Aldona Posted July 11, 2006 Share Posted July 11, 2006 Witam, założyłam ten wątek, ponieważ od jakiegos czasu zajmuję sie terapia ludzi dotkniętych kynofobią...z tego co wiem poza moim nie ma Osrodka zajmującego sie tą przypadłościa, ale może sa tu osoby , które zetknęły się z kynofobia podczas swoich zajęć terapeutycznych ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiBa Posted July 12, 2006 Share Posted July 12, 2006 w fundacji Przyjaciel zajmuję się kynofobią, pracuję głównie za pomoca wizualizacji i sytematycznej desensytyzacji. Na kilka przypadków dwa udało nam się wyprowadzić tylko i wyłącznie za pomocą zajęć w funadcji także nasz "mały-duży" sukces. Jeśli chciałabyś się powymieniać jakimiś szczegółowymi doświadczeniami to proszę o maila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobek Posted July 12, 2006 Share Posted July 12, 2006 Nie wszyscy ktorzy pracuja z psami zakladaja osrodki w ktorych rozwiazuje sie konkretne problemy.Mysle ze jest wiele osob ktore spotkaly sie i poradzily sobie z podobnymi przypadkami .Napisze o sobie , Bardzo czesto spotykam sie w swojej pracy z osobami bojacymi sie psow , czesto tez po wielokrotnosci spotkan te osoby juz nie maja problemow . Mozemy to nazwac kynofobia uwielbiamy wszystkio wdrukowywac w ramki. Sa to z reguly problemy nabyte urazami po spotkaniach z psami , lub wbudowane przez rodzicow czy tez spowodowane lakonicznymi kontaktami z czworonogami. Dlatego prowadzac program "Kudlaty przyjaciel" udaje mi sie rozwiazywac takie problemy jak tez uczyc wlasciwago sposobu radzenia sobie z psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiBa Posted July 12, 2006 Share Posted July 12, 2006 Bobek zgadzam się z tobą całkowicie, bardzo często przychodząc na zajęcia spotykam się, że pierwszą reakcją na spotkanie jest strach, który ma różne przyczyny, m.in. takie jakie podałaś/leś i różne formy spotkań z odpowiednim psem mogą ten starch wyeliminować. Ale pisząc o kynofobi uważałam, że rozmawiamy o fobi, ze wszystkimi jej klinicznymi objawami, które wymagają długotwałego leczenia i o właśnie takich przypadkach pisałam pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
outsi Posted July 21, 2006 Share Posted July 21, 2006 [quote name='WiBa']Ale pisząc o kynofobi uważałam, że rozmawiamy o fobi, ze wszystkimi jej klinicznymi objawami, które wymagają długotwałego leczenia i o właśnie takich przypadkach pisałam pozdrawiam[/quote] WiBa, czy piszesz o fobii jako o jednostce klinicznej w rozumieniu DSMIV ??? Jeśli tak, to wymaga to precyzyjnej diagnozy i leczenia psychiatrycznego zarówno farmakoterapeutycznego, jak i psychoterapeutycznego. Ale czy jest to zagadnienie do dyskusji na tym forum :cool1: ? pozdrawiam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiBa Posted July 24, 2006 Share Posted July 24, 2006 Diagnoza specjalisty owszem, proces psychoterapeutyczny (nie zawsze psychiatryczny) owszem , farmakologia nie zawsze, a do desensytyzacji nie ma nic lepszego jak idealnie ułozony pies:lol: modelowanie jest uznane za jedną z najlepszych metod leczenia fobi u dzieci, zwłaszcza gdy w procesie terapii biora udział rówiesnicy lub osoby znaczące dla dziecka a jeśli można wykorzystać psa w procesie terapeutycznym to dlaczego nie pisac o tym tutaj? pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.