ALMA2 Posted November 21, 2011 Posted November 21, 2011 Bardzo słodki obrazek, aż mi się łezka zakręciła. One wszystkie takie cudowne. ALe widzę, że Grinka to zupełny spokój.:p Quote
obraczus87 Posted November 21, 2011 Posted November 21, 2011 Grina ma najlepszą miejscówkę ;) z oparciem :) Quote
Bjuta Posted November 23, 2011 Author Posted November 23, 2011 Bo to jest mądra dziewczynka! :) Quote
Mysia_ Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 widok cudny :loveu: a Kiler też tak się dzieli? :eviltong: Quote
Bjuta Posted November 25, 2011 Author Posted November 25, 2011 Takie pytanie dostaliśmy z allegro [FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial]Witam, Proszę o wiadomość czy suczka Grina jest jeszcze w ofercie adopcyjnej. Dziękuję i pozdrawiam. Suche trochę, ale facet ma dobre opinie i kupuje trochę książek - więc może jest OK. Mysiu, odpisałaś mu? :) [/FONT][/SIZE][/FONT] Quote
ALMA2 Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 [quote name='Bjuta']Takie pytanie dostaliśmy z allegro [FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial]Witam,[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial]Proszę o wiadomość czy suczka Grina jest jeszcze w ofercie adopcyjnej.[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial]Dziękuję i pozdrawiam.[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial]Suche trochę, ale facet ma dobre opinie i kupuje trochę książek - więc może jest OK. Mysiu, odpisałaś mu? :)[/FONT][/SIZE] [/FONT][/QUOTE] ciekawa wiadomość. nic nie mówię żeby nie zapeszyć. Quote
LILUtosi Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 No, no. A dzisiaj mówiłam że jak Wolf pojedzie to tylko Szarik zostanie ze starej ekipy, i że Grina chyba teraz zagrzeje miejsca a tu niespodzianka. Ale nie zapeszam. Quote
Syla Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 Grina już dawno powinna mieć swój domek, ale zasiedziała się kobita u leny.Jest naprawdę ładna, jeszcze młoda i mądra, na dodatek.Trzymam kciuki za fajny domek dla Grinki. Quote
ALMA2 Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 dalej nic nie mówie;), zeby nie zapeszać. jak bedzie coś wiadomo, to ciotki napiszą:p Quote
LILUtosi Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 Cioteczki chyba mi można powiedzieć. A nie tak trzymać w niepewności ..... Quote
Bjuta Posted November 27, 2011 Author Posted November 27, 2011 Ale kompletnie nic się nie dzieje. Było takie ogólnikowe pytanie na allegro i tyle. W sumie bez sensu to napisałam, po prostu się ucieszyłam, że ktoś zwrócił na nią uwagę. Nic więcej. Mysia natychmiast by dała znać gdyby coś się kroiło. Quote
ALMA2 Posted November 28, 2011 Posted November 28, 2011 Brdzo dobrze Bjutko, ze napisałaś:p. Może ktos szukał pieska i zadawał pytania. I może to również znaczyć, że Grinka jest zauważalna wśród tylu ogłoszeń innych piesków. Quote
marta0731 Posted November 28, 2011 Posted November 28, 2011 [quote name='Bjuta']Ale kompletnie nic się nie dzieje. Było takie ogólnikowe pytanie na allegro i tyle. W sumie bez sensu to napisałam, po prostu się ucieszyłam, że ktoś zwrócił na nią uwagę. Nic więcej. Mysia natychmiast by dała znać gdyby coś się kroiło.[/QUOTE] A ja i tak czekam na wieści, co z tego "niewinnego" pytania wynikło... Grincia, ślicznie wyglądasz w pościeli i "futrach" :D:D:D Quote
Bjuta Posted December 1, 2011 Author Posted December 1, 2011 Dziś pierwszy, więc 370 na grudzień poleciało do Lilutosi, na koncie Griny zostało 95 zł.Post rozliczeniowy uaktualniłam - dziękujemy wszystkim za pamięć! :) Quote
Mysia_ Posted December 3, 2011 Posted December 3, 2011 Przepraszam cioteczki, ale była pewna, że jest tu mój post, a po prostu go nie ma :-( Pisałam go wtedy co dogo tak tragicznie działało, więc chyba się nie zapisał, a ja juz tego nie sprawdziłam :shake: Od tej osoby dostałam dwa maile w tym tego drugie z zapytaniem gdzie i kiedy można zobaczyć Grinę, wtedy podałam namiary na hotelik, ale od tego czasu cisza :-( Quote
