Shilomaniak Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 [quote name='Karilka']WOOOOOWWWW! Cudownie, pięknie! Ja też tak chce ;)!!! Shila jest piękna i serce mi rośnie, kiedy patrze na te piękne, tętniące miłością i taką.. rodzinnością(?) zdjątka..[/QUOTE] Bez znaku zapytania, w końcu to Shila nas adoptowała- znalazła dwójkę ludziów do wychowania:multi: Quote
Shilomaniak Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 Obróżka taka zwykła, natomiast adresóweczka - truskawka - super. Kupiłam na bazarku dogomaniackim, walcząc jak lwica :evil_lol:. Mamy jeszcze jedną - różową kokardkę, ale jest przy szelkach. Jak znajdę zdjątko to wkleję. A na razie Shila w namordniku na publicznej plaży w Wilkasach: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-8b3h3zhYPl4/T8Z6ToLd6MI/AAAAAAAAB2U/H8fI3s0-ZCs/s1024/DSC04298.JPG?gl=PL[/IMG][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-GNDfFUH2MXE/T8Z6KiWLQ8I/AAAAAAAAB1s/EWOju_AA-IM/s1024/DSC04293.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 Namordnik na pysiu to nie jest to co Shila lubi najbardziej [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-JOKUz7ooQdI/T8Z6C4bAxOI/AAAAAAAAB1U/PqGK4aknTZw/s1024/DSC04290.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 O kurczaki :angryy: musimy nadrobić zaległości i pstryknąć Shilę z kokardką :evil_lol:. Znalazłam zdjęcie w szelkach, ale adresóweczka niewidoczna, bo z drugiej strony psa :shake:. Widoki za to piękne , więc wklajam [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zYpNwj0n5yk/T8Z16hJaWgI/AAAAAAAABjA/dp-guBv-fWE/s1024/DSC04145.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Karilka Posted June 5, 2012 Author Posted June 5, 2012 Kocham ten wątek, kocham tego psa i kocham tych ludzi - powtarzam sie?:) Quote
Shilomaniak Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 [quote name='Karilka']Kocham ten wątek, kocham tego psa i kocham tych ludzi - powtarzam sie?:) Powtarza się Pani, powtarza, powtarza, powtarza, ale to można uleczyć:loveu:, tylko wraca pytanie po co? Taki kochany pychol:multi:. Quote
Shilomaniak Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 [quote name='Karilka']PHI! Tylko za Shile??? ;) ;)[/QUOTE] Coś taka łasa na pieszczoty? ;) Niestety na więcej uczuć ze strony Krzycha nie możesz liczyć -całe serce wypełnia mu wstrętny wyżlador :diabloti:. Musisz zadowolić się moim cichym uwielbieniem (za Shilę:eviltong:). [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-cpBekxuvPgk/T8Zs6zfsdwI/AAAAAAAABYs/O8lY_e7E3do/s720/CIMG9661.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 Nasza Shila obchodziła wczoraj swoje teoretyczne drugie urodziny:tort: . Rodzina przygotowała prezenty, pańcia ugotowała ozór wołowy no i był radosny spacer do lasu i nad jeziorko. Tylko Shila coś nam ogłupiała. Wracając po dwugodzinnym spacerze postanowiła na własna łapę zwiedzić świat. Nie chciała w ogóle podejść do pana. Po prostu odwróciła się, zamiotła ogonem i tyle ją było widać:Dog_run:. Nie reagowała na wołanie i gwizdanie :shake:. Zgodnie z zasadami mąż nie poszedł za nią tylko stał i czekał, ale ile można? Shila nie wracała, więc trzeba było jej szukać. Wstrętna krowa (tzn. Shila) przemykała w oddali i w nosie miała nasze nerwy. Zapomniała o całym szkoleniu, o tym że nie wolno jej wychodzić na jezdnię. Zaprzyjaźnieni sąsiedzi wołali ją - a ona nic. Klapki na mózgu :-(. Dwie i pół godziny tak wodziła za nos pół osiedla. Urządziła sobie cyrk urodzinowy. W końcu udało się mężowi ją złapać (sama nie przyszła). No i tak zakończyła się imprezka. Paskuda wie, że nabroiła bo siedzi na swoim miejscu i łypie oczyskami. Za karę ozór powędrował do zamrażarki :mad:. Dobrze, że nie trzeba było reanimować mojego męża :roll: Quote
