Reno2001 Posted October 8, 2010 Share Posted October 8, 2010 Bej jakoś to przezyje, a Szczylowi własny dom już się należał ;) Bardzo się cieszę, że młody znalazł swoich ludzi. A znając Beja, da sobie chłopak radę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 8, 2010 Share Posted October 8, 2010 Właśnie pociesza się gigantycznym gnatem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela2 Posted October 10, 2010 Share Posted October 10, 2010 Dajesz sobie Beju radę bez młodego przyjaciela? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 Bejka przyjaciel już w nowym domku. A tak sobie hasali ;) Teraz Bej ma robotę z nową tymczasowiczką Simbą - onką z poharatanym pyszczkiem. Trzeba jej ogrody pokazać i nauczyć galopować pod oknami nad ranem :mad: [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/3889/093010132318.jpg[/IMG] [IMG]http://img641.imageshack.us/img641/5125/100110162508.jpg[/IMG] [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/1744/100210101549.jpg[/IMG] [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/3473/100610181856.jpg[/IMG] I z Korą oneczką, któa też już wyadoptowana do nowego domku :) [IMG]http://img524.imageshack.us/img524/5121/100810115823.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/6741/100810115828.jpg[/IMG] [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/8985/100810115835.jpg[/IMG] [IMG]http://img153.imageshack.us/img153/300/100810115841.jpg[/IMG] [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/4226/100810115851.jpg[/IMG] [IMG]http://img713.imageshack.us/img713/7157/100810115922.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/3985/100810115940.jpg[/IMG] [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/9373/100810115959.jpg[/IMG] [IMG]http://img297.imageshack.us/img297/3307/100810120010.jpg[/IMG] [IMG]http://img823.imageshack.us/img823/7589/100810120047.jpg[/IMG] [IMG]http://img89.imageshack.us/img89/8569/100810120101.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 I Bejowe pocieszenie po utracie Kory i Szczylka ;) [IMG]http://img801.imageshack.us/img801/7046/100810153933.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 11, 2010 Author Share Posted October 11, 2010 ło matko jakie wielkie pocieszenie! Melduję iż wróciłam z wojaży i biorę się za nadrabianie zaległości. Po pierwsze finanse: wpłynęły wpłaty od Kasi z Poznania i od Li1 :) Pięknie dziękujemy :D Tym sposobem konto Bejowe zostało wzbogacone i osiągnęło imponujący poziom 1 110 zł. Po drugie tekst do ogłoszeń [B]wersja długa[/B] made by [B]Majap[/B] :loveu: updated by moi :roll: [B]Bej[/B] to pies w typie welsh corgi. Trafił do schroniska po długim leczeniu po wypadku samochodowym. Miał tak pogruchotaną miednicę, że zastanawiano się nad jego uśpieniem. Panią doktor, która przyjmowała psiaka, ujął jego łagodny charakter, oczy proszące o pomoc. Pozwolił, mimo bólu i stresu, na wszelkie zabiegi. Po operacji trafił do schroniska i tam przebywał przez całe, długie 4 lata. Dlaczego nikt go nie chciał? Ano dlatego, że ten dobry i spokojny pies, zamknięty w klatce wyglądał na wściekłego i agresywnego. Krążył w opętańczym galopie od rana do wieczora nie przystając nawet na chwilę w szaleńczej pogoni za utraconą wolnością. Na szczęście dostał szanse na normalność i zamieszkał w hoteliku dla psów w potrzebie. Okazał się niezwykłym, kochającym i radosnym psiakiem. Jest pierwszym w kolejce do głaskania i do rozdawania całusów. Wspaniale bawi się z innymi psami, choć o względy człowieka potrafi być zazdrosny. Bej ma około 6- 7 ;lat, jest zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany. Po wypadku troszkę krzywo chodzi, ale zupełnie nie przeszkadza mu to w poruszaniu . Mamy wielką nadzieję, że uda nam się znaleźć jemu dom, prawdziwy dom, w którym ten fajny, energiczny i miły charakter byłby doceniony na równi z iście corgisiową urodą Beja. [B]Wersja krótka[/B] przeze mnie spreparowana: Gdy smutno Ci lub źle - przygarnij serce psie! Serduszko to znajduje się we wspaniałym psiaku o imieniu Bej. Bej ma również radośnie rozmachany ogonek do witania, zimny nosek do trącania i krótkie łapki do biegania. Nie ma tylko jednego - domu. Bej ma około 6 lat. Po wypadku sprzed 4 lat trochę kuleje, ale w ogóle nie przeszkadza mu to w szaleństwach z psimi kumplami. Jest wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany. Obecnie czeka na wymarzony domek w hoteliku dla psów w potrzebie. Jeśli chcesz przygarnąć Beja - prosimy zadzwoń lub napisz: Czarodziejko - czy mogę prosić Ciebie o Twoje namiary? Chyba najlepiej jakby chętni kontaktowali się bezpośrednio z Tobą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 Możesz podać mój nr tel Raduniu ;) Welsh Corgie :D Yeah 8) Tak go reklamowałam nowym opiekunom Szczyla - uśmiali się serdecznie :D Bejek jest wyjątkowym corgisiem. Tekst bardzo dobry! Barwo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 11, 2010 Author Share Posted October 11, 2010 A czy mogę go ujawnić tak na forum? i mail też by się przydał... Eloise... zrobisz ogłoszenia? Proooszę... