MyrkurDagur Posted September 25, 2010 Share Posted September 25, 2010 Jest naprawdę prześliczna :) I te jej urocze, czarne wąsiska :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted September 25, 2010 Author Share Posted September 25, 2010 Witamy na wątku maleństwa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted September 25, 2010 Author Share Posted September 25, 2010 Zdjęcia Wetki, która uczestniczyła razem z nami, w tegorocznej akcji "Zerwijmy łańcuchy" ;) [IMG]http://i56.tinypic.com/4vi7wp.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/33nhtzl.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted September 25, 2010 Share Posted September 25, 2010 Jakiś czas temu robiłam Wetce ogłoszenia, w niektórych był podany mój mail. Dziś dostałam maila od Pani, która jest bardzo Wetką zainteresowana. Do kogo mam kierować Panią? Jakiegoś maila proszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted September 25, 2010 Author Share Posted September 25, 2010 Super :multi: Możesz ją spokojnie kierować do mnie - [email][email protected][/email] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 Wysłałam Pani Twojego maila, mam nadziej,że coś z tego wyjdzie. Aha przesłałam Ci na maila wiadomość jaki mi ta Pani napisała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DAGA1505 Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Wetka śmigaj do domku:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 Pani boi się trochę o wielkość Wetki, no ale zobaczymy. Kciuki jak najbardziej wskazane ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 4, 2010 Author Share Posted October 4, 2010 Pani się póki co nie odzywa :( Więc Wetka nadal czeka... Aktualnie jest jej trochę raźniej, zamieszkała w kojcu z Brysiem. Wrzucę później zdjęcia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted October 4, 2010 Share Posted October 4, 2010 a ja juz o wetce zapomnialam, bylam przekonana ze psina juz dawno w domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 4, 2010 Author Share Posted October 4, 2010 No właśnie nie :( Mieliśmy kilka zainteresowanych nią osób, ale nikt się nie zdecydował :-( Jedna babka, to nawet stwierdziła, że po takich przejściach to ona na pewno ma problemy psychiczne :shake: A ona jest tak pogodna i radosna, że śmiem twierdzić, że już tego nie pamięta... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted October 4, 2010 Share Posted October 4, 2010 Z tą Panią co Ci podesłałam też nic nie wyszło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 4, 2010 Author Share Posted October 4, 2010 Stwierdziła, że Wetka będzie chyba dla niej za duża (wielkościowo). Miała sobie to przemyśleć i dać mi znać, ale się nie odzywa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted October 4, 2010 Share Posted October 4, 2010 No to szkoda. Miałam jednak nadzieję,że coś w tego wyjdzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 Z kolegą Brysiem, z którym dzieli kojec ( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/193968-2-letni-wychudzony-jamnior-poszukuje-kochaj%C4%85cych-ludzi[/URL] ) [IMG]http://i55.tinypic.com/11tl8r9.jpg[/IMG] Zjem Cię! [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/evil_lol.gif[/IMG]:evil_lol: [IMG]http://i55.tinypic.com/axf986.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 O matko Gabryś to same kosteczki. Czemu on taki chudziutki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 Bryś ;) To psiak z interwencji, "właściciel" miał go generalnie gdzieś. Nie wiem, czy w ogóle dostawał coś do jedzenia. O psiaku poinformowali nas sąsiedzi i całe szczęście... U nas jest dopiero kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 Pani się odezwała! Mąż się martwi wielkością Wetki, ale chcą przyjechać ją poznać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 [quote name='Drzagodha']Pani się odezwała! Mąż się martwi wielkością Wetki, ale chcą przyjechać ją poznać ;)[/QUOTE] o to dobrze :) co do tych wielkosci to nigdy nie wiadomo z psiakami. Moj psiak mial wielkie lapy gdy go bralismy i w schornisku zwiastowali ze bedzie to duzy pies, a siega ledwo do lydki i wciaz ma ogromne lapy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 5, 2010 Author Share Posted