Jerrinho Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Czy szczeniak może zostawać sam w domu na 9 godzin? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Na pewno NIE. Mojego dorosłego psa nie zostawiłabym dłużej niż na 7-8 godzin, a co dopiero szczeniaka na 9. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Przeciez musi uczyc sie czystosci.Szczeniak potrzebuje ciaglego zajecia(z nudow moze poniszczyc meble,dywany,przegryzc kable)Kupowanie psa i zamykanie na wiele godzin samego,to zwykly egoizm,bezmyslnosc.Biedne zwierzeta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana&dalma Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Zgadzam się z poprzednikami...niemożliwością jest ,żeby szczenię zostawało samo w domu na tyle godzin!Zresztą dorosły pies również nie powinnien być tak długo sam... Przecież szczeniak musi być pod kontrolą i uwagą właściciela. Musi uczyć sie czystości i nie może bałaganić podczas nieobecności pana. A niestety/albo stety 9 godzin to prawie cały dzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonix Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Może nie miałby urazów fizycznych, ale psychiczne i ty napewno też widząc zdemolowany dom ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jerrinho Posted July 15, 2006 Author Share Posted July 15, 2006 Czyli osoby które pracuja nie mogą mieć psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 a miemowlę zostawisz same na 9 godzin? zastanów się nad swoim pytaniem:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Mogą. Niektórzy biorą urlop na czas odchowu malca, aby stopniowo przyzwyczaić go do zostawania w samotności. Proszą o pomoc rodzinę albo sąsiadów. Niektórzy zwalniają się w połowie dnia, aby przyjechać do domu i wyprowadzić dodatkowo psa - ale to jak jest już starszy i dłużej wytrzymuje sam. Tylko to jest po prostu TRUDNE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jerrinho Posted July 15, 2006 Author Share Posted July 15, 2006 Nie mówie, że niemowle chodzi mi o szczeniaka w wieku 2,5 miesiąca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo1 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Pewnie, ze moga. Tyle, ze majac szczenie, osoby pracujace albo sie wymieniaja (jedna pracuje rano, druga po poludniu) albo sie pracuje na kawalek etatu (3-4 godziny). O ile dobrze pamietam, Ty nie powinienes miec takiego problemu, teraz wakacje, a szkola tez nie trwa zbyt dlugo. Na tak dlugo zostawialismy w upalne dni psy kilkunastoletnie, za to potem spacerki byly noca (bo chlodniej i nie bylo slonca). Na szczeniaka-nowy nabytek najpierw przeznaczylismy cale urlopy (3 m-ce), potem najwyzej zostawal na 2-3 godziny. A i tak nie minely nas demolki domu i wycie, no coz :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Nie każdy może mieć 3-y miesiące urlopu. Ja mogę mieć tylko 2x 14 dni.!!!Poza tym nie mam możliwości zwalniać się z pracy.bo sam dojazd zajmuje mi ok.45-min.w jedną stronę.Mój mąż pracuje w terenie i jest w domu tylko w weekendy,tak więc jestem w tygodniu sama przez 5 dni w tygodniu .czy to oznacza ,że nigdy nie mogę już liczyć na psa?Z góry mówię,że na sąsiada ani na rodzinę nie mogę liczyć.Miesiąc temu odeszła moja ukochana sunia (rak ucha-niestety !!!!!),czy wg.Was na zawsze muszę pozostać samotna i bez piesiaka ?Bo pracuję 8 godzin ( z dojazdami 9 )?Co radzicie ????Tylko nie piszcie o kocie,albo śwince morskiej -proszę!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polna Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 nie mozesz zabierac psa do pracy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Nie mogę -niestety-bezwzględny zakaz wprowadzania psów-szpital!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jerrinho Posted July 15, 2006 Author Share Posted July 15, 2006 Niestety mam taki sam problem i nie mam zielonego pojęcia co mam zrobić. POMOCY!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 No to -WITAJ W KLUBIE !!!!! i zapraszam do dwójki ,bo jest NAS juz 2 !!!!!:oops: :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo1 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 To albo poczekaj, az bedzie mozliwosc poswiecenia wiekszej ilosci czasu psiakowi, albo juz starszy psiur ze schronu, po adaptacji moze przesypiac te 9 godzin (moze?). Ale potem to niestety czas juz dla zwierza i moze zostac raptem niewiele czasu na sen, zycie domowe, wyjscia towarzyskie bez psa. Pracowalam kiedys w podobnym ukladzie (dyzury 12 godzinne w szpitalu) i, niestety choc tego nie chcesz slyszec, pojawil sie krolik, pomimo, ze byl do opieki maz, moglam liczyc na mame i sasiadow. Nie mialabym serca brac sobie psa, zostawiac go na dlugo, potem sie wsciekac, ze cos zniszczyl, ze trzeba leciec na kilka godzin spaceru, a juz sie nachodzilam w pracy itp. itd. :shake: Ps. