Jump to content
Dogomania

SCHRONISKO W ZABRZU pęka w szwach! POTRZEBNA POMOC przy ogłoszeniach i bazarkach!


Mysia_

Recommended Posts

[quote name='olakazek']A czemu tak go oddają? Ktoś coś mówił, tłumaczyli to jakoś? Ja niebawem jakiegoś psa będę mogła zabrać, tylko jak zawsze musi lubić inne psy i dzieci..

W ogóle to miałam maila w sprawie BENIA! :) może się uda :)[/QUOTE]

Arston niestety nie lubi ani psów, ani dzieci.. Tzn. w domu podobno gryzie właśnie dzieci...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 17.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mysia_']Arston niestety nie lubi ani psów, ani dzieci.. Tzn. w domu podobno gryzie właśnie dzieci...[/QUOTE]

Szkoda. Małe ma szansę na dom z takimi problemami...

Myszko, pomyśl powoli o kimś dla mnie. Najlepiej jakiś młodszy pies bo w wakacje mam mieć operacje nogi i boję się brać psa który będzie bardzo długo czekał na dom :( oczywiście jak nikogo nie znajdzie do tej pory to go Wam nie oddam tylko chłopak będzie z nim wychodzic i karmic ale byłabym spokojniejsza biorąc bardziej "adopcyjnego psa" ;) chociaż, jak widać na przykładzie Dolca, ciężko tu o regułę ;)

Link to comment
Share on other sites

Witam, piszę w sprawie psiaka którego wczoraj wyłowiłam z rzeki Bytomki w okolicy Parku Dubiela. Nie mógł z niej wyjść bo ma wysokie brzegi. Był już późny wieczór, około 22 i zwyczajnie nie widział, że kończy się brzeg. Był mocno zdezorientowany i chodził bez celu. To starszy zwierzak, ma problemy ze wzrokiem z tylnimi łapami. Bez obroży, bez adresatki. Być może ktoś zgłosi tego nieszcześnika jako swojego zaginionego psiaka...

[IMG]http://e-fotek.pl/images/36173971894102864400.jpg[/IMG]

[IMG]http://e-fotek.pl/images/54635866201092542029.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olakazek']Szkoda. Małe ma szansę na dom z takimi problemami...

Myszko, pomyśl powoli o kimś dla mnie. Najlepiej jakiś młodszy pies bo w wakacje mam mieć operacje nogi i boję się brać psa który będzie bardzo długo czekał na dom :( oczywiście jak nikogo nie znajdzie do tej pory to go Wam nie oddam tylko chłopak będzie z nim wychodzic i karmic ale byłabym spokojniejsza biorąc bardziej "adopcyjnego psa" ;) chociaż, jak widać na przykładzie Dolca, ciężko tu o regułę ;)[/QUOTE]
Arston bardzo potrzebował by tymczasu, ale takiego bez dzieci i innych zwierzaków :-(

Olu, a Lego lub Rukter? W schronisku praktycznie od szczeniaka, a fajne z nich psiaki...


[quote name='Bjuta']Dostałam pytanie o Daglasa, poprosiłam, żeby zadzwonili do Mysi, wyjechałam teraz ze studentami na warsztaty. Tam na miejscu nie będę miała zasięgu. Wygląda mi na to, że w marcu nie będę ani razu w Psitulu :( :( :([/QUOTE]

Daglasem interesuje się sporo osób, ale jak na razie jeszcze żaden z tych domków nie jest pewny w 100% :-(

Oj psiaki się już o Ciebie upominają, ale wiem też, że Ci wybaczą ;)