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 no jasne, tylko zdjątka poproszę, najlepiej samego Beja ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 Raduniu - telefon. Jeżeli komuś zależy, to zadzwoni prosto do mnie, a jeżeli będzie chciał sobie pogdybać - to do ciebie kochana :D Nie mam czasu na maile i opisywanie, a potem czekanie z bijącym sercem, czy się podoba. W rozmowie, to zawsze jest jakaś jasność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 12, 2010 Author Share Posted October 12, 2010 ok - wszystko jasne :) Pozwolę sobie wpisać Twój numer przy tekście. Eloise - zdjęcia są na pierwszej stronie - samego Beja jeszcze ze schroniska. Ale ładnie na nich wyszedł i widać jego wielkość - więc nie będzie problemu. Potem są też podane numery stron na których są zdjęcia Bejka u Czarodziejki :) na pewno jakieś się nadadzą. Czarodziejko - czy istnieje możliwość zrobienia Bejowi lepszej jakości zdjęć do ogłoszeń? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 12, 2010 Share Posted October 12, 2010 Zrobię co w mej mocy biorąc pod uwagę możliwości mego telefonu i niestabilność Beja ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 12, 2010 Author Share Posted October 12, 2010 Jak na telefon to i tak niezłe zdjęcia wychodzą :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 12, 2010 Share Posted October 12, 2010 Bej atakuje mojego starucha Arona. Panowie za sobą nie przepadają i wciąż są spięcia warcząco harczące pod tytułem, kogo pierwzego ona utuli. Bej się rzuca do gardła, Aron się czasem przewraca, bo stary i wyniszczony, ale jeszcze zdąży krasnala łapnąć i rypnąć o glebę. Starcia są tylko przed moim obliczem i w kwestii warowania pod drzwiami. Aron absolutnie nie ma prawa tam zalegać i wiem, kiedy się zbliża, albo przechodzi koło werandy, bo warkot Bejowy słyszę w każdym miejscu domu i o każdej porze, czasem przez najgłębszy sen ;) Dziś wyszłam na chwilkę za furtkę, Bej krasnal przecisnął się pod nią, a Aron tęsknie pojękiwał. Kiedy przyszła pora powrotu Bej nie śmiał przełożyć łebka z powrotem, bo bał się, że Aron go łapnie, więc panowie ujadali na przeciwko dowoli czując się bezpiecznie po obu stronach furtki. Po jej otwarciu.... boczkami, boczkami ;) Pełna dyplomacja. Bejek jest pieszczoch i wodzirej. Uczy Simbę galopów na około domu o 6.30. Dżizes... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted October 12, 2010 Share Posted October 12, 2010 Nie ma u Ciebie nudy, oj nie ma....:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majap Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Widzę, że Bej dodaje niewątpliwego kolorytu Twojemu stadu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 13, 2010 Author Share Posted October 13, 2010 allegro Beja: [URL]http://allegro.pl/bej-w-typie-welsh-corgi-czeka-na-bajeczny-dom-i1271399335.html[/URL] na razie w krótkim tekstem ;) Będziemy potem podmieniać :) żeby się ludziom nie znudziło. Wystawiłam na Łódź, podświetlone, pogrubione i wyróżnione. Eloise - możesz zacząć działać. Zdjęcia chyba całkiem ok :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majap Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Witaj Beju, czy znowu źli koledzy Cię namawiają do złego? ;) Czy może dla odmiany byłeś grzeczny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 14, 2010 Author Share Posted October 14, 2010 Bej przecież zawsze jest grzeczny ;) Pilnuje, broni, zaprowadza porządek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 I już wie, jak zdecydowanym ruchem pozbawić współtowarzyszy miziania :mad: Wystarczy łapnąć rękawy mojego przyodziewku, zaprzeć się łapinami i ciągnąć, aż moja druga ręka delikatnie :diabloti: będzie walczyć o mankiety, a wtedy myk i już siedzi mi pod pachą i nie ma śmiałka, który by podszedł bliżej :D Wczoraj pomagał układać drwa do pieca na zimę...nosząc je ofiarnie wraz z Simbą w drugą stronę :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majap Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 [quote name='Czarodziejka']Wczoraj pomagał układać drwa do pieca na zimę...nosząc je ofiarnie wraz z Simbą w drugą stronę :cool1:[/QUOTE] O proszę! No i nie dość, że grzeczny to jeszcze pomocny! Doprawdy, Czarodziejko, Ty to masz szczęście :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 [quote name='Czarodziejka'] Wczoraj pomagał układać drwa do pieca na zimę...nosząc je ofiarnie wraz z Simbą w drugą stronę :cool1:[/QUOTE] no proszę! moje to by w życiu nie wpadły na taki pomysł! żeby pomóc! Bej, Simba- świetna robota ;) o ogłoszeniach pamiętam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Oj, "chiba" będzie sroga zima... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.