Snake911 Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Mam takie pytanko co do psich kabanosów. Bo gdzieś pisało że Huskym nie wolno dawać kiełbasy jedyna rzecz na czerwono. A czy wolno im dawać psie kabanosy te małe i duże.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]I parówki bo starsza mu daje, a to jest najgorsze świństwo z odpadów.[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]I jeszcze jedno pytanko co do sierści, bo mój 3 miesięczny husky ma trosze dłuższa sierść i na grzbiecie zrobiła się jakaś jakby tłusta świecąca i troszkę sztywna – czemu tak ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dostaje żółtka to powinien mieć ładną sierść. A może to wina szamponu, może zaczęto był myty, może odżywki jakiejś potrzebuje. [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE] [FONT='Times New Roman']Jak ktoś coś wie to proszę o dopowiedz. Dzięki [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 :shake::shake::shake::shake::shake::shake:No pięknie .. PSA NIE KĄPIE SIE CO TYDZIEN !!!!! psy po takich "cotygodniowych" kompielach traca termoizolacje(?) sierści !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 Piesek ma rodowod? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Snake911 Posted July 24, 2006 Author Share Posted July 24, 2006 W sumie to co dwa tygodnie byl kompany bo byla taka potrzeba, teraz bedzie rzadzie. Tylko ze na szamponie piszez zeby rozcienczyc z wodą obowiazkowo a mi to umklo :( Wiem że niemozna za czesto bo mu sie niebedzie ten luj wytwazac i moze dostac raka skory. Niema rodowodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [quote name='Snake911']W sumie to co dwa tygodnie byl kompany bo byla taka potrzeba. tylko ze na szamponie piszez zeby rozcienczyc z wodą obowiazkowo a mi to umklo :( Niema rodowodu, metryki chyba tez niema. Ale jest rasowy rodzice tez a co do rodzicow to dalej niewiem.[/quote] jeśli pies nie ma metryki - nie ma też rodowodu - nie jest też rasowy!:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 Savannah: lol :eviltong: :evil_lol: :eviltong: Jaka szczerosc... :lol: :crazyeye: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Snake911 Posted July 24, 2006 Author Share Posted July 24, 2006 No jak nierasowy, rodzice czytej krwi to i szczeniak rasowy, czy tak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 Psy bez rodowodu moga nieco odbiegac od rodowodowych-to moze byc wyjasnienie tej siersci ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [quote name='Snake911']No jak nierasowy, rodzice czytej krwi to i szczeniak rasowy, czy tak ?[/quote] to, że rodzice byli rasowy (mieli rodowód) nie znaczy że "owoce" tego związku będą rasowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 Jakby byl czystej krwi to i rodowod by byl... Ale w sumie sa przypadki kiedy wlasciciel ma psa rodowodowego ale zaniedbal wystawy i szczeniaki nie maja rodowodu(chyba-bo tak wtajemniczona nie jestem). Ale wtedy nazywa sie to po rodzicach rodowodowych czy jakos tak :p Nastepne pokolenia nie maja rodowodu tez i wtedy jest czystej krwi-ale nie ma jak tego udowodnic prawnie :eviltong: :eviltong: YES YES-SETNY POST !!!!!!! >yuuupi< Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [quote name='chicken']Savannah: lol :eviltong: :evil_lol: :eviltong: Jaka szczerosc... :lol: :crazyeye: :lol:[/quote] to nie szczerośc, taka po prostu prawda:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [quote name='chicken']Jakby byl czystej krwi to i rodowod by byl... Ale w sumie sa przypadki kiedy wlasciciel ma psa rodowodowego ale zaniedbal wystawy i szczeniaki nie maja rodowodu(chyba-bo tak wtajemniczona nie jestem). Ale wtedy nazywa sie to po rodzicach rodowodowych czy jakos tak :p Nastepne pokolenia nie maja rodowodu tez i wtedy jest czystej krwi-ale nie ma jak tego udowodnic prawnie :eviltong: :eviltong: YES YES-SETNY POST !!!!!!! >yuuupi<[/quote] zgadza się.. ale ten wątek był