Basenji- Pina i Jogi czyli moje mośki

[tomecki]

[IMG]http://www.tomecki.serwery.pl/cienka/tomecki_01.jpg[/IMG]
To nie prawda że cały dzień tylko wyleguję się pod kocykiem, w ciągu dnia pomagam "tacie" w pracy !!! [I](Pina)[/I]

[Cienka]

[quote name='tomecki'][IMG]http://www.tomecki.serwery.pl/cienka/tomecki_01.jpg[/IMG]
To nie prawda że cały dzień tylko wyleguję się pod kocykiem, w ciągu dnia pomagam "tacie" w pracy !!! [I](Pina)[/I][/QUOTE]

Witam męża na DG :mad: co tak późno

[jamnicze]

Nie widziałaś, najpierw Pina musiała go wprowadzić (no i pewnie Tomek siedział nad zdjęciami do mojej strony ;))

[Cienka]

... ... ... .

[tomecki]

[quote name='Cienka']Witam męża na DG :mad: co tak późno[/QUOTE]

Ależ żono,jak późno? dopiero 21.30 :comp26:

[gosiaja]

--/../.-..-/./--./---/ /.--/.././-.-./--../---/.-./..-/ ;)

[Asiaczek]

[quote name='Cienka']Pina to istna księżniczka byle gdzie nie usiądze, byle czego nie zje, byle czym nie będzie sie bawić. Do tego jak strzeli focha to nie ma zmiłuj moge nawet stać kiełbaską i tak nie podejdzie.[/QUOTE]
No i dobrze! Jedna Księżniczka musi byc w domku...

[quote name='Cienka']Ona była taka od samego poczatku myslałam, że basenji tak po prostu maja, Jogi mi uświadomił, że nie.
Joguś dobrze sie u nas zaklimatyzował i teraz zamiast opiekować sie innymi sam prosi o zainteresowanie. Jak by zorganizować konkurs na najbardziej przytulaśnego Psa Jogi by wygrał :cool3:[/QUOTE]
No nie wiem, nie wiem. Ja bym do konkursu wystawiła Żelkę, Felkę, Farika...

[quote name='tomecki'][IMG]http://www.tomecki.serwery.pl/cienka/tomecki_01.jpg[/IMG]
To nie prawda że cały dzień tylko wyleguję się pod kocykiem, w ciągu dnia pomagam "tacie" w pracy !!! [I](Pina)[/I][/QUOTE]
Ooooo, witamy[B] tomeckiego[/B]:)

pzdr.

[Asiaczek]

To zdjęcie ukradłam do mojej Galerii...
LOVE IS ON MY SIDE Asiaczek FCI - exc.1, CWC, BOS, BOB, BOG4!

Pzdr.

[Cienka]

Tak księżniczka wczoraj przegryzła kolejną smycz w ciągu jednej minuty bo się jej coś nie spodobało. Jeszcze trochę nie zarobię na jej smycze, obroże i szelki jak nie dostane rabatu w zologicznym :placz:(jestem tam przynajmniej raz w tygodniu).
Jak ktoś ma stere niepotrzebne chętnie przyjme każdą ilość na pewno się nie zmarnuje

[Asiaczek]

Ale musiałaś ją wcześniej gdzieś do czegoś przywiązac, tak?
No to nie dziwota, że przegryzła. To stary numer baskowy:diabloti:...
Pierwsza zasada: basków nie można do niczego przywiązac, bo odgryzają smyczkę... No. chyba, że to będzie łąncuch, ale takimi sadystami to juz nie jestesmy, prawda?
Lepiej zamknąć w klateczce, jak sytuacja ma miejsce w domu...

Pzdr.

[Cienka]

Nie, stała z nami na smyczy nigdzie jej nie wiązaliśmy jest obrażona jak np. rozmawiamy z sonsiadami i wtedy robi ewakuacje (już naprawde myślałam, że kpię łańcuch zamiast smyczy i szelek bo wyjdzie zwyczajnie taniej)

[M&S]

Hello!!!!

Fajnie, że załozyłaś galerię:):):)

super foty!!!!!!!!!!

[Cienka]

[quote name='M&S']Hello!!!!

Fajnie, że załozyłaś galerię:):):)

super foty!!!!!!!!!![/QUOTE]


Zrobiłam to specjalnie dla ciebie tak mi groziłaś tą:mad:pałą, że wyjścia nie było:evil_lol:

[M&S]

[quote name='Cienka']Zrobiłam to specjalnie dla ciebie tak mi groziłaś tą:mad:pałą, że wyjścia nie było:evil_lol:[/QUOTE]

Jak miło, jastem wzruszona.......

