Jump to content
Dogomania

Zuzia nareszcie w swoim domku! :)


Drzagodha

Recommended Posts

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][B][COLOR=Black]Imię: Zuzia
Wiek: 1 rok
[/COLOR][COLOR=Black]Płeć: suczka
Rasa: mieszaniec
[/COLOR][COLOR=Black]Miasto: Głogów
Sterylizacja: tak
[/COLOR][COLOR=Black]Szczepienia: tak
Kontakt w sprawie adopcji:
*mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/COLOR][/B]
[B]*tel: 667 096 617
*gg: 6504230[/B][/SIZE][/FONT]


[SIZE=2][B][COLOR=Black]Cześć! Jestem Zuzia. Jestem rocznym, wesołym i energicznym psiakiem. Uwielbiam się bawić, ale kiedy trzeba potrafię się też uczyć, ponieważ kocham przebywać z człowiekiem. Wspólne spacery, drapanie za uchem... Ach, jak pięknie sobie pomarzyć...[/COLOR][COLOR=Black]
[/COLOR][/B]

[B][COLOR=Black]A dlaczego pomarzyć? Ponieważ jestem bezdomna... Nie mam swojego miejsca na tym świecie... A ja tak bardzo chciałabym mieć swój kąt i swojego Człowieka...[/COLOR][/B][/SIZE] [SIZE=2]

[B][COLOR=Black]Dlatego właśnie zwracam się do Ciebie! Jeśli marzysz o przyjacielu na dobre i złe, o kimś kto Cię wysłucha kiedy będzie Ci smutno, o wspólnych wyprawach w nieznane... Adoptuj mnie! Nie potrzebuję dużo – własny kąt i cierpliwy przyjaciel, którego nie zrażą początkowe problemy wychowawcze... Nie masz się co martwić, w ich rozwiązaniu na pewno pomoże moja tymczasowa opiekunka![/COLOR][/B][/SIZE] [SIZE=2]

[B][COLOR=Black]Więc jeśli zdecydujesz się na długoletnią przyjaźń ze mną, szybciutko się z nią skontaktuj! Możesz ją złapać pod numerem telefonu: 667 096 617 lub drogą elektroniczną: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/COLOR][COLOR=Black]
[/COLOR][/B]

[B][COLOR=Black]Będę na Ciebie czekać![/COLOR][/B][/SIZE] [SIZE=2]

[B][COLOR=Black]Pragnąca kochać, Zuzia.[/COLOR][/B][/SIZE] [SIZE=2]

[/SIZE]


[IMG]http://i46.tinypic.com/2isf9f4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/bf2ivm.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/qoylja.jpg[/IMG]



[B]
Sunia przebywa pod opieką Głogowskiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom AMICUS. Obowiązuje umowa adopcyjna ;)[/B]

Link to comment
Share on other sites

Coś, co warto wiedzieć - Zuzia ma dopiero rok, a na swoim koncie ma już 3 nieudane adopcje...
1. Za pierwszym razem poszła do adopcji kilka dni po tym jak do nas trafiła. Niestety, decyzja okazała się nieprzemyślana i państwo stwierdzili, że jednak psa nie chcą - Zuza po kilku dniach trafiła znów do nas.
2. Wszyscy zakochali się w Zuzie, mała poszła do domu. Po pół roku okazało się (mimo wcześniejszych zapewnień ze strony rodziny adopcyjnej), że sobie z nią nie radzą. Chcieliśmy pomóc, podpowiedzieć jak pracować z psem. Odrzucili naszą pomoc - rozpuścili psa, pozwalali mu na wszystko. Próbowali z nią "pracować" - była karana, kiedy coś narozrabiała... Odebraliśmy psa i zaczęliśmy pracę nad Zuzią pozytywnymi metodami. Wbrew temu co mówili jej "właściciele" (że Zuza jest psem, który kompletnie nic nie rozumie i próby tresury nie dają żadnego rezultatu), Zuzia okazała się psem bardzo pojętym.
3. Trzeci raz, Zuzia poszła do domu podczas plenerowej akcji adopcyjnej. Rodzinka bardzo nam się spodobała - przyjechali z jednej z wiosek leżących pod Głogowem specjalnie po Zuzię, ponieważ wypatrzyli ją w internecie. Podczas rozmowy sprawiali wrażenie dosyć dobrze znających się na psach, uważnie słuchali o wszystkich problemach, które mogą wystąpić i o tym, jak sobie z nimi poradzić. Niestety - państwo są właścicielami już jednego psa. Jak to zwykle bywa, psiakowi nie spodobał się nowy domownik, siedział obrażony na cały świat. Państwo nie dali sobie wytłumaczyć, że trochę minie, zanim psy się w pełni zaakceptują. Nie wiem, w czym był problem, psy nie wykazywały agresji do siebie, po prostu się unikały. No, ale nowa, początkowo obiecująca rodzinka po, uwaga - [B]1 godzinie[/B] od adopcji doszła do wniosku, że chce Zuzię oddać.


Także Zuzia już trzy razy padła ofiarą kaprysu...


Szukamy dla Zuzi cierpliwego domu, który będzie miał czas na pracę z nią i nie zrazi się początkowymi trudnościami.

