Jump to content
Dogomania

Szila w swoim domu!:) dziękuje za 3 lata wszystkim co byli z nią przez ten czas:)


Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ocelot']nesca obiecała, że w przeciągu tyg. kogos znajdzie do wizyty[/QUOTE]
To czekamy cierpliwie :)
Bardzo jestem ciekawa jak Szila czuje się w nowym domu ...

  • 2 weeks later...
Posted

Czy wizyta poadopcyjna już się odbyła ?
Wiadomo co u Szili ?
Chcielibyśmy wiedzieć co u naszej ślicznotki ... myślałam, że jakieś relacje i fotki będą, a tu cisza ... szkoda :(

Posted

Pani Mirka ma niestety jakieś problemy ze zdrowiem i do piątku musi być na kilku ważnych badaniach. Ponieważ ja pracuję tylko w przyszły poniedziałek i wtorek a potem mam urlop to umówiłyśmy się na telefon za tydzień żeby się spotkać. Mam nadzieję, że do tego czasu p. Mirka będzie się już dobrze czuła.

Posted

Rozmawiałam równiez z Panią Mirką i wiem o jej chorobie...wiem też że Szilunia jest szcząsliwa i jest u bardzo dobrych ludzi. No ale wizyta napewno jest potrzebna dla pewności o odwiedzenia Szilusi.

  • 3 weeks later...
Posted

Ponieważ p. Mirka do końca tygodnia biega jeszcze po lekarzach to umówiłyśmy się na przyszły tydzień. Będę czekała na tel.
Szilę słyszałam przez telefon ;-)

Posted

[quote name='stzw']Ponieważ p. Mirka do końca tygodnia biega jeszcze po lekarzach to umówiłyśmy się na przyszły tydzień. Będę czekała na tel.
Szilę słyszałam przez telefon ;-)[/QUOTE]
A jak brzmiała?:):)

  • 2 weeks later...
Posted

Wiecie, że już minęło 2,5 miesiąca odkąd Szila pojechała do własnego domu - wielka szkoda, że nie mamy relacji i zdjęć na bieżąco :roll: wizyta poadopcyjna też jakoś nie może dojść do skutku ...

Posted

Pani Mirka kończy wizyty w szpitalu chyba w poniedziałek lub wtorek i wtedy na spokojnie mamy się spotkać.
Tym razem ja poległam na całej linii - przez całą noc robiłam mydła dla Owczarków i byłam taka nieprzytomna następnego dnia, że z pracy dowlokłam sie do domu zamiast do p. Mirki.
Z rozmowy tel. wiem, że Szila podsikuje i trzeba zbadać jej mocz. Ale nie znam szczegółów. Jeżeli będzie taka potrzeba, to postaram sie pomóc.
A, i p. Mirka miała możliwość wyjazdu na Święta za granicę do dzieci ale ze względu na Szilę zrezygnowała. I że Szila niezbyt lubi inne psy.

Posted

[quote name='stzw']Pani Mirka kończy wizyty w szpitalu chyba w poniedziałek lub wtorek i wtedy na spokojnie mamy się spotkać.
Tym razem ja poległam na całej linii - przez całą noc robiłam mydła dla Owczarków i byłam taka nieprzytomna następnego dnia, że z pracy dowlokłam sie do domu zamiast do p. Mirki.
Z rozmowy tel. wiem, że Szila podsikuje i trzeba zbadać jej mocz. Ale nie znam szczegółów. Jeżeli będzie taka potrzeba, to postaram sie pomóc.
A, i p. Mirka miała możliwość wyjazdu na Święta za granicę do dzieci ale ze względu na Szilę zrezygnowała. I że Szila niezbyt lubi inne psy.[/QUOTE]
Kochana dasz radę umówić się na tę wizytę?
Bo juz i ja się zaczynam martwić co z Szilą

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...