Jump to content
Dogomania

KABATY!!! Pomozcie dokarmiac Naszego NERO ! Ciezka zima, a On tam sam, w budzie :(


P78

Recommended Posts

  • Replies 145
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Atomowka']Jedźcie, jedźcie.
Strasznie mi głupie,że się nie pojawię ale nie ma mnie w Wawie, będę dopiero w poniedziałek[/QUOTE]

Wielka szkoda, mało nas będzie niestety. Może jeszcze ktoś dołączy na przyjemny spacerek, takie piękne słoneczko świeci .

Link to comment
Share on other sites

No tak - wiedzialam, ze mi wypomnicie :evil_lol: moje zagubienie sie :) Po raz ostatni tlumacze:lol:, hehe, ze kiedys jechalo tamtedy 179 :), a poza tym jezdzilam tam samochodami rekreacyjnie :) i stad moje zagubienie sie w terenie :evil_lol: A i wspominalam, ze jestem blondynka :biggrina:... Nic to, przynajmnie zalapalismy sie na Twoja samochod Waldek :)

Sytuacja wyglada nastepujaco : dwa psy te jamnikowate naleza do miejscowego pana, na szczescie wszystko to sa psy, nie ma zadnej suki. Facet niestety puszcza je samopas, nie maja obrozy, nie mowiac o kastracji itd... Podobno dozywiaja sie na dworze, ale spia na terenie (chyba nie w domu...) i maja zarcie tez na miejscu...

Najgorsza sytuacja jest tego czarnego psa - wiekszego - jest bezdomny od ok. 5 lat, jest kulejacy :( Jak nam powiedziala jedna pani CHORY... :(

Link to comment
Share on other sites

Sytuacja jest nielatwa, pies koczuje tam od 5 lat, jest wycofany, nie podejdzie do czlowieka... Zlapac go na Sedalin i wsadzic do kojca - nie ma mowy... Wpadlam na jeden pomysl, rozmawilam juz o tym z Renatka - mozemy sporobowac zrobic tak, zeby ublagac kobiecine lub tego faceta ( bardziej Ona chyba pomoze, choc u niego byloby lepiej, bo juz ma dwa swoje psy i czarny sie z nimi buja... ) O POSTAWIENIE NA TERENIE BUDY... Wiem, ze inna buda jest troszke dalej, ale zawsze jakby pies mial pewnosc, ze moze byc na terenie, ze jest jakos bezpieczny, byloby super... Mozemy zaproponowac tez kupienie karmy ... Tylko czy pies zdecyduje sie wejsc na teren...? Gdybym to byla ja - walczylabym o niego i pewnie w koncu by wlazl... Ale czy to nie za duzo prosic o to ta kobiete? A moze poprosic o postawienie budy obok jej plotu??? Co myslicie...? Glownie pytanie kieruje do Waldka - bo zna juz troche te psy i jego kolezanka je dokarmia... Jakie jest Wasze zdanie ...?
P.S. - rzecz jasna spotkalismy tez malego kudlaczka, co manewrowal miedzy autami! Zreszta jak one szly to tez malo nie zeszlam z tego swiata - tyle tych samochodow i one :shake:... Serce peka na taki widok!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Waldek']Jak Was odwiozłem do metra i wracałem to mały kudłaczek człapał wzdłuż ulicy ale w odwrotną stronę tzn w stronę tej polanki, jakby wracał ...[/QUOTE]

Ten mały, co go widzieliśmy między samochodami? Mam nadzieję, że to nie kolejny bezdomny?
Widziałeś, czy miał jakąś obróżkę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina78']Sytuacja jest nielatwa, pies koczuje tam od 5 lat, jest wycofany, nie podejdzie do czlowieka... Zlapac go na Sedalin i wsadzic do kojca - nie ma mowy... Wpadlam na jeden pomysl, rozmawilam juz o tym z Renatka - mozemy sporobowac zrobic tak, zeby ublagac kobiecine lub tego faceta ( bardziej Ona chyba pomoze, choc u niego byloby lepiej, bo juz ma dwa swoje psy i czarny sie z nimi buja... ) O POSTAWIENIE NA TERENIE BUDY... Wiem, ze inna buda jest troszke dalej, ale zawsze jakby pies mial pewnosc, ze moze byc na terenie, ze jest jakos bezpieczny, byloby super... Mozemy zaproponowac tez kupienie karmy ... Tylko czy pies zdecyduje sie wejsc na teren...? Gdybym to byla ja - walczylabym o niego i pewnie w koncu by wlazl... Ale czy to nie za duzo prosic o to ta kobiete? A moze poprosic o postawienie budy obok jej plotu??? Co myslicie...? [/QUOTE]


o niego chodzi

[IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7199/carny.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']Ten mały, co go widzieliśmy między samochodami? Mam nadzieję, że to nie kolejny bezdomny?
Widziałeś, czy miał jakąś obróżkę?[/QUOTE]


.............chyba nie miał ale pewności nie mam, jak go zobaczę któregoś dnia to dam znać ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina78']No tak spozywczy przy Tesco nie funkcjonuje ;)

Wiem, ze SM go nie zlapie - nie ma opcji...

Strasznie mi go szkoda :( Wyszlam teraz z moimi na spacer i tak zimno, pomyslam, gdzie on teraz lezy :(? Sam, na tym mrozie :placz:[/QUOTE]

Ma budę , spoko ..

Link to comment
Share on other sites

Dobrze, że się czegoś dowiedzieliście. Niby spoko, ze to dwa mają właściciela ale z drugiej strony co to za właściciel? Pff
Szkoda tego czarnuszka, ale co z nim zrobić?
Jak na razie pomysł z budą jest jakimś rozwiązaniem, pytanie czy ta kobieta się zgodzi?
A może szukać mu DT, hoteliku? Tylko tu hajs potrzebny

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Atomowka']Dobrze, że się czegoś dowiedzieliście. Niby spoko, ze to dwa mają właściciela ale z drugiej strony co to za właściciel? Pff
Szkoda tego czarnuszka, ale co z nim zrobić?
Jak na razie pomysł z budą jest jakimś rozwiązaniem, pytanie czy ta kobieta się zgodzi?
A może szukać mu DT, hoteliku? Tylko tu hajs potrzebny[/QUOTE]
Tu nie chodzi o hajs , tu chodzi o to aby go złapać a to na razie impossibile..........

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...