mysza 1 Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 [quote name='ludwa']on ma już jakieś imię?[/QUOTE] Ma, Koffi :) Fotki ładne, dzięki bardzo. I dzięki za pomoc :loveu: Mam nadzieję, że to nie jakaś nosówka, tak ropieje. Nie miał aż tak. :( Się udałam z tym wpisem, już odpisane ;) Quote
ludwa Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Przestań Ciotka, bo mi też to przez myśl przeszło...Ale nosówka by i inne rozkładała już. Trochę mnie on martwi. Chciaz kota by ganiał i na zewnątrz chętnie wyszedł i wylizał mi brodę do czysta:) Quote
mysza 1 Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 [quote name='ludwa']Przestań Ciotka, bo mi też to przez myśl przeszło...Ale nosówka by i inne rozkładała już. Trochę mnie on martwi. Chciaz kota by ganiał i na zewnątrz chętnie wyszedł i wylizał mi brodę do czysta:)[/QUOTE] On był tylko z sunią z Ursynowa, nie miał kontaktu z innymi. On i sunia w DT Ursynów były w schronie osobno, bo przyszły później. Podobno byly 4, 2 znalazły domy (a może nie znalazły... :( ) Ja ich chyba jutro wyślę do weta, co? Tymczasem sunie u Megii [IMG]http://images45.fotosik.pl/327/23bf4a7adbfcc194med.jpg[/IMG] Quote
megii1 Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 A ja mam lekki problem z ...ja juz się gubię w imionach - z tą większa. Zaczęła dziś załatwiać się w domu, tak pół rzadkawo, w różne dziwne miejsca a teraz sprzątałam kupę z krwią. Może leki jeszcze nie zaczęły do końca działać? Bo mniejsza jest w porządku. Zobaczę jutro co się bedzie dziać bo poza tym wszystko z nią w porządku. Quote
mysza 1 Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 [quote name='megii1']A ja mam lekki problem z ...ja juz się gubię w imionach - z tą większa. Zaczęła dziś załatwiać się w domu, tak pół rzadkawo, w różne dziwne miejsca a teraz sprzątałam kupę z krwią. Może leki jeszcze nie zaczęły do końca działać? Bo mniejsza jest w porządku. Zobaczę jutro co się bedzie dziać bo poza tym wszystko z nią w porządku.[/QUOTE] Ona tak miewała ale po lekach było lepiej. Ewidentnie coś jej dolega, skoro tak robi i to w domu i często. Koniec świata :( Quote
mysza 1 Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 Tutaj są zdjęcia Koffika z dnia zabrania z lecznicy. Ludwa, popatrz proszę [url]http://www.dogomania.pl/threads/190618-Siedem-chorych-szczeniak%C3%B3w-ze-schroniska-w-Ostrowi.-Bardzo-potrzebujemy-wsparcia!!!/page15[/url] Quote
Tora&Faro Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 [quote name='megii1']A ja mam lekki problem z ...ja juz się gubię w imionach - z tą większa. Zaczęła dziś załatwiać się w domu, tak pół rzadkawo, w różne dziwne miejsca a teraz sprzątałam kupę z krwią. Może leki jeszcze nie zaczęły do końca działać? Bo mniejsza jest w porządku. Zobaczę jutro co się bedzie dziać bo poza tym wszystko z nią w porządku.[/QUOTE] [quote name='mysza 1']Ona tak miewała ale po lekach było lepiej. Ewidentnie coś jej dolega, skoro tak robi i to w domu i często. Koniec świata :([/QUOTE] Kurcze...niedobrze:( jeśli to się utrzyma chyba trzeba będzie ją znowu wetce pokazać, co? Mysza skrzynka Ci się zatkła;):) Quote
megii1 Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 Ja tylko chciałam dodać, ze one nie są jakieś super wybitne z ta czystością w domu. Owszem, jak się je pilnuje i co godzinę wygoni do ogródka to się załatwią ale jak się człowiek zapomni albo tak ja przed chwilą zacznie karmić psiaki w kojcach to mina w domu murowana:) Quote
Tora&Faro Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 [quote name='megii1']Ja tylko chciałam dodać, ze one nie są jakieś super wybitne z ta czystością w domu. Owszem, jak się je pilnuje i co godzinę wygoni do ogródka to się załatwią ale jak się człowiek zapomni albo tak ja przed chwilą zacznie karmić psiaki w kojcach to mina w domu murowana:)[/QUOTE] Mam tak samo z Filą;) Quote