[quote name='marra']Witam, piszę w sprawie psiaka którego wczoraj wyłowiłam z rzeki Bytomki w okolicy Parku Dubiela. Nie mógł z niej wyjść bo ma wysokie brzegi. Był już późny wieczór, około 22 i zwyczajnie nie widział, że kończy się brzeg. Był mocno zdezorientowany i chodził bez celu. To starszy zwierzak, ma problemy ze wzrokiem z tylnimi łapami. Bez obroży, bez adresatki. Być może ktoś zgłosi tego nieszcześnika jako swojego zaginionego psiaka...
[/QUOTE]

jak na razie nikt go nie szuka :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marra']Witam, piszę w sprawie psiaka którego wczoraj wyłowiłam z rzeki Bytomki w okolicy Parku Dubiela. Nie mógł z niej wyjść bo ma wysokie brzegi. Był już późny wieczór, około 22 i zwyczajnie nie widział, że kończy się brzeg. Był mocno zdezorientowany i chodził bez celu. To starszy zwierzak, ma problemy ze wzrokiem z tylnimi łapami. Bez obroży, bez adresatki. Być może ktoś zgłosi tego nieszcześnika jako swojego zaginionego psiaka...

[IMG]http://e-fotek.pl/images/36173971894102864400.jpg[/IMG]

[IMG]http://e-fotek.pl/images/54635866201092542029.jpg[/IMG][/QUOTE]

Zguba wróciła do właścicieli ;)

Link to comment
Share on other sites

AKTUALNOŚCI 14-20.03.2014

Do schroniska przyjęliśmy 8 nowych psiaków: 6 z interwencji i 2 przyprowadzone przez osoby prywatne.
Z interwencji trafiły do nas: pies mało-średni trikolor z średnim włosem z ul. Wawrzyńskiej, piesek mały czarny z zakręconym ogonkiem z ul. Beskidzkiej, pies średni brązowy z ciemnym nalotem ze stojącymi uszami z ul. Gen. De Gaulle'a, pies średniej wielkości biszkoptowy w typie labradora z Drogi Krajowej 88 (na wysokości Zabrza Maciejowa) gdzie biegał po jezdni, suczka mała biało-brązowa z ul. Łanowej oraz suczka szczenię czarne-podpalane z ul. Tulipanów.
Osoby prywatne przyprowadziły: pieska małego beżowego z długim włosem z ul. Żeromskiego oraz suczkę małą białą w czarno-brązowe łatki z dłuższym włosem z ul. Skłodowskiej.
Do swoich właścicieli wróciły cztery psiaki: Balta (8855), która trafiła z ul. Goethego okazała się Bajką; Pigi (8860), która trafiła z ul. Kosmowskiej; Reks (8863), który trafił z ul. De Gaulle'a oraz Łatka (8865), która trafiła z ul. Łanowej.
Adoptowane zostały trzy psiaki: Rupo (7212) i Blacky (7965) trafiły do mieszkań w Zabrzu, a Ruktis (8653) do domku z ogrodem w Gorenicach.
Do schroniska przyjęliśmy trzy nowe koty: kocurka biało-czarnego z ul. Pestalozziego, , kocura biało-czarnego z ul. Pawliczka i kocura szaroburego-pręgowanego z ul. Hagera.
Do swoich właścicieli wrócił jeden kotek - nazwany u nas Garfi (k-2325), który trafił po wypadku z rejonu Placu Wolności okazał się Psotkiem :)
Adoptowana została jednak malutka kotka (k-2326), która zamieszkała w Mikołowie.
Odwiedzili nas uczniowie wraz z opiekunami z Zespołu Szkół Sportowych w Zabrzu oraz z Gimnazjum nr 5 i Gimnazjum nr 20 w Zabrzu :) Oprócz tego otrzymaliśmy dary od podopiecznych Fundacji Dom Nadziei w Bytomiu, Aliny, Pauliny, Marty, Urszuli, Adriana, Barbary i Grażyny. Wszystkim serdecznie dziękujemy za ogromną pomoc :))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olakazek']To Avi jednak nie ma domu? :([/QUOTE]

Ma ;) ale jeszcze umowa do nas nie dotarła z powrotem ;)

