Paula95 Posted November 27, 2014 Author Share Posted November 27, 2014 Tak dawno mnie tu nie było... Jak się czuje Sonia? Mogę prosić o zdjęcia? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 Zaraz może coś spróbuję tu wkleić. Sonia lepiej choć wygląda jak połamana, śpimy na łóżku obstawionym krzesłami nadal by nie spadła. Ostatnio miała problemy toaletowe , wiec dwie noce zarwane, a potem odsypiała - ona w dzień na posłaniu, a ja na biurku w pracy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted December 1, 2014 Share Posted December 1, 2014 http://oi61.tinypic.com/euf34k.jpg Dobrze, że masz tyle krzeseł w domu! Ale łapka nie złamana, tylko boli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted December 2, 2014 Share Posted December 2, 2014 Z łapką lepiej, choć Sonia chodzi trochę bokiem, ale jak biegnie nie widać, żeby coś było nie tak. Po drodze doszło nam parę dni biegunek - a właściwie nocy, wiec spałam w pracy, a dziś byłyśmy na rtg i usg brzucha, bo Sonia strasznie kaszle - ona zawsze się dusiła jak np za bardzo ziewnęła czy ucieszyła sie - jak poprzedni pies - ale od ok 2 tygodni się to pogłębiło. Wyszło że płuca w porządku, jedna komora serca powiększona, wątroba też, dodatkowo jeden wynik wątrobowy przekroczony sześciokrotnie, drugi trzynastokrotnie - więc nie można podać sterydu, który by ten kaszel opanował, mam jechać na echo serca w czwartek jeszcze raz na dokładniejsze usg, by zobaczyć czy nie ma guzków na wątrobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Sonia już sika i kupcia prawie codziennie na podkłady, plus na dworze, czasem i co godzinę idę wieczorem:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted January 14, 2015 Share Posted January 14, 2015 Sonia już sika i kupcia prawie codziennie na podkłady, plus na dworze, czasem i co godzinę idę wieczorem:(To dobrze, że na podkłady!!! Moja sunia z uporem maniaka sikała obok podkładów. Tylko dlaczego tak często sika? Zażywa coś moczopędnego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 14, 2015 Share Posted January 14, 2015 Nic się nie zmieniło pod względem żywienia, badania też ok, po prostu nie trzyma. Kiedys sik był dłuższy a teraz takie posikiwania, pewnie jej sie wydaje, że chce idzie na podkłąd bo wie że nie wytrzyma i sika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted January 16, 2015 Share Posted January 16, 2015 Jeżeli to tylko starość a nie choroba, to sikaj Sonieczko na zdrowie!!!! Pani ci wszystko wybaczy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Ciocia Jolantina przyjedzie na jedną noc i będzie czuwać ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Oj Sonieczko, gdybyś bliżej mieszkała, to ciocia już by się do ciebie zgłosiła do opieki dziennej i nocnej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 19, 2015 Share Posted January 19, 2015 haha, no zapraszamy i tak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 25, 2015 Share Posted March 25, 2015 Sonia ma miejscówkę na tapczanie - na swoim kocu i ręczniku - i wybrała świeżo uprany koc - jeszcze pozycja głowy świadczy o fochu na temat ręcznika! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Nie wiem czy ktoś tu ze mną jest na wątku, ale Sonia ma nowotwór w sutkach, nieoperacyjny niestety więc jak dobrze będzie to pożyje pare miesięcy - według weterynarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Ojej, niedobrze. A dlaczego nieoperacyjny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Sonia ma chore serce i wątrobe, weterynarz powiedział ,ze nikt się operacji nie podejmie, bo pies się nie wybudzi. Póki widać że nie cierpi a jest dobrze, jak zwykle to po prostu pozostaje trzymać kciuki by jak najdłuzej to trwało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted August 20, 2015 Share Posted August 20, 2015 Trzymamy kciuki, żeby w ogóle nie rosło i nie bolało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted September 13, 2015 Share Posted September 13, 2015 Ciotka Danka przyszła też odwiedzić Sonię, żeby sprawdzić, czy babula grzecznie śpi.Dobranoc [attachment=17029:calusy_.gif] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 14, 2015 Share Posted September 14, 2015 Witamy po takim czasie. Sonia w porządku, wprawdzie jak stoi i żebrze to mimo woli leci na pupkę, noi siusia i siusia namiętnie - jak śpi, jak siedzi itp. czasem się kręci jakby ją bolało, ale jeszcze się nie żegnamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted September 16, 2015 Share Posted September 16, 2015 [attachment=17171:milosne047.gif]Żadnego żegnania !!! moze być lecenie na pupę, siusianie namiętne- zwłaszcza na swiezo uprane koce i posłanko,dozwolone kręcenie się w kółko, bo wiek juz na to zezwala, ale z pozegnaniem jeszcze trzeba się wstrzymać. Pora na dobranoc[attachment=17171:milosne047.gif] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 16, 2015 Share Posted September 16, 2015 Miejmy nadzieje, że długo jeszcze pożyje, oby ją tylko nie bolało! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 24, 2015 Share Posted September 24, 2015 Sonia była wczoraj ze mną i mamą u onkologa, w sumie byłyśmy 4,5 godziny z dojazdami;/. Badania krwi wyszły nie najgorzej, parametry wątrobowe nawet spadły znacznie, już nie są przekroczone 6-krotnie a ze 3, będzie brała lek na wątrobę. Został pobrany wymaz z sutka do biopsji, wyniki będą w piątek. Sutek w stanie zapalnym;/. Na rtg widać zmiany ale nie są nowotworowe, na usg zmiana ok 4cm, nie wiadomo co to, było coś podobnego w lutym ale mniejsze, może to być węzeł chłonny. Dostała leki przeciwbólowe które będzie cały czas brać. Zobaczymy co wykaże biopsja, może dostanie lekką chemię, ale pan doktor się musi zastanowić czy jest sens, bo może to nic nie pomóc, a pies będzie się źle czuł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Kąpiel Sama se śpij na prześcieradle - ja mam poduche Podkłady na 3/4 łózka ale Sonia woli na kocu;): Żebrzemy! Ty patrz tam, a ja tam: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Oszczędza podkłady, mądra sunia. A jak wyniki badań? Wiadomo już coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 A, bo nie napisałam, Sonia ma złośliwy nowotwór. Będzie brała przeciwbólowe, nie będę dawać jej chemii, bo może źle to znieść, a to nie młody pies, a staruszek i nic jej to życia nie przedłuży. Niestety dzis dostałą jakiegoś kaszlu:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.