już powielany wiele razy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Snake911 Posted July 24, 2006 Author Share Posted July 24, 2006 A kumpel sie chwalil ze rodowod swojemu kupi hehe (mamy braci) czyli nie moża kupic rodowodu. A co z moimi pytaniami i czy to w koncu wina matki natury czy jaka moja ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 Poczekaj az ci odpowie ktos bardziej doswwiadczony-tu jest duuuuzo hodowcow! Ja mam suczke 4 miesieczna (moj pierwszy husky) wiec autorytetem nie jestem... :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 jeśli chodzi o futro, jest pare psów z rodowodem które mają na grzbiecie nawet trochę dłuższa, i twardą - większą wadą jest jak siersc jes długa i miękka. O jedzeniu się nie wypowiem, bo ja takiego czegośc psom nigdy nie dawałam i nie wiem nawet czy to jest zdrowe czy nie. choc mówi się że parówki dla ludzi to najgorsze rakotwórcze świnstwo, więc myśle że dla psów nie powinno byc inaczej. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anuleq Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [quote name='Savannah']choc mówi się że parówki dla ludzi to najgorsze rakotwórcze świnstwo, więc myśle że dla psów nie powinno byc inaczej. Pozdrawiam[/quote] Tam jest wszystko co "najlepsze". Parowka to nic innego jak miesne odpady z dodatkiem konserwantow i przypraw. Watpie żeby to bylo dla psa zdrowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 [quote name='anuleq']Tam jest wszystko co "najlepsze". Parowka to nic innego jak miesne odpady z dodatkiem konserwantow i przypraw. Watpie żeby to bylo dla psa zdrowe.[/quote] dzięki za upewnienie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 Kąpać huskiego co 2 tygodnie ?!! ABSOLUTNIE !! Jak go wykąpiesz 2 razy do roku, to w zupełności mu wystarczy :cool1: Trzeba też uważać, by przy kąpieli BARDZO dokładnie go spłukać. Źle spłukany szampon bardzo źle wpływa na sierść i skórę psa. Parówki.. Super... :cool1: Tak sie w ogóle zastanawiam czym go karmisz, bo wygląda na to, że pies dostaje to, co wy jecie. (nie mówię tu o psich kiełbaskach - oczywiście ;) ) Jeżeli zdecydowałeś się na karmienie psa czymś innym niż sucha karma, to najlepsza jest wołowina, drób.. Wieprzowina jest za tłusta. Trzeba się trochę wysilić i powymyślać mu żarełko, ale w miarę rozsądku. Jeśli za bardzo rozbestwisz psa - będziesz mieć mega problem, bo nie ruszy nic innego oprócz swoich ulubionych frykasów. Zrobi się wybredny, będzie wybrzydzał na każdym kroku, i nie raz się zdarzy, że nie będzie jadł przez kilka dni. Sierść. Ciekawa jestem ile razy w tygodniu dajesz mu te jajko. 1 w tygodniu w zupełności wystarczy. Żółtko jajka jest bogate w mnóstwo składników, ALE nie można przedobrzyć. Nadmiar różnych składników może się okazać znacznie gorszy od niedoboru.. Z resztą - w tej kwestii zajrzyj na dział Żywienie i Weterynaria. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Snake911 Posted July 24, 2006 Author Share Posted July 24, 2006 [FONT='Times New Roman']Teraz to już będzie rzadziej kąpany i czy raz na miesiąc można albo na 2 bo on sie często brudzi a ja niechce żeby był brudny i śmierdzący, ma być zadbany. A pies niedostaje to co my jemy, to właśnie starszych ciągle ochrzaniam bo mu rzucą czasem parówkę albo kawałek wędliny a ostatnio ziemniaki mu dała to je zwrócił a powtarzałem nie dawać, a już czytałem o kiełbasie więc się pytam i jeszcze o te kabanosy bo to jak kiełbasa prawie. A żółtko co dwa dni dostawał bo do karmy mu dodawałem bo coś ostatnio wybrzydza mało je karmy. Tylko czeka aż starsza mu zrobi ryż z żołądkami i marchewką to wcina od razu. A co do kąpieli jak go namoczymy i wetrzemy szampon to można go wyjąć na jakieś 5 min i owiną w ręcznik żeby ten szampon w tą sierść wsiąkł czy nie wolno, bo kumpel tak gdzieś wyczytał i tak robi. [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted July 25, 2006 Share Posted July 25, 2006 [quote