Uru Posted December 19, 2010 Share Posted December 19, 2010 [quote name='zuzlikowa']Dziewczyny...mam ogromną prośbę...p.Grażyna,która bardzo pomaga naszym beniom ma ogromny problem...nie będę się rozpisywać,lecz wkleję maila...moze któraś będzie mogła pomóc?[B] [B][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial]Witam Pani Romo, mam kłopot…., piszę do Pani bo może zetknęła się Pani z psiakiem, który miał operację TPLO. [/FONT][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial]Moja niufka zerwała więzadło krzyżowe przednie i ma klikanie mogące odpowiadać urazowi łąkotki. Badanie rtg potwierdziło diagnozę dr. Sterny. 27 grudnia sunia będzie operowana przez dr Wąsiatycza w klinice w Poznaniu. Szukam kogoś kto miał psiaka operowanego przez dr Wąsiatycza , no i ma doświadczenie w opiece pooperacyjnej , już w domu nad takim psem. [/FONT][/SIZE][/FONT][/B][/B][/QUOTE] Witajcie Dokładnie nie mam doświadczenia z TPLO ale mam doświadczenie z TPO ,bardzo podobny typ operacji ( ten sam stopien inwazyjności,bardzo podobna rehabilitacja) oraz mam doświadczenie z zerwanym więzadłem krzyżowym przednim, przy więzadle jednak zastosowano u nas implant,zabieg przeprowadzał dr Niedzielski z wrocławia. rekonwalescencja choc mniej kłopotliwa niż przy tplo również wymagała sporych wyrzeczeń, zastanawiam sie czy u was stan jest na tyle poważny ze trzeba robic TPLO i nie wystarczy implant? zwykle zależne jest to od rozmiarów psa. im większy cięższy itd implant ma mniejsze zastosowanie. u nas wystarczyło. ok 2 miesiące na prawdę siku kupa i zero schodów. przy tplo jest podobnie. u nas po tpo( zabieg na dysplazje, tez śruby i blachy) również ograniczenie max ruchu przez ok 2 miesiące. co do więzadła... zabieg tplo jsli sie już wykona to generalnie klinicznie później pies funkcjonuje normalnie po oczywiście określonym okresie czasu. to jest zabieg paradoksalnie lepszy niz implant. chociaz jak mowie większość zależy od typu psa. poważniejsze krojenie ale później nie ma ryzyka jakiegoś uszkodzenia a przy implancie...zawsze może sie zerwać po raz kolejny, chociaż my raczej się aż tak nie obawiamy. nasza suczka radzi sobie dobrze. juz 4 miesiące od zabiegu i generalnie powoli zaczynamy ja lekko wpuszczać w naturalny przebieg. stopniowo trzeba bylo zwiekszac zakres ruchu, najpierw ćwiczenia w domu później dłuższe spacerki,później lekki trucht.itd. jednak tak jak mowie. to przy implancie. po tpo u drugiego psa pamiętam tyle ze byl przez 2 miesiace znoszony na załatwienie się a w domu siedział w kojcu. nie mogl chodzic. pozniej po tyk okresie naturalnie sam sie rozchadzał itd. dzisiaj po 2 latach śmiga jak szalony zresztą trwa to od dawna. to jego bieganie. trenujemy nawet sporty psie i nic się nie dzieje. natomiast mowie....te moje wskazówki są pi razy oko bo jednak nie do końca dotyczą TPLO. porozmawiaj może z lekarzem czy implantu nie da sie wmontować? jednak mniej inwazyjny zabieg. czy juz sie pies na niego na pewno nie kwalifikuje? link z netu,nie moge znalezc tego ktory keidys czytalam ale ten tez jest obszerny:[URL]http://www.veterynaria.pl/articles.php?id=47[/URL] i tu tez cos ku pokrzepieniu serc: [URL]http://www.forum.boksery.pl/topics5/tplo-metoda-leczenia-zerwanego-wiezadla-krzyzowego-vt5874.htm[/URL] Powodzenia!:) ps. doczytalam wlasnie ,ze chodzi o Nlowofunlanda. to wszystko wyjasnia dlaczego zaproponowano wam TPLO. uwazam ze choc bedzie ciezko na poczatek, dacie rade. ciekawa jestem tylko jak z tymi schodami. noszenie nowofunlanda to chyba nierealne, byc moze ze pies moze pokonywac schody, choc nie wiem. mam nadzieje ze nie macie schodow w okolicy. zreszta najlepiej zawsz ekonslutowac z weterynarzem kazdy ruch. