tanitka Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 dzień dobry Zuziu jak ci się żyje w farmerzym domku? :) Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 Najnowsze wieści z frontu - panna Zuzanna jednak goni koty . Olew pierwszego dnia pobytu spowodowany był najprawdopodobniej zażenowaniem w nowym domu ;) [B]HU ![/B] zamieniło się w bardzo głośne[B] WOW!WOW!WOW! [/B]z krótką gonitwą...całe szczęście , że nadal krótką ;) Tłumaczymy Zuzi, że to jest zachowanie bardzo demodee i nie comme il faut - robi przepraszające miny i kręci chudym tyłkiem w geście przeproszenia...ale za chwilę od nowa Polska Ludowa ;) Ostatnie gonienie kota odbyło się dzisiaj bladym świtem - SzuSzu usiłowała wleźć mi na głowę , co Zuza odebrała chyba jako atak drapieżcy i wystartowała z tym swoim tekstem stawiając wszystkich śpiących na równe nogi .... wszystkich znaczy Farmera i sznaucery . Oberwała kapciem po zadku i została odesłana do koszyka w trybie natychmiastowym. Pracujemy nad zagadnieniem zatem - ufam we wspomnianą wcześniej inteligencje wyżłów. Nie takich kotożerców wyprowadziliśmy na prostą ;) Apetyt ma jak smok. Trawienie i jego efekty bez zarzutu - mimo zmiany karmy. Dzisiaj rano poszłyśmy na spacer BEZ SMYCZY - niedaleczko - na łąki za stodołą . Trzymała się bardzo blisko i przybiegała na każde zawołanie.Chyba jej u nas dobrze... Przychodzi mi z pewnym trudem pisanie, bo Zuza właśnie cały czas mnie zaczepia - szturcha nosem rękę i usiłuje wpakować mi się na kolana :D:D:D Niesamowite, jak nas szybko zaakceptowała ! Ma sporo kamienia na zębach , ale same ząbki całe - jak u młodego psiaka. Ati mi tłumaczyła, że kamień może być spowodowany marnym żywieniem . I tej wersji się trzymajmy. Może uda mi się w przyszłym tygodniu podjechać z nią do weta na przegląd . Quote
kinga Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 [quote name='farmerka63']. Nie takich kotożerców wyprowadziliśmy na prostą ;) .[/QUOTE] dobrze, ze macie trochę tych kotów w zapasie. Bo nie wiadomo, po którym ona zaskoczy, że jest to jednak demode :-P Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 Jak demodee to spoko, gorzej jak stwierdzi, że[B] MODEE [/B]. Ale nie jest to taki atak do zjedzenia - ona tak straszy i tyle... W życiu nie zapomnę jak przywieźliśmy do domu Sagę - omal labkę ze schronu w Gładyszewie . Rzuciła się we wściekłą pogoń za jedną z kocic ( tak od progu ) - co gorzej ogłuchła natychmiast na nasze nawoływania . Kot czmychnął pod łóżko - a ten klops za nim się wbił z zamiarem zeżarcia . No , okropne to było , i nie rokowało najlepiej. Dzisiaj koty defilują Sagusi nieomal po nosie i zwis totalny :D Acha ! Wiadomość dla szefowej Ati - Zuza ma 50 cm w kłębie ! Quote
kinga Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 [quote name='tanitka']no to piękna dziewczyna i mądrutka :)[/QUOTE] jaka piękna :crazyeye: przeciez Ati wyraźnie napisała: KUR-DU-PEL-KA :diabloti::diabloti::diabloti: Quote
tanitka Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 ej tam, bo Ati lubi takie szczudłaki, a ja wolę takie compactowe wyżełki ;) Farmerko czy można liczyć na wiecej zdjęć tej fouskowej? zadzwonił do mnie dziś Pan z Krakowa (w sprawie adopcji Sary z Tarnowskich Gór, która już daaaaaawno ma dom), może tej suni by sie udało. :) Quote
Ati Posted January 9, 2011 Author Posted January 9, 2011 zwlaszcza, ze Anka by go pewnie przeswietlila w Krakowie Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 JASNE, ŻE MOŻNA! Gnębię Martę na kolejny atak i może bardziej profesjonalna sesję fotograficzną. Foszka jest pierwsza na liście - też mnie boli ten czekoladowy nos za kratami.... Najprawdopodobniej pojedziemy w przyszłym tygodniu - odwilż i u nas , więc drogi coraz szersze ;) Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 P.S. Jak Marta nie będzie mogła, to sama pojadę - specjalnie dla tej foszki ! Quote
