kinia098 Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 Wracając z festynu przyplątał się do nas jakiś pies. Lata tam cały czas po wsi. Jest PRZERAŹLIWIE chudy !! Jak go dotknęłam, to aż mnie odrzuciło. Czuć wszystkie żebra, miednica odstaje. To tylko kości pokryte skórą ! W dodatku sierść zaniedbana, w niektórych miejscach przerzedzona. Psiak miał też pod brzuchem przyklejony gnój ze słomą :( Nie wiem, czy ma 'właścicieli', czy nie. I teraz nie wiem, co robić- zabierać go ? W sumie, to chyba można by było, bo jak pies jest w takim stanie, to 'właściciele' w ogóle się nim nie interesują. Ale wiecie jak to czasami jest- nagle przypadkowo znajdzie się właściciel, stwierdzi że pies dla niego wygląda dobrze i mnie przegna :roll: Jest też problem z tym, że nie ma go w razie czego gdzie umieścić. Ja już nic do siebie nie sprowadzam, bo z poprzedniego festynu zgarnęłam chore kocie maleństwo :roll: Pies jest na wsi pod Darłowem. Biedak tylko węszył, węszył i węszył :( Nic więcej go nie obchodziło, tylko znalezienie jakiegoś jedzenia. Nie wiem jakiej jest płci. Tu kudłacz taki żółto-czarny. Jest średniej wielkości. Zdjęcia kiepskie, bo było już ciemno, a w dodatku robione telefonem :/ Ale uwierzcie mi, że on jest w krytycznym stanie... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/196/8ebca6cce163322fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/333/02ebe3246370930bmed.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
zofia Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 Może podokarmiaj go trochę :p, jak wiesz, gdzie przebywa.:p Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia098 Posted September 7, 2010 Author Share Posted September 7, 2010 [quote name='zofia']Może podokarmiaj go trochę :p, jak wiesz, gdzie przebywa.:p[/QUOTE] Poproszę kolegę, bo to jakieś 5km ode mnie, a ja niezmotoryzowana... On jest już tak chudy, że zimy na pewno by nie przeżył :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
SBT Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 [quote name='kinia098']Wracając z festynu przyplątał się do nas jakiś pies. Lata tam cały czas po wsi. Jest PRZERAŹLIWIE chudy !! Jak go dotknęłam, to aż mnie odrzuciło. Czuć wszystkie żebra, miednica odstaje. To tylko kości pokryte skórą ! W dodatku sierść zaniedbana, w niektórych miejscach przerzedzona. Psiak miał też pod brzuchem przyklejony gnój ze słomą :( Nie wiem, czy ma 'właścicieli', czy nie. I teraz nie wiem, co robić- zabierać go ? W sumie, to chyba można by było, bo jak pies jest w takim stanie, to 'właściciele' w ogóle się nim nie interesują. Ale wiecie jak to czasami jest- nagle przypadkowo znajdzie się właściciel, stwierdzi że pies dla niego wygląda dobrze i mnie przegna :roll: Jest też problem z tym, że nie ma go w razie czego gdzie umieścić. Ja już nic do siebie nie sprowadzam, bo z poprzedniego festynu zgarnęłam chore kocie maleństwo :roll: Pies jest na wsi pod Darłowem. Biedak tylko węszył, węszył i węszył :( Nic więcej go nie obchodziło, tylko znalezienie jakiegoś jedzenia. Nie wiem jakiej jest płci. Tu kudłacz taki żółto-czarny. Jest średniej wielkości. Zdjęcia kiepskie, bo było już ciemno, a w dodatku robione telefonem :/ Ale uwierzcie mi, że on jest w krytycznym stanie... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/196/8ebca6cce163322fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/333/02ebe3246370930bmed.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] ...ale jak w tej chwili można Ci pomóc, daj mu jeść tylko nie dużo, bo za dużo jedzenia może mu tylko zaszkodzić. Popytaj ludzi może ktoś wie czyj to pies jak nie to dzwoń na Straż Miejską, lub Policję. ...bo skoda takiego zwierza, tyle już przeszedł. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 kleik rozrzedzony np z psią puszką , ew rozgotowanym kurczakiem ... podawać po łyżce co pół godziny ... potem stopniowo zwiększać porcje ... nie wolno dawać za dużo , mimo że pies będzie łykał nachalnie. Wierze że stan może być tragiczny ... warto może by było do weta iść , na kroplówki .. nie wiadomo ile pies głoduje. Dacie radę :buzi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia098 Posted September 7, 2010 Author Share Posted September 7, 2010 Poproszę znajomych, którzy są na miejscu, żeby go podkarmiali. Postaram się namierzyć właścicieli. Jeśli uda mi się ich odnaleźć, to mam nadzieję, że zgodzą się współpracować. Wtedy będziemy myśleć co dalej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
SBT Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 ja zdecydujecie się na wyjazd do weta to wspomnijcie mu o podgrzaniu lekko kroplówki, oni często o tym zapominają, a psiak jest wyziębiony na kość 100%. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 tylko delikatnie z tym podkarmianiem i poproś , jeśli to możliwe oczywiście , by jedzonko było jak najbardziej płynne. Stały pokarm , może być szybko odrzucony przez organizm , bo się żołądek odzwyczaił od jedzenia .... Link to comment Share on other sites More sharing options...
