Jump to content
Dogomania

Zap ....w domu


lilk_a

Recommended Posts

[quote name='katinka']Melduje sie u Samiego :painting:[/QUOTE]witamy serdecznie :)

[quote name='Maciek777']Niestety dzisiaj nawet nie było czasu gadać więc nie wiem nic:roll:
Porobiłem mu dzisiaj kilka fotek, do których ładnie pozował:smile:[/QUOTE]
to czekamy na zdjecia i relację :)

Link to comment
Share on other sites

Rozmawialiśmy o Samim i wychodzi na to, że jest poprawa po głaskaniu:)
Nie mnie, ale koleżankę podskubuje lekko za nogawkę (co nie do końca musi być dobrym znakiem), a oprócz tego daje podrapać się pod brodą, po czym szybko się oddala. Wcześniej to było nie do pomyślenia:)
Jeśli chodzi o postępy względem mnie to chociaż łatwiej pozwala się głaskać:roll:

[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img138/5010/dsc0066wr.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img221/2673/dsc0070im.jpg[/IMG][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilk_a']to chyba dobrze się dzieje :) bez tego podłapywania za nogawkę ;)[/QUOTE]
No właśnie i to mnie trochę martwi. To i obszczekiwanie nas.
Naczytałem się ostatnio o oswajaniu dzikich wilków i im bardziej one przyzwyczajają się do człowieka i przestają przed nim uciekać tym bardziej potrafią być agresywne względem niego.
Pocieszam się, że Sami to nie wilk;)

Link to comment
Share on other sites

masz rację Maćku , to że Sami przestaje się Was obawiać daje mu większą pewność siebie , może to dobry moment na jakieś małe szkolenie podstawowych komend , bo ich chyba nie zna oprócz reagowania na imię
myślałam też o zabawkach , typu piłka ,sznur , ma Dianę , która wie co się z tym robi , jakby kupić im jakieś zabawki , może to też jakiś sposób na rozwój Samiego , bo tak szczerze to on chyba nigdy w życiu nie bawił się zabawkami

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilk_a']masz rację Maćku , to że Sami przestaje się Was obawiać daje mu większą pewność siebie , może to dobry moment na jakieś małe szkolenie podstawowych komend , bo ich chyba nie zna oprócz reagowania na imię
myślałam też o zabawkach , typu piłka ,sznur , ma Dianę , która wie co się z tym robi , jakby kupić im jakieś zabawki , może to też jakiś sposób na rozwój Samiego , bo tak szczerze to on chyba nigdy w życiu nie bawił się zabawkami[/QUOTE]
No nie wiem. Chyba jeszcze za wcześnie. On tak się wpatruje jakby się zastanawiał czy my go teraz zabijemy czy co z nim zrobimy...
Oczywiście spróbować można, ale nie gwarantuję:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdyska25']stres też robi swoje.
tylko, żeby nie przytył za dużo ;)[/QUOTE]
Sami nigdy nie był gruby , ale 3-4 kg pewnie by mu się przydały więcej
tu u jamora chronologicznie ( wybrałam z tych co miałam na dysku , bo niestety albumu Samiego w albumach jamora już nie ma)

[IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/jamor_sami1[/IMG]

[IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/jamor_sami2.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/jamor_sami3.jpg[/IMG]

pomyślimy jak podtuczyć Samiego

Link to comment
Share on other sites

rozmawiałam z Asią , właścicielką Psanantorium, Sami będzie miał dokładki jedzenia tak że być może utyje :)
myślę, że jednak stres go trochę zjada i dlatego taki szczupły
u jamora tylko w jedną zimę był nieco grubszy a i u leny przez rok też nie był grubasem , choć ruchu to tam chyba żadnego nie miał
zobaczymy po 2 tyg - miesiącu

stress out dotarł dzisiaj , na styk , przerwy w podawaniu nie będzie

i jeszcze dopiszę ;)
pytałam o to podłapywanie za nogawkę ;)
nie ma w tym agresji , to chęć zwrócenia uwagi , jakby zaproszenie do zabawy , Sami podchodzi też sam do dziewczyny o której pisał Maciek ( imienia jak zwykle zapomniałam ;) ) i najbardziej ją lubi :)
ogólnie jest duża zmiana w porównaniu z początkami w Psanatorium