October 5, 2010 Tylko, że Wetka póki co ciągle rośnie :eviltong: No, ale zobaczymy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted October 5, 2010 Share Posted October 5, 2010 Może jak zobaczą ja na żywo to zakochają się na zabój i zapomną o jej wielkości :) Będę trzymała kciuki. Wiadomo już kiedy będą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 6, 2010 Author Share Posted October 6, 2010 Najprawdopodobniej w niedzielę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted October 6, 2010 Author Share Posted October 6, 2010 Ankieta przedadopcyjna, wypełniona przez panią Ewelinę ;) [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]1.Czy posiadali Państwo już kiedyś psa? Jeśli tak, to co się z nim stało?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Tak, mieliśmy psa, a konkretniej, to ja mialam. Dostalam Nastka na urodziny i 7 lat był ze mna i moimi rodzicami, w moim domu rodzinnym. Gdy się wyprowadziłam, chciałam zabrac go ze soba, ale piesek, z niewiadomych powodów, oślepł. Nie odnalazł się w nieznanych miejscach i zostal u moich rodzicow. Ponieważ mieszkam w malym miescie, nadal codziennie go widywałam, a mój synek przez kolejne 3 lata, wychowywal się z nim. W tym roku, w maju, Nastek był już tak chory, ze niestety, odszedł od nas.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]2.Czy wszyscy domownicy akceptują decyzję o adopcji psa?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Tak[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]3.Piesek miałby mieszkać w mieszkaniu, czy na dworze?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Piesek mieszkałby w 3-pokojowym mieszkaniu, w bloku, na parterze. W okolicy mamy bardzo duzo zieleni i miejsca, gdzie można psa wyprowadzac. Poza tym, posiadamy tez ogromna dzialke rekreacyjna, na której piesek może robic co tylko będzie mu się podobalo.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]4.Czy chcą Państwo zaadoptować konkretnego psa pozostającego pod opieką GSPZ AMICUS? Jeśli tak, to dlaczego miałby to być właśnie ten pies?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Myslimy o Wetce. Zobaczyłam jej ogłoszenie i od razu wiedziałam, ze chce ja wziąć do domu. Jednak nadal mysle o tym, ze może być za duza, ale może, gdy ja zobacze, już mi wogole nie będzie to przeszkadzac.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]5.Czy w Państwa rodzinie są dzieci? Jeśli tak, to w jakim wieku?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Tak, mamy 3-letniego synka, Bartka[B].[/B][/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]6.Czy w Państwa domu są osoby uczulone na sierść lub ślinę psa?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Nie, nikt nie ma żadnych uczuleń.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]7.Czy obecnie mieszkają z Państwem jakieś zwierzęta? Jeśli tak, to jakie?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Nie posiadamy obecnie żadnego zwierzątka.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]8. Piesek będzie potrzebował trochę czasu na właściwą socjalizację. Czy są Państwo świadomi tego, że na początku może załatwiać się w domu, zniszczyć coś? I co jeśli tak się stanie?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Nic się nie stanie. To tylko mały piesek. Znajomi mają labradora, który może u nas w domu biegac do woli (jeśli o bieganiu w mieszkaniu można wogole mowic ;-)) i może robic, co chce. Fakt, ze Nastek był pieskiem, który bal się zostawac sam w domu i nie niszczyl niczego, bo siedział i czekal tylko w jednym miejscu, ale nowy piesek może być calkiem inny i liczymy się z tym, ze może cos poniszczyc. [/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]9.Pies to również wydatki. Czy są Państwo gotowi ponieść takowe związane z wyżywieniem, wyprawką dla psa, profilaktyką przeciwpasożytniczą, opieką weterynaryjną?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Oczywiście, ze tak. Liczymy się nawet z tym, ze jakiekolwiek leczenie, to tylko w innym miescie, bo w naszym weterynarze sa tylko z nazwy.[/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Wingdings][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]10.Czym zamierzają karmić Państwo swojego psa?