Jump to content
Dogomania

***MAX-mix rottka/ONka- wyrzucony z samochodu-piękny olbrzym- ZNALAZŁ DOM !!!**


evita.

Recommended Posts

  • Replies 73
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='jamor']z maxem jest taki problem, ze jest budową i wygladem podobny do Nero. Nero w piersze dni pobytu u mnie przechlapał sobie u pozostałych psów, bo kazdemu kolejno naublizał a potem demonstracyjnie zdjął nachy i pokazał im dupe. teraz jak na wybieg wyłazi max to wszystkie psy w boksach dra japy bo mysla ze to nero. Próbowałem nera i maxa zakolegowac, oczywiscie nero w kagancu i na smyczy a nero na smyczy i przypiety do ogrodzenia. nero opd razu do bicia a ze max palcem nie robiony tez sie postawil. nastepna godzine tłumaczyłem jednemu ( młotkiem) i drugiemu ze jest regulamin i zakaz agresji. dostał jeden opier...ol i drugi. Potem godzine nastepna siedzenia w kątach. Nero do maxa : " widzisz cwoku, było sie stawiac ? teraz bedziemy tak siedziec za kare pewnie do rana "
[B]max : " ja cwok ? to ty zasrany buraku z klapnietym uchem pierwszy wyskoczyłes z łapami , widziałem jak sikasz na bude, widac kto tu cham.[/B][/QUOTE]
no tego się po nim nie spodziewałam,
widac brac kojcowa ma na niego taki zły wpływ:evil_lol:
toż to kulturalny onko-rotko-dog był:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelin']
Ale generalnie Maks jest łagodny? gdyby był np jedynym psem?[/QUOTE]
Ja odpowiem, łagodny jest jak cielaczek . On sam nie zaczepia, ale jak ktoś. . . . .oj, wtedy nie ma na niego bata. Kilka razy u mnie pokazał, żeby go lepiej nie zaczepiać. Jak stał przed brama na łańcuchu, to każdy mógł wejść i wyjść i pogłaskać po główce,a ogonek chodził z zachwytu.
Nie wiem co to jest, że psy go nie lubią? A czy u Ciebie jamor z innymi psami jest problem? czy tak jak Nero też sie rzucają?

Link to comment
Share on other sites

Randa, klikasz w banerek w podpisie jamora. Po lewej stronie jest m/inn Galeria, klikasz w galeria i mniej więcej na środku jest napis więcej zdjęć - klikasz i chyba czwarty jest Max. Nie wymądrzam się, tylko mówię jak ja znalazłam :evil_lol:;)

Link to comment
Share on other sites

max jest fajny. od pierwszego dnia aniu razu nie nasikał w boksie i nie zwalił kloca. Bardzo go za to lubie :-) obok mieszka emirowy szogun. ten co chyba ani razu nie załatwił sie na wybiegu, bo po co, jak mozna nasrac u siebie w pokoju.
Max bardzo lubi zabawy siłowe, przepychanki, yudo i boks. On mnie wtedy atakuje zebiskami ale w taki sposób ze nawet niemowlakowi rysy na skórze by nie zrobił.

Link to comment
Share on other sites

Matko, jamor, poryczałam się normalnie, po tym co napisałeś. Kochany Maxio, jak ktoś mógł wywalić takiego psa? jakim trzeba być człowiekiem. To jest wyjątkowy, jeden z nielicznych psów, które są takie łagodne, czyste, przyjazne i w ogóle. On i do psów by się nie rzucał, ale doświadczył kilka razy przykrości i pewnie teraz już sam nie wie i myśli, że tak trzeba, żeby się rzucać na nich.
U mnie Rampę zmarnowali chłopy, którzy ogrodzenie robili. Ona nic nie robiła, a oni, tak na wszelki wypadek: "won" i kopa jeden jej dał / widziałam przez okno. Odskoczyła i zaczęła szczekac i teraz jak widzi faceta, to już nie ma zmiłuj.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Randa']No to sie potwierdza, że Max to wielki kochany Miś,
A z innymi psami jak, ktoś go w ogóle lubi?:evil_lol:[/QUOTE]
Ogólnie nie jest agresywny wobec psów, nigdy nie prowokuje i czepia, ale ma fioła na pkt. człowieka i obecnosc niektorych psów traktuje jako konkurencje. jest duzy i silny, nie do konca daje sie zaprosic przez innych do zabawy, on nie ma czasu na jakies berki bo non stop jest wtedy przy mnie i chciałby miec mnie tylko dla siebie. troche zazdrosnik. korpus rotka a mózg labka

