anhata Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 Oto wyprawka Maksa :) [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/526/1003870.jpg/[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/526/1003870.jpg/"][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/7784/1003870.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 (edited) Moi rodzice przyjechali do schroniska o 17 godz. Kasia czekała. Kończyła pracę. Poszła po Maksa do boksu...ostatni raz. Chłopak był bardzo grzeczny. Dokumenty były przygotowane. Oto ostatnie chwile Maksa w schronisku. Chłopak myślał, że idzie na spacer. [IMG]http://imageshack.us/a/img818/8438/1003873w.jpg[/IMG] A tu nagle chcą, by wsiadł do samochodu. A pojazdem on tylko raz jechał - w kierunku do schroniska. I tu mamy fotkę, jak przebiegało wsadzanie Maksa. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/28/1003876.jpg/"][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/9417/1003876.jpg[/IMG][/URL] Uff..Udało się. Maks siedzi w samochodzie :)Bardzo grzeczny chłopak. W trakcie jazdy nie zwymiotował. Był spokojny i opanowany :) Już o godz. 17.30 dzwoniła Pani z zapytaniem jak przebiega podróż :D [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/547/1003897.jpg/"][IMG]http://img547.imageshack.us/img547/8123/1003897.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/96/1003903l.jpg/"][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/166/1003903l.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Edited May 30, 2013 by anhata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted May 30, 2013 Share Posted May 30, 2013 (edited) NOWE ŻYCIE Podróż dobiegła końca. Pierwsze kroki Maksa w swoim NOWYM DOMU, na SWOIM TERENIE. Tu z moją mamą :) [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/14/1003907o.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/8812/1003907o.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] A tu przywitanie Maksa przez SWOJĄ PANIĄ. Mam nadzieję, że Pani Zofia nie obrazi się, że pokazuje te zdjęcia. Jednak my wszyscy tyle czasu czekaliśmy na tę chwilę. Pani Zofia miała prezent dla Maksa - tabliczkę z napisem ,,JA TU JESTEM GOSPODARZEM `` :D:D:D:D:D [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/15/1003912i.jpg/"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/9581/1003912i.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Moment obwąchania terenu. Maks się cieszy, że nareszcie widzi, wącha, czuje, dotyka trawę, zieloną trawę. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/248/1003925w.jpg/"][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/3949/1003925w.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Takie widoki widać po drugiej stronie domku :) Takie widoki będzie widział Maks. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/836/1003917.jpg/][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/9854/1003917.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/543/1003928.jpg/][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/7382/1003928.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Edited May 30, 2013 by anhata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted May 30, 2013 Share Posted May 30, 2013 (edited) Jedno wielkie przytulanie :) [URL="http://[URL]http://imageshack.us/photo/my-images/707/1003937qq.jpg/"][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/5439/1003937qq.jpg[/IMG][/URL[/URL]] Uploaded with [URL="http://[URL]http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL[/URL]] [I]Już sami. Żegnajcie. Będę tu szczęśliwy. Zobaczcie, jak się uśmiechamy [/I]- powiedział Maks moim rodzicom, gdy już byli za bramą [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/577/1003940n.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/5241/1003940n.jpg[/IMG][/URL] [COLOR=#ff0000] [SIZE=5]I my życzymy Pani Zofii i Maksowi wszystkiego dobrego. I trzymamy za oboje kciuki. I oczywiście za kotkę też.[/SIZE][[SIZE=4]B][/SIZE][/COLOR] Edited May 30, 2013 by anhata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 30, 2013 Share Posted May 30, 2013 Jesssssuuuu....Anhata poplakalam sie. Jestes super a Twoja Mama superowa. Wielki cmok dla WAS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted May 30, 2013 Share Posted May 30, 2013 O Boziu Drogi......:):):) Ja juz rycze..... jaki cudny Max...jaka fajowa Pancia....:):) Anhata podziekuj Mamci swojej.....a masz jakies wiesci jak tam Maxio i Pancia daja sobie rade? A moze oddac Ci polowe za wyprawke Maxa? Sporo sie wykosztowalas..