Jump to content
Dogomania

Mala rzecz, a cieszy !!!


Wind

Recommended Posts

Alez jestem dumna !!! Musze sie z Wami tym podzielic. Wiem, ze to nic takiego ale strasznie mnie ucieszylo dajac wiare, ze metody szkolen o ktorych pisza madrzy ludzie na Dogomanii dzialaja!

No wiec, Majka przez prawie pol duzego parku szla rowno przy mojej nodze bez smyczy! Na komende "rownaj" ustawila sie przy lewej nodze i podreptala ze mna. Na komende "stoj" zatrzymywala sie nie przekraczajac linii stop! I nawet biegajace obok psy wcale ja nie rozpraszaly. Zrobila to poraz pierwszy w swoim zyciu. Tzn. szla tak dlugo i tak ladnie. Moze dlatego, ze jestesmy teraz na "obcym" terenie i jakis instynkt kaze jej sie pilnowac.

Puchne z dumy, mala rzecz a tak cieszy.

A Wy z jakich dokonan swych psiakow jestescie dumni?

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Ogólnie to jestem dumna, że po prostu mam moje psiątka :D Ale cieszy mnie zachowanie Dumki, że po spacerku (z reguły zawsze urąbana jak świnia) prościutko idzie po łazienke i czeka na gruntowne wycieranie łapek - sama podaje najpierw przednie łapciątka,a potem tylnie! Za to ją uwielbiam :D

Link to comment
Share on other sites

może to głupio zabrzmi ale naprawdę teraz jestem dumna z tego, że Igor tak dzielnie zniósł operację i teraz tak szybko dochodzi do siebie :D

Bez smyczy uczyłam go chodzić od początku-dlatego,że nie mogłam patrzeć na niektóre "wodoloty" czyli pies na smyczy duszący się i idący na dwóch tylnych łapach :roll: ,a co do komend to właśnie pierwszą było stój aby w razie zagrożenia nie lecieć za uciekającym psiakiem tylko szybko i sprawnie mogłam go wziąść na rączki 8)

Link to comment
Share on other sites

Flaire,

Ty to wiesz jak czlowieka zdolowac ;) Szlam, jakby to powiedziec ... hmmmm ... dystyngowanie ;) Wiesz co mam na mysli, prawda?

ingridr,

Jak ja bym chciala, aby moj pies tez tak ochoczo do czyszczenia lapek podchodzil!

sylwia,

Igorek to zuch chlopak! Wciaz mocno trzymamy kciuki za jego powrot do zdrowka :)

Link to comment
Share on other sites

Ja mam problem z moją sunią na spacerze (narazie wychodzimy tylko na ogródek, gdzie nie chodza inne psiaki). Zamiast iść obok mnie zawzięcie próbuje zwrócić na siebie uwagę po to by wziąć ją na ręce, opiera się łapkami o moje nogi i patrząc do góry piszczy.

Czy powodem może być zimno i chęć wskoczenia pod cieplutką kurteczkę panci?

_________________

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

A ja jestem dumna z tego, ze jest i ma taki fajowy charakterek i choc nie uczeszczam z nim do psiego przedszkola to ladnie wykonuje komende "siad" i powoli uczy sie "leżeć" :D

Ale do szkółki go zapisze, bo samej ciężko nauczyć jest psiaka wszystkich komend jakie chcialobysie, zeby psiak wykonywał. 8)

Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

Fajną miałam ostatnio scenę z moim maleństwem ( z którego jestem oczywiście dumna), poszłyśmy sobie na spacer, i zgadnijcie czym dla ludzi są yorki? To smutne, ale...są ...króliczkami. Jacyś ludzie zaczęli trącać się łokciami ze słowami "patrz królik, jaki malutki

_________________

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

[B][COLOR=darkorange]Ponieważ mój pies jest strasznym tchórzem(szczególnie obcując z obcymi psami) zawsze strasznie dumna jestem kiedy jaki.ś psiak go do zabawy zaprasza a ten nie schowa się za moimi nogami tylko obwącha się z psiakiem i spokojnie od niego odejdzie(a nie jak to zwykle robi odskoczy jak poparzony:multi:[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...