kamela Posted June 3, 2006 Share Posted June 3, 2006 witam wszystkich, moje pytanie czy rasa labrador jest w stanie żyć i rozwijac sie odpiowiednio w mieszkaniu o pow ok 60 m2??? jestem zakochana w tej rasie! \ czekam na odp / pozdrawiam k Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milkat Posted June 3, 2006 Share Posted June 3, 2006 kamela jasne, że tak:lol: Labki w mieszkaniach śpią, siedza w kuchni i czekaja na jedzonko, bawia sie z pańcią, obgryzają...no co tam im wpadnie w mordki, a biegają, szaleją, wyżywaja sie na spacerach!!!! Metraż tu nie ma nic do rzeczy, raczej twoje możliwości poświęcenia psu czasu, zapewnienia mu i[B]ntensywnego[/B] ruchu, zabaw z psami, ćwiczeń itp. rozważ czy masz gdzie z psem wychodzić na długie spacery, czy masz na to czas i lubisz niezaleznie od pogody spędzać z psem czas w plenerze. to jest duuużo wazniejsze, bo labek wybiegany jest w mieszkaniu spokojny, ale labek niewybiegany...o!, to juz zupełnie inna historia;) pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzia_19 Posted June 3, 2006 Share Posted June 3, 2006 oczywiście, że tak :) ja mam goldenka w mieszkaniu 47m kw. wszystko zależy od tego czy zapewnisz mu dużą porcję ruchu i sporo uwagi :) To psy, które kochają zabawę i kontakt z człowiekiem. Jeśli psa pozstawisz samemu sobie to nie będzie szczęśliwy nawet w domu o powierzchni 1000m kw. Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milkat Posted June 3, 2006 Share Posted June 3, 2006 Madzia_19 zgadzam się z tobą, choc wydaje mi się, że labki sa bardziej wymagajace ruchowo od goldków. no w kazdym razie te goldki które znam sa delikatniesze, może bardziej o to chodzi, - spokojniesze nieco. moja labka to czołg radziecki, który najpierw pędzi a potem mysli na co wpadla:evil_lol: jest bardzo żywiolowa; dziś nareszcie padła po trzech godzinach spaceru, i zabaw z psami:lol:; Gdybym sama nie lubiła ruchu, to bym sie męczyła z takim psem a on ze mną;) kamela kondycje wyrabiaj i nie bedzie kłopotu:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted June 3, 2006 Share Posted June 3, 2006 Powierzchnia mieszkania nie ma tu znaczenia, jak napisano powyzej - wazne jest, zeby poswiecic mu odpowiednio duzo czasu i porzadnie zmaczyc - nie tylko fizycznie ale rowniez psychicznie. Labek to niezwykle pojetny piesek, mozna go nauczyc bardzo duzo. Bardzo, bardzo polecam szkolenie, niekoniecznie profesjonalne, mozna we wlasnym zakresie to robic. Jest jedno "ale" - troche sie trzeba wysilic zeby go nauczyc zostawania samemu w domu. Nie powinien dlugo byc sam, z nudow moze zrujnowac mieszkanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzia_19 Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 Być może Milkat :) Choć Lucky to też niezły żywioł :) uwielbia biegać skakać, bawić się :) A jak dostanie piłeczkę to trzeba potem zbierać poprzewracane buty, poprzesuwane sofy i stoły :) Jednym słowem czy to goldek czy to labek potrzebuje on przede wszystkim kontaktu z właścivielem :) poświęconej mu uwagi na wychowanie oraz czasu na spacery i bieganie :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarolinkaAndRoni Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 Moj pies juz mnie chyba przeklina za te spacery.Codziennie 3-4godzinny popoludniu.Hehe po takim spacerze na poranny spacer niechce mu sie wstawac:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 Karolinka - jak Ty to robisz? Mojego Doca NIE DA sie zmęczyć na spacerach :lol: Hihi, kondyche to on ma... Szkoda, że ja nie mam aż tak dobrej! :lol: A tak na serio - po 7-8 godzinnych spacerklach (a takie ma fundowane, z raz w tygodniu) to ja jestem NIE żywa, a Doc? Chce się bawić :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarolinkaAndRoni Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 Moj kolega bardzo lubi sie z nim bawic ...i oczywiscie on jest padniety a Roni nie ale pozniej Roni sam sie wyglupia i biega i sam sie meczy:)Ogolnie coraz ciezej go zmeczyc bo ma coraz lepsza kondycje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milkat Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 To polecam na zmęczenie pieska spotkanko w wiekszym gronie... obejrzyjcie jak fajnie wczoraj sie nasze psy wyszalały: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26431"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26431[/URL] [IMG]http://pepsmax.republika.pl/x074.jpg[/IMG] [IMG]http://pepsmax.republika.pl/x048.jpg[/IMG] [IMG]http://pepsmax.republika.pl/x206.jpg[/IMG] Po takim spacerku usmiech na mordzie piesia gwarantowany:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamela Posted June 6, 2006 Author Share Posted June 6, 2006 wielkie dzieki za porady!i odpowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grrrond Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 mam pytanie co do małych labkow. czy psiak w wieku 4-6 miesiecy moze sie we wszystko bawic? czy u tej rasy trzeba uważać zeby stawów nie przeciązac na przykład? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarolinkaAndRoni Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 oglonie szczeniaka niewolno przemeczac....niemoze za duzo biegac ani wchodzic po schodach zeby nieprzeciazac stawow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.