Szarotka Posted December 24, 2010 Posted December 24, 2010 A czy wogole wiadomo gdzie on jest i czy ktos go ostatnio widzial ?? Quote
dred Posted December 26, 2010 Posted December 26, 2010 ROMKA mogłabyś wyslac mi na emila swój nr telefonu i jakies info o tym wyjeździe mój meil [email][email protected][/email] Quote
dred Posted December 27, 2010 Posted December 27, 2010 DZIEKI ROMKA- ODPISAŁAM:) dziewczyny z gliwic !!! sa jakies informacje o Cynku? Quote
Romka Posted December 29, 2010 Posted December 29, 2010 Dziewczyny nie pojedziemy przed Nowym Rokiem do Gliwic,możemy to zrobic dopiero w połowie stycznia...u mnie pokomplikowało się zawodowo a Andzike w okolicach Trzech Króli wyjeżdza na narty.Najwcześniejszy możliwy termin to właśnie połowa stycznia,pojedziemy w weekend .Damy znać...w tzw.międzyczasie ustalimy co dzieje się z Cyniem.Czekajcie na wiadomości. Quote
luka1 Posted December 29, 2010 Posted December 29, 2010 żeby choć pan-właściciel jakieś wieści przekazał. Troszkę się boję o niego, ale ma futerko i jedzenie - da sobie radę. Quote
NINKA1 Posted December 29, 2010 Posted December 29, 2010 Dziewczyny dzisiaj pogadałam sobie z właścicielem Cynka i mam parę nowych wiadomości ale przede wszystkim jestem pełna podziwu dla tego człowieka i jego cierpliwości . Akurat tak się fatalnie ułożyło, że oprócz problemu z Cynkiem doszły mu bardzo poważne kłopoty osobiste, czyli tak zwana czarna seria. Ale pomimo tego nie zniechęcił się jak zapewne zrobiłaby wiekszość ludzi a wręcz przeciwnie ma nadzieje na szczęśliwe zakończenie i już jest przygotowany na to, że jak Cynka odzyska to będzie skazany na spacery tylko na smyczy. No a sam uciekinier ma się świetnie, już opanował dwa domy " zastępcze" czyli na karmienie przychodzi tradycyjnie do ogrodnictwa a oprócz tego wesoło pomyka do pana rolnika , który ma gospodartwo niedaleko. Wszystko się dzieje na terenie ok. 3 km 2 . Rolnik zaobserwował, że przychodzi jakiś bezdomny piesek koło jego domu więc zaczął wystawiać mu michę z żarciem a jak zorientował się, że pies zrobił sobie noclegownie pod starym wozem drewnianym to położył mu tam jakąś kufajkę.Miejsce jest zaciszne, osłoniete przed śniegiem i wiatrem więc Cynek ma super kryjówkę. Rolnik jak sie dowiedział od właściciela jaka jest historia Cynka i jak długo już jest na wolności to szczerze się zdziwił. Widział go przecież i pies jest grubiutki , odkarmiony tylko strasznie płochliwy. Stwierdził, że to bardzo mądry , sprytny i inteligentny zwierzak. Problem w tym, że wóz jest na terenie nieogrodzonym no i Cynek jak tylko zwietrzy człowieka to czmycha. Cynek jak widział, że rolnik niesie żarcie dla swojego psa na podwórku to podszedł pod bramę przypomnieć, że też czeka coby rolnik nie zapomniał o nim ale o bliższym kontakcie mowy nie ma. No i tak to jest z tym cwaniakiem. Quote
luka1 Posted December 29, 2010 Posted December 29, 2010 cholera - moja krew. Te ludziska nie wiedza jeszcze, że psy z naszych rejonów to inteligencja? Rolniki itak ma szczęście, że razem z Cynkiem nie musi dokarmiać Serwusa - obrobiły by mu lodówkę, krowę sprzedały a konia w karty przegrały. Quote
Syla Posted December 29, 2010 Posted December 29, 2010 [quote name='luka1']cholera - moja krew. Te ludziska nie wiedza jeszcze, że psy z naszych rejonów to inteligencja? Rolniki tak ma szczęście, że razem z Cynkiem nie musi dokarmiać Serwusa - obrobiły by mu lodówkę, krowę sprzedały a kona w karty przegrały.[/QUOTE] Luka, kochana, rozśmieszyłaś mnie do łez.Nie mam nic do inteligencji Waszych psiaków, bo, nasze też inteligentne.Gdyby trzeba było przenocować 2 osoby przyjezdne to u mnie, w Łabedach, nie ma problemu.Jak pogadam ze starym, czyli TZem to udostępni kawalerkę na Sztabu Powstańczego a to dość blisko do Radiostacji. Quote
elmira Posted December 29, 2010 Posted December 29, 2010 Cynek to spryciarz. Tyle osób się o niego zamartwia, a ten sobie wywczas pod wozem robi. Fajny ten jego właściciel. I bardzo bym chciała, żeby trafił do domu. Quote
kaja555 Posted December 30, 2010 Posted December 30, 2010 no niezłe klocki :) ale dobrze że sobie cwaniak radzi Quote