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=11481"]Jerrinho[/URL], masz chyba od niedawna psiaka, no i nie problem, tylko podjeta decyzje ze wszystkimi tego konsekwencjami. A psa zaczelismy zostawiac na pare godzin, jak mial ok.9 miesiecy. 2,5 miesieczny to jest niemowlak i potrzebuje ciaglej opieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jerrinho Posted July 15, 2006 Author Share Posted July 15, 2006 [quote name='karjo1']Ps. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=11481"]Jerrinho[/URL], masz chyba od niedawna psiaka, no i nie problem, tylko podjeta decyzje ze wszystkimi tego konsekwencjami.[/quote] Tylko mam mały problem bo za 1,5 miesiąc zaczyna się nauka i w szkole będe spędzał 8 godzin co z dojazdami daje 9.:shake: I nie wiem co zrobic z psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Dlatego czekam i biję się z myślami ,co robić dalej ?????Chyba tak do emerytury przyjdzie mi poczekać !!!!!a to jeszcze może potrwać:mad: Co do pieska ze schroniska to boję się ,czy tak długa nieobecność w domu to nie jest w pewnym sensie niewola ????? tylko może ciut lepszej jakości? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polna Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Jerrinho polecam nauke zostawania psa w domu masz ujeszcze 1,5 miesiąca [url]http://www.dogs.gd.pl/kliker/[/url] aniac50 moze weźmiesz starszego psa tzn. nie szczenie. W wieku około 2-3 lat, teraz niestety duzo osób oddaje pieski w takim wieku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo1 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 1. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=11481"]Jerrinho[/URL], nikt nie moze pomoc w opiece, sam mieszkasz ?? Rozejrzyj sie, pogadaj z rodzicami, rodzina, przyjaciolmi, psiarzami z okolicy. 2.aniac50, mysle,ze dobrze wiesz, z czym sie wiaze pies-koszty, ale przede wszystkim poswiecony mu czas. I szkoda by bylo mi za jakis czas spotkac Twoje maile o problemach z pupilkiem, a w koncu o koniecznosci szukania nowego domu dla niego (tfu, tfu, odpukac). Niedaleko mnie mieszkaja dwa malzenstwa -psiarze. Maja jak gdyby "wspolnie" jednego psa. Jedno, mlodsze malzenstwo idzie do pracy, piesem wtedy wedruje do mieszkania obok, do milych emerytow. Swietnie sie dogaduja, wszyscy poszli na sporo kompromisow i psiak jest cudny, zadbany i wychowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 To musi być odpowiedzialna decyzja z mojej strony,wiem coś o tym.Naczytałam się na wątku psy w potrzebie.!!!Nie mogłabym adoptować psa i w sytuacji w której np."wyłby" pod drzwiami zwrócić go do schroniska.To nie byłoby fair z mojej strony.Nikt odpowiedzialny nie mógłby mi obiecać,że piesek pozostawiony na tak długo będzie grzecznie spał.Niestety mieszkanie w bloku ma swoje "uroki"-dlatego ciągle nie mogę się zdecydować !:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Niedaleko mnie mieszkaja dwa malzenstwa -psiarze. Maja jak gdyby "wspolnie" jednego psa. Jedno, mlodsze malzenstwo idzie do pracy, piesem wtedy wedruje do mieszkania obok, do milych emerytow. Swietnie sie dogaduja, wszyscy poszli na sporo kompromisow i psiak jest cudny, zadbany i wychowany.[/quote]To jest GENIALNE !!!!!! rozwiązanie.Muszę nad nim "popracować",ale pomysł jest i to SUPER wielkie dzięki :multi: że też sama na to nie wpadłam!!!!Jeśli tylko uda mi się "mój plan" .to zaraz poinformuję !!!!Już jutro idę na "przeszpiegi".:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo1 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 Powodzenia!! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 To miał być cyt.z postu KARIO 1 ,ale coś popsułam-sorki!!!!:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jerrinho Posted July 15, 2006 Author Share Posted July 15, 2006 Spróbuje namówic babcie do opieki nad psem podczas mojej nieobecności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.