Asiaczek Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Wszystkie wyniki z wystawy sa w dziale" Basenji na wystawach":) pzdr. Quote
Cienka Posted January 24, 2012 Author Posted January 24, 2012 [quote name='deer_1987']Czemu nie dajesz Jogiemu jesc? :mad:[/QUOTE] Pełne michy stoją [quote name='Iza.']Ad1 Jupiii!!! Schudnie :diabloti: Ad2 Znowu ? :O :O[/QUOTE] 1 Czyli wszystko zgodnie z planem i przewidywaniami 2 Znowu:placz: [quote name='gosiaja']jogi na pewno chciał gdzieś zadzwonić[/QUOTE] Tak do Azisa by spytać kiedy wpadnie na pivko i meczyk [quote name='Buszki']Że wiosna idzie,to fajnie :).U mnie w końcu oczary zaczynają kwitnąć ;) (zdjęcia później). A z tym telefonem,to Joguś chyba przegiął :evil_lol:.[/QUOTE] Piną jestem zdziwiona spodziewałam się tego gdzieś za miesiąc bo zaraz maja mrozy przyjść. Oj ostro przegiął to 3 w jego karierze mój telefon [quote name='M&S']Ciekawe....u nas zima:( No wlasnie, głodzisz go zwyczajnie!!![/QUOTE] U nas dzisiaj nawet słoneczko na chwilę wyszło. A Jogiemu to z tym jedzeniem to się w dupie poprzewracało z nadmiaru dobrobytu. [quote name='Asiaczek']Jak się rozbestwiło Księżniczkę, to teraz ma isę Królowa, hahaha.... Pzdr.[/QUOTE] Ale w koronie menda chodzić nie chce [quote name='A&L']Cześć Mośki! Nieźle, jedna - przeżarta, drugi - przegłodzony :evil_lol: A jakie wyniki Pinki na wystawie, bo albo nie doczytałam, albo nie napisałaś? Jogiego nie wystawiacie?[/QUOTE] Właściwie przeżarta nie jest dobrym określeniem. Ona nie jest żarłokiem a zimoym leniwcem:razz: jej się nawet mordą nie chce za dużo mielić i zmniejszyła sobie dawkę żywieniową (sama), z kubka na pół kubka. Bo się nawet przy misce nie chciało stać, lepiej poleżeć na kanapie:cool3:. Ja już chyba nawet kiedyś gdzieś u kogoś odpowiadałam Tobie na to pytanie. Nie wystawmy Jogiego bo chłopak jest niecierpliwy i nie znosi czekania, bo jemu po 5 minutach się nudzi i się zaczynają sceny dantejskie (krzyki, piski, wycie, szamotanie, przegryzanie ograniczeń- smycz, klatka itp.) My się męczymy Jogi się męczy nie ma to sensu. Wyskoczył (wyrwał się ze smyczą) raz kiedyś na ring, jak były prezentowane yorki, bo miał ochotę na zabawę. Dobrze, że sędzia był w miarę ok tylko sie zaśmiał czy już czas na Basenji... Nie chce się denerwować co każdą wystawę [quote name='Asiaczek']Wszystkie wyniki z wystawy sa w dziale" Basenji na wystawach":) pzdr.[/QUOTE] Dzięki Asiaczku;) Quote
A&L Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Mi Lena też przytyła na zimę, ale już to ogarnęłyśmy na szczęście. Najgorsze było to, że nawet tego specjalnie nie zauważyłam, bo była zarośnięta, a jak wyszła od fryzjera, to myślałam, że to nie ona. Fryzjerka mnie jeszcze opieprzyła, to sie poprawiłyśmy i już wygląda w miarę ok ;) Nie przypominam sobie żebyś mi mówiła o Jogim, ale być może mam sklerozę :P Skoro jest tak, jak mówisz, to faktycznie lepiej nie stresować siebie i psa :) A jak tam plany na ciąże Piny - będzie czy nie? ;> Quote
Cienka Posted January 25, 2012 Author Posted January 25, 2012 [quote name='A&L']Mi Lena też przytyła na zimę, ale już to ogarnęłyśmy na szczęście. Najgorsze było to, że nawet tego specjalnie nie zauważyłam, bo była zarośnięta, a jak wyszła od fryzjera, to myślałam, że to nie ona. Fryzjerka mnie jeszcze opieprzyła, to sie poprawiłyśmy i już wygląda w miarę ok ;) Nie przypominam sobie żebyś mi mówiła o Jogim, ale być może mam sklerozę :P Skoro jest tak, jak mówisz, to faktycznie lepiej nie stresować siebie i psa :) A jak tam plany na ciąże Piny - będzie czy nie? ;>[/QUOTE] Ja nie miałam możliwości odchudzenia Piny, bo skoro sama zmniejszyła sobie porcję, to by ją odchudzić musiałabym ją głodzić dosłownie. Pina nie należy do żartych basków po prostu większość zimy nie ruszała się z kanapy i jeszcze tak użarła Jogiego jak jej przeszkadzał, że do dziś mu się rany goją. Plany były małż się napalił (ja byłam średnio zdecydowana) ale możliwość pojechania w grudniu na targi rękodzieła do Poznania (zamiast opieka nad kulkami) jest bardziej atrakcyjna. [quote name='M&S']Cześć Baski:)[/QUOTE] Cześć wilczaki misiaki :) Quote
