Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

u Pako przydała by się dieta typu - jedzonko tylko za coś :cool3: za siadanie, warowanie, zdechlaka - to już zna :razz: A można go jeszcze nauczyć wielu innych fajnych rzeczy. Umiał też aportować - zostawiał mi aport pod nogami, ale prawdę mówią dawno tego nie ćwiczyliśmy... A nasza ulubiona zabawa to berek - Pako mnie gonił, a jak dogonił to dostawał smaczek :evil_lol:

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='katyen']Wstaję z krzesła, Pako wstaje z ziemi. Podchodzę do szafy, Pako idzie ze mną, zasłaniam zasłony, Pako już koło mnie stoi. Myję zęby w łazience, Pako siedzi i patrzy się na mnie. Idę na piętro, Pako idzie ze mną. Schodzę, jest również to samo. Zamykam się w łazience, drapie w drzwi i cicho skuczy.
Dosłownie każdy jego ruch jest zsynchronizowany z moim :D
Jest u mnie zaledwie jeden dzień, a już go uwielbiamy. Jest strasznym pieściochem i daje wielkie, mokre całusy. Również w lustro, przy którym spędza większość dnia i wpatruje sie w nie :P Chyba się sobie podoba.
Jest bardzo nieufny do nieznajomych. Dzisiaj wyszarpał moją koleżankę za nogawkę kiedy weszła do pokoju, ale tylko ją uszczypnął. Może czuł innego psa.
W końcu się przyzwyczai do nas wszystkich i będzie dobrze :)[/quote]


no to ładna synchronizacja :lol: hehe :eviltong:
a mówiłam, że pieszczoch i że jego buziaki są bardzo soczyste ;)
Ach te lustro... jak go przwiozłam do Kasi to faktycznie pierwsze co mu się spodobało to lustro :lol: no to teraz dzienne czyszczenie lustra :cool3:

może Pakuś poszrpał nogę Twojej koleżanki bo pilnował swojego terytorium. Nie znał jej i dodatkowo Ciebie bronił.
Mam podobną sytuację w schronisku z jedną suczką, która też atakuje nogi ludzi jak jest ze mna.
Pako napewno się zmieni. Jeszcze jakiś czas i wszystko będzie ok ;)
Trzymam kciuki

Posted

[quote name='Manixsa'][CENTER][B][I]Następny szczesliwiec znalazł domek. To chyba najlepszy prezent dla myszki z okazji świąt.:lol:[/I][/B][/CENTER]
[/quote]
:loveu::loveu::loveu:
tęsknie za nim, ale wiem, że tam mu bedzie dobrze ;)

Kasia ma na gg opis, że nie ma neta, więc pewnie jak będzie miała to dopiero tutaj się odezwie :cool3:

Posted

[quote name='Mysia_']:loveu::loveu::loveu:
tęsknie za nim, ale wiem, że tam mu bedzie dobrze ;)
[/quote]


Mysiaczku ja mam tak samo. Jak byłam u Kasi z Pako to nie umiałam się z nim rozstać. Chyba ze 100 razy się z nim żegnałam. Łzy w oczach miałam jak grochy. Jak wyjechałam od Kasi to jakie 10 min później napisałam esa jak tam Pakuś.

Tęskno mi za nim i to bardzo, ale wiem że ma się tam dobrze, bardzo dobrze ;)

Posted

Tak no niestety nie miałam internetu bo koty przegryzły mi kabel!! Tragedia :mad::evil_lol: Przez kilka dni nie wiedzieliśmy czemu nie działa.
A teraz zdjęcie z przed pięciu minut w poduszkowym królestwie Pako - on to wie gdzie jest najlepiej! :D
Śpi ze mną i jest bardzo grzeczny (troszkę chrapie ale to nic:P)
Nie pozwala nikomu z moich znajomych wejść do mojego pokoju bo odrazu szarpie za nogawkę i pokazuje zęby. Broni swojego miejsca. Dlatego muszę go zostawiać na piętrze kiedy mam gości :)
A oprócz tego załatwia się tylko na podwórku, za co jestem mu bardzo wdzięczna, no i trochę zaskoczona, że tak szybko skumał, że nie kupka się w domu ^^ Bardzo... bardzo mądry pies. A do tego wierny jak żaden inny.

[IMG]http://img155.imageshack.us/img155/9347/spioszek1xi2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img392.imageshack.us/img392/4483/pako2lr0.jpg[/IMG]

Posted

Pakusiu ale dostałeś prezent na święta... główna wygrana w psiego totolotka!

Katyen, może zabieraj znajomych na spacery z Pakusiem, niech się z nim bawią i podkarmiają, a potem razem wracajcie do domu na chwilę - żeby koleś skumał, że to nie wrogowie ;)

Posted

[quote name='Ulaa']Pakusiu ale dostałeś prezent na święta... główna wygrana w psiego totolotka!