Link to comment
Share on other sites

sunia cudowna.... szkoda że niektórzy ludzie szukają "produktu-zabawki", a nie przyjaciela z którym relacje nawet nie łatwe zawsze można naprawić, z odrobiną cierpliwości i miłości...

co do niezgodnosci po godzinie znajomości... moja sunia każdego tymczasowicza unikała przez tydzien ... potem juz zabawa na całego :)

trzymam kciuki, zeby dobry domek sie znalazł !!!

Link to comment
Share on other sites

Ale to jest przecież normalne, że psy się nie będą na początku zgadzać... Bardziej bym się zdziwiła, gdyby się właśnie zgodziły bez niczego. Ale z drugiej strony, to chyba wolę, że wróciła do nas tak szybko i nie zdążyła się przyzwyczaić...

Życie nauczyło nas, żeby każdemu dawać szansę. Przyszła kiedyś do nas pani, która strasznie nam się nie spodobała. Ale postanowiliśmy zaryzykować i dać jej szansę. Okazała się wspaniałym opiekunem, a sunia jej u niej strasznie szczęśliwa. Innym razem, na wiosenną, plenerową akcje adopcyjną przyszła pani z dziećmi. Od razu spodobał się im nasz Odi, postanowili adoptować akurat jego. Osobiście nie byłam zbyt zadowolona z faktu adopcji psa przez tą panią, bo miałam z nią kilka starć kilka lat temu. Co się okazało? Po rozstaniu z mężem to zupełnie inna kobieta. Pies jest wpatrzony w nich jak w obrazek, dbają o niego, jest szczęśliwy. Kiedy ma jakiś problem przychodzi i pyta. Nie zostawia psa, bo coś jest nie tak. Kolejny przykład - ostatnio koleżanka wydawała do adopcji jedną z naszych kotek. Nie była zbyt zadowolona, państwo mieszkają w klatce obok niej i kiedyś bardzo poważnie pokłóciła się z nimi w sprawie psów. Mimo odmiennych zdań w tej sprawie - wydała im kota, ale zapowiedziała, że będzie często wpadać. Co się okazało? Kotka jest panią w domu, ma już swoje ulubione miejsca do spania i ogólnie ma się świetnie. Właśnie dlatego staramy się dawać szansę wielu różnym ludziom.

Link to comment
Share on other sites

Generalnie większość ma na naszych miejskich portalach. Oprócz tego jest tutaj, na szerloku, terierkowie, e-zwierzak, była na wybierzmiska, ale ogłoszenie niedawno straciło ważność. Także jest co robić... Chwilowo mam u siebie tymczasa po amputacji łapy i nie mam zbytnio kiedy :(

Link to comment
Share on other sites

[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/6541659_wesola_energiczna_zuzia_pragnie_znalezc.html[/url]
[url]http://www.eoferty.com.pl/mloda_zuzia_szuka_aktywnego_wlasciciela_198811.html[/url]
[url]http://www.kupsprzedaj.pl/secure/showAdvert.do?aid=4450765&cid=170[/url]
[url]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=63487[/url]
[url]http://www.psy.pl/adopcje/art6856,zuzia.html[/url]
[url]http://www.ofertka.pl/gielda/szczegoly.php?nr=1807210644[/url]
[url]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/[/url]
[url]http://www.nasipupile.pl/ogloszenia/zobacz/mloda-zuzia-szuka-swojego-miejsca-na-ziemi_6505.html[/url]
[url]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,18782,Lw==.html[/url]
[url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Zuzia,20121[/url]
[url]http://www.neeon.pl/ogloszenie.php?id=129927[/url]
[url]http://www.morusek.pl/ogloszenie/28033/podglad/[/url]



dałam ją też na wątek terierów w potrzebie, bo z teriera coś w sobie ma

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daga & Maks'][url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/6541659_wesola_energiczna_zuzia_pragnie_znalezc.html[/url]
[url]http://www.eoferty.com.pl/mloda_zuzia_szuka_aktywnego_wlasciciela_198811.html[/url]
[url]http://www.kupsprzedaj.pl/secure/showAdvert.do?aid=4450765&cid=170[/url]
[url]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=63487[/url]
[url]http://www.psy.pl/adopcje/art6856,zuzia.html[/url]
[url]http://www.ofertka.pl/gielda/szczegoly.php?nr=1807210644[/url]
[url]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/[/url]
[url]http://www.nasipupile.pl/ogloszenia/zobacz/mloda-zuzia-szuka-swojego-miejsca-na-ziemi_6505.html[/url]
[url]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,18782,Lw==.html[/url]
[url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Zuzia,20121[/url]
[url]http://www.neeon.pl/ogloszenie.php?id=129927[/url]
[url]http://www.morusek.pl/ogloszenie/28033/podglad/[/url]



dałam ją też na wątek terierów w potrzebie, bo z teriera coś w sobie ma[/QUOTE]

Bardzo dziękujemy!
a z teriera ma w sobie oj ma

Link to comment
Share on other sites

Ogromne dzięki! Miejmy nadzieję, że Zuzi się wreszcie poszczęści. Interesowało się nią już kilka osób, ale kiedy ją poznają dochodzą do wniosku, że jest za duża :( Ale chociaż dwa inne psy znalazły dzięki niej domy.


Ale co do mojego tymczasa to Wam powiem, że w domu zaczynają się rozmowy, że może by ją zostawić, bo przecież nikt nie adoptuje psa bez łapy... Także proszę Was, trzymajcie kciuki!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...