A&L Posted January 25, 2012 Posted January 25, 2012 Czyli pozostało Ci czekać do wiosny, wtedy pewnie się ożywi :) To niezła z niej zadziora - brata tak potraktować! :P Ja bym tam wolała kluskami się opiekować, ale jak kto woli :D Quote
Cienka Posted January 26, 2012 Author Posted January 26, 2012 [quote name='A&L']Czyli pozostało Ci czekać do wiosny, wtedy pewnie się ożywi :) To niezła z niej zadziora - brata tak potraktować! :P Ja bym tam wolała kluskami się opiekować, ale jak kto woli :D[/QUOTE] Jak to mówią oby do wiosny :) A Pina to zawsze dominantka była, na dzień dobry (jak się Jogi pojawił u nas) to mu wciry spuściła, a potem jeszcze Zina poprawiła. Eee takich targów to sobie nie odpuszczę nie ma bata ;) [quote name='M&S']Witamy sie słonecznie:):)[/QUOTE] Hej u nas dzisiaj gęsto zalegają chmury Quote
Asiaczek Posted January 26, 2012 Posted January 26, 2012 A z tych chmur to chociaz cos było...? pzdr. Quote
Cienka Posted January 26, 2012 Author Posted January 26, 2012 [quote name='Asiaczek']A z tych chmur to chociaz cos było...? pzdr.[/QUOTE] Ogólna szaruga i ciemnica Quote
Buszki Posted January 27, 2012 Posted January 27, 2012 A co Królowa na to ? Nadal wiosnę wróży? Quote
Cienka Posted January 27, 2012 Author Posted January 27, 2012 Biega jak nienormalna i po tej zimnicy też biega, właściwie szaleje. Śpią z Jogim do wieczora a jak się tylko ściemni zaczyna się szaleństwo. Quote
M&S Posted January 27, 2012 Posted January 27, 2012 Jak śpią cały dzień, to wieczorem muszą nadrobić;) Cześć:) Quote
Cienka Posted January 27, 2012 Author Posted January 27, 2012 No tak ale jeszcze tydzień temu Pina spała cały dzień i całą noc. Tylko szalał Joguś biedaczek sam bo Pina co najwyżej mogła na niego burknąć lub użreć. Quote
Asiaczek Posted January 27, 2012 Posted January 27, 2012 [quote name='Cienka']Ogólna szaruga i ciemnica[/QUOTE] Łeeee, myslałam, że może jakis piekny bielutki snieg spadł... Pzdr. Quote
Cienka Posted January 27, 2012 Author Posted January 27, 2012 Ja w swojej naiwności też na to liczyłam ale cóż dzisiaj było -12 i wszystko pokryło się białym lukrem i dziś jest ładnie choć mroźno Quote
Asiaczek Posted January 27, 2012 Posted January 27, 2012 U nas podobnie. Nie wiem, ile jest stopni mrozu, ale jest on odczuwalny... No i jakos tak białowato się porobiło, chociaz z kolei sniegu nie za duzo:) pzdr. Quote
Cienka Posted January 27, 2012 Author Posted January 27, 2012 Ja w swojej naiwności też na to liczyłam ale cóż dzisiaj było -12 i wszystko pokryło się białym lukrem i dziś jest ładnie choć mroźno Ale czemu to się zdublowało to nie mam bladego pojęcia Quote
taxelina Posted January 27, 2012 Posted January 27, 2012 No wlasnie cos szaro buro a tu sesja zdjeciowa miala byc w weekend u nas :mad: Quote
A&L Posted January 27, 2012 Posted January 27, 2012 Właśnie, kiedy pokażesz Mośki? Bo dawno ich nie widziałam :) Quote
Cienka Posted January 28, 2012 Author Posted January 28, 2012 A co tu pokazywać 2 nieproporcjonalne baski jeden jeszcze za gruby i drugi za chudy. Jak nikt nie będzie się śmiał to mogę na dniach pokazać kolekcję (zastrzegam mini kolekcję) lalek. Dziś jestem zajęta bo znajomy ma urodziny i robimy przyjęcie niespodziankę (u nas w domu), w końcu to ostatnie urodziny przed magiczną 50siątką. Wszyscy wiedzą, że to impreza urodzinowa prócz samego zainteresowanego :evil_lol: Quote
Cienka Posted January 28, 2012 Author Posted January 28, 2012 Pokaże pokaże ale nie będziecie się śmiać? Quote
taxelina Posted January 28, 2012 Posted January 28, 2012 [quote name='Cienka']Pokaże pokaże ale nie będziecie się śmiać?[/QUOTE] :shake: bedziemy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.