Katyen, może zabieraj znajomych na spacery z Pakusiem, niech się z nim bawią i podkarmiają, a potem razem wracajcie do domu na chwilę - żeby koleś skumał, że to nie wrogowie ;)[/quote]

dokładnie :cool3:

Pakuś przecudny :loveu:

Posted

[quote name='Martusia7']Trochę mnie nie było na dogo, a tu takie wieści.:crazyeye:Patrzę na nagłówek, a tu- ma dom. Mało mi gały na wierzch nie wyszły.To cudowna wiadomość:multi::multi::multi:[/quote]

właśnie się zastanawiałam gdzie się podziałaś :eviltong:

Posted

Nie mogłam sie powstrzymać^^ Pako całymi dniami wylegiwuje się na łóżku, a w między czasie przynosi swoje zdobycze i z nimi śpi. Ostatnio kładę się spać i czuję, że coś mi mokro pod plecami... odwracam się a tu mokra szmata z łazienki. HHAHAHAAHA:P
Wczoraj mama weszła do pokoju, a tu taki bałagan, ciuchy na podłodze... wkurzyła się na mnie, że tak zostawilam pokój i rzuciła wszystko na krzesło. Kiedy po godzinie wróciła, zastała znowu bałagan no i sprawca się wydał :PPP
Gdyby ktoś miał ochotę, to zapraszam do odwiedzenia Paka :) Powoli przyzwyczaja się do gości i jest wyraźnie milszy ;)

A zdjecie z przed kilku minut... chwilę później obrócił się w geście "posmylaj mnie po bziuśku" :P
[IMG]http://http://img140.imageshack.us/img140/5826/pakos1ahb3.jpg[/IMG]

Gdyby się nie pojawiało, to [URL]http://img140.imageshack.us/img140/5826/pakos1ahb3.jpg[/URL]

Posted

[quote name='Martusia7']Hehe akcja ze szmatą musiała być świetna.Chociaż ja bym miała raczej inne skojarzenie czując coś mokrego.:cool3:[/quote]

hehe :lol: O co Ty posądzasz Pakusia? :eviltong:

Katyen co tam u Was? Jak Święta? :loveu:

Posted

A więc tak... Pako leży do góry brzuchem prawie całe dni ^^ przychodzi ze spaceru i po 5 minutach już słychać jak chrapie. Teraz też :P

A z ciekawostek... Pako ma już nową dziewczynę... co prawda Misia jest jeszcze dzieckiem, ale miłość nie wybiera:D

[IMG]http://http://img258.imageshack.us/img258/6841/pakusmisiaaca6.jpg[/IMG]
[URL]http://img258.imageshack.us/img258/6841/pakusmisiaaca6.jpg[/URL]

Ta w tej śmiesznej czapce to ja :P[IMG]http://http://img179.imageshack.us/img179/5163/pakusssakq5.jpg[/IMG]

[URL]http://img179.imageshack.us/img179/5163/pakusssakq5.jpg[/URL]

[IMG]http://http://img258.imageshack.us/img258/7070/pakomisia1acn9.jpg[/IMG]

[URL]http://img258.imageshack.us/img258/7070/pakomisia1acn9.jpg[/URL]

[IMG]http://http://img444.imageshack.us/img444/392/dzidzkapakoawc3.jpg[/IMG]
[URL]http://img444.imageshack.us/img444/392/dzidzkapakoawc3.jpg[/URL]

Posted

U nas bez zmian, Pakuś nie bał się petard, ale podobno był zaniepokojny tym, że mnie nie było w domu przez większość nocy i nie mógł spać.
Kiedy jesteśmy na spacerze jest wszystko w porządku, nie zwraca na nic uwagi, ale kiedy ktoś przychodzi do domu bardzo warczy. Stresuje się obcymi osobami, nie czuje się wśród nich swobodnie, a kiedy ktoś wykona gwałtowny ruch, albo się do niego zbliży to naprawdę może ugryźć. Dlatego kiedy przychodzą do mnie koleżanki, to muszą chodzić na palcach :) bo zamknięcie w drugim pokoju też nie wchodzi w rachubę. Pako wtedy kwiczy i drapie o drzwi.
Ostatnio koty przyszły do mnie do pokoju i bawiły się zwisającym kablem z fotela. Pako odrazu pozycja bojowa, zszedł z łóżka zabrał swoją kość i wrócił spowrotem. Zauważył że zostały jego szelki więc przyszedł po nie i też zaniósł na łóżko (to są jego rzeczy święte) Siedział nadal na łóżku i patrzył się na nie spod byka. Niestety nie wytrzymal tej presji i rzucił się na koty. Szybko go złapałam, one tylko zrobily wielkie oczy i w sumie zaczęły się bawić dalej (chyba niczego się nie boją) A ja myślałam że dostanę zawału. Tak krzyknęłam na niego, że schował się za łóżkiem i strasznie się trząsł. Było mi głupio, ale on zaraz później podszedł do mnie i zaczął lizać po rękach, wiedział że źle zrobił. Teraz kiedy jestem obok niego i widzę że koty go denerwują, to pamięta to i tylko schyla głowę i pomrukuje... ale nic im nie zrobi. Natomiast nie rozumiem czemu tak reaguje na moich rodziców. Przez całe popołudnie leży z nimi na kanapie, bawi się, a kiedy rano wchodzą do pokoju reaguje na nich bardzo agresywnie. Na mnie szczeka, ale tylko z radości kiedy idziemy na spacer. Musi być wszędzie tam gdzie ja i bardzo mi ufa, mogę go ściskać, przytulać... a kiedy tata wyciąga do niego rękę odrazu robi się przerażony :/ Bardzo bym chciala żeby się w końcu wyluzował i zrozumial, że nic mu nei grozi ze strony innych osób. Rozumiem, że wybrał mnie na swoją panią, ale innym domownikom też może zaufać :)
To tyle z mojej strony, a może macie jakieś pomysły, żeby Pako poczuł się lepiej?

Posted

Napewno potrzebuje czasu, najlepiej, żeby rodzicie przejeli chwilowo chociaż cześć obowiązków związanych z Pako (spacery, karmienie, itp.), zeby zrozumiał, że wszyscy razem tworzycie rodzinę :cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...