Karilka Posted October 31, 2012 Author Posted October 31, 2012 [quote name='Ptysiak']MULTIMASTIT ? To z firmy Scan Vet. Ja tym leczyłam uszka Ptyśkowi jak miał jakieś zakarzenie bakteryjne po kąpielach w byle g.... Zdrówka dla Shillki :glaszcze:[/QUOTE] W takiej tubie/strzykawce.. Tak - to polecam. Jest stosunkowo tanie i nie obciąża tak organizmu jak zastrzyki. Bieeeedna Shilka.. Quote
Shilomaniak Posted October 31, 2012 Posted October 31, 2012 Zastrzyk był tylko jeden, więc do przeżycia :placz:. Pobrany został wymaz na posiew, bo wetka chce dokładnie wiedzieć, co za bakteria tak się dała Shili we znaki. Ewentualny antybiotyk będzie wtedy dopasowany na konkretne paskudztwo. Wyniki będą w przyszłym tygodniu. Poczekamy. Po zastrzyku Shila już nie przekrzywia łebka i nie trzepie uszyskami, ale za to siedzi przy kuchni i pilnuje garów - łasuch jeden. Moja mama się trochę powzruszała ("sami jedzcie te suche paskudztwa"), a Shila najwyraźniej uważa, że "babcia" MA RACJĘ :diabloti: Quote
Karilka Posted November 1, 2012 Author Posted November 1, 2012 oj, Shila, Shila.. Ty to masz RAJ Quote
Ptysiak Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 Mój Teść podobnie jak Twoja Mama uważa, że na tych "bobkach" to pies nie przeżyje a Ptysiek podtrzymuje jego zdanie :evil_lol: Ale Teść nie karmi mi psa bo wie co by Go spotkało za to :mad::evil_lol: Czyli jest poprawa u Shilki z uszkiem :multi:Jeszcze raz zdrówka dla niej i pozdrowienia dla Pańci i Pańcia :Rose: Quote
stokrotka.af Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 no moja teściowa jak zostawiam u niej Rufola to go kiełbasą dokarmia :( Quote
Shilomaniak Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 Najgorsze w tym wszystkim jest to że Shilka waży 36 kilo, klucha grubawa i w tym wszystkim gotowane mięsko z zacierkami " wreszcie piesek ładnie wygląda". Chyba będę musiał zabronić wizyt babci u Shilki, zero kontaktów. Quote
Shilomaniak Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [quote name='stokrotka.af']no moja teściowa jak zostawiam u niej Rufola to go kiełbasą dokarmia :([/QUOTE] Mam nadzieję że dobrą , z górnej półki :cool3:, nasza suczka to nawet kapustę kiszoną w małych ilościach wcina, labrador pazerny. Quote
Shilomaniak Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [quote name='Ptysiak']Mój Teść podobnie jak Twoja Mama uważa, że na tych "bobkach" to pies nie przeżyje a Ptysiek podtrzymuje jego zdanie :evil_lol: Ale Teść nie karmi mi psa bo wie co by Go spotkało za to :mad::evil_lol: Czyli jest poprawa u Shilki z uszkiem :multi:Jeszcze raz zdrówka dla niej i pozdrowienia dla Pańci i Pańcia :Rose:[/QUOTE] A ty co robisz teściowi jak jest niegrzeczny, do kąta i groch na klęczkach, czy straszysz go sszczurkami;). Dziękujemy za życzenia dla Shili, przekazane i już lepiej się czuje. Quote
Ptysiak Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [quote name='stokrotka.af']no moja teściowa jak zostawiam u niej Rufola to go kiełbasą dokarmia :([/QUOTE] No to już by moja teściowa nie żyła :mad: [quote name='Shilomaniak']Najgorsze w tym wszystkim jest to że Shilka waży 36 kilo, klucha grubawa i w tym wszystkim gotowane mięsko z zacierkami [B]" wreszcie piesek ładnie wygląda"[/B]. Chyba będę musiał zabronić wizyt babci u Shilki, zero kontaktów.[/QUOTE] Skądś to znam...:shake: A potem biedne "baleroniki" ledwo chodzą i łapki im siadają. Kolka mamy ma jeszcze nadwagę choć ostatnio z Nimi ostro walczyłam i schudła 4 kilo. Quote
Shilomaniak Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [quote name='Karilka']oj, Shila, Shila.. Ty to masz RAJ[/QUOTE] Pytałem się o odczucia swojej suczy, a ta mi mówi że taki święty to ja nie jestem- to chyba raczej czyściec, dookoła prawie diabły:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Ptysiak Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [quote name='Shilomaniak']A ty co robisz teściowi jak jest niegrzeczny, do kąta i groch na klęczkach, czy straszysz go sszczurkami;). Dziękujemy za życzenia dla Shili, przekazane i już lepiej się czuje.[/QUOTE] U mnie Wszyscy wiedzą, że ja karmię psa i jak Ktoś chce mu coś dać to pyta czy może. Ptyś ma taki żołądek, że jak zje coś czego mu nie daję to zaraz reakcja jest w postaci luźniejszej więc od razu bym wiedziała. Zresztą ja jestem agresywna jeśli chodzi o Kogoś kogo kocham:diabloti: więc baliby się dać Ptyśkiowi coś co zabroniłam :evil_lol: Buziaczki w nochalek dla Shilki :) i już niech nie chorusia więcej :) Quote