Shilomaniak Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 I tak kochamy to głupie suczydło [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-vgnqtB8ogzg/T10bofcLuzI/AAAAAAAAAyE/TE9jNCKh9OY/s720/CIMG9526.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
lilk_a Posted June 11, 2012 Posted June 11, 2012 ano właśnie , tak to z psami bywa że coś im każe iść i koniec , i dlatego nie spuszczamy naszych suk na spacerach bo kiedyś tak właśnie gonilismy Fiskę po lesie ... była młodziutka . już straciliśmy nadzieję, wysokie trawy , chaszcze .... nie było szans ... przyszła do nas sama .... uchachana , szczęsliwa ... obojętnie jak dobrze wyszkolony pies może zawsze sobie po prostu iść młoda już parę razy czmychnęła przez otwartą bramę na ulicę ale udało się nad nią zapanować a Figa boi się wychodzić na ulicę sama z podwórka , nie wiem dlaczego ale nie wyjdzie , cofa się za dom jak np któryś samochód wjeżdza ,na wchodzących szczeka z bezpiecznej odległości i nigdy nie zdarzyło się jej wyjść ... tak jak piszę nie wiem dlaczego , nigdy nic złego nie spotkało jej na naszej ulicy ... ale nam to bardzo pasuje Quote
Shilomaniak Posted June 11, 2012 Posted June 11, 2012 Wszystkie nasze poprzednie psy chodziły luzem i nigdy im się nie zdarzyło iść gdzieś na własną łapę. Zawsze były w zasięgu wzroku i przychodziły na wezwanie. Chcieliśmy to samo osiągnąć z Shilą, po pierwszych trudnościach poszliśmy z nią na szkolenie. Najśmieszniejsze ( i dla nas najtragiczniejsze) jest to, że ona czasami była w zasięgu wzroku i całkowicie olewała wezwania. To wyglądało zupełnie tak jakby chciała sprawdzić gdzie jest pan i dalej załatwiała swoje psie sprawy. Gdyby mąż jej nie chwycił jak przebiegała obok (nie patrząc w jego stronę) to ta zabawa mogłaby trwać nie wiem jak długo. Zupełnie nie jesteśmy w stanie pojąć co nią kierowało. Była wybiegana - bezpośrednio po dwugodzinnym spacerze w lesie, po pływaniu i zabawie z psimi kolegami. Mąż wracał już do domu. Shila w lesie biega bez smyczy, na skraju lasu jest łączka gdzie tradycyjnie jest ostatnie rzucanie piłeczki i zapinanie na smycz. Zawsze tak samo. Nie wchodzimy na teren osiedla z Shilą biegającą luzem. Nasze wąskie uliczki pełne są kotów i samochodów-nie ryzykujemy. Piszę tak-wyrzucam z siebie, bo nie mamy pojęcia co dalej. Shila czuje, że coś jest nie tak - nie ma pieszczot i wygłupów z pańciem. Będziemy przez jakiś czas omijać las z daleka, prowadzić ją tylko na smyczy. Czy przyniesie to efekt? Zobaczymy. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-9UgBLl7nd-A/T4m_bfu3GyI/AAAAAAAABDE/nQx-6pPWscQ/s576/DSC04042.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
lilk_a Posted June 12, 2012 Posted June 12, 2012 mój pierwszy wyżeł ... mieszkaliśmy wtedy w kamienicy w mieście , wiecie , podwórko front , oficyny po bokach , brama na ulicę zawsze otwarta ... Nero nigdy nie wybierał się sam na ulicę , aż któregoś dnia , kiedy wyszłam z nim na podwórko przed pójściem do szkoły po prostu wyszedł sobie na ulicę , wyszłam od razu za nim żeby go zawołać a on po prostu sobie szedł przed siebie , oczywiście oglądając się czy idę , miałam może 11-12 lat , nie wiedziałam że nie idzie się za psem , zresztą bałam się spuścić go z oka bo lubił jeździć autobusem i zdarzało mu się do nich wsiadać ( nieraz bieglismy za autobusem jeden przystanek, a że odległość czasowa między przystankami w alejach w Częstochowie wynosiła kiedyś 2 min więc było to do zrobienia;) ).... i tak sobie szliśmy ... Nero na przodzie ja za nim , w mniejszej lub większej odległości , nigdy takiej , która pozwalała by na złapanie go szedł ulicami , minął aleje , przeszedł przez bramę przejściową , zwiedził skwerek przy fontannie , zaglądał na mijane podwórka... myślałam sobie , jak wejdzie na jakieś podwórko to go mam , ale nie wchodził ... po półtorej godzinie spacerku po mieście wreszcie jakieś podwórkowe zapachy skusiły go na tyle, że postanowił sprawdzić dokładniej ..... droga powrotna to była dopiero droga przez mękę , pies bez obroży jest bardzo trudny do prowadzenia ;) .... ale był jeden plus całej tej historii - usprawiedliwione wagary ;) i tak właśnie robią patrzą z daleka czy jesteśmy osiągalni i wszystko jest dla nich w porządku :) Quote
