Jump to content
Dogomania

WĄTEK ZAMKNIĘTY. "Przytulisko" w Glinnie pod Nowym Tomyślem - wątek wolontariatu


Akrum

Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Akrum']PESTKA. co u Majki? jak się miewa? założysz jej wątek? wkleisz fotki? napiszesz jak się mała czuje i czy zaczyna się otwierać?
jak sobie radzisz ze spacerkami? panikuje mocno?
pisz, pisz cioteczko, bo my tu żądne informacji jesteśmy :)[/QUOTE]

Hej cioteczki, założę Majeczce wątek, jak tylko od kogoś pożyczę aparat, bo mój umarł całkowicie kilka miesięcy temu. U małej w porządku, zostaje sam na sam z kotami i jak dotąd, odpukać i splunąć, jest wszystko ok. Spacery ciągle "naramienne", ale robi po kilka kroków sama. Co prawda zaraz potem siada i koniec spaceru, więc przenoszę ją 2 metry dalej i znów 5 kroczków i siada. Za to dzisiaj zaczęła chodzić po mieszkaniu, co jakiś czas kukała do mnie zza framugi drzwi jak siedziałam w kuchni, ale na razie nie odważyła się podejść. No i popiskuje, nie wiem, czy to przez cieczkę, nowe miejsce, czy przez to, że chce być przy mnie, tylko nie wie, jak to okazać. Jak ją biorę na kolana i głaszczę, to jest spokojna, ale nie mogę jej przecież traktować jak małe dziecko, musi zrozumieć, że w domu nic jej się nie stanie. Dlatego staram się miziać ją tylko na ziemi, co mi oczywiście nie wychodzi do końca, bo już tak mam, że rozpieszczam czterołapy do granic możliwości. Siedziałyśmy dziś sobie razem i robiłyśmy projekt:) - tzn. ona w kocyku u mnie na kolanach a ja jedną ręką ją głaskałam, a drugą próbowałam pisać na klawiaturze:)
Zostawiłam ją dziś samą na 3 godzinki, a jak wróciłam, to znalazłam rozczłonkowane pantofle oraz obleczkę na poduszkę ślicznie rozłożoną na kocyku. Co do pantofli nie mam wątpliwości, kto to zrobił:evil_lol:, natomiast miałam burzę mózgu, kto jej tak ładnie obleczkę rozścielił:) Nawet dzwoniłam do mamy, czy przypadkiem nie była u mnie:) Ale nie, najprawdopodobniej nie domknęłam szuflady, z czego skorzystały moje koty, które uwielbiają wszystko wyrzucać z szafek i jak tylko zwęszą taką okazję, to korzystają:evil_lol: A Majeczka najwyraźniej zawarła z nimi jakąś umowę, więc tez skorzystała i sobie pościeliła łóżeczko:cool3: A co:eviltong:
Załatwia się na razie w domu, natomiast zakupiłam wczoraj podkłady higieniczne i mała załatwia się na nie:) I nie, nie mam ich rozłożonych w całym mieszkaniu, tylko jeden 60x90cm na dywanie. Jak chce się załatwić, to tam podąża:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

cholera napisałam długi post i mi zniknał...

najpierw wieści z wizyty u weta.
Liska została przebadana, ma czyste uszy, co do ciąży - raczej odpada,ale usg było zepsute, więc na 100% nie wiadomo. Ale ten brzuchol to raczej z przejedzenia :) za dobrze ją karmię :) muszę jej dawać teraz więcej płatków owsianych niż mięsa, więcej warzyw i troszkę surowego jabłka :) a smakołyki tylko light...
Waży 5,200 i wg weta ma już około 3 lata.

z Mruczkiem sprawa jest gorsza - oprócz tego że jest mega przeziębiony, to ma podejrzenie plazmocytarnego zapalenia jamy ustnej - czyli zaczerwienienie podniebienia + małe ranki (przez co nie jadł od wczoraj) + nieprzyjemny zapach z pyszczka... dostał antybiotyk, potem kolejny zastrzyk przeciwzapalny i jeszcze kolejny na wzmocnienie...
Ale najgorsze,że ma początek depresji, a po czym wet to stweirdził? po moim opisie zachowania i po tym, jak spojrzał mu w oczka - już wiedział wszystko, zapadnięta powieka, czy nachodzaca trzecia powieka - jakoś tak...
dziś posłanko w kilku miejscach skroplone zostało kroplami z walerianą - ma to wdychać, do jedzenia dostał też jakieś kropelki na dziś. od jutra będzie dostawał kropelki uspokajająco-wyciszające i mamy go obserwować - jeśli nie będzie poprawy trzeba będzie silniejsze leki na depresje dać...
Ah, pierwszy raz mam zwierzaka w domu z depresją...


