Kadena_Saarov Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Przede wszystkim witam wszystkich, bo jestem nową forumowiczką. Od 2,5 tygodnia jestem "dumną posiadaczką" szczeniaka. Jestem ciekawa jakie są doświadczenia forumowiczów dotyczących czasu oduczania załatwiania potrzeb fizjologicznych w domu. Oczywiście wiem, że to jest bardzo indywidualna kwestia, ale interesuja mnie ramy czasowe. Ze swoim Krokietem wychodzimy kilkanaście razy dziennie, ale jak do tej pory sam szczeniak nie sygnalizuje swoich potrzeb i powiem szczerze, że nie moge się doczekac na jakiś sygnal z jego strony:lol:. Proszę o jakieś info w tej kwestii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zenobiusz Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Witaj! :) Też jestem nowy, ale psiaka mam trochę dłużej więc chętnie podzielę się moimi doświadczeniami. Mój psiak to już 9 miesięczny podrostek, więc mam na świeżo całą kwestię załatwiania ;) Przede wszystkim uzbrój się w cierpliwość. Piesek do 4 miesiąca ma pełne prawo do siusiania w domu, gdyż nie ma jeszcze kontroli nad pęcherzem czy zwieraczami. Ot chce mu się - robi :) Kluczem są częste wyjścia na dwór - co 2-3 godziny. Tak samo stałe pory posiłków. Ponadto jeśli piesek załatwi się na dworze - nagroda i pochwała. Jeśli załatwi się w domu, nie panikujemy, nie krzyczymy, tylko na spokojnie kładziemy. np. Gazetę. Jeśli piesek załatwi się na gazetę - nagradzamy, chwalimy. Jeśli zauważysz że piesek śpieszy na gazetkę kiedy mu się chce i jednoznacznie kojarzy że jest to miejsce gdzie 'można', przenieś gazetki w jedno miejsce. To będzie szybko dostępne 'miejsce' gdzie piesek będzie się mógł załatwić. Siusiania w domu nie unikniesz, możesz tylko trochę to ogarnąć. Generalnie jeśli będziesz nagradzać pieska na podwórku, bardzo wylewnie go chwalić itd. To sam zrozumie że tak jest najlepiej dla niego - jest super bo dostaje coś pysznego, więc tam będzie robił. Mój Berry sam zaczął sygnalizować chęć wyjścia, najpierw poprzez kręcenie się, później poprzez popiskiwanie. Teraz ładuje nam się do łóżka, liże itd. Jeśli samo piszczenie nie zda egzaminu, a wszyscy się na niego 'wypinają' ;). Berremu zdarzało się siusiać jeszcze okazjonalnie do 6 miesiąca. Więc dość długo. Niemniej pewnego dnia po prostu coś zaskoczyło i od tamtej pory jest absolutny spokój. Spokojnie wytrzymuje po 8 godzin, w nocy też nie ma problemu. Skrótowo - do 4 miesiąca regularne wyjścia co 2-3 godziny to niestety coś co robić trzeba. Od 4 miesiąca to już tylko i wyłącznie kwestia tego jak szybko piesek 'ogarnie'. Inna sprawa ze, np. 8 miesieczny szczeniak załatwiający się w domu, to już nie jest normalne i należy imho skonsultować się z weterynarzem. Pozdrawiam! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka1 Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Ja jestem tutaj z innego powodu. Zwracam się z gorącą prośbą - pomóżmy dziewczynie (utrata pracy) i jej psom przetrwać szczęśliwie święta. Więcej dowiecie się tutaj [url]http://www.dogomania.pl/threads/180640-POMOCY!Potrzebne-leki-pampersy-karma-light-kaska-dla-cierpi%C4%85cego-Nico[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agg Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 Mój piesek kończy dziś 3 miesiące. Na razie załatwiał się w domu na maty higienicznie. Za kilka dni kończy kwarantannę, ma więc pytanko o zmianę miejsca sikania. Czy kiedy zaczniemy go wyprowadzać zlikwidować domową matę, czy pozostawić ale nagradzać tylko za sikanie na dworze. Za domowe sikanie nagród już nie dostaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 [quote name='agg']Mój piesek kończy dziś 3 miesiące. Na razie załatwiał się w domu na maty higienicznie. Za kilka dni kończy kwarantannę, ma więc pytanko o zmianę miejsca sikania. Czy kiedy zaczniemy go wyprowadzać zlikwidować domową matę, czy pozostawić ale nagradzać tylko za sikanie na dworze. Za domowe sikanie nagród już nie dostaje.