-sybi- Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 [IMG]http://img822.imageshack.us/f/psypaza.jpg/[/IMG] Ten oto artykuł ukazał się w Gazecie Przełom. Pieski od ponad 2 miesięcy do dziś dnia wiernie czekają przy posesji, nieopodal bardzo ruchliwej ulicy w Płazie. Z rodziną zmarłego właściciela nie ma kontaktu. Narażone są na potrącenie, głód, zmarznięcie i towarzyszący tej całej nie znanej im sytuacji ogromny stres. Przez jednych są przeganiane, przez drugich dokarmiane. Jednak widmo nadchodzącej jesieni, coraz chłodniejszych nocy, deszczowych dni... Nie wróży im zbyt dobrze. Osobiście widziałam pieski, są to podobno dwa braciszki, w wieku około dwóch lat. Wielkość mniej więcej do kolana, nawet mniejsze. Proszę wszystkich, którzy są w stanie udzielić wsparcia, o pomoc.... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-sybi- Posted September 10, 2010 Author Share Posted September 10, 2010 [url]http://img822.imageshack.us/f/psypaza.jpg/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 To jest naprawdę bardzo ważne żeby tym pieskom coś znaleźć! Ich sprawa zrobiła się głośna, bo ludzie mają ich dość - pieski bronią domu swojego pana, gonią samochody, rowery... W każdej chwili mogą zniknąć! Na wsi, wiadomo, pozbycie się psa to żaden problem! W dodatku dosłownie w KAŻDEJ CHWILI może przyjechać po nich hycel i zabrać do Mysłowic!!! Kto zna ten schron, to wie, że one tam nie dadzą rady... [B] One nie mają żadnych perspektyw na pomoc. Miały pana, dom, opiekę... Teraz nie mają dosłownie nic! Dokąd mają pójść? Czy za swoją wierność czeka je tylko taki los...? Samotność... schronisko... strach... i cicha śmierć jako rozwiązanie "niewygodnego problemu" dla ludzi?[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kagome19 Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 Biedne pieski :( stracily wlasciciela i nie maja gdzie sie podziac. A czy w okolicach nie ma schroniska z otoz animals? Moim zdaniem takich schronisk powinno byc w polsce conajmniej 15 a jest niestety chyb a tylko 6 :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 Jest OTOZ Oświęcim i Kasia wie o nich, ale także bezradnie rozkłada ręce :( bo nie ma miejsca... poza tym to byłaby wyłącznie dobra wola OTOZu gdyby mogły tam trafić. Niestety Chrzanów i okoliczne wiochy mają umowę z Mysłowicami, a wyłapuje psy hycel z Olkusza - czyli gorzej już być nie może. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DorkaWD Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 Tak na szybko wpadam... [IMG]http://http://img822.imageshack.us/i/psypaza.jpg/[/IMG][IMG]http://img822.imageshack.us/i/psypaza.jpg/[/IMG] [B]Ula[/B], wspominałaś coś, że rodzina tego zmarłego człowieka jest z Libiąża - masz jakieś dokładniejsze namiary? Może gdybym porozmawiała z nimi to może daliby przynajmniej dt dla psów. Przy okazji szukania dt dla Bacuchy (zanim się zgłosiłam) była mowa o kimś z Chrzanowa, może to jest jeszcze aktualne i chłopaki mogłyby tam poczekać na lepsze czasy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 To o DT pisała osoba na wątku Backa (ale jeśli już to trzeba by najpierw porządnie ten DT wybadać i zabezpieczyć się, zważając na to, kim jest osoba pisząca tę propozycję). Namiarów na syna nie mamy, może trzeba będzie zrobić wywiad we wsi. PS. Kagome, proszę oczyść troszkę wątek, bo zrobi się bałagan... a tu potrzeba konkretów, nie klepania postów ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kagome19 Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 Posty usuniete. to tylko jeszcze powiem ze jutro sprawdze na naszej klasie mozliwosc umieszczenia ogloszenia i dam znac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted September 11, 2010 Share Posted September 11, 2010 Nie było ich tam dzisiaj, przejeżdżałam tamtędy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 11, 2010 Share Posted September 11, 2010 Może się gdzieś schowały przed deszczem. Hycel łatwo sobie nie poradzi, bo one się boją i nie dadzą się złapać. Tylko dlatego wciąż żyją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted September 11, 2010 Share Posted September 11, 2010 Trzymam za pieski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kagome19 Posted September 11, 2010 Share Posted September 11, 2010 Próbowaliście skontaktować się ze Stowarzyszeniem "Nadir" z Chrzanowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DorkaWD Posted September 11, 2010 Share Posted September 11, 2010 [B]-sybi-[/B], jak tam? Wiadomo coś nowego? Kontaktowałaś się w sprawie DT? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 [quote name='kagome19']Próbowaliście skontaktować się ze Stowarzyszeniem "Nadir" z Chrzanowa?[/QUOTE] Nie ma czegoś takiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 [quote name='kagome19']Próbowaliście skontaktować się ze Stowarzyszeniem "Nadir" z Chrzanowa?[/QUOTE] Nie ma czegoś takiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kagome19 Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 [quote name='Ulaa']Nie ma czegoś takiego.[/QUOTE] Jak to nie ma? ja czytalam gdzies o tym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-sybi- Posted September 12, 2010 Author Share Posted September 12, 2010 Brak DT... Kogokolwiek pytałam, to już ma pieska lub nie chce/nie może wziąć kolejnych, nawet na przetrzymanie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DorkaWD Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 Pozostają płatne DT... Fundacja ma znajomości, więc pewnie coś się znajdzie. Ma ktoś znajomości w Płazie by wypytać o rodzinę zmarłego właściciela? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 Moja siostra miała tam babcię, która zmarła i co jakiś czas jeździ z mamą zajmować się domkiem. To po sąsiedzku do piesków. Prosiłam mamę by załatwiła w miarę możliwości pozwolenie na zagródkę dla piesków koło tego domku, jako tymczasowe rozwiązanie. Ale to tak z 10% szansy, że się tamta część rodziny zgodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kagome19 Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 Przepraszam za pomylke. mialam na mysli nadir z katowic. to chyba niedaleko chrzanowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 Daleko, poza tym p. Iza ma już na DT Lorda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 Jeden z nich juz zlapany, podejscie na drugiego robimy jutro jeszcze raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-sybi- Posted October 18, 2010 Author Share Posted October 18, 2010 I co z drugim pieskiem? Udało się złapać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malgos Posted October 23, 2010 Share Posted October 23, 2010 Właśnie... co z tym drugim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malgos Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 Jak się sprawa zakończyła? Czy ktoś coś wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.