[IMG]http://images8.fotosik.pl/517/10df0fe4e40528bc.jpg[/IMG]

[IMG]http://images8.fotosik.pl/517/476490210fdfdf6emed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

nie moge dodzwonic sie do Evelin. prosze dziewczyny pilnie dzwoncie na nr tel 602 102 852 Pan Piotr jest bardzo zainteresowany adopcja maxa. Facetowi dobrze z oczu patrzy, moj przyjaciel powiedział ze to facet w porzadku i godny zaufania. Pan Piotr mieszka w m. Solec ( miedzy Góra Kalwaria a Piasecznem) posiada hutrownie budowlaną, finansowo- widac ze mu na chleb nie brakuje. Potrzebuje duzego psa aby sobie biegał po terenie, z normalna głową , bez agresji- wiec chyba strzał w dziesiatke.

Link to comment
Share on other sites

Jak Jamor się nie chwali,to ja to zrobię...

No to tak...
11 listopada wsiadam do samochodu- patrzę- nieodebrane połaczenie od Jamora..zanim oddzwoniłam, zadzwonił mój telefon-to był donosiciel- i już wiedziałam,o co chodzi...
Oddzwaniam, i dowiaduję sie,ze fajny gość się trafił i wybrał Maksa. Ok, ale pogadać z gosciem trzeba. Jamor obiecał zadzwonić i podać nr telefonu..I zadzwonił, mówi..a w tym momencie jakaś laska cofała samochód i deczko trzasnęła w mój..Jamor podaje nr, ja zapisuję inny..ale nic w końcu się dogadalismy...zadzwoniłam do faceta, aż Go zatkało,jak powiedziałam,że jesli coś nie tak z psem,to ma Go zwrócic do jamora,a nie wyrzucac na ulicę...Ale co pani mówi? No jak tak można wyrzucac psa?? I fajnie... To oddzwaniam do Jamora,że ok, gość przyjedzie jutro zabrać psa..Miedzy tymi telefonami podjężdżałam sobie...W efekcie bardzo zadowolona jechałam sobie po głównej ulicy Białegostoku (a ciemno już było) , bez świateł..Do realnego świata przywróciły mnie policyjne koguty...I co? rozmowa z policjantem (moim zdaniem) ,jest jak dyskusja gołej dupy z batem...Powiedziałam tylko,że wiem dlaczego mnie zatrzymali..Spisali mnie i zrobili niespodziankę- zostałam pouczona,że trzeba włączyć światła w samochodzie i bedzie wszystko ok...:)
A następnego dnia Pan przyjechał po Maksia i Maks jest już w nowym domu..
Jamor- dziękujemy i mamy nadzieję na dalszą współpracę !

Link to comment
Share on other sites

Oj Ciocia, dziękuję Ci że tu napisałaś. Wiedziałam przecież o wszystkim, ale zupełnie nie wiedziałam jak to napisać. Jakaś pustka. . . . .Swoją drogą, to dopiero miałas dzień i to w dodatku Świąteczny, nie ma co ??????
Cieszę się, że Maxio już ma domek. Niech mu się szczęści już zawsze. Dziękuję Wszystkim za pomoc przy Maxie :loveu:, dziękuję za uratowanie tak wspaniałego, kochanego chłopczyka :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Cytuję z jamorowego watku: ......teraz Max do Pana Piotra, na brak kasy max nie bedzie narzekał. Obaj cieszyli sie jak dzieci
[IMG]http://www.dariuszgizka.pl/[/IMG][IMG]http://images8.fotosik.pl/558/af1d257d335fed06.jpg[/IMG]

[IMG]http://images8.fotosik.pl/558/dd10a53e617ef73b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Pipi ma szansę byc kandydatem dogomanii w Krakvecie:
[B][COLOR=red][FONT=&quot][URL="http://www.dogomania.pl/threads/203725-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-marzec"][COLOR=red] [SIZE=5]GŁOS NA PIPI - KRAKVET[/SIZE][/COLOR][/URL][/FONT][/COLOR][/B]
Prosimy o głosy :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...