Sunia już w nowym domu

[plastelina]

szczerze mówiąc to nie wiem, ale jakoś nie wydaje mi się. widziałam ostatnio Panią na spacerze,ale daleko była więc z nią nie rozmawiałam, wygląda to mniej więcej tak, że podlatują do suni psy i się bawią, sunia szarpie Panią,psy dookoła ,pod nogami itd to sunia na długiej smyczy to samo, zaplątuje się o Panią i ogólnie nie wygląda to fajnie. zachowania właścicieli tych psów,którzy widzą co się dzieje i ich nie zabierają komentowac już nie będę.ludzie powinni jakieś testy przechodzic żeby psa dostac:(

[MaDi]

Kasiu zgadzam się z tobą w 100% dopóki ludzie będą mogli brać od tak sobie jakiekolwiek zwierze, będą wypadki i przejawy okrucieństwa, u nas zwierze nie przejawia dla wielu osób jakiejkolwiek wartości to przykre ale prawdziwe.

[plastelina]

Chodziło mi tutaj bardziej o to, że ludzie puszczają swoje psy, siadają na ławeczce i mają daleko w dupie co one robią:/nie ułatwia to tej Pani życia na pewno:/.ale oczywiście to, o czym Ty napisałaś też jest niestety prawdą.

[MaDi]

Zrozumiałam co miałaś na myśli i dodałam trochę od siebie:evil_lol:
Jakoś nikt się nie odzywa na forum seterów:shake:

[Daria_13]

Jestem w tej cudnej sunieczce ZAKOCHANA. Jest taka cudowna. Te problemy,które ona sprawia są do wyeliminowania. Miałam kiedyś psa, który miał lęk separacyjny i do tego niespożytą energię, to była masakra, ale kochaliśmy go i szkoliliśmy. Teraz mam psa, który był kopany, głodzony i bity. Od początku był lękliwy,ale w okresie dojrzewania ta lękliwość przerodziła się w agresję lękową,po moich wielu trudach, poświęceniu i miłości włożonej w tego psa,jest taki,jaki być powinien, więc te problemy jakie ma jej obecna opiekunka to nie jest coś trudnego do wyeliminowania. Setery to cudowne psy,ale przy złym prowadzeniu, małej ilości ruchu etc. będą sprawiać tego typu problemy,tym bardziej,że przeszłość sunieczki nie należy do najfajniejszych.

[MaDi]

My to wszystko wiemy, ale nie wszyscy widzą sens pracy z psem:shake:

[as_ko]

Oczywiście że to jest do wyeliminowania :) to jest jeszcze podrośnięty szczeniak tak na prawdę, ale nie dziwię się starszym ludziom że sobie nie mogą poradzić, oni powinni sobie sprawić małego, bezproblemowego, odchowanego pieska, a nie pełną energii, młodziutką suczkę dużej rasy, o której wychowaniu nie mają pojęcia.

Daria a nie chciałabyś sobie sprawić drugiego pieska? :razz: Taka sunia w sam raz dla Ciebie ;)

[Daria_13]

Pewnie,że bym chciała i to jeszcze jak! :) ale z rodzicami ciężko by było, jutro wezmę mamusię na ostrą rozmowę, może chociaż DT z możliwością pracy nad suczką, hmm no nic na razie nie będę mówić. Mama boi się,że jak weźmiemy na DT, to już zostanie na stałe, będę jutro rozmawiać

[MaDi]

Oni jej sobie nie sprawili, córka ich uszczęśliwiła...

[as_ko]

[quote name='MaDi']Oni jej sobie nie sprawili, córka ich uszczęśliwiła...[/QUOTE]
To jeszcze lepiej...poroniony pomysł! Córka widać też bardzo mądra...kupiła rodzicom seterka bo jej się pewnie akurat taki piesek podobał :angryy:

[MaDi]

Tak to już jest z uszczęśliwianiem na siłę. Zbliża się najlepszy sezon-święta, będzie ruch w biznesie bo prezenty potrzebne.

