Jump to content
Dogomania

Rower


megii

Recommended Posts

jak nauczyć psa, żeby nie ciągnął?
mam beagla, któremu wydaje się, że jest zaprzęgowcem i na rowerze ciągnie jak szalony- na obroży :shake: Dziś musieliśmy zrezygnować z wycieczki, bo by się chyba udusił :/
jak idziemy normalnie na spacer to też ciągnie. zaczyna to już być nieznośne, bo mimo, że mały, to jednak swoją siłę ma.
Metoda ze stawaniem jak pies ciągnie jest jedyną?
zaczęłam się zastanawiac nad zakupem halterka, przynajmniej na rower, bo on się strasznie męczy próbując ciągnąć mnie na rowerze.

Link to comment
Share on other sites

lekkiego szarpnięcia to on nie zauważy- on próbuje biec pełnym galopem, smycz jest napięta jak struna. musiałabym niexcle szarpnąć.. :shake:
chyba on przeżywa teraz okres buntu i trzeba mu raz jeszcze pokazać, kto tu górą..

co myślicie o metodzie pani Fennell..?

Link to comment
Share on other sites

Nie zakładaj haltera psu na rower, ani obroży (chyba że puszczasz psa bez smyczy). Może lepszym pomysłem będzie uprząż to roweru z linka amortyzującą?
Są różne szoły na nieciąganie- drzewko że stajesz, szarpnięcie psa, zajęcie smakolami, klikanie jak pies ma luźną smycz/idzie przy Twoim kolanie itd
Halter nie uczy nie ciągnięcia

Link to comment
Share on other sites

ale zapowiada duszeniu się psa.

na rowerze zazwyczaj biega bez smyczy ( w lesie ) ale do lasu dojeżdżamy na syczy- żeby nie "szczekał sie" z psami za płotem po drodze ;)

chyba poprostu popracuję nad nieciągnięciem na piechotę, a potem dodamy rower- długa i żmudna praca, zwłaszcza, ze on nie wydaje się, jak by rozumieał, dlaczego ja co chwilę staję ;)

albo pozostaje rower bez smyczy... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Haga jest moim pierwszym psem z ktorym mialam klopoty przy rowerze, bo nie tylko ciągnęła, ale gryzła przednie koło:mad: . Zakupilam porzadny sprzet (walkydog) i do tego szelki. W tym sprzecie jest sprezyna ktora sciaga psa, wystarczy ze jej przyhamuje i pies wraca do poprzedniej pozycji nie ma sil. W koncu nauczyla sie normalnie biegac i dopiero teraz moge spuszczac ja ze smyczy przy rowerze, po 1,5 sezonu nauki:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Osobiście radziłabym zakup Gentle Leader (nie wiem czy poprawnie napisałam). Jest trochę drogi, ale uwież, w ciągu kilku dni zobaczysz efekt....
Ja jeżdżę na rowerze z dwoma suczkami, gdzie w sumie ich masa sięga 70 kg, z czego oby dwie ciągnęły....
Teraz mam smycz z gumowym amortyzatorem którą z jednej strony zawijam w pętle i zaczepiam w pasie, rozdzielacz na dwa psy, oraz dwie obroże Gentle....
Teraz jazda na rowerze to przyjemność, a nie zapasy....
Muszę dodać iż najpierw spróbowałam Halti, itp. nie spełniły zadania (w sumie to potrzebowałam 2 rozdzielacze) i suczki zsuwały je sobie przez głowę ,jak się zaparły....
Tata mój za to zaiwestował w to coś do roweru ze sprężyną - kosztowało go to około 200 zł rok temu... na normalnej obroży jego owczarek ciągnie go na tym pod stromą górkę jak chce szybciej biec, zabezpiecza to chyba tylko rowerzystę....a pies i tak ciągnie....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='megii']jak nauczyć psa, żeby nie ciągnął?
mam beagla, któremu wydaje się, że jest zaprzęgowcem i na rowerze ciągnie jak szalony- .[/quote]

Proponuje kupic mu szorki i niech ciagnie. Wiesz jaka to wygoda dla pedalujacego?:cool3:


A jesli na prawde Ci to przeszkadza to zaczelabym od nauczenia psa chodzeniana luznej smyczy, czyli nieciagniecia na spacerach.
A o tym to juz bylo mnostwo na Dogomanii, wiec poszukaj, na pewno sie czegos dowiesz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...