puli Posted January 7, 2011 Posted January 7, 2011 [quote name='ira.s'][quote name='MaDi'] ...starsza przejawiała nawet instynkt macierzyński w kierunku małych kotków.[/QUOTE] No proszę... czyli jakieś tam "pokrewieństwo" musiała w nich wyczuć, że się poczuła za nie w matczyny sposób odpowiedzialna. [/QUOTE] Rozumiem że jak suka matkuje ludzkiemu dziecku to tez "wyczuwa w nim pokrewieństwo"? A suka która wykarmiła małe wiewiórki też wyczuła krewniaków? :evil_lol: [quote name='ira.s']Teoretyzować nie ma tutaj co, kiedy empiryczna obserwacja sama tego dowodzi.[/quote]Lorenz to przy tobie leszcz.... [QUOTE]Bzdura, gdyż wiele dzikich wilków po udomowieniu zachowuje się przy człowieku analogicznie jak typowy pies [..........] dzięki czemu w ogóle dopuszcza się ciągle do ich krzyżowania z psami (choćby owczarkami niemieckimi).[/QUOTE]Rozróżniasz pojęcia "udomowienie" i "oswojenie"? [QUOTE]Raczysz chyba żartować, gdyż pośród mieszczuchów (a już szczególnie tych wielkomiejskich) znacznie niższy jest odsetek posiadaczy psów i kotów, a niżeli mniej zajmujących zwierząt akwariowych (w dużych miastach tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na "futrzastego czworonoga", kiedy rybki, żółwia, czy chomika może mieć praktycznie każdy).[/QUOTE]Ciekawe z czego sie utrzymują weterynarze w miastach? W Polsce jest wg róznych szacunków 7-9 mln psów czyli 1 pies przypada na 4-5 osób i zapewniam Cie że własciciele psów mieszkających w miastach nie należą do nielicznych. Mało tego, nasze miasta są "zapsione" w stopniu rzadko spotykanym na świecie. Quote
Merrick Posted January 7, 2011 Posted January 7, 2011 A ja mieszkam w mieście, (i to należącym do tych większych) z kotem i psem ( a już od lutego z dwoma psami ;) ). I mimo że niektórych ludzi to szokuję mieszkam...w bloku ;) Ponieważ jeżeli pies ma dużo ruchu, częste spacery i dużo zajęć to mieszkanie traktuje jak miejsce gdzie się odpoczywa po spacerach. Znam wielu ludzi ze wsi, którzy uważają że mają wielki dom i podwórko więc dodatkowe spacery są niepotrzebne. I te psy są bardziej nieszczęśliwe niż te które mieszkają w blokach ale mają zapewnioną dużą dawkę ruchu :) Quote
ira.s Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 [quote name='puli']A suka która wykarmiła małe wiewiórki...[/QUOTE] Może jeszcze je urodziła?! Jak już fantazjujesz, to idź na całość. [quote name='puli']...leszcz...[/QUOTE] Wybacz, że bardziej przekonuje mnie zastany stan rzeczy w realu, a niżeli przeintelektualizowane teoretyzowanie, za którym jak widzę obstajesz. [quote name='puli']Rozróżniasz pojęcia "udomowienie" i "oswojenie"?[/QUOTE] Akurat w tym przypadku są to pojęcia równoznaczne, skoro określają [U]zsocjalizowanego[/U] (ten termin też sobie przy okazji sprawdź) wilka. [quote name='puli']Ciekawe z czego sie utrzymują weterynarze w miastach?[/QUOTE] A od kiedy to miejscy weterynarze przyjmują [B]jedynie[/B] (sic!) psy i koty??? [quote name='puli']...własciciele psów mieszkających w miastach nie należą do nielicznych.[/QUOTE] Niestety w porównaniu z opiekunami zwierząt akwariowych wypadają nad wyraz marnie (z oczywistych względów socjalnych trudno z tym nawet polemizować). [quote name='puli']...nasze miasta są "zapsione" w stopniu rzadko spotykanym na świecie.[/QUOTE] Bez przesadyzmu tylko proszę, bo nijak ma się to do jakiegokolwiek realizmu (nawet uwzględniając tylko Naszą szerokość geograficzną w zderzeniu z innymi zagranicznymi miastami mamy na tym polu spore braki i to zarówno ze względów czysto bytowych, jak i kulturowych). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.