[Asiaczek]

[quote name='Cienka']Nie, stała z nami na smyczy nigdzie jej nie wiązaliśmy jest obrażona jak np. rozmawiamy z sonsiadami i wtedy robi ewakuacje (już naprawde myślałam, że kpię łańcuch zamiast smyczy i szelek bo wyjdzie zwyczajnie taniej)[/QUOTE]
A to łobuzica...

Pzdr.

[Iza.]

[quote name='Cienka']Nie, stała z nami na smyczy nigdzie jej nie wiązaliśmy jest obrażona jak np. rozmawiamy z sonsiadami i wtedy robi ewakuacje (już naprawde myślałam, że kpię łańcuch zamiast smyczy i szelek bo wyjdzie zwyczajnie taniej)[/QUOTE]


Przeciez są smycze łańcuszkowe, takiej nie przegryzie na pewno :cool3:

Albo, kup komplecik z firmy LUPINE, tam gwarancja jest dożywotnia i obowiązuje każde zniszczenie, nawet pogryzienie przez psa. :) odsyłasz i przysyłają nowe :razz:

[Asiaczek]

[quote name='Iza.']Przeciez są smycze łańcuszkowe, takiej nie przegryzie na pewno :cool3:
Albo, kup komplecik z firmy LUPINE, tam gwarancja jest dożywotnia i obowiązuje każde zniszczenie, nawet pogryzienie przez psa. :) odsyłasz i przysyłają nowe :razz:[/QUOTE]
[B]cienka [/B]- masz wybór: albo łańcuszek albo LUPINE:)

pzdr.

[Cienka]

Dzięki za podpowiedz dziewczyny skłaniam się ku LUPINE.

Cały ten problem z przegryzaniem zaczął się jak przeprowadziliśmy się do Borkowa czyli od sierpnia, w tym czasie Pina przynajmniej po 7 razy ponadgryzała swoje 2 smycze (z każdego nadgryzienia robię supeł by jeszcze jakiś czas używać teraz ma już 3 smycz na razie cała - ma tydzień), do tego na koncie ma
2 taśmy treningowe:flaming:,
2 obroże:wallbash:,
1 rozdzielacz na psy:scream7:,
1 parę skórzanych szelek:placz:.

[Iza.]

Nooo nieźle sobie dziewczyna poczyna hahaha
Ale jak ona te obroże przegryza ? :lol:

[Cienka]

[quote name='Iza.']Nooo nieźle sobie dziewczyna poczyna hahaha
Ale jak ona te obroże przegryza ? :lol:[/QUOTE]


Ma dość chudą szyje i obroża wisi na niej jak na kołku więc to żaden problem wcisnąć pysk miedzy szyje o obroże, albo przegryźć obroże Jogiemu lubi go ciągać w ten sposób po domu. O wyłamanych metalowych kółkach w obrożach nawet nie wspomniałam bo to robi od początku

[Cienka]

Bo każdy Azorek musi swoją budę mieć...

[COLOR=#0000FF][FONT=Arial][U][url]http://youtu.be/-mpIq-zKRO4[/url][/U][/FONT][/COLOR]

[Iza.]

[quote name='Cienka']Ma dość chudą szyje i obroża wisi na niej jak na kołku więc to żaden problem wcisnąć pysk miedzy szyje o obroże, albo przegryźć obroże Jogiemu lubi go ciągać w ten sposób po domu. O wyłamanych metalowych kółkach w obrożach nawet nie wspomniałam bo to robi od początku[/QUOTE]

No to zdolna z niej bestia nie ma co :cool3:

[Asiaczek]

No to w domu zdejmuj im obroże... A zakładaj tylko wtedy, kiedy wypuszczasz je na dwór lub gdzieś wychodzicie...

Pzdr.

[M&S]

Dziewczyna lubi wolność i swobodę;)

[Cienka]

[quote name='Asiaczek']No to w domu zdejmuj im obroże... A zakładaj tylko wtedy, kiedy wypuszczasz je na dwór lub gdzieś wychodzicie...

Pzdr.[/QUOTE]

To ma sens ale nie do końca bo do nas sporo osób przychodzi i mośki często wykorzystują moment otwarcie drzwi by nawiać na wieś, jak mają obroże to jest je za co złapać.