Jump to content
Dogomania

Agresja .


robercino

Recommended Posts

Cześć. Mam pewien problem. Mój pies jest agresywny wobec innych psów. Nie podoba mi się to i bardzo chciałbym takie zachowanie wykluczyć. Fajnie byłoby chodzić na spacery ze znajomymi i ich psami, ale niestety w moim przypadku jest to wykluczone. :( Czasem przyjeżdżają do mnie znajomi z psami, a Atos gdy tylko widzi innego psa na podwórku zaczyna ujadać jak .. nie mam określenia. Możecie mi pomóc.? Z góry dziękuję. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='robercino']Cześć. Mam pewien problem. Mój pies jest agresywny wobec innych psów. Nie podoba mi się to i bardzo chciałbym takie zachowanie wykluczyć. Fajnie byłoby chodzić na spacery ze znajomymi i ich psami, ale niestety w moim przypadku jest to wykluczone. :( Czasem przyjeżdżają do mnie znajomi z psami, a Atos gdy tylko widzi innego psa na podwórku zaczyna ujadać jak .. nie mam określenia. Możecie mi pomóc.? Z góry dziękuję. :)[/QUOTE]

A probowaliscie juz tych spacerow? Probowales sie spotkac ze znajomymi na neutralnym terenie? Bo jesli oceniasz to tylko na podstawie owego zachowania na podworku, to moze nie jest tak zle.

Link to comment
Share on other sites

Onek rodziców ma mord w oczach kiedy na jego teren wchodzi inny pies - na spacerach jest spoko, nie bawi się, ale i nie chce zjeść, podejdzie obwącha i zajmuje się swoimi sprawami, ew czasem się z jakimś psem pogania, ale to nie często.
ja bym radziła jednak spacer, na smyczach, najlepiej 5-6m żeby psy miały luz, żebyś nad mini nie stała i nie podkręcała atmosfery, ale i z kimś kto w razie czego będzie potrafił odciągnąć swojego psa - ty też musisz być pewna że w razie agresji dasz radę odciągnąć swojego psa - jeśli nad nim nie panujesz i nie masz siły, to poproś kogoś kto da radę.. smycz 5-6m uchroni też ciebie w razie gdyby pies postanowił rzucać paszczą na oślep - raz coś takiego miałam z psem cioci - na szczęście miałam 3m smycz, więc mogłam psa odciągnąć a i nie byłam na tyle blisko żeby w ferworze mógł mnie złapać przez przypadek..
najgorsze co można w takiej chwili zrobić to łapać za obrożę - pies zaaferowany bójką może pomyśleć że za kark łapie go kolejny agresor..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...