[/QUOTE] Jest kilka szkół co do tego. Znam osoby, które nauczyły psa sikania na komendę, co jest bardzo przydatne. Ja w dzień staram się wychodzić z uczącym się psem co 2-3 godziny, jak tylko widzę, że się kręci. Nagradzam za załatwianie się na dworze. W dzień maty nie ma. Jeśli maluch ma problem z trzymaniem moczu w nocy, to masz dwa wyjścia - zostawić na tę okazję matę albo ją zabrać, ale z zostawieniem będzie trudniej. Proponuję wychodzić po prostu również w nocy, stopniowo zwiększając czas między spacerami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zenobiusz Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 Ja natomiast zgodzę się z ladySwallow, z tą różnicą że proponuje byś na razie nie usuwała maty w dzień. Psiak do 4 miesiąca nie ma możliwości utrzymania moczu, gdyż nie sprawuje jeszcze pełnej kontroli nad 'zwieraczami'. Zatem dobrze jeśli będzie miał podkład - nie będzie zasiusianej podłogi. Nagradzaj tylko na dworze, bardzo wylewnie chwal i dawaj smakołyk. Po 4 miesiącu podkład zlikwiduj. Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń i kilku osób znajomych. Generalnie jeszcze jedno - jak zauważysz że piesek zaczyna siusiać to na ręce go i na podwórko, niech tam skończy. Ach i ważne - po każdym posiłku wyjść na dwór, po każdym piciu też najlepiej. Niestety ale ze szczeniakiem 3 miesięcznym to jak ladySwallow pisze, co 2-3 godziny (też w nocy!) praktycznie z zegarkiem w ręku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 [quote name='zenobiusz']Ja natomiast zgodzę się z ladySwallow, z tą różnicą że proponuje byś na razie nie usuwała maty w dzień. Psiak do 4 miesiąca nie ma możliwości utrzymania moczu, gdyż nie sprawuje jeszcze pełnej kontroli nad 'zwieraczami'. Zatem dobrze jeśli będzie miał podkład - nie będzie zasiusianej podłogi. Nagradzaj tylko na dworze, bardzo wylewnie chwal i dawaj smakołyk. Po 4 miesiącu podkład zlikwiduj. Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń i kilku osób znajomych. Generalnie jeszcze jedno - jak zauważysz że piesek zaczyna siusiać to na ręce go i na podwórko, niech tam skończy. Ach i ważne - po każdym posiłku wyjść na dwór, po każdym piciu też najlepiej. Niestety ale ze szczeniakiem 3 miesięcznym to jak ladySwallow pisze, co 2-3 godziny (też w nocy!) praktycznie z zegarkiem w ręku ;)[/QUOTE] U mnie w przypadku szczeniąt młodszych niż 4 miesiące nieraz udaje się bez maty - a trochę tego mam, szczególnie, że prowadzę DT dla szczeniąt właśnie. Ale to wszystko zależy od psa tak naprawdę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agg Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 Dzięki. Nie jestem przekonana co do nocnych wyjść tzn dla mnie to nie jest straszny problem ale piesek już noc przesypia. Budzić go i wyprowadzać na dwór? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 [quote name='agg']Dzięki. Nie jestem przekonana co do nocnych wyjść tzn dla mnie to nie jest straszny problem ale piesek już noc przesypia. Budzić go i wyprowadzać na dwór?[/QUOTE] Jeśli nie sika w nocy to nie - wychodzenie w nocy praktykuje się, gdy pies załatwia się też w nocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.