name='Snake911'][FONT=Times New Roman]Teraz to już będzie rzadziej kąpany i czy raz na miesiąc można albo na 2 bo on sie często brudzi a ja niechce żeby był brudny i śmierdzący, ma być zadbany. A pies niedostaje to co my jemy, to właśnie starszych ciągle ochrzaniam bo mu rzucą czasem parówkę albo kawałek wędliny a ostatnio ziemniaki mu dała to je zwrócił a powtarzałem nie dawać, a już czytałem o kiełbasie więc się pytam i jeszcze o te kabanosy bo to jak kiełbasa prawie. A żółtko co dwa dni dostawał bo do karmy mu dodawałem bo coś ostatnio wybrzydza mało je karmy. Tylko czeka aż starsza mu zrobi ryż z żołądkami i marchewką to wcina od razu. A co do kąpieli jak go namoczymy i wetrzemy szampon to można go wyjąć na jakieś 5 min i owiną w ręcznik żeby ten szampon w tą sierść wsiąkł czy nie wolno, bo kumpel tak gdzieś wyczytał i tak robi. [/FONT][/quote] Ale psa kąpać NIE wolno tak czesto !! Moj pies jest kąpany dwa razy w roku (tylko w "najcięższych" przypadkach") i to znaczy ze ja nie chce zeby moj pies byl czysty ? raczej dbam o to aby nie miala problemow z sierścią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anuleq Posted July 25, 2006 Share Posted July 25, 2006 Daisunia, a myć? Czyli mokrym recznikiem zabrudzone miejsca? Chyba to można robic wtedy gdy jest potrzebne. Nie ma to wiekszego wplywu na siersc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted July 25, 2006 Share Posted July 25, 2006 Moj weterynarz i hodowca powiedzieli tak: Po pierwsze-tych psow nie wolno kapac czesto bo zniszczysz mu naturalna ochrone i wyglad siersci po drugie: to juz tylko wet: jak bedziesz go kapac jak tylko bedzie brudny to brud jeszcze bardziej bedzie sie przyczepial do niego-nie mowiac juz o zapaszku! Im czesciej kapiesz tym gorszy brud A husky maja taka siersc ktora nawet jak jest blotem ubrudzona to jak wyschnie otrzepie sie i juz wyglada jak po kapaniu!!!;) RADZIMY WSZYSCY DOBRZE NIE MYC TEGO PSIAKA TAK CZESTO BO MU ZROBISZ KRZYWDE-jeszcze jakies alergii dostanie :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Janosik Posted July 25, 2006 Share Posted July 25, 2006 Och:crazyeye: kąpać szczęnię co 2 tyg. to już nawet nie przesada, no chyba że wet to zalecił a psina ma poważne problemy dermatologiczne. Absolutnie żadnych paróweczek, wędlinki ewentualnie odrobina sera żóltego i to za jakiś kosmiczny wyczyn- przyjście na zawołanie lub coś w ten deseń:lol: . Co do kąpania psów starszych wystawowych to Kasusowi zdażało się kąpać 4 razy w miesiącu przed wielkim wyjściem to mus pies musi być czysty z Janosikiem podobnie, ja używam do dziś szamponów dla szczeniąt bo są delikatne-przynajmniej tak piszą.Myć psa można samą wodą bo nie sposób po listopadowym cz innym błotnym spaceże wpuścić do chałupy. a dłuższy włos na grzbiecie to normalka.Pisałaś jeszcze o ziemniakach jak młody miał problem to wet mi polecił podawanie piure z odrobiną masła i mleka. a i te żółtka dwa razy w miesiącu nie częściej. Jak byś chciała coś jeszcze to w miarę mojego skromnego x letniego doświadczenia z psami s€żę radą pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted July 25, 2006 Share Posted July 25, 2006 Co do jedzenia!! Zadnym psom nie mozna dawac: potraw przyprawionych, soli, ani zadnych slodyczy!! Wstawie tu link do strony o zywieniu-poczytaj sobie: [URL="http://www.galus.vernet.pl/zywienie.htm"]http://www.galus.vernet.pl/zywienie.htm[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted July 25, 2006 Share Posted July 25, 2006 [quote name='anuleq']Daisunia, a myć? Czyli mokrym recznikiem zabrudzone miejsca? Chyba to można robic wtedy gdy jest potrzebne. Nie ma to wiekszego wplywu na siersc?[/quote] psa sie nie myje ... ani w mydle ani w szamponie za często (dwa razy do roku a do wystaw polecam suchy szampon) a co do mokrego ręcznika... ja nie uzywam mokrego ;) zazwyczaj suchy np. po spacerku w deszczu i błocie :) Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.