A teraz optymistyczne zakończenie dnia :):):)
DZIĘKI KOCHANEJ I NIEZASTĄPIONEJ ORIS - GLINEK W PIĄTEK ZOSTAJE PRZEJĘTY PRZEZ NADZIEJE DOBERMANA I WYCHODZI Z PRZYTULISKA :):):)
HURRRRRRRRRRRRRAAAAAA :):):)
JAK JA SIĘ CIESZĘ - NAWET NIE WIECIE - SKAKAĆ MI SIĘ CHCE DO SUFITU :):):)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pyrdka']Majeczka jest inteligentną sunią. Toż to poznanianka pełną mordką:lol::lol::lol:Pestka dbaj o nią i kochaj to małe suczydło.[/QUOTE]

Kocham ją baaaardzo:) Maleńka śpi właśnie na swoim nowo zaścielonym łóżeczku:) Włączyłam jej TV, co by się przyzwyczajała do nowych bodźców:) Myślę, że za kilka dni będzie już dzielnie spacerować:) Jest naprawdę przeurocza i kochana:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Akrum']
Ah, pierwszy raz mam zwierzaka w domu z depresją...
[/QUOTE]
Ja miałam.......... Moja sunia jak do nas trafiła to miała ok. 10msc i byliśmy jej 4 albo 5-tymi właścicielami.... Przez pierwsze dwa tygodnie to byliśmy jej potrzebni tylko do wyprowadzenia i nakarmienia, poza tym nie reagowała na nas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pyrdka']Mam problem z fotosikiem. Zdjęcia przesłałam Juldanowi. Pewno zaraz wstawi.Poczekajmi.Przesłałam zdjęcie Dredzika, kudłacza i nowego psiaka opuszczonego przez właściciela w okrutny sposób.[/QUOTE]
powiedz coś więcej o tej nowej pięknej mordce

Link to comment
Share on other sites

Własciciele 2 psiaków wyprowadzili się z wynajmowanego mieszkania. Zostawiając w nim psy bez opieki. Psy ok. tygodnia były same, bez jedzenia i picia. Psiak jest bardzo łagodny, smutny i zrezygnowany. Ma bardzo smutne oczy. Te oczy bardzo nie ujęły. Zreszta same zobaczcie na zdjęcia.
Aniu z Poznania przesyłam na maila zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

oczy ma naprawdę bardzo smutne, ale jakie piękne. a co z drugim cudem, przyślij proszę zdjęcia jeśli masz. mam trochę czasu to umieszczę je na stronie "Przytuliska"[IMG]http://picasaweb.google.com/lh/photo/4lt7LL61ECvCFs--SGBJpAGwwOXPjax-n9SxUbDsT18?feat=directlink[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://przytuliskoglinno.net/images/morfeoshow/rudy_kud__ac-1993/big/kud%C5%82acz03.JPG?rand=989097729[/IMG][IMG]http://przytuliskoglinno.net/images/morfeoshow/spaniel___pi-2513/big/spaniel060.jpg?rand=435620489[/IMG][IMG]http://przytuliskoglinno.net/images/morfeoshow/kud__acze-7941/big/DSC03456.JPG?rand=65313334[/IMG][IMG]http://przytuliskoglinno.net/images/morfeoshow/kud__acze-7941/big/DSC03455.JPG?rand=150778520[/IMG][IMG]http://przytuliskoglinno.net/images/morfeoshow/kud__acze-7941/big/DSC034530.JPG?rand=638567961[/IMG][IMG]http://przytuliskoglinno.net/images/morfeoshow/kud__acze-7941/big/DSC03433.JPG?rand=793843279[/IMG]a jednak potrafię:)

Link to comment
Share on other sites

Pyrdka w piątek Ewa bedzie miała auto i może jechac do Dopiewca zawieźć Glinka, rozumiem, że też jedziesz z nami?
Jutro zadzwonię do Pawła i mu powiem,że Nadzieja Dobermana przejmuje od nas Glinka :)

psinki nowe są cudownie piękne, szczególnie ten Biszkopcik.

ok,idę spać, bo jutro pobudka znów o 5:30... ah... a że Murzynek w końcu śpi - krople pomogły, to i ja skorzystam i pójdę spać :)

Link to comment
Share on other sites

aj przez wszystkie ostatnie wydarzenia zapomniałam tu umieścić zdjęcia naszej kochanej i pięknej rudej suni, ale ciocia Ewa od Juldana czuwa :)

Karotka - to ruda sunia wielkości i postawy labradora. Jest bardzo łagodną psinką, początkowo siedziała w kojcu z Glinkiem, teraz trafiła do kojca z psiakami jej wielkości. Na spacerze - ciągnęła, chciała wszystko zobaczyć, powąchać - będzie super towarzyszem do długich spacerów - widać było że sprawia jej to ogromną radość, trudno mi powiedzieć ile ona może mieć lat, bo nie zaglądnęłam jej w zęby.

oto nasza piękność:
[IMG]http://images8.fotosik.pl/689/56e70fe11e1104bcmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/689/de6df6ebf7bf13a6med.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/689/73f6087643aded50med.jpg[/IMG][IMG]http://images8.fotosik.pl/689/882c8bc963416f30med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images8.fotosik.pl/689/76240f67bc15b91fmed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...