keakea Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 O, i teraz to gadasz Marcel do rzeczy!!! A sioo miałeś badane? Mnie to Duzi badają krew, sioo i usg brzuszka i ekg pikawy. Co kwartał jak się nic nie dzieje, a jak się coś dzieje, to głupki ze mną latają co tydzień do weta albo i częściej... Rulon gruntownie obadany Quote
Mika31 Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 moi nic nie lepsi nie nawiedzę weta ,to ja mam 9 lat wtedy mnie młoda z ulicy porwała a tak dobrze mi się biegało mimo pustego brzucha .Weci mówią że ma ponad 14 i serduszko słabe i baby zaraz ryczą i mi przysmaki dają refleksyjny Maks Quote
keakea Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 Ja lubię mojego weta. Mikołaj się nazywa... Rulon lubiący Quote
Mika31 Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 mój to Czesiu i pani Bożenka ona jest miła i mogę suczkę spotkać i na lecznicowego kota powarkolić nie lubię igieł :shake: i cięcia pazurów doktor Jarek mi obcina idę szukać kolacji poszukujący Maks kocykowy Quote
werenn Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 ja tam nie chce wiedzieć, bo go ugryzłem w palec jak mi w zęby zaglądał a co to ja koń jestem? krew ostatnio ze mnie utoczyli i położyli na plecach, posmarowali czymś zimnym i jeździli po brzuchu jakimś przyrządem i w telewizorku sobie oglądali i mierzyli a najgorsze, że ta hańba mnie spotkała w obecności kota! większego ode mnie! jakby mnie R. nie trzymała to ja bym im pokazał jaki mam mocne zęby - te co mi zostały Marcel rozrabiacz Quote
keakea Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 Hejka Marcel, jak tam Twoje Marcelowe samopoczucie? Rulon Quote
werenn Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 jest dobrze, no może poza tym, że nie chcieli się ze mną podzielić swoim śniadaniem w sumie to nawet nieco obrażony jestem Marcel von Foch Quote
JamniczaRodzina. Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 Marcelku to pewnie dla Twojego dobra a jak tam nowa chatka mieszkasz już w niej? Quote
werenn Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 nie ma jeszcze chatki mam "tylko" fotele i kanapę Quote
Isadora7 Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 [quote name='Mika31']wiesz Rulon jak ci na liczniku 14 minie to nie jest wesoło młody w sercu Maks[/QUOTE] [quote name='keakea']Maks, ja nie wiem, ile mam :( - każdy wet gada co innego, więc ja sobie liczę od momentu, gdy do Dużych trafiłem - i mam 2 latka :) - 3 urodzinki obchodziłem 29 stycznia... Rulon biorący te sprawy na logikę[/QUOTE] E no chopaki, ja w czerwcu 11 skończe i jestem od Was starszy bo u Doroty jestem od 8 tygodnia życia. [quote name='werenn'][...] P.S a tutejszy wet powiada, że ja mogę być starszy niż te 17 lat, ale ja jestem rześki i młody a on pewnikiem bzdury gada[/QUOTE] [quote name='Mika31']moi nic nie lepsi nie nawiedzę weta ,to ja mam 9 lat wtedy mnie młoda z ulicy porwała a tak dobrze mi się biegało mimo pustego brzucha .Weci mówią że ma ponad 14 i serduszko słabe i baby zaraz ryczą i mi przysmaki dają refleksyjny Maks[/QUOTE] Pitolą weci, oni pojęcia nie mają o wieku. Rambo orientujacy się wiekowo [quote name='keakea']Ja lubię mojego weta. Mikołaj się nazywa... Rulon lubiący[/QUOTE] Ja już nie lubię, miałem miec dzisiaj wertflona, a on powiedzial ze jeszcze nie mam we wtorek przyjść jak będzie jakiśtamspec. Rambo zawiedziony [quote name='werenn']ja tam nie chce wiedzieć, bo go ugryzłem w palec jak mi w zęby zaglądał a co to ja koń jestem? krew ostatnio ze mnie utoczyli i położyli na plecach, posmarowali czymś zimnym i jeździli po brzuchu jakimś przyrządem i w telewizorku sobie oglądali i mierzyli a najgorsze, że ta hańba mnie spotkała w obecności kota! większego ode mnie! jakby mnie R. nie trzymała to ja bym im pokazał jaki mam mocne zęby - te co mi zostały Marcel rozrabiacz[/QUOTE] Wiesz, miałeś racje taka wiochę zrobili z kotem fuuuj Rambo oburzony [quote name='werenn']jest dobrze, no może poza tym, że nie chcieli się ze mną podzielić swoim śniadaniem w sumie to nawet nieco obrażony jestem Marcel von Foch[/QUOTE] jasne fochy trzeba szczelać to Duzi wtedy fajnie koło nas skaczą Rambo szczelajacy czasem sikiem i fochem. Quote