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted December 19, 2010 Share Posted December 19, 2010 [quote name='Uru']Witajcie Dokłądnie nie mam doświadczenia z TPLO ale mam doswiadczenie z TPO ,bardzo podobny typ operacji ( ten sam stopien inwazyjnosci,bardzo podobna rehabilitacja) oraz mam doswiadczenie z zerwanym wiezadlem krzyzowym przednim, przy więzadle jednak zastosowano u nas implant,zabieg przeprowadzal dr Niedzielksi z wrocławia. rekonwalescencja choc mniej klopotliwa niz przy tplo równiez wymagala sporych wyrzeczen, zatsanawiam sie czy u was stan jest na tyle powazny ze trzeba robic TPLO i nie wystarczy iplant? zwykle zalezne ejst to od rozmiarow psa. im wiekszy ciezszy itd implant ma maniejsze zastosowanie. u nas wystarczylo. ok 2 miesiace na prawde siku kupa i zero schodow. przy tplo jest podobnie. u nas po tpo( zabieg na dysplazje, tez śruby i blachy) rowniez ograniczenie max ruchu przez ok 2 miesiace. co do więzadla... zabieg tplo jsli sie juz wykona to generalnie klinicznie pozniej pies funkcjonuje normalnie po oczywiscie okreslonym okresie czasu. to jest zabieg paradokslanie lepszy niz implant. chociaz jak mowie wiekszosc zalezy od typu psa. powazniejsze krojenie ale pozniej nie ma ryzyka jakiegos uszkodzenia aprzy implancie...zawsze moze sie zerwac po raz kolejny, chociaz my raczej sie az tak nie obawiamy. nasza suczka radzis obei dobrze. juz 4 miesiace od zabiegu i generalnie powoli zaczynamy ja lekko wpuszczac w naturalny przebieg. stopniowo trzeba bylo zwiekszac zakres ruchu, najpierw cwiczenia w domu pozniej dluzsze spacerki,pozniej lekki trucht.itd. jednak tak jak mowie. to przy implancie. po tpo u drugiego psa pamietam tyle ze byl przz 2 miesiace znosziny an zalatwienie sie a w domu siedzial w kojscu. nei mogl chodzic. pozniej po tyk okresie naturaknie sam sie rozchadzal itd. dzisija po 2 latach smiga jak szalony zreszta trwa to od dawna. to jego bieganie. trenujemy nawet sporty psie i nic sie nie dzieje. natomiat mowie....te moje wskazowki sa pi razy oko bo jednakn ie do konca dotycza TPLO. potozmawiaj moze z lekarzem czy implantu nie da sie wmontowac? jdnak mniej inwazyjny zabieg. czy juz sie pies na niego na pewno nei kwalifikuje?[/QUOTE] Dziękuję...przekażę p.Grażynie...każda informacja,sugestia może jej pomóc.[B] Jeśli możecie jeszcze coś podpowiedzieć,piszcie proszę do mnie na pw...[/B]nie chcę odciągać uwagi od cudnej Helenki-toż to jej wątek:loveu:,a problem jednak jest na tyle poważny(bo i o psiaka chodzi i o kogoś,kto benkom naprawdę stara się pomagać wymiernie), że nie chciałabym p.Grażyny zostawić w tym samej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted December 19, 2010 Share Posted December 19, 2010 Helusia.......pokazujemy sie.....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted December 19, 2010 Share Posted December 19, 2010 [B] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/icons/icon1.png[/IMG] [/B] zapraszam ....pomózmy natalce [URL="http://www.dogomania.pl/threads/198624-POM%C3%93%C5%BBMy-NATALCE-...koniec-02.01.2011-GODZ-00?p=15961777#post15961777"]http://www.dogomania.pl/threads/1986...7#post15961777[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 20, 2010 Author Share Posted December 20, 2010 Jutro o 14 wizyta... A na razie - fotki, jakość taka sobie, bo pogoda też, a i przy 4 psach trudno sie w fotografa bawić ;) [img]http://img259.imageshack.us/img259/4366/dsc0922u.jpg[/img] [img]http://img84.imageshack.us/img84/9127/dsc0944y.jpg[/img] [img]http://img209.imageshack.us/img209/7264/dsc0945t.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 20, 2010 Author Share Posted December 20, 2010 [img]http://img225.imageshack.us/img225/4967/dsc0938x.jpg[/img] [img]http://img262.imageshack.us/img262/5193/dsc0928x.jpg[/img] [img]http://img32.imageshack.us/img32/8669/dsc0934k.jpg[/img] Już nie jest taka chuda, nie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted December 20, 2010 Share Posted December 20, 2010 Nie jest chuda......:) Helcia jakas Ty ladniusia......:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted December 20, 2010 Share Posted December 20, 2010 Ano,nie jest chuda...CUDNA JEST!!!! Ulv, a jak wyglada sprawa z domkiem dla cudnej????...wiadomo już cos konkretnego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted December 20, 2010 Share Posted December 20, 2010 No,masz...tak mnie fotki zauroczyły,że nie zauważyłam info o wizycie...MOCNO TRZYMAM KCIUKI!