dred Posted December 30, 2010 Posted December 30, 2010 to inteligentny pies, ale żeby zdobyć jego zaufanie potrzeba mega uporu i cierpliwości- ale jest to wykonalne i wtedy cynio jest dość posłuszny i nawet rozkłada się żeby mu brzuszek drapać. brawo dla pana rolnika, i pana cynia oby się nie zniechęcili pomagali psiakowi przetrwać ...dopóki nie zostanie nasz wędrowiec złapany :) Quote
Romka Posted December 30, 2010 Posted December 30, 2010 [quote name='Syla']Luka, kochana, rozśmieszyłaś mnie do łez.Nie mam nic do inteligencji Waszych psiaków, bo, nasze też inteligentne.Gdyby trzeba było przenocować 2 osoby przyjezdne to u mnie, w Łabedach, nie ma problemu.Jak pogadam ze starym, czyli TZem to udostępni kawalerkę na Sztabu Powstańczego a to dość blisko do Radiostacji.[/QUOTE] Bardzo się cieszę bo chyba to będzie konieczne... Quote
Romka Posted December 30, 2010 Posted December 30, 2010 [quote name='NINKA1']Dziewczyny dzisiaj pogadałam sobie z właścicielem Cynka i mam parę nowych wiadomości ale przede wszystkim jestem pełna podziwu dla tego człowieka i jego cierpliwości . Akurat tak się fatalnie ułożyło, że oprócz problemu z Cynkiem doszły mu bardzo poważne kłopoty osobiste, czyli tak zwana czarna seria. Ale pomimo tego nie zniechęcił się jak zapewne zrobiłaby wiekszość ludzi a wręcz przeciwnie ma nadzieje na szczęśliwe zakończenie i już jest przygotowany na to, że jak Cynka odzyska to będzie skazany na spacery tylko na smyczy. No a sam uciekinier ma się świetnie, już opanował dwa domy " zastępcze" czyli na karmienie przychodzi tradycyjnie do ogrodnictwa a oprócz tego wesoło pomyka do pana rolnika , który ma gospodartwo niedaleko. Wszystko się dzieje na terenie ok. 3 km 2 . Rolnik zaobserwował, że przychodzi jakiś bezdomny piesek koło jego domu więc zaczął wystawiać mu michę z żarciem a jak zorientował się, że pies zrobił sobie noclegownie pod starym wozem drewnianym to położył mu tam jakąś kufajkę.Miejsce jest zaciszne, osłoniete przed śniegiem i wiatrem więc Cynek ma super kryjówkę. Rolnik jak sie dowiedział od właściciela jaka jest historia Cynka i jak długo już jest na wolności to szczerze się zdziwił. Widział go przecież i pies jest grubiutki , odkarmiony tylko strasznie płochliwy. Stwierdził, że to bardzo mądry , sprytny i inteligentny zwierzak. Problem w tym, że wóz jest na terenie nieogrodzonym no i Cynek jak tylko zwietrzy człowieka to czmycha. Cynek jak widział, że rolnik niesie żarcie dla swojego psa na podwórku to podszedł pod bramę przypomnieć, że też czeka coby rolnik nie zapomniał o nim ale o bliższym kontakcie mowy nie ma. No i tak to jest z tym cwaniakiem.[/QUOTE] Wieści super,jak na te okoliczności...czyli jest w jednym miejscu,ma miejsce do spania i coś do jedzenia...akcja wydaje się łatwiejsza(oby!) Quote
luka1 Posted December 31, 2010 Posted December 31, 2010 tak sobie zaglądam, żeby popatrzeć na kosmatego. Quote
Romka Posted December 31, 2010 Posted December 31, 2010 Ja też przeczytałam wątek dokładnie,zeby się przygotować operacyjnie... Quote
kaja555 Posted December 31, 2010 Posted December 31, 2010 może tą klatkę łapkę postawić mu u tego rolnika? Quote
mamanabank Posted December 31, 2010 Author Posted December 31, 2010 Biedaczek... [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/a121c6bb9f8e4019b6d1b1183bea653d,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
luka1 Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Śliczny, kosmaty pies. Takie niewiniątko a cholera. I czego to wieje? Nie kocha ludzi? Quote
Romka Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 On był bardzo długo bezdomny a potem złapali go i wsadzili do klatki i jak juz zaufał to przyjechał jakis obcy i wywiózł go...i jak tu zaufać...radzi sobie jak zawsze. Quote
kaja555 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='Romka']On był bardzo długo bezdomny a potem złapali go i wsadzili do klatki i jak juz zaufał to przyjechał jakis obcy i wywiózł go...i jak tu zaufać...radzi sobie jak zawsze.[/QUOTE] no dokładnie, on tego nie rozumie Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.