Edited by lilk_a
Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilk_a']stress out dotarł dzisiaj[/QUOTE]
Właśnie chciałem o tym pisać...
Odbierasz mi chleb;)

[quote name='lilk_a']pytałam o to podłapywanie za nogawkę ;)
nie ma w tym agresji , to chęć zwrócenia uwagi , jakby zaproszenie do zabawy , [/QUOTE]
Być może naoglądał się Diany bo ona tak delikatnie podskubuje, choć nie za nogawkę. Woli gryźć po dłoniach, a raczej podszczypywać jakby na pchły "polowała":)

[quote name='lilk_a']Sami podchodzi też sam do dziewczyny o której pisał Maciek ( imienia jak zwykle zapomniałam ;) ) i najbardziej ją lubi :)[/QUOTE]
To Ania;) Przy niej pozwala sobie na więcej:)

[quote name='lilk_a']ogólnie jest duża zmiana w porównaniu z początkami w Psanatorium[/QUOTE]
Nie da się ukryć;)
Wcześniej poodgryzałby nam ręce za to głaskanie. Już nie wspomnę ile by do sprzątania było;)

Link to comment
Share on other sites

no to ja jeszcze napiszę że dowiedziałam się przed chwilą jaki duży jest Sami ;) jak suka owczarka niemieckiego czyli powinien ważyć ok 35 kg i do tej wagi trzeba dążyć :)
Maćku , macie wagę w Psanatorium ? jak macie to go zważcie , Asia mówiła że on waży tak z 30 kg , ale nie wiem , bo nie zapytałam czy był ważony czy "na oko "

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilk_a']no to ja jeszcze napiszę że dowiedziałam się przed chwilą jaki duży jest Sami ;) jak suka owczarka niemieckiego czyli powinien ważyć ok 35 kg i do tej wagi trzeba dążyć :)
Maćku , macie wagę w Psanatorium ? jak macie to go zważcie , Asia mówiła że on waży tak z 30 kg , ale nie wiem , bo nie zapytałam czy był ważony czy "na oko "[/QUOTE]
Mamy wagę, ale nigdy ważony nie był żeby go nazbyt nie stresować, ale myślę, że już pora:)
Wydaje mi się, że wystarczy mu 30 kg. Mamy 34 kg ONka i to kawał psa w porównaniu do Samiego;)
Z resztą nie ma co gdybać - zważymy i zobaczymy do jakiej wagi dążymy:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maciek777']Mamy wagę, ale nigdy ważony nie był żeby go nazbyt nie stresować, ale myślę, że już pora:)
Wydaje mi się, że wystarczy mu 30 kg. Mamy 34 kg ONka i to kawał psa w porównaniu do Samiego;)
Z resztą nie ma co gdybać - zważymy i zobaczymy do jakiej wagi dążymy:)[/QUOTE]
no dobrze ;) niech będzie 32kg ;)

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że liczby nie są ważne; jak nie będzie żeberek na wierzchu - znaczy starczy podtuczania ;).
Szkoda nerwów Samsunga. Ostatnio w poczekalni u weterynarza obserwowałam psy ważone przez włascicieli - wszystkie się opierały i miały stracha.

Edited by jola_li
Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola_li']Myślę, że liczby nie są ważne; jak nie będzie żeberek na wierzchu - znaczy starczy podtuczania ;).
Szkoda nerwów Samsunga. Ostatnio w poczekalni u weterynarza obserwowałam psy ważone przez włascicieli - wszystkie się opierały i miały stracha.[/QUOTE]no to zostawimy decyzję o zważeniu Samiego w rękach opiekunów :)
a jak kupy Samiego ? są ok ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola_li']Szkoda nerwów Samsunga. Ostatnio w poczekalni u weterynarza obserwowałam psy ważone przez włascicieli - wszystkie się opierały i miały stracha.[/QUOTE]
Bo to podstępem trzeba;)
Sami zwykle ucieka do kąta gdy się zestresuje. Wystarczy postawić tam wagę. Oczywiście na pewno zauważy różnicę i pojawi się pytanie, co ważniejsze: przyzwyczajenie czy strach przed wagą?:)

[quote name='lilk_a']a jak kupy Samiego ? są ok ?[/QUOTE]
Widzę, że często przebywasz na wątku Sama:D
Tak, kupy w porządku - nie ma się o co do nich przyczepić;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...