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted May 30, 2013 Share Posted May 30, 2013 Dzisiaj moja mama rozmawiała z Panią przez telefon. Maks do kota zachowuje się neutralnie. A nawet kocica podchodzi do niego i próbuje się ocierać. Chłopak jest łagodny, spokojny i wystraszony. Robi takie wrażenie jakby można było z nim wszystko zrobić. Pani myśli, że on będzie miał cały czas takie zachowanie spowodowane długim pobytem w schronisku. Uważa, że jego wiek też tu ma znaczenie. A Ona potrzebuje psa żywszego, który będzie szczekał i stróżował...więc zobaczymy, jak to jeszcze będzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 Ja mysle, ze sie wyrobi....... Byl w schronie ponad trzy lata....chyba trzeba dac Mu troche czasu...psy nabieraja pewnosci siebie ale nie tak od razu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilith27 Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 [quote name='anhata']Dzisiaj moja mama rozmawiała z Panią przez telefon. Maks do kota zachowuje się neutralnie. A nawet kocica podchodzi do niego i próbuje się ocierać. Chłopak jest łagodny, spokojny i wystraszony. Robi takie wrażenie jakby można było z nim wszystko zrobić. Pani myśli, że on będzie miał cały czas takie zachowanie spowodowane długim pobytem w schronisku. Uważa, że jego wiek też tu ma znaczenie. A Ona potrzebuje psa żywszego, który będzie szczekał i stróżował...więc zobaczymy, jak to jeszcze będzie...[/QUOTE] zaklimatyzuje się, poczuje się u siebie, to będzie szczekał normalne, że na razie jest taki jaki jest nic w tym dziwnego maks 3 tygodnie i będzie stróżował kazdy pies pilnuje i szczeka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 1, 2013 Share Posted June 1, 2013 Tez tak mysle.....trzeba Mu dac troszke czasu..... Mam nadzieje, ze Pancia rozsadna jest.......:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted June 4, 2013 Share Posted June 4, 2013 I co? jakies wiesci z domku... troche mnie zmartwil ten post, ze pani, ma nieco inne oczekiwania co do psa.... a max jest kochany i łągodny... zeb tylko dała mu szanse... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 4, 2013 Share Posted June 4, 2013 Ja takze codziennie zagladam z niepokojem...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 4, 2013 Share Posted June 4, 2013 Kurcze....ale przeciez piesio ktory czuje sie pewnie i ma dom zawsze szczeka....Max tez umie szczekac..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted June 5, 2013 Share Posted June 5, 2013 W piątek Kasia dzwoniła do Pani. Jest dobrej myśli. Natomiast w niedziele ja zadzwoniłam. Maks w sobotę zaszczekał na sąsiada. Pani wymieniła dużo plusów Maksa. Chłopak podaje łapy - obie :) Jest neutralny do kotki. Ona do niego się łasi ( pewnie się zakochała). Wnuczkowi p. Zofii spodobał się Maksio. Tylko mało je. Pewnie to ze stresu. Teraz sobie dają czas na poznanie się itd. Miejmy nadzieję, że Pani pokocha Maksa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Mam taka nadzieje to cudowny psiak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Ja mocno trzymam kciuki za Pancie i Maxa......:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 9, 2013 Share Posted June 9, 2013 Jakies wiesci? Szczeka nasze Sloneczko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted June 14, 2013 Share Posted June 14, 2013 Wiadomo jak tam Max? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 Nie dzwoniłam. Kasia też nie dzwoniła. I Pani do nas też. Chcieliśmy dać trochę czasu. Jestem dobrej myśli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 To chyba dobrze prawda? Ale cieszyc sie jeszcze nie bede....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
megi345 Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 Ciocie, bardzo proszę zajrzeć na wątek który stworzyłam bo poprosiła mnie o to pewna dziewczyna z innego portalu, bo wie, że tutaj się udzelam. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244770-10-miesieczny-ROTEK-pilnie-szuka-dt-ds-do-piatku-czas-inaczej-ulica-Wa-wa[/URL] 10 miesięczny rottek pilnie szuka dt/ds, rodzina została po prostu wyrzucona z domu i [U][B]pies do piątku musi znaleźć kąt[/B][/U]. inaczej gdzie wyląduje??? jest piękny, milusi, zero agresji.. Warszawa możliwy dowóz w okolice Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted June 26, 2013 Share Posted June 26, 2013 [quote name='anhata']Nie dzwoniłam. Kasia też nie dzwoniła. I Pani do nas też. Chcieliśmy dać trochę czasu. Jestem dobrej myśli.[/QUOTE] A ja wierze, ze Max szczeka i jest gosppodarzem pelnym pyszczkiem a Pancia juz sie zakochala :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted July 9, 2013 Share Posted July 9, 2013 Dnia 31 czerwca, tj. w niedzielę rozmawiałam z Panią. Maks jest wybredny co do jedzonka. Je niewiele. Jednak ważne, ze je. Pani mu gotuje i daje dużo pyszności. Dobre wieści, bo nasz chłopak sobie szczeka. I robi to coraz bardziej odważnie. Z kotkiem żyje sobie w zgodzie. Poznaje rodzinę swojej panci. Słucha się. Raz kopał przy drzewku. Pani mu powiedziała, ze nie wolno. I przestał. Mądry chłopak. Generalnie Pani powiedziała, że Maks potrzebuje jeszcze czasu. I powiedziała, że u Niej zostaje. Juppi :D:D:D::DD Powiedziałam, że napiszę to na wątku. :>D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Wiesci super. Tylko co z tym jedzeniem jest? Wydawac by sie moglo, ze psiaki po wyjsciu ze schronu to beda wszystko wciagac jak leci a tu masz..... Mam nadzieje, ze wszystko sie pouklada. To co? Mozemy sie juz cieszyc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhata Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Ja się już cieszę :) Wydaję mi się, że Maks mało je, gdyż się troszkę stresuje. Zmieniło mu się całe życie. Nie wie jeszcze do końca, co jest grane. Czasu mu potrzeba. Może on też nie jest wybredny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.