[marsi66]

Z tego co piszecie, zrozumiałam,że w chwili obecnej DT też jest brany pod uwagę? Na forum seterowym trzeba to jasno powiedzieć.Co do suni i jej niszczenia , to jest psia nastolatka i jak nie będzie miała zajęcia i odpowiedniej dawki ruchu to będzie sobie w ten sposób czas organizować.Eliminacja jej lęków to inna sprawa. Proszę jasno sprecyzować, czy suczka potrzebuje DT

[MaDi]

Ostateczna decyzja należy do właścicielki, na pewno nie wchodzi w rachubę płatny tymczas.
Plastelino porozmawiaj jak będziesz mogła z Panią czy rozmawiali z zoopsychologiem i czy wyda sunie do doświadczonego DT, który zacznie z nią pracować.

[MaDi]

[quote name='marsi66']Z tego co piszecie, zrozumiałam,że w chwili obecnej DT też jest brany pod uwagę? Na forum seterowym trzeba to jasno powiedzieć.Co do suni i jej niszczenia , to jest psia nastolatka i jak nie będzie miała zajęcia i odpowiedniej dawki ruchu to będzie sobie w ten sposób czas organizować.Eliminacja jej lęków to inna sprawa. Proszę jasno sprecyzować, czy suczka potrzebuje DT[/QUOTE]
Oferujesz się:cool3:?

[AngelikaXD]

Sunia jest w Lublinie?

[MaDi]

[quote name='AngelikaXD']Sunia jest w Lublinie?[/QUOTE]
Tak w Lublinie.

[plastelina]

zadzwonię do Pani i wypytam o to. mnie w całej tej sytuacji wkurza też to,że tak naprawdę to nie jest zły dom i spokojnie oddałabym do niego jakiegoś starszego małego psiaka i wiem że miałby tam dobrze, a przez to że w ostatniej chwili ktoś wycofał się z adopcji psa do tego domu to kupili seterkę w pseud.chociaż dla suni to dobrze że w końcu wydostała się z pseudo.

[MaDi]

Tak to jest jak się nieodpowiedzialnie prowadzi adopcje, osobiście staram się unikać sytuacji gdzie po przejściu wszystkich formalności dany pies nie trafia do tego domu.

[marsi66]

Prawda jest taka , ze nie każdy dom poradzi sobie z seterem i do tego jeszcze z problemami lękowymi.Myślę, że dla tych ludzi to tez jest porażka, bo pewnie chcieli dobrze i nie podołali.Teraz trzeba się skupić na znalezieniu suczce domu,w którym odzyska pewność siebie i radość seterzenia.

[MaDi]

[quote name='marsi66']Prawda jest taka , ze nie każdy dom poradzi sobie z seterem i do tego jeszcze z problemami lękowymi.Myślę, że dla tych ludzi to tez jest porażka, bo pewnie chcieli dobrze i nie podołali.Teraz trzeba się skupić na znalezieniu suczce domu,w którym odzyska pewność siebie i radość seterzenia.[/QUOTE]
Też tak sądzę.

[MaDi]

Mamy dla niej DT w Warszawie szukamy transportu na trasie Lublin-Warszawa.
Mile widziane będzie wsparcie finansowe tej akcji.

[as_ko]

A co to za DT? Płatny czy bezpłatny?
Pogadam z moim TŻ, on co jakiś czas jeździ służbowo na tej trasie, tylko że jakoś ostatnio był.

[plastelina]

Dt jest bezpłatne nie stac by nas było na utrzymanie suni nie wiadomo ile w płatnym. MaDi a czy organizujemy Pani jakąś wizytę przed oddaniem do dt? As-ko super by było, tylko że sunia powinna pojechac w kontenerze, ona się bardzo boi, nie jest agresywna ale w panice może próbowac uciekac itd.

[MaDi]

To sprawdzony dom wyszukany przez "adopcje seterów", Jest te osoba, która może w niedzielę przewieźć ja pociągiem. Chyba zaryzykujemy, tylko aby właściciele pomogli ją zapakować. Obroża, szelki i kaganiec pozwolą zapanować nawet nad niebezpiecznym 20 kg psem. Wiem,że będzie to dla niej ogromny stres, ale jest to zarówno szansa na lepsze życie.
Plastelino wysłałam Ci smsa.

[MaDi]

Podobno pociągiem o 13.50 jeździ najmniej osób.