marta0731 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Posłałam Grinie deklarację za grudzień Coś cicho u dziewczyny.............. :( Quote
LILUtosi Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Cicho, cicho. Ja przepraszam ale grudzień mam strasznie ciężki, jak to w handlu przed świętami. I trochę mało mam czas na pisanie. W styczniu się poprawie. U Grinusi po staremu. Leży na łóżeczku, je, kupka. Niestety ale nie rozwija się już. Oprócz tego że coraz bardziej jest zazdrosna o człowieka, ale co z tego jak nie potrafi się nim w pełni cieszyć. Quote
marta0731 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 [quote name='LILUtosi']Cicho, cicho. Ja przepraszam ale grudzień mam strasznie ciężki, jak to w handlu przed świętami. I trochę mało mam czas na pisanie. W styczniu się poprawie. U Grinusi po staremu. Leży na łóżeczku, je, kupka. Niestety ale nie rozwija się już. Oprócz tego że coraz bardziej jest zazdrosna o człowieka, ale co z tego jak nie potrafi się nim w pełni cieszyć.[/QUOTE] Niby powinnam wstawić :) bo z Griną ok... A jednak :( bo się nie rozwija... Lilu, a to że jest zazdrosna o człowieka, a nie potrafi się nim cieszyć, to co tzn? Odgania inne psy, a potem sama odchodzi? Czy co? :( Quote
LILUtosi Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Właśnie tak, odgania, pokazuje im zęby a jak chce ją pogłaskać to się cofa, ucieka. Quote
ALMA2 Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 szkoda, ze Grina nie idzie do przodu - ja jestem pesymistką - moze to taki dzień:shake: - wydaje mi się, że Grina taka już będzie. Z drugiej strony myślę, że jeżeli ona jest taka indywidualistka ( czy jak tam okreslić jej charakter ) to może lepiej, że się nie angażuje w przywiazanie i uczucia do Lilutosi - bo jak znajdzie sowjego człowieka i dom - to może łatwiej przeżyje przeprowadzke do nowego domu i tam w nowym domu otworzy sie na swojego opiekuna. :p Quote
Bjuta Posted December 8, 2011 Author Posted December 8, 2011 Ja myślę, że ona się bardzo angażuje, tylko tego nie potrafi okazać (coś trochę jak mój TZ...) Quote
marta0731 Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 [quote name='ALMA2']szkoda, ze Grina nie idzie do przodu - ja jestem pesymistką - moze to taki dzień:shake: - wydaje mi się, że Grina taka już będzie. Z drugiej strony myślę, że jeżeli ona jest taka indywidualistka ( czy jak tam okreslić jej charakter ) to może lepiej, że się nie angażuje w przywiazanie i uczucia do Lilutosi - bo jak znajdzie sowjego człowieka i dom - to może łatwiej przeżyje przeprowadzke do nowego domu i tam w nowym domu otworzy sie na swojego opiekuna. :p[/QUOTE] Tylko, że skoro się nie otwiera, to ciekawe jak dom znajdzie..................??? Ja od razu powiem, że z deklaracji się nie wycofam nigdy, ale nie może być tak, by płacić psu dożywotnio za hotel, by sobie egzystował. Może czas zastanowić się nad domowym DT? Lilu, Ty znasz Grinę, myślisz, że to by coś pomogło? Że poszło by naprzód? Że jest szansa, że Grina da sobie radę? Czy raczej nie, i niepotrzebnie od razu skresliliśmy ten potencjalny dom, gdzie Grina by miała swój teren do pilnowania? Quote
LILUtosi Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 Co to znaczy domowy dt? Ona jest w domowym dt. A ostatnio jak się zimno zrobilo to nawet na siku nie chce wychodzić. Ona jest wpatrzona we mnie jak w obrazek. Jak ja jestem to ona chodzi za mna krok w krok. Ja do ubikacji ona ze mną, spi ze mną dotykając moich nog ale dłoni sie boi. Cieszy sie jak przyjde jak każdy pies, skacze, macha ogonem i szczeka. Ale w pewnej odległosci. Komu przeslać foty z przed chwili? Quote
Bjuta Posted December 8, 2011 Author Posted December 8, 2011 mnie! [email][email protected][/email] Musimy jej znaleźć najlepszy dom pod słońcem! Z klonem Lilu. :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.