SBT Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 [quote name='kinia098']Poproszę znajomych, którzy są na miejscu, żeby go podkarmiali. Postaram się namierzyć właścicieli. Jeśli uda mi się ich odnaleźć, to mam nadzieję, że zgodzą się współpracować. Wtedy będziemy myśleć co dalej.[/QUOTE] ...właściciele to jak widać na załączonym obrazku zrobili co było w ich mocy, pies jest na skraju wyczerpania. Zabierzcie tego psiaka w ciepłe miejsce i jak Vectra pisze bardzo delikatnie z jedzeniem, bo psiak się przekręci. Link to comment Share on other sites More sharing options...
SBT Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 [quote name='kinia098']Poproszę znajomych, którzy są na miejscu, żeby go podkarmiali. Postaram się namierzyć właścicieli. Jeśli uda mi się ich odnaleźć, to mam nadzieję, że zgodzą się współpracować. Wtedy będziemy myśleć co dalej.[/QUOTE] ...właściciele to jak widać na załączonym obrazku zrobili co było w ich mocy, pies jest na skraju wyczerpania. Zabierzcie tego psiaka w ciepłe miejsce i jak Vectra pisze bardzo delikatnie z jedzeniem, bo psiak się przekręci. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia098 Posted September 7, 2010 Author Share Posted September 7, 2010 Rozumiem, o co chodzi z tym karmieniem :( Cholera, że nie mam go gdzie zabrać :( Gdybym miała taką możliwość, to on już w dzień festynu ( niedziela ) poszedłby ze mną :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
SBT Posted September 7, 2010 Share Posted September 7, 2010 [quote name='kinia098']Rozumiem, o co chodzi z tym karmieniem :( Cholera, że nie mam go gdzie zabrać :( Gdybym miała taką możliwość, to on już w dzień festynu ( niedziela ) poszedłby ze mną :([/QUOTE] ...na dworze zostawić go nie możesz, jest poniżej 10 stopni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
SBT Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 ...i jak minęła noc Tobie i biednej znajdzie??:-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia098 Posted September 8, 2010 Author Share Posted September 8, 2010 [quote name='SBT']...na dworze zostawić go nie możesz, jest poniżej 10 stopni.[/QUOTE] Heh, ani do domu, ani do szopy nic więcej nie ściągnę.. Już i tak jedno kocie maleństwo musi siedzieć w klatce.. Może na noc się gdzieś chowa. To wioska, gospodarstwa. Albo wraca do swojego 'domu'. To tylko moje domysły. Link to comment Share on other sites More sharing options...
What May NN Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 to może zadzwoń po schron? tam przynajmniej nie zginie z głodu.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
SBT Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 ...zadzwoń do schroniska i zainteresuj czy ta psina żyje noce są już zimne, a jak pisałaś pies był w bardzo zły stanie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asencja Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 Kinga znowu coś wymysliłaś?Zaczynasz jak ja-nie tylko koty ale i psy:loveu:Czy jest możliwość umieszczenia go w jakiejś lecznicy-tam odżywią go zgodnie z potrzebami-kroplówki,leki,odzywki-czy masz taką mozliwość w okolicy?[Zapomniałam-możesz nie skojarzyć-Asencja czyli J.D] Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia098 Posted September 12, 2010 Author Share Posted September 12, 2010 [quote name='Asencja']Kinga znowu coś wymysliłaś?Zaczynasz jak ja-nie tylko koty ale i psy:loveu:Czy jest możliwość umieszczenia go w jakiejś lecznicy-tam odżywią go zgodnie z potrzebami-kroplówki,leki,odzywki-czy masz taką mozliwość w okolicy?[Zapomniałam-możesz nie skojarzyć-Asencja czyli J.D][/QUOTE] No psiaki już były, ale mało :) U nas w Darłowie na pewno nie :/ Może Koszalin/Słupsk. Tyko ciekawe jakie koszty :roll: No i czy gwizdnąć psa, jeśli nie dojdę do właścicieli ? :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted September 13, 2010 Share Posted September 13, 2010 dzwon do Strazy dla Zwierzat po interwencje,nawet jesli do kogos nalezy to zostanie odebrany . Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted September 13, 2010 Share Posted September 13, 2010 sprobuj jeszcze w miedzyczasie tu ,moze go ktos krotko przetrzyma [URL]http://www.dogomania.pl/threads/191868-BEZPŁATNY-Dom-Tymczasowy-wątek-zgłoszeniowy-Hotele-NIEMILE-widziane[/URL] ,da ci to czas by poszukac czegos Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 jakies wiadomosci ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 zimno,deszcze sa w marszu ,nie moze piesek nastepnej zimy walczyc o przezycie.Do jakiego schroniska Darlowo nalezy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia098 Posted September 16, 2010 Author Share Posted September 16, 2010 Jest miejsce. Teraz tylko kwestia złapania psa i wypatrzenia go. Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 Moze zlapac podajac sedolin Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 trzymam kciuki !!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts