Jakim Klejem Skleić Pieskowi Uszy?

[ROZI_]

[quote name='speddy']problem w tym ze on strasznie sie wyrywa podczas obcinania - wiec jak ja mu ma je wygolic - on sie wierci i nie daje - podaje lina tam jest pokazane co udalo mi sie zrobic i na ile z tym podcieciem - spojrz czy dobrze jest?????

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=5191&page=19[/URL]

po srdoku jest foto mojego i jego uszu czekam na odpowiedz na forum[/QUOTE]

Ja swojej suni goliłam uszka po obu stronach, jak twardo zasnęła i kleiłam plasterkiem :lol:

[speddy]

[quote name='ROZI']Ja swojej suni goliłam uszka po obu stronach, jak twardo zasnęła i kleiłam plasterkiem :lol:[/quote]

ale jak je kleilas - w jaki sposob przylepialas plasterek - w poniedzialek mam juz klej ale przez te dwie noce chce mu podkleic

[iberia]

[quote name='speddy']ale jak je kleilas - w jaki sposob przylepialas plasterek - w poniedzialek mam juz klej ale przez te dwie noce chce mu podkleic[/quote]

tu masz wszystko dokładnie opisane
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/www.yorkland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=167&Itemid=2&lang=pl_PL"]www.yorkland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=167&Itemid=2〈=pl_PL[/URL]

[speddy]

no i prosze bardzo
[IMG]http://img527.imageshack.us/img527/9033/dsc01630zz4.jpg[/IMG]


klej bison polecam i efekt murowany

[tigrunia]

:Cool!:Brawo dla speed'ego!! :sweetCyb::sweetCyb:

[iberia]

cudnie speedy wygląda ze stojącymi uszkami :)

[ladyyork]

Klej!! - ja jako groomer nie polecam, lepiej wziąćś ogolić uszy i podkleić plastrami.

Jeśli ktoś klejem nieudolnie to zrobi i bez doświadczenia może dojść do martwicy uszu:placz:.
Był już taki przypadek u biewera , mimo że właścicielka ma juz doświadczenie i trzeba było uszy dość sporo obciąć:placz:.
Lepiej stosować plaster papierowy kupić( cienki by uszka miały wentylacje mimo sklejenia) :lol:przynajmniej jak ktoś nie ma doświadczenie w klejeniu uszek to nic się nie:shake: stanie

[anushka]

a ja nie stosowałam żadnego kleju :p uszka skleiłam taśmą scotch na dosłownie półtorej dnia-sama to zdjęła-uszka stały (ale hodowczyni wcześniej też kleiła jej uszka-do mnie trafiła w wieku już 7 tyg) o do tej pory ani jedno nie klapnęło..właśnie wczoraj była kąpana i pierwszy raz ogoliłam jej uszy (zew stronę) i obserwuje...ale narazie póki co żadne nawet nie drgnie :p musze je fotki zrobić nowe,po widzę,po starych fotkach,że już urosła :lol:

[tigrunia]

[quote name='ladyyork']Klej!! - ja jako groomer nie polecam, lepiej wziąćś ogolić uszy i podkleić plastrami.

Jeśli ktoś klejem nieudolnie to zrobi i bez doświadczenia może dojść do martwicy uszu:placz:.
Był już taki przypadek u biewera , mimo że właścicielka ma juz doświadczenie i trzeba było uszy dość sporo obciąć:placz:.
Lepiej stosować plaster papierowy kupić( cienki by uszka miały wentylacje mimo sklejenia) :lol:przynajmniej jak ktoś nie ma doświadczenie w klejeniu uszek to nic się nie:shake: stanie[/quote]
ladyyork własnei przy klejeniu klejem uszy maja najlepsza wentylacje i zadna martwica nie jest mozliwa! Ten klej nawet uszu nie dotyka!

[Jagódka&Uzi]

Powtórze się:

[B]instrukcja i obrazki jak kleic uszka, uważam najlepsze w sieci:smile:[/B]

[COLOR=red]Za pomocą kleju:[/COLOR]

[URL="http://www.yorkland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=167&Itemid=63&lang=pl_PL"]http://www.yorkland.pl/index.php?opt...=63&lang=pl_PL[/URL]

[COLOR=red]Za pomocą taśmy:[/COLOR]

[URL="http://www.yorkland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=152&Itemid=63&lang=pl_PL"]http://www.yorkland.pl/index.php?opt...=63&lang=pl_PL[/URL]

[ladyyork]

[quote name='tigrunia']ladyyork własnei przy klejeniu klejem uszy maja najlepsza wentylacje i zadna martwica nie jest mozliwa! Ten klej nawet uszu nie dotyka![/quote]

Tak, zgadzam się z tobą chyba że ktoś nie umie tego robić i popaży uszy

[bodzia78]

[quote name='ladyyork']Tak, zgadzam się z tobą chyba że ktoś nie umie tego robić i popaży uszy[/quote] dokładnie. Mi sie nigdy nic nie odparzyło

[filonek_bezogonek]

chyba chodzi o takie klej; nie wiem czy on skutkuje przy bardzo klapiących uszach ;

[URL]http://onlineshop.germapol.pl/cgi-bin/shop.pl[/URL]

[g@l@xy]

u mojej Fibi na nic zdało się golenie uszu, masaże, preparaty. Plaster ściągała w przeciągu 10 minut niezaleznie od rodzaju.
Skleiłam jej uszy klejem Bison do tkanin, zgodnie z instrukcją na yorklandzie. Fakt że czynność tą powtarzałam chyba 4 czy 5 razy bo kleiłam jej cyklami ok 4 dni i przerwa ale uchy pięknie stoją.
Bison jest już sprawdzony, nic się nie dzieje. poza tym nie klei się skóry tylko włoski. Po jakimś czasie klej sam puszcza lub jesli chcecie przyspieszyć rozklejenie wystarczy natłuścić oliwką miejsce klejenia. Klej mięknie i łatwo go wyskubać z włosków, pod warunkiem że nie przedawkowaliście ;)
ladyyork ciekawe czym skleili uszy temu biewerowi.