Karilka Posted June 18, 2012 Author Posted June 18, 2012 Shila to przebojowa dziewczyna.. ([SIZE=1]czytaj: Cholerne suczysko...[/SIZE]) Babcia pieczołowicie trzyma gdzieś w zakamarkach naszego 36m mieszkania, Shilową miske i jest gotowa ją postawić w każdej chwili :D :D Quote
Shilomaniak Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 Z całym szacunkiem dla babuni :eviltong::lol::lol::lol:. Cholerne suczysko jest jedyne , wyjątkowe i przekochane. Cóż z tego, że nieposłuszne czasami? W międzyczasie urabia nas skutecznie :evil_lol:. Za spojrzenie gdy mąż wychodzi (bez niej) do pracy człowiek dałby się pochlastać :loveu: Quote
Shilomaniak Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 Kochamy to najpiękniejsze na świecie psisko, kocha się przecież nie za coś tylko mimo czegoś [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QdfUAIMImJ0/T8ZuTrcAwCI/AAAAAAAABe4/WMvJXO0HOcw/s720/CIMG9710.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Dziś było szkolenie , komendy w rozproszeniu z koniem w roli głównej. Klaczka taka srokowata, ładniutka.No i Shila jako jedyna spokojnie obejrzała konisia i siadła obserwując niebo z przepływającymi obłokami. Pozostałe towarzystwo dostało szajby , szczekało , gotowało się ale po paru minutach też się uspokoiło. Koń stał spokojnie pod drzewem a my trening, no i komendy typu siad, stój,waruj z odległości 100 metrów tylko na gest , pięknie wychodzi nam to już , koń świadkiem. Wieczorem spotkanie z fretką na chodniku, Shila już wie że jak dziwne coś to siad, ale fretka dała pola, czyli po prostu zwiała. Quote
Shilomaniak Posted June 23, 2012 Posted June 23, 2012 Zdjęcie robione telefonem, więc niezbyt wyraźne. Koń i w dali pod płotem obserwujące psy. Później było bliższe spotkanie, ale "z nerw" nie mogłam włączyć telefonu. Musicie wierzyć na słowo, ze psy tam są ;) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-KtUyUwFlyng/T-Y2oIbMmqI/AAAAAAAAB6g/odqy7BA-vxI/s720/Zdj%C4%99cie0039.jpg[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 24, 2012 Posted June 24, 2012 Dzisiaj byliśmy z Shilą u mojej mamy na działce. Shila szalała, wykopała 4 dziury na ulubionych rabatkach mojej mamy :razz: i w ogóle było baaaardzo fajnie. Moja mama po odejściu za TM jej psa jest wybitnie przychylnie nastawiona do Shili i od razu wybaczyła naszej suni ogrodnicze zapędy :evil_lol:. Shilka wyjadła z kocich misek wszystko do ostatniej chrupeczki i z ogromną przyjemnością napiła się mleczka prosto od krowy (ciekawa jestem czy prześpimy noc :angryy:) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-0X7hUMBxKG8/T-dlZ1E1lFI/AAAAAAAAB74/GdZsjgX8_94/s720/IMG_0787.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 24, 2012 Posted June 24, 2012 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-1Smv5gNR_DY/T-dlH2DeV0I/AAAAAAAAB7I/gigrugXj9NI/s720/IMG_0780.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 24, 2012 Posted June 24, 2012 [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-sRWyTk11h1Q/T-dlizE0bOI/AAAAAAAAB8U/ZRCuSeuYGvI/s720/IMG_0790.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 24, 2012 Posted June 24, 2012 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-GbECyOdF_vU/T-dlfKoSnAI/AAAAAAAAB8M/8hARTb3Op-I/s720/IMG_0789.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted June 24, 2012 Posted June 24, 2012 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-u2yAOzlvBRI/T-dlLJwO8OI/AAAAAAAAB7Q/cMfCGGo84vo/s720/IMG_0781.JPG?gl=PL[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.