Karilka Posted November 2, 2012 Author Posted November 2, 2012 [quote name='Shilomaniak']Pytałem się o odczucia swojej suczy, a ta mi mówi że taki święty to ja nie jestem- to chyba raczej czyściec, dookoła prawie diabły:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] To ja też chce do takiego czyśćca :D Quote
Shilomaniak Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 Mamy już wszyscy serdecznie dość nudnych spacerków na smyczy, bez bieganka i szaleństw po lesie. Strasznie, strasznie to jest nuuudne. Tylko wspomnienia wakacyjne pozostają [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-JmrX-oP9hr8/UBGJGnZPl3I/AAAAAAAACAg/ekh9R_sRw-I/s720/CIMG9764.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted November 10, 2012 Posted November 10, 2012 Dziś na szkoleniu wyszło dowodnie że suka jest gruba, nie mieści się w szelkach. Jadę z nią nad morze i zobaczymy czy potrafi pływać przy rowerze wodnym.:evil_lol:Karilka się chwaliła że Shila wszystko potrafi , się sprawdzi. Jak nie to koniec karencji i wio po piasku od Gdańska do Gdyni . Waży 36 kilo:cool3:, to jak perszeron,coś musimy z tym zrobić - operacja plastyczna czy jak?:cool3: Tak czy inaczej ruszamy na plażę, co nie wyszło latem teraz zrealizujemy, trzy dni po piachu napewno jej nie zaszkodzi poza tym socjał z rybitwami i łabędziami też się przyda. Fotorelacja z wczasów odchudzających niebawem.:razz: Quote
stokrotka.af Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 no to czekamy na morsko-plażowe foty ;) miłego urlopu :) Quote
Ptysiak Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 I my też czekamy na piękne foteczki i życzymy miłego odpoczynku ;) Quote
Ptysiak Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 Buziaczki dla Shilki w słodki czarny nosek :loveu: i pozdrowienia dla Pańci i Pańcia :) Quote
Karilka Posted November 13, 2012 Author Posted November 13, 2012 Podpisuję się pod postem wyżej ;). Shila - perszeron - wszystko potrafi! :P Quote
Shilomaniak Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 To już jutro!!! Walizki (prawie) spakowane :lol:. Patrzyłam na prognozę pogody i MA NIE PADAĆ :multi:. Ale zaszalejemy... Quote
Karilka Posted November 13, 2012 Author Posted November 13, 2012 Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia - proszę zasypać wątek Shilową, Kasiulową i Krzysiową radością! Trzymam kciuki za pogode i za fioletowe wdzianko (żeby się nie utopiło w morzu albo nie zgubilo w lesie :P) Quote
Ptysiak Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 A więc szerokiej drogi, pięknej pogody, przemiło spędzonego czasu i maaaaaaasę zdjęć ;) Quote
Karilka Posted November 14, 2012 Author Posted November 14, 2012 Shila - pływa, gania mewy, kopie. Peeeeeełna PSIOŚĆ!!! Quote
Shilomaniak Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 Szleństwo to mało powiedziane, wariactwo to brzmi lepiej . Po 6 tygodniach łażenia na smyczy pooszła po piachu, plaża wielka to i wariatuńcio ma pole do popisu.Mewy odlatują jak Shila biegnie, potem siadaja na brzegu i czekają na szarżę perszerona, po 3 razach Shilka sobie odpuściła i żyją koło siebie. Zdjęć nie za wiele bo pies szaleje więc nie nadążamy ze zdjęciami,poza tym jechaliśmy z pięć godzin- Polska to dziki kraj, 330 km tyle czasu, więc byliśmy koło 16.30 na plaży i zaraz ciemno. Startujemy z rana na plażę na sesję zdjęciową. Quote
Karilka Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 Cwane mewy i perszeron - czekam na takie własnie zdjęcia! :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.