Jump to content
Dogomania

WĄTEK ZAMKNIĘTY. "Przytulisko" w Glinnie pod Nowym Tomyślem - wątek wolontariatu


Akrum

Recommended Posts

a to mamuska mojego tymczasowicza - czyli Kropka.
Kropka to sunia mega przerażona, nie podejdzie do człowieka nawet, gdy ma się w reku jakiś smakołyk. Zaszywa się w kąt, trzęsie się... :( do psów jest mega przyjazna.
Nic więcej o niej napisać póki co nie mogę, ale postawiłam sobie za cel oswojenie jej z człowiekiem i mam nadzieję, że za jakiś czas bedzie gotowa do adopcji.

Niestety tylko takie zdjęcie zrobione z ukrycia gdy jadła i nikogo w okolicy kojca nie było.
[IMG]http://images8.fotosik.pl/572/c264d08f5620874bmed.jpg[/IMG]
oraz tutaj ukrywa się, bo byłam w kojcu - to ta mała biała w brącowe łatki - w środku.
[IMG]http://images8.fotosik.pl/567/e3df2dfea2c3e56emed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

i jeszcze taką sunie mamy - ta siedzi natomiast w starych kojcach.
Wyciszona, nie zależy jej na głaskaniu, na kontakcie z człowiekiem, siedzi i obserwuje.
W kojcu z mix husky - czyli Skoczkiem. Wielkości taka prawie do kolan, ale drobniutkiej budowy.

[IMG]http://images8.fotosik.pl/572/8820372ec54bf691med.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/572/b4c7d10d08d7f297med.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/572/18a45d79ba98bbe0med.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/572/cc43fea4b7f2e0eamed.jpg[/IMG]
została przywieziona do przytuliska razem własnie ze Skoczkiem - zabrane z jednego miejsca.
łączy ich przyjaźń i razem dobrze się czują. Gdy sunia została przeniesiona do innego kojca, to tak plakała za Skoczkiem, że musiała wrócić do niego z powrotem.
Dlatego fajnie by bylo, gdyby znalazły wspólny dom - wiem, to musiałby się trafić jakiś cud - no ale... marzenia czasami się spełniają, prawda??

Link to comment
Share on other sites

Łatuś cudowny, a jego mamuśka Kropka taka biedna wycofana suńka. Jak ona da sobie rade zimą? Musiałaby trafić do bardzo spokojnego domu najlepiej bez dzieci. Wszystkich tych małych psiaków szkoda, zapowiadają taka mroźną zimę.
Nie wspomnę,że w przytulisku mamy obecnie 3 małe kociaki . Urodziły się na początku września. Wszystkie trikolorki.

Link to comment
Share on other sites

No i Tosia o 10 tej pojechaaaała, do wtorku zostanie u anita-happy i później do DS, który się doczekać psinki nie może :)
Mała była przestraszona, ale myślę że podróż zniesie dobrze, ponieważ w drodze do miejsca przekazania Pati, Tośka ułożyła się na fotelu i spokojniutko leżała :)

W ogole w tym miejscu dziekuje bardzo Pati i anita_happy za pomoc przy transporcie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Gufi właśnie dotarł do swojego nowego domu. Maniuś nasza pierwsza i bardzo rozpieszczona psiunia z początku troszkę pokazywał swoje niezadowolenie, ale teraz już się pomału oswaja.
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOBdeBMTXHI/AAAAAAAAAKo/Q7tiN1fTz9k/s800/DSC00335.JPG[/IMG]
Fotka Maniusia mniej więcej miesiąc jak go przygarnęliśmy.
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOBdeWsBMMI/AAAAAAAAAKs/5AS2M6nUzVE/s800/DSC00343.JPG[/IMG]
A to fotka po wizycie u Pani Kingi. Miał wtedy około trzech miesięcy.