werenn Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 Rambo gadaj kiedy będzie chatka Marcel pytający Quote
werenn Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 karma dziś przyszła, opakowanie ma praktyczne zamknięcie, więc nie muszę bawić się w żadne spinacze Marcel to nawet chętnie je wadą wg mnie są duże chrupki, no ale na to nic nie poradzę chyba, że Marcel będzie miał jakieś trudności, to mu pokruszę te chrupki inny problem to Bond wyjadacz :-) Quote
Mika31 Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 ja zawijam w ręcznik i tłukę wałkiem do ciasta Quote
werenn Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 [quote name='Mika31']ja zawijam w ręcznik i tłukę wałkiem do ciasta[/QUOTE] o widzisz - dobry sposób narazie będę tak sypać, ale to też wypróbuję Quote
Mika31 Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 oczywiście karmę:evil_lol: nie psa mój Pik raz je duże raz nie ale dla Maksia tłukę ząbki już nie te Quote
werenn Posted February 19, 2013 Posted February 19, 2013 Marcel znowu miał dziś zły dzień wracam z pracy a tu kanapa cała w koopkach i wymiotach wywiad przeprowadzony i wszyscy się wypierają, że rzucali mu smakołyki nifuroksazyd wraca i zobaczymy, bo przecież tabletki bierze cały czas Quote
Isadora7 Posted February 19, 2013 Posted February 19, 2013 O matko Marcel nie tak sie umawialiśmy. Zdrowiej chłopaku. Quote
werenn Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 dostałam jakis proszek do rozcieńczenia z wodą - po pracy mam to zaaplikować Marcelkowi na spacerach chłopak śmiga dość żwawo, ale w domu lezy zwinięty w kłebek i się trzęsie Quote
Mika31 Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 o Marcelku uroki starości ,ten proszek pomaga choć nie wszystkie psy go lubią Quote
JamniczaRodzina. Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 Marcel chłopie nie wygłupiaj się. Quote
werenn Posted February 23, 2013 Posted February 23, 2013 Marcel bardzo schudł, znowu w nocy były wymioty ale tym razem wiem na pewno, że jadł tylko to co dozwolone bardzo tego pilnuję ale się nie poddajemy zamówiłam Marcelkowi jeszcze puszki Trovet a ponieważ mam jeszcze szesnastokilowy worek karmy dla Bonda 1 11 kilo karmy Marcelkowej, to niedługo poczuję się jak w sklepie wszędzie psia karma puszki zamówiłam, bo mam nadzieję, ze mokrego zje więcej i będę mogła go nieco podtuczyć pocieszające jest to, że energii nadal nie brakuje Marcelkowi - biega, ustawia Bonda i chętnie chodzi na spacery Quote
Isadora7 Posted February 23, 2013 Posted February 23, 2013 Ej no Marcel bez takich tych, nie martw nas proszę. Quote
werenn Posted February 24, 2013 Posted February 24, 2013 u Marcelka huśtawka jeżeli idzie o zdrowie ale dziś zdecydowanie lepiej miał też odwiedziny kolegi :-) [IMG]http://images36.fotosik.pl/391/ea7723772a1838fegen.jpg[/IMG] [IMG]http://images36.fotosik.pl/391/a4b0023ee286dfa6gen.jpg[/IMG] i i dwa zdjęcia Marcelka na dowód, że dziś jest dobrze [IMG]http://images36.fotosik.pl/392/fa58365447752e55gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/576/790c86a9de32e734gen.jpg[/IMG] zdjęcia robione komórką, więc jakość taka sobie, ale z komórki najszybciej mogę zgrać widać jak Marcelkowi doopka schudła Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.