-
Posts
53 -
Joined
-
Last visited
About Madzia870904
- Birthday 09/04/1987
Converted
-
Location
Zabrze-Zaborze
Madzia870904's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Pilnie potrzebna pomoc!!!
Zajrzyj proszę na poniższy link i dowiedz się wszystkiego:
http://www.dogomania.pl/forum/f28/lublin-mari-jej-8-szczeniat-pilnie-potrzebuja-wsparcia-133248/
-
Lala - stareńka pekinka MA DOM - zostaje na zawsze u Madzi :)
Madzia870904 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
[img]http://images46.fotosik.pl/60/3d9fc10017a6e910med.jpg[/img] -
Lala - stareńka pekinka MA DOM - zostaje na zawsze u Madzi :)
Madzia870904 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
chwila po podaniu kropel do oczu [img]http://images37.fotosik.pl/56/77e6a5aee711a85f.jpg[/img] w złości atak na chomika [img]http://images38.fotosik.pl/57/4b0c113934c1dab9.jpg[/img] [img]http://images42.fotosik.pl/57/864894e486ce9f46.jpg[/img] [img]http://images42.fotosik.pl/57/e6d95d2a93e5399d.jpg[/img] [img]http://images39.fotosik.pl/57/d4990722a8efce4dmed.jpg[/img] -
Lala - stareńka pekinka MA DOM - zostaje na zawsze u Madzi :)
Madzia870904 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
jak jestem z Lalą u mojej babci to ma ona pozwolenie na takie rzeczy jak widać powyżej -
Lala - stareńka pekinka MA DOM - zostaje na zawsze u Madzi :)
Madzia870904 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
[img]http://images49.fotosik.pl/60/b23da6b90515e794.jpg[/img] [img]http://images29.fotosik.pl/325/2c822e6365489a4c.jpg[/img] [img]http://images46.fotosik.pl/60/66ce2ff117b8a287.jpg[/img] [img]http://images26.fotosik.pl/325/9f36fdf3d28a2854.jpg[/img] -
Lala - stareńka pekinka MA DOM - zostaje na zawsze u Madzi :)
Madzia870904 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
[img]http://images45.fotosik.pl/60/4d6f13178cc9fe68.jpg[/img] [img]http://images24.fotosik.pl/326/879834899af694a9.jpg[/img] [img]http://images48.fotosik.pl/60/6f62fd1f52810b35.jpg[/img] [img]http://images43.fotosik.pl/60/1947a7fdd980434c.jpg[/img] -
Lala - stareńka pekinka MA DOM - zostaje na zawsze u Madzi :)
Madzia870904 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
[quote name='Mysia_']czy ja tak Ci mówię? :eviltong::evil_lol:[/quote] no może nie tak że : Magda nie starsz się!! :eviltong: tylko: i co fotek znowu nie dodałaś, nie ociągaj się :evil_lol: ale i tak Cię kocham :loveu: moja moja Gosia :loveu: -
Lala - stareńka pekinka MA DOM - zostaje na zawsze u Madzi :)
Madzia870904 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
poszalałam żebyś mi później nie mówiła, że się nie staram :eviltong: -
Cierpienie Na Pysku Mówi Wszystko...POMOCY!!!!!!
Madzia870904 replied to rotek_'s topic in Już w nowym domu...
Słoneczko pokaż się wszystkim... Kropeczka potrzebuje prawdziwego domu.. -
Cierpienie Na Pysku Mówi Wszystko...POMOCY!!!!!!
Madzia870904 replied to rotek_'s topic in Już w nowym domu...
moja kochana Kropeczka :loveu: do dzisiaj najlepszą rzeczą na świecie dla Kropeczki na spacerkach są moje nogi :eviltong: hehe :lol: tyle lat w schronisku :placz: czy ktoś oprócz nas ją pokocha?? czy ktoś da jej prawdziwy kochający domek?? -
Aha i jeszcze jedna sprawa skierowana do Lucyny Jeżeli chodzi o tą wystrasza sunię która jest z Tobikiem, czyli Tundrę to nie jest takie oroste jak Ci się wydaję i nie można tego porównywać do sytuacji Kiarusi. Praca z Tundrą jest o tyle ciężka że nie da się jej złapać na smycz. Suczka boi się, ucieka, wariuje a jak nadal nie dajesz jej spokoju to atakuje, gryzie - i tu role się zamieniają - Tundra goni osobę która nie dawała jej spokoju. O tym przekonała się Myszka, a ja byłam tego świadkiem. Tundra ze stersu przygryza język a w jej przypadku nie da się tego opatrzyć. Jak już uda się ją złąpać na smycz to wtedy zaczyna na niej wirować i się przyduszać. jak już się zmęczy a to czasem trwa okolo 20 min to wtedy można powiedzieć że idzie "spokojnie". Ja nie raz wchodzę do niej do boksu, chociaż tylko posiedzieć żeby zobaczyła że ja nie chce jej zrobić krzywdy, ale i wtedy zdarza się że muszę z tamtąd uciekać. Tak więc praca z Tundrą nie jest taka prosta jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. A jeżeli chodzi o Kiarusie to może umówmy się tak żeby nie było kłótni i nieporozumień: Jak będziesz w soboty w schronisku i nie dasz rady z nią wyjść to przyjdź do mnie czy do Asi i powiedź żeby któraś z nas z nią wyszła. A jak Ciebie nie będzie to my między sobą się ugadamy kto z nią idzie albo pójdziemy razem, żeby miała styczność z różnymi osobami. Ja z Kiarą byłam raz na spacerku (Myszka już wcześniej wstawiła zdjęcia) i od tego czasu Kiara jak mnie widzi to cieszy się do mnie jak nienormalna. Więc uważam że poświecenie jej wiecej uwagi i wprowadzanie powoli nowych osób w jej życie pozwoli jej nabrać zaufania i znaleźć kochający dom. ZERO KŁÓTNI + WSPÓLNA POMOC KIARUSI = PRAWDZIWY KOCHAJĄCY DOM :loveu: WIĘC......... DO DZIEŁA DZIEWCZYNY :lol: RAZEM NAPEWNO NAM SIĘ UDA
-
[quote name='Mysia_']Madzia spróbuje polecić Kiarę koledze, który szuka psiaka, może akurat... Ona tak potrzebuje domku :-([/quote] niestety ten domek nie wypalił bo chłopak studiuje i pracuje i nie mógłby Kiarusi zapewnić tyle czasu ile by chciał. a to nie o to chodzi żeby jej znaleźc dom u zapracowanych ludzi, którzy nie poświęcą jej tyle uwagi ile ona potrzebuje. Nadal szukam odpowiedniej osoby, która nadawałaby się na opiekuna Kiarusi.