margaret Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 coś w tym jędzrejewie zarastają pieskom ząbki kamieniem, Sepia miała też cały zapas kamienia w gębie a tak poza tym: małe jest piękne!!! a już małe wyżełkowe to bez dwóch zdań:) Quote
Ati Posted January 9, 2011 Author Posted January 9, 2011 [quote name='tanitka']ej tam, bo Ati lubi takie szczudłaki, a ja wolę takie compactowe wyżełki ;) jakie szczudlaki, pimple maja 56 w klebie Quote
margaret Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 Ati trzebaby chyba tytuł wątku zmienić? a ja patrzę w te duże Zuzanki oczka ..... rozpłynąć się można, to tak na fotach tyllko czy w realu też? Quote
margaret Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 a na FB SOS dla wyżłów ktoś dał info że może dać tymczasowy dom wyżełkom w Bydgoszczy, to nawet niedaleko, jakieś 100 km od schronu chyba? Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 Małgosiu - do Bydgoszczy kawał drogi. Turlaliśmy się kiedyś do Gruczna ( tuż nad Bydgoszczą ) . Podróż samochodem trwała 3 dobre godziny. To dobre 300 km , albo więcej :( Kto te panny tam dowiezie ? Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 No so Ty ? To czemu myśmy się tyle wlekli ???:crazyeye: ....a mi wyszło 150 ... No tak - Farmer to Farmer... Nie jest piratem drogowym i ma credo życiowe : "Podchorąży zawsze zdąży ":diabloti: Quote
margaret Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 [quote name='farmerka63']No so Ty ? To czemu myśmy się tyle wlekli ???:crazyeye: ....a mi wyszło 150 ... No tak - Farmer to Farmer... Nie jest piratem drogowym i ma credo życiowe : "Podchorąży zawsze zdąży ":diabloti:[/QUOTE] słusznie hehe:) ale troche zgłupłam bo mi Dr Google ze 3 wielkopolskie Jędrzejewa dał do wyboru no i jak na żywo też ma takie oczyska duże Zuzanka? Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 No ma :D Jak ziaba :D Na tym drobnym pyszczku to po prostu dwa brązowe jeziora :D Małpa niewierna ...ja tu siedzę sama i stukam ,a ona Farmerowi towarzyszy na drugim końcu chaty ;) Quote
kinga Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 [quote name='farmerka63']No so Ty ? To czemu myśmy się tyle wlekli ???:crazyeye: :[/QUOTE] bo Ty farmerka to mieszkasz w jakimś dziwnym miejscu :shake:, do Ciebie w kilometrach jest blisko, ale jedzie się chyba dookoła przez całą kulę ziemską. Ode mnie do Ciebie jest wg mapy ze 150 km, a Angelika jadąc po małą - jechała ponad 4 godz. To taka miejscowość - widmo :crazyeye:. Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 No weź mnie nie denerwuj ! Niby to Wasze Jamno to metropolija jakaś, tak ??? U nas są drogi ekologiczne - alternatywne - takie dziury, że trzeba zwolnić i kontemplować krajobrazy:diabloti: Quote
margaret Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 we Wrocławiu drogi też się zrobiły ekologiczne, baaaardzo ekologiczne :evil_lol: jak tak dalej pójdzie to ta cała ekologia pozbawi mnie auta, i bedzie jeszcze bardziej ekologicznie, to tak offtop:) ale ja bym pogadała z tym ewentualnym domkiem tymczasowym, bo jak nie z jędrzejewa to może z innych stanowisk wyżłowych w Polsce się nada, poza tym może domek zechce się sam przemieszczać po tych ekologicznych trasach krajobrazowych:cool3: Quote
farmerka63 Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 To jak domek jest mobilny i do tego ma wysokie zawieszenie , to gadaj ! Mamy przecież foszkę i jeszcze jedną czekoladową wyżełkę z długim ogonkiem no i pewnie kilka innych wyżełów w rozmaitych ekologicznych okolicach naszego pięknego kraju... :( Quote
Ati Posted January 10, 2011 Author Posted January 10, 2011 a co wy myslicie, juz prowadze korespondencje, ale nie widze tego DT poniewaz chyba Pani nie ma doswiadczenia nie wie , ze zdarza sie tak iz psa ze schronu, wyciagajac bezposrednio , nie ma mozliwosci przebadac na koty, dzieci, itd wlasnie taka robote robi Dt Pani ma niepelnosprawne dziecko i 10 miesiecznego wyzla- suczke pyta co bedzie jak sie psy nie zgodza, i bedzie trzeba suczke zabrac itd tytul zmieniony Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.