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Nie myślałam o tym jeszcze konkretnie, ale na pewno nie będzie to sucha karma. Takie wlasnie jedzenie spowodowalo, ze nastek często chorowal i zwracał. Mysle, ze raczej sama będę gotowac[B] i [/B]przygotowywac jedzenie dla psa.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]11.Pies to również spora dawka codziennego ruchu. Ile spacerów w ciągu dnia mogą Państwo zaoferować pieskowi?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Na pewno będą to 2 dłuższe spacery w ciagu dnia, po 15, zaraz po pracy, i wieczorem, przed snem. W ciagu dnia, piesek kilkakrotnie będzie przebywal na dworze, ale będą to krótsze spacery. [/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]12.Na jak długo piesek będzie zostawał sam w domu?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Mój mąż pracuje w systemie zmianowym, wiec praktycznie przez caly dzien, ktos jest w domu. Ewentualne, samotne pobyty, to zaledwie 2 godziny, w ciagu dnia. W trakcie całego miesiąca będzie ok. 5-6 dni, gdzie oboje idziemy na rano do pracy i wtedy piesek zostalby 8h sam. W razie potrzeby, bardzo blisko nas mieszkaja moi rodzice i mama bardzo chetnie wyprowadzi psa na dwor.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]13.Co będzie się działo z pieskiem podczas Państwa wyjazdów?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Wszyscy razem wyjeżdżamy tylko raz, dwa razy w roku. Mysle, ze wtedy będą z pieskiem moi rodzice lub mój młodszy brat. Wszyscy wlasnie w ten sposób zajmowaliśmy się Nastkiem. Nigdy nie zostawialiśmy go z kims obcym, czy w jakims hotelu dla psow. [/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]14.Czy pies będzie miał możliwość wychodzenia na zewnątrz bez opieki?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Raczej nie. Mieszkamy na osiedlu, gdzie biega bardzo duzo dzieci. Sasiedzi raczej się na to nie zgodza. Ale na dzialke mamy dosłownie 5 min. Tam piesek może biegac do woli, sam.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]15.Psy żyją nawet kilkanaście lat. Czy przewidziane jest miejsce dla psa w życiu Państwa rodziny na tak długo?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Oczywiście, ze tak.[/FONT][/COLOR][COLOR=#000000] [B][FONT=Times New Roman]16.Jaki jest Państwa stosunek do sterylizacji/kastracji zwierząt?[/FONT][/B][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Tutaj wlasnie pojawia się problem, ponieważ zawsze bylam temu przeciwna. Do tego, psy znajomych, zawsze wariowaly, gdy zostaly wykastrowane/wysterylizowane i tego się troche obawiam. Ale jeśli jest to warunek adopcji, to zgodzimy się na to.[/FONT][/COLOR][B][COLOR=#000000] [FONT=Times New Roman]17. Czy jesteście Państwo gotowi podpisać umowę adopcyjną, w której ważnym punktem będzie deklaracja, że pies NIGDY nie trafi na ulicę ani do schroniska, a w razie, gdybyście Państwo nie mogli go zatrzymać, to w pierwszej kolejności skontaktujecie się z Nami? [/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Tak![/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]18.Czy zgodzą się Państwo na krótką wizytę przedadopcyjną w Państwa domu?[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Tak.[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]19.Czy zgodzą się Państwo na wizytę poadopcyjną? (Jest to punkt umowy adopcyjnej.)[/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Tak.[/FONT][/COLOR] [FONT=Arial][B][COLOR=#000000][FONT=Calibri]20.W jakim mieście Państwo mieszkają i czy odbiorą Państwo psa osobiście?[/FONT][/COLOR][/B][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Mieszkamy w Bogatyni. Niestety, chyba nie będziemy mieli możliwości odebrania pieska osobiście. Podroz do Panstwa to przesiadki do kilku autobusow, a z psem będzie to troche kłopotliwe. Ale jakos to zorganizujemy, prawda?[/FONT][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted October 6, 2010 Share Posted October 6, 2010 Mi się odpowiedzi podobają, przekonuje mnie ten domek. Mam nadzieję,że Wetka rozkocha tych ludzików Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DAGA1505 Posted October 10, 2010 Share Posted October 10, 2010 podoba sie mnie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.