Kar0la Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 Oj biedna Tinka. Oby to nie było nic poważnego. Quote
akucha Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 Dzięki dziewczyny! Zachodzę w głowę, co to może być... Czuję, że będę miała szpital w wakacje. Przecież pynio-prosiaki nie dadzą jej spokoju jakbyco. Już łażą za nią cała trójcą, bo przeciez ona jakaś "dziwna", zaglądają co rusz do szafy. Tina ma gorące uszy. Co to znaczy? Temperatura? Quote
Celina12 Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 Myślę,że ze zdenerwowania tez mogą być uszka gorące....trzymam kciuki Kochana.... Quote
Kar0la Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 Chyba może być temperatura, albo stres. Spotkało ją coś złego, pewnie jescze nie doszła do siebie. A poza łapami nie widać innych obrażeń? Quote
akucha Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 No nie, nic nie widać. Ale tył ma bolesny, dotykałam ją w okolicach ogonka i widać, że coś ją tam boli. No i ona aż zrobiła koo i sio... chyba z bólu, no nie wiem. Przyszła cała umorusana. Quote
Kar0la Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 Kurcze może ją jakiś pies ugryzł i szarpnął? Mam nadzieję, że rano poczuje się lepiej. Quote
Celina12 Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 Bidulka-pewnie z bólu i strachu-co Ją mogło dopaść....:-( Quote
Celina12 Posted June 25, 2007 Posted June 25, 2007 Jak dziś czuje się Tinka???? Mam nadzieję,że lepiej i już tak mocno nie boli.... Quote
akucha Posted June 25, 2007 Posted June 25, 2007 Rentgen wykazał pęknięcie kości miednicy. Stąd ból :-( Musiala od kogoś oberwać. Na szczęście obejdzie się bez zabiegu. Tina ma przez 4-5 tygodni nie chodzić i nie skakać. Jak to zrobić??? Największe problemy będa z koo, bo naprężenia powodują ból. Dostała jakieś pasty na poślizg... No, to muszę wymyślić jakąś strategię postępowania z Wiewiórem i tercetem... Celinko, dziekuję za telefon ;) Quote
Neris Posted June 25, 2007 Posted June 25, 2007 Biedny Wewiórek... A ja dzwonię od rana i Akuszność nie odbiera... Quote
Celina12 Posted June 25, 2007 Posted June 25, 2007 Dobrze,że zabiegu być nie musi-BidnaToneczka-jak to Ją musi boleć...:-(:-(:-( Co za wredoty tak postąpiły z bezbronnym, spokojnym Koteczkiem...:shake::shake::shake: Może zbuduj Jej prowizoryczny kojec,żeby Tercecik nie miał dostępu a i Ona była swobodna-wtedy możesz Jej dać kuwetę z piaskiem na potrzeby...sama nie wiem...ja kiedyś swojemu koteczkowi postawiłam kojec dziecinny-pożyczyłam od sąsiadów-mieli odchowane dzieci..Bemolek tylko podchodził do szczebelków a Dyzio miał swobodę...i spokój. Quote
akucha Posted June 25, 2007 Posted June 25, 2007 Wiewiórek grzeczny jest. Wlazła sobie do skrzyni kanapy i tam zamieszkała. Wyszła podjeść sobie; noszę toto na rękach, bo ona stołuje się na parapecie kuchennym. Oblucji nijakich nie było :cool1: Trójeczka jej asystuje, nawet machnęła każdej po nosie ogonem, przywitała się z nimi i wlazła w swoją dziuplę. Będzie dobrze cioteczki, uffff....;) Quote
Celina12 Posted June 25, 2007 Posted June 25, 2007 Oj wielkie UFFFFFFFFFFFFFf...Tineczko Malutka szybko zdrowiej i nie martw już nas....a tych co Ci to zrobili-niech poskręca :shake::shake: Quote
Kar0la Posted June 25, 2007 Posted June 25, 2007 Oj jak dobrze, że nie będzie operacji. Zdrowiej Tineczko. Quote
brazowa1 Posted June 25, 2007 Author Posted June 25, 2007 oj....biedny kot. Akucha,a ona daleko sie wypuszcza? to mogl byc tez samochod.... Quote
kaerjot Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 Biedniusi Wiewiórek. Pogłaszcz ję od ciotki z daleka, niech będzie grzeczniusia i szybciutko zdrowieje. Podobno w Ignalinie, koło Lidzbarka jest dobry wet, to chyba bliżej niż do Olsztyna, jakbyś chciała to poproszę mamę o dokładne namiary. Quote
Neris Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 Akuszka ma dzisiaj radę pedagogiczną, pewnie Wewiór siedzi biedny sam, pod opieką trzech szurniętych pseudo-opiekunek... Quote
akucha Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 [B][COLOR="Red"]Akucha ma już WAKACJE[/COLOR][/B] :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: Wiewiórek z dziewczynami siedział i wszystkie bardzo grzeczne!!!! Tinka wyszła się ze mną przywitać razem z pynio-prosiakami :lol: Łapeńki ma kolebiące i koślawe, ale drepcze dzielnie... tylko troszkę oczywiście. W nocy trzy razy do niej wstawałam, bo chciała jeść! I wybierała się na dwór, ale ma szlaban. Jeszcze czasami płacze trochę, ale lepiej, kochane, lepiej jest ;) Kaerjot, wygłaskałam i szepnęlam do uszka od kogo! Nigdy nie słyszałam o Ignalinie k/Lidzbarka :oops: Powiem Ci, że mam takie zaufanie do swojego weta, że kilometry to pryszcz. Cudowny facet i wyciągał mi zwierzaki z takich opresji; zna je wszystkie od szczeniąt i kociąt, więc lecę do niego zawsze. Przyjmuje mnie nawet w święta. Ale dziękuję za zainteresowanie, daj mi namiary na tego weta, to rozpowszechnię u nas, bo ludzie mnie często pytają o porządnych weterynarzy w okolicy. Brązowa, ona siedzi najczęściej za oknem na swojej drabince do wchodzenia, ale czasem na korytarz wejdzie pod nasze drzwi i do ogrodu. Nie odchodzi nigdzie, bo ona taka trochę jak pies. Zawsze z nami. Płochliwa i strachliwa. Żadnych śladów po zderzeniu z autem nie ma, futerko normalne, skóra bez zadrapań. Na łapce, od wewnątrz, małe powierzchowne zadrapnie. Mamy kotlownię pod mieszkaniem, ona może się tam dostać przez wsyp na miał. Przyszło mi do głowy, że może wskoczyła na klocki drewna, które tam mamy na półkach. Może taki klocek na nią spadł?! Mogło tak być... Quote
Celina12 Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 :loveu::loveu::loveu:-Kochana i Dzielna Dziewczynka a Tercecik jak grzeczny....czasem nas zaskakują te nasze Pociechy. Klocki są duże i ciężkie??? Czy ktoś dopadł biedne Kociątko???:-( Buziaki dla WAS!!!! Quote
Kasia25 Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 biedna kicia ale szczęście jedno, ze bez operacji! Teraz Akucha musi coś smacznego kotkowi upolować codzień, żeby zdrówko szybko powracało;) To upolowane to oczywiście w puszeczkach;) Quote
Matusz Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 Akuszko ja też mam już wakacje :) :multi::multi::multi: pozdrawiamy ;) Quote
Neris Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 Oj Akuszko, ładnie to tak ludzi gnębić radością swą? Quote
Kar0la Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 Pewnie Pynia- Dama dworu pilnuje całej świty. Porządek musi być. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.