bela51 Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 A ja spac nie poszlam, tylko czekam na wiesci. Eh, na ogół sie nie wyrazam, ale teraz mam ochote. Misior tylko skorzystał póki co na sutej kolacji. Quote
Luzia Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 To gdzie ten pan mieszka, że tyle jedzie? W Afryce?? :hmmmm: Quote
Czarodziejka Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 Isź Belu spać...Nikt dziś pewnie po Misię nie przyjedzie. Quote
Czarodziejka Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 [quote name='Luzia']To gdzie ten pan mieszka, że tyle jedzie? W Afryce?? :hmmmm:[/QUOTE] Kraków psze pani. Quote
Tymonka Posted July 8, 2011 Author Posted July 8, 2011 [quote name='Czarodziejka']A jakże...czekam i ja :mad: Misior znów dostał podwójną kolację, bo mi się serce łamie, że gdzieś pojedzie w nieznane....Ale na chłopski rozum, to czuję, że pan dojedzie w weekend. :roll:[/QUOTE] a ja nie chcę krakać , bardzo trzymam kciuki , ale boję się , że ludzie zrezygnowali i teraz głupio im się przyznać :( Quote
bela51 Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 A moze zrzucimy sie na transprt i zawieziemy im tego Misiora ? Quote
Luzia Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 [quote name='Anja2201']a ja nie chcę krakać , bardzo trzymam kciuki , ale boję się , że ludzie zrezygnowali i teraz głupio im się przyznać :([/QUOTE] Też mam takie wrażenie, ale miejmy nadzieję, że nie jest słuszne :) [quote name='Czarodziejka']Kraków psze pani.[/QUOTE] Wiem, wiem ;) Quote
Czarodziejka Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 Pani mnie dziś zapewniała na bank, że nie odpuszcza Misi, bo na nią czekają i powiem, że brzmiało to bardzo przekonująco :-? Podała mi nazwę swojej fundacji Ludzie Zwierzątom w Potrzebie... Znalazłam nawet ich stronkę: [URL]http://fundacjaludziezwierzetomwpotrzebie.pl.tl/Strona-startowa.htm[/URL] Quote
bela51 Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 Głupio to jest wodzic kogos za nos przez tydzien. Ja jednak wierze, ze Misia do nich pojedzie. Quote
Tymonka Posted July 8, 2011 Author Posted July 8, 2011 [quote name='Czarodziejka']Pani mnie dziś zapewniała na bank, że nie odpuszcza Misi, bo na nią czekają i powiem, że brzmiało to bardzo przekonująco :-? Podała mi nazwę swojej fundacji Ludzie Zwierzątom...[/QUOTE] A mamy numer do państwa ?? Może poproś to ja zadzwonię i bezpośrednio z ludźmi pogadam Quote
Czarodziejka Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 A tu o Misiowej poprzedniczce znalazłam: [URL]http://fundacjaludziezwierzetomwpotrzebie.pl.tl/GALERIA-.htm[/URL] Podobieństwo niewielkie...Tamta Misia już nie żyje. Quote
Czarodziejka Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Właśnie ponoć jedzie ambulans po naszą Misię. Będzie do godziny. Quote
Czarodziejka Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Misiorek pojechał po nowe życie ambulansem fundacji...Łzy nam się z Julką w oczach kręcą, ale wierzymy, że będzie jej lepiej niż u nas. Wiadomości będą na pewno. Quote
bela51 Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Ufff ! Ciesze sie, ze pojechal wreszcie, bo nie bedzie wisiec na uwięzi a to i dla niej lepiej i dla Ciebie. Choc czasem mysle, ze tym wszystkim psom nigdzie nie bedzie lepiej niz w Czarodziejskim Raju. Quote
Luzia Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Super informacja! W końcu kierowca z jajami :evil_lol: Szczęścia Misiu :loveu: Quote
Tymonka Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 Bardzo się cieszę że się udało :) A teraz finanse , Ocelot załatwiła ze stowarzyszeniem , że zapłacą 600 zł (długu ) , za lipiec Czarodziejka za Misię nic nie chce (bardzo dziękuję ) więc musimy opłacić tylko 300 zł za lipiec za Kajkę :) Quote
Czarodziejka Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Misia już zachwyciła panią z fundacji. Pojutrze jedzie do nowej rodziny, a do tego czasu jest w domu u tej pani. Pogoniła koty, ale uprzedziłam wcześniej, więc nic im nie grozi, są odseparowane. Misia chodzi za swoją tymczasową panią, jest bardzo grzeczna i przymilna. Dostała już jeść i ma swoje mięciutkie posłanko. Pani stwierdziła, że jest w bardzo dobrym stanie fizycznym i psychicznym oraz, że jest zadbana, co mnie cieszy niezmiernie :) Bo przecież Misia idzie dalej. Stablina, nie ma w niej lękliwości, otwarta, ufna i radosna. Fizycznie też się podoba, bo należycie odżywiona i futerko też pasuje. Czekamy na kolejne wiadomości. Kaja smutna...Co spojrzę w jej oczy, widzę oczy Misi. Mają takie same... Quote
bela51 Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 [quote name='Czarodziejka'] Kaja smutna...Co spojrzę w jej oczy, widzę oczy Misi. Mają takie same...[/QUOTE] Biedna Kajka. Mam nadzieje, ze z czasem zapomni... Quote
Czarodziejka Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Belu, tu nawet nie chodzi o tęsknotę za Misią, tylko ogólnie Kajeczka jakaś taka biedna.... Quote
bela51 Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 To jeszcze gorzej... Staruszki jeden po drugim chcą nas opuszczac ?:-( Quote
magenka1 Posted July 10, 2011 Posted July 10, 2011 To dobre wiadomości o Misi , Czarodziejko to dzięki Tobie ona teraz tak wygląda :) Kaja biedulka choroba może robi swoje Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.