Gufi po wejściu do domku i obwąchaniu terenu "zaparkował" pod stołem i udaje leniwca...[IMG]http://lh5.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOBdes7mHBI/AAAAAAAAAK0/m8pMoMJbncU/s800/P1000745.JPG[/IMG]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOBdeh07HrI/AAAAAAAAAK4/9MiVQMuulUg/s800/P1000755.JPG[/IMG]
[IMG]http://lh5.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOBdhfnfL4I/AAAAAAAAAK8/UEO-icTw7s8/s800/P1000757.JPG[/IMG]
Maniek na razie jeszcze nie chce z nim pozować bo jest na nas obrażony, ale jak mu przejdzie to wstawimy jakąś fotkę z Gufim.
Gufik jest bardzo spokojny i zrobił na wszystkich ogromne wrażenie, nikt nie chciał wierzyć, że jeszcze parę godzin temu mieszkał w przytulisku. Do domu wszedł jak do siebie, przywitał się ze wszystkimi i nie przestaje merdać ogonem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Akrum']No i Tosia o 10 tej pojechaaaała, do wtorku zostanie u anita-happy i później do DS, który się doczekać psinki nie może :)
Mała była przestraszona, ale myślę że podróż zniesie dobrze, ponieważ w drodze do miejsca przekazania Pati, Tośka ułożyła się na fotelu i spokojniutko leżała :)

W ogole w tym miejscu dziekuje bardzo Pati i anita_happy za pomoc przy transporcie :loveu:[/QUOTE]

Akrum..wybaczysz żart "jaka Tosia" :P

a wiec...
przyszła Pańcia ma psa co jeździw aucie - spoko rulec - to wartośc bezcenna!!!!!!!!!!!!czy mały wóz.../pati/...czy duzy wóz/mój/...czy radiowóz :P
nieważne...idzie spać....i juz...
jak dojechałysmy do szydłowca...
wrzuciałam ja brutalnie do mojej sfory..TEKLA od razu zaczeła sie drzec...o nieeeeeeeeeeee...nie..ja protestuje!!!!!!!!!!!KOLEJNY!!!!!!boszeeeee...kolejny
ona zwariowała...zagryze ja!!!normalnie zagryze!!!dopadła Tośke i od razu - łeb na kark i już...."ok..mozesz chodzic..ale tylko tam gdzie Ci pozwole...! do sypialni, do wyra - nie masz szans..no chyba, ze sie wkupisz...ale TOSKA zesmutniała..bo tylko kocyk, miseczkę, troche chroopów miała!!!!
ale potem podeszła do niej Latika - moje nibycolie - i szepneła jej na ucho..nie stresuj sie..tekla nigdy chłopa nie miala..i dlatego taka agresywna!!!i tak w wyrku bedziesz kimac..wiec rulez...ale wiesz...te chroopi swoje to mozesz mi oddac...obronie cie przed pokurczem i Teklą niewydymką..:P
hahhaahhhaah

szczerze - TOSKA=pies bezproblemowy...zjadła,,,popila,,,dywan zsikała /komu do prania wysłac???/
śpi na kocyku kolo mojej mamci...
kontaktowa...juz po schodach do góry umiemy wejsc..ale zejsc - nie
nie sikała na dworku - stres
rano gdzies sie spompuje i koopa tez bedzie...
aha...
TOSKA lubi słodycze!!!!!!!!!!!!!UWAGAAAAAAAAAAAAA
i umie żebrać!

Link to comment
Share on other sites

Matko kochana, Gufiaczku :) ślicznotko nasza :) ale ci cioteczka Kinga podrasowała twojego irokeza :)
w ogóle [B]Juldan[/B] witamy gorąco na naszym wątku :) mam nadzieję, że będziecie częstymi naszymi gośćmi tutaj i raz na jakiś czas chociaż jedno zdjęcie wkleicie??
Tak wspaniałego domku Gufiaczek potrzebował - będzie rozpieszczany, kochany - będzie SZCZĘŚLIWY :):):)