mysza 1 Posted August 17, 2010 Author Posted August 17, 2010 Nie oczekujmy cudów, to maluszki są:eviltong::evil_lol: Quote
irenaka Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 Złe wiadomości widzę:shake:, jak krew jest, to zawsze wet potrzebny. A ogłaszacie je już, czy za chwilę? Quote
Tora&Faro Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 Już ogłaszamy... Przelew za weta poszedł:) Quote
idusiek Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 dziewczyny to mogą być robale. Zuzia też miała krew w kale plus zwymiotowała z krwią - a wszystko przez robale. te ostrowskie maluchy są naprawd zarobaczone jak cholera i jedno potrakrowanie srodkiem- nic nie daje :/ Quote
mysza 1 Posted August 17, 2010 Author Posted August 17, 2010 [quote name='idusiek']dziewczyny to mogą być robale. Zuzia też miała krew w kale plus zwymiotowała z krwią - a wszystko przez robale. te ostrowskie maluchy są naprawd zarobaczone jak cholera i jedno potrakrowanie srodkiem- nic nie daje :/[/QUOTE] Odrobaczane juz były 3 dni z rzędu Aniprazolem, kurde znowu im powtarzać? Quote
megii1 Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 [quote name='idusiek']dziewczyny to mogą być robale. Zuzia też miała krew w kale plus zwymiotowała z krwią - a wszystko przez robale. te ostrowskie maluchy są naprawd zarobaczone jak cholera i jedno potrakrowanie srodkiem- nic nie daje :/[/QUOTE] Iduś one dostały jak przyjechały, przez trzy dni Aniprazol. Codziennie każda po jednej tabletce. A jedna tabletka jest na 10 kg czyli i tak miały sporą dawkę. Może po prostu mają trochę zryte przewody pokarmowe i trzeba im dać odpocząć i zregenerować się. Quote
megii1 Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 Wczoraj dostały ostatni antybiotyk na biegunkę. Quote
mysza 1 Posted August 17, 2010 Author Posted August 17, 2010 Maluchy, które były na Gagarina, dostały na wynos Mteronidazol (Gosia, dobrze piszę?) Może i te tym przeleczymy? Quote
Tora&Faro Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 [quote name='mysza 1']Maluchy, które były na Gagarina, dostały na wynos Mteronidazol (Gosia, dobrze piszę?) Może i te tym przeleczymy?[/QUOTE] Tak, wszystkie dostały Metronidazol...w razie czego mam zapas:) tylko to zdaje się trzeba dostosować do wagi ciała, Fila brała 1/6 tabletki... Quote
mala_czarna Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 Nie kombinujcie same z metronidazolem, bo to silny antybiotyk jest. Jak jest jakaś biegunka z krwią to cholera wie, czy metronidazol nie podrażni dodatkowo żołądka lub wątrocy ;) Quote
idusiek Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 oj to może za bardzo ,aż podrażniło im jelitka. dobrze by było, żeby delikatnie jadły. Quote
idusiek Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 [quote name='Tora&Faro']Tak, wszystkie dostały Metronidazol...w razie czego mam zapas:) tylko to zdaje się trzeba dostosować do wagi ciała, Fila brała 1/6 tabletki...[/QUOTE] to lek osłonowy na żołądek i jelita- zuzia i Maja tez go dostały- właśnie przy odrobaczaniu Amiprazolem. dycha poleca Quote
mala_czarna Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 Idusiek, metronidazol nie jest lekiem osłonowym ;) Quote
mysza 1 Posted August 17, 2010 Author Posted August 17, 2010 [quote name='mala_czarna']Nie kombinujcie same z metronidazolem, bo to silny antybiotyk jest. Jak jest jakaś biegunka z krwią to cholera wie, czy metronidazol nie podrażni dodatkowo żołądka lub wątrocy ;)[/QUOTE] One Metronidazol brały a oprócz tego jakiś antybiotyk, leki na odporność i nie wiem co tam, Gosia, napiszesz? Ładnie się wyleczyły a też miały krew w kale. Ja bym szła tą drogą ;) Quote
mysza 1 Posted August 17, 2010 Author Posted August 17, 2010 [quote name='mala_czarna']Idusiek, metronidazol nie jest lekiem osłonowym ;)[/QUOTE] Szef mi powiedział, że to prosty antybiotyk, aż zapytałam ;) Na robale u ludzi też się stosuje, brrr. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.