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted December 20, 2010 Share Posted December 20, 2010 Ale piękna! Jestem w szoku, jaka pewna siebie, jaka dumna, a taka kupa gnatów i nieszczęścia to była! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted December 20, 2010 Share Posted December 20, 2010 Kurcze.....czekam na wynik tej rozmowy....... denerwuje sie jakbym na randke miala isc..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted December 20, 2010 Share Posted December 20, 2010 Ulv, mam nadzieję że wszystko ok. :) i o koncie nie zapomnij z nadmiaru wrażeń :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 21, 2010 Author Share Posted December 21, 2010 No dziewczynka w nowym domu. Ja jak zawsze umieram z nerwów, czy wszystko będzie ok, i wogóle mam strasznego gula w brzuchu....... Za kilka dni wpadne do pieknej zobaczyc co u niej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 Piękna jest! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 21, 2010 Author Share Posted December 21, 2010 Niech to szlag, nie myślałam, że aż tak odchoruję oddanie Heli......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 No to juz mozna sie cieszyc?......:):) Kurcze..... na pewno wszystko bedzie dobrze......:):) Na pewno bedzie.....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella1 Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 Magda nie płacz , do schronu trafiła podobna /mówisz i masz/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 21, 2010 Author Share Posted December 21, 2010 Masz fotki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella1 Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 Nie mam musisz sama ją zobaczyć a jest co , trafiła pare dni temu może ktoś ją odbierze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 ok wałbrzycha młoda ok 3 lat wyniszczona sunia szuka DT wyrzucona razem z psem na ulice pies ma juz dom !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 Teraz znowu wysyp widze ;/ Koło Wąchocka też jest pies bez domu, masakra. A to pewnie dopiero się zaczyna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 23, 2010 Author Share Posted December 23, 2010 Jej, ciotki nie podpuszczajcie.... Dzwoniłam dziś do pieknej. Wszyscy zachwyceni, koty się oswajają, długo słuchałam, co beni smakuje, a co nie, i ze podoba jej sie w ogródku i że oszczekała sąsiadkę zza płotu, ze przestraszyła sie kipiącego rosołu (gotowanego dla niej!) ale ogólnie twardo pilnuje kuchni (żarcie i dobry punkt obserwacyjny) itd... ;) Zaraz po Świętach wybiorę się na wizyte- z aparatem. a tymczasem poproszę cioteczki o głos na Krę: [URL]http://www.deitar.pl/Konkursy/Nadeslane_prace?p=548&k=2[/URL] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 Ale wiadomosci........:):) Wszystko idzie ku dobremu.....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 [quote name='ulvhedinn']Jej, ciotki nie podpuszczajcie.... Dzwoniłam dziś do pieknej. Wszyscy zachwyceni, koty się oswajają, długo słuchałam, co beni smakuje, a co nie, i ze podoba jej sie w ogródku i że oszczekała sąsiadkę zza płotu, ze przestraszyła sie kipiącego rosołu (gotowanego dla niej!) ale ogólnie twardo pilnuje kuchni (żarcie i dobry punkt obserwacyjny) itd... ;) Zaraz po Świętach wybiorę się na wizyte- z aparatem. a tymczasem poproszę cioteczki o głos na Krę: [URL]http://www.deitar.pl/Konkursy/Nadeslane_prace?p=548&k=2[/URL] :)[/QUOTE] ...zamarłam...czytam...się nie odzywam...NIECH MAŁA JUŻ WROŚNIE W DOM...teraz milczę i kciuków nie puszczam.... Helenko-Ty wiesz jak mocno trzymam!!! Kra...stale i z niezmiennym zafascynowaniem oddałam klika...ale raz tylko mi pozwolili,bo klikałabym, klikała nieustająco!!!...TRZYMAM KCIUKI PIEKNA SPRYCIULO!!!...dla mnie i tak Ty jesteś wygrana!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 OBY SPOKÓJ,DOSTATEK I MIŁOŚĆ GOŚCIŁY WOKÓŁ NAS!!! ...A ZWIERZAKI ŻYŁY W CIEPLE,ZDROWIU Z PEŁNYMI BRZUSZKAMI ZE SWOIMI KOCHAJACYMI I UKOCHANYMI LUDŹMI!!! [URL="http://img442.imageshack.us/i/prezentacja1r.jpg/"][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/945/prezentacja1r.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.