Co do Tośki, anita_happy nastraszyłaś mnie pisząc pw "jaka Tosia"?
taka sobie psinka z niej, taki nieborak wystraszony był, nie chciała wyjść z kojca, chowała się po kątach, a proszę - lubi słodkie i potrafi żebrać :) cwana bestyjka :)
no to Anitka - przy okazji podrzuć mi ten dywan do prania - ja już mam taką wprawę w praniu dywanów i non stop jakiś piorę, więc jeden w tą czy w drugą nie zrobi mi różnicy :)

Link to comment
Share on other sites

Witaj Juldan na forum Cieszę się bardzo, że odezwałeś się. Gufiaczek jest cudny. Wiedziałam od początku, że jesteście odpowiednimi ludźmi dla tego psiaka. A tak na marginesie to jesteście niezwykle sympatycznymi ludźmi. Mam nadzieję z biegiem czasu wszystko dobrze sie ułoży między Maniusiem i Gufiaczkiem. Macie teraz dwa śliczne psiaki.

Anita_Happy dziękujemy Ci, że zaopiekowałas się naszą Tosieńką.

Link to comment
Share on other sites

Witam...
Oczywiście że będziemy wstawiali co jakiś czas fotki.
Gufi jest bardzo przyjazny i oczywiście już drugą noc kimał z nami na łóżku i co nas zaskoczyło chrapał :-))
Oczywiście rano przywitał nas przytulańcami tak samo jak Maniuś....
Dziękujemy za zaufanie i wspaniałego pieska.
Pozdrawiam Ewa i Michał

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam 2 razy do Pani ze Szkoły Zawodowej w sprawie bud ale nie odbiera. Będę próbowała jeszcze albo napisze sms.
Miałam wczoraj bardzo głupie zapytania o czarnego Spaniela. Trzeba tego biedaka obfotografować. I te 2 foksiki. Podesłałaś Mirkowi inne psiaki?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juldan']Raz zrobił (chyba z wrażenia) jeszcze we Lwówku, jak przyszły dzieciaki. Ale nogi nie zadarł, siknął jak dziewczynka i od tej pory już mu się to nie zdarzyło:)[/QUOTE]
no to super :)
Gufi pamięta pewnie jak to było żyć w domku i załatwiać się na dworze, bo przecież on mieszkał w domu, tylko po przeprowadzonym wywiadzie ci "właściciele" już go nie chcieli... :( takiego słodkiego cudaka...

Link to comment
Share on other sites

a... Pyrdka, będziesz mogła skontaktować się z doktorem Adamem D., on też czipuje i paszporty wydaje. Niech podjedzie, zaczipuje i zaszczepi na wirusówki dobermankę Dżine, fakturę albo na mnie albo na Ciebie niech wystawi, dane do paszportu podam Ci na mailu. Ja się nie wyrobię w tym tygodniu żeby to załatwić. Teraz mam na głowie jeszcze koncert charytatywny dla dzieci z powodzi.
No i w sobotę musimy porozmawiać o trasporcie Dżiny 26.11. do Agnieszki z Nadzieji Dobermana.

Link to comment
Share on other sites

Wstawiłam dwa psiaki na mikrusy:
Tą nazwałam MAJKA: [IMG]http://images8.fotosik.pl/567/361bb1b3a262c7ebmed.jpg[/IMG] choć nie jestem pewna czy jej waga jest do 6 kg czy przekracza 6 kg

Tą nazwałam Neli (od synka Nelsona :)) [IMG]http://images8.fotosik.pl/571/247a46eb29106825med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam... Gufi i Maniuś dzisiaj już się w miare dogadywały i już były początki wspólnej zabawy...
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOGRpKyKQ9I/AAAAAAAAALA/41EySCRWD0U/s800/P1000761.JPG[/IMG]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOGRpbNbx5I/AAAAAAAAALE/dF3yQZg8TY0/s800/P1000762.JPG[/IMG]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_b0tjoQe6bJQ/TOGRpneGe1I/AAAAAAAAALI/z5JWjVZYfxw/s800/P1000767.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...