A ja przede chwilą odebrałam telefon, że Bafi jest już w Lublinie! :) Oprócz niej dzisiaj do domku trafili Hilo i Arsa :) Arsa to w ogóle dzisiaj miała udany dzień, najpierw poszła sobie na 2 godznki spaceru, a jak wróciła to pod schroniskiem czekał już na nią Pan, żeby ją zaadoptować ;) Przez najbliższe 2 miesiące będzie jeszcze w mieszkaniu na Sląsku, a potem wynosi się do domku z ogrodem pod Krakowem ;)

Link to comment
Share on other sites

ARSA!!!!!!! Super wieści! <3

Bafi spała dziś w łóżku :) Powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem, bo pamiętam jak brudny był Frędzel po tylu latach schroniska i pierwsze co zobiłam to go do wanny wrzuciłam, a oni, chcąc oszczędzić jej stresu poczekają z tym troche, żeby poczuła się pewniej :)

Bafi jest podobno bardzo grzeczna, polubiła swojego kolege, a on tak sie w niej zakochał że nie pozwala innym psom na spacerze do niej się zbliżać ;P Dzielą się miskami, śpią razem. Dostałam zdjęcia, zrobione w pierwszych jej minutach w domu. Fajnie jest zobaczyć ją w domu :)

[IMG]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/1533764_646556365398188_1405460554_n.jpg[/IMG][IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1977331_646556362064855_555174937_n.jpg[/IMG][IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/1011767_646556368731521_1370424178_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Bafi w domku :D :D :D :D :D

A ja mam takie pytanko do Bjuty i Mysi_ - bo widzę, że regularnie są wykupywane ogłoszonka dla psiaków. Ja regularnie robię ogłoszenia mojej 5 i przydałoby im się wyróżnienie na tablicy, np. każdemu raz w miesiącu - czy byłaby taka szansa żeby wykorzystać to z puli ogłoszeniowej?

Link to comment
Share on other sites

Dostałam takie pytanie na tablicy Amary:
[COLOR=#414141][FONT=Verdana]Witam,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#414141][FONT=Verdana]"Czy ogłoszenie jest aktualne? Piszę w sprawie suni. Jestem z Zielonej Góry wiem to bardzo daleko i pewnie byłby problem dla mnie z przyjazdem finansowy. Nie wiem co trzeba też żeby wziąć sunię nigdy nie adoptowałam psa ze schroniska. Byłabym zainteresowana jestem młodą osobą mieszkam z chłopakiem i dwuletnim dzieckiem. Proszę mi powiedzieć jak wygląda procedura adopcji i czy trzeba coś płacić jakieś szczepienia czy coś będą potrzebne? Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Patrycja."
Nadawałaby sie do dziecka? A jeśli nie to mamy kogoś dla takich ludzi? [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

_Laro, ja sama funduję psiakom wyróżnienia. Przez jakiś czas faktycznie działały, a teraz mam sporo wyróżnionych i nikt nie odsłania telefonu.

Amara jest super! Staruszeczka, ale przekochana. Do Zielonej się dowiezie. Ciekawe co Mysia napisze o dzieciach. Mnie się wydaje, że ona jest OK do wszystkiego co żyje, ale nie znam jej przecież. Tylko raz z nią byłam na spacerze i w sumie spotkaliśmy dziecko na ogródkach i dała się pogłaskać, ale to raczej już panna była niż dziecko.

Link to comment
Share on other sites

AKTUALNOŚCI 21-27.03.2014

Do schroniska przyjęliśmy aż 19 nowych psiaków :-( 8 z interwencji, 10 przyprowadzonych i jeden zwrócony :-(
Z interwencji trafiły do nas; czarny labrador z ul. Grzybowskiej, suczka mała czekoladowa-jasno-podpalana z ul. Rybnej, suczka mała młodziutka czarna-podpalana razem z piesek średniej wielkości trikolorem szorstkowłosym z ul. Staszica, pies duży biały z pod CK Wiatrak przy ul. Wolności, pies jamnikowaty brązowy z ul. Niedziałkowskiego, piesek mały czarny-podpalany z ul. Czechowej i suczka mała brązowa w typie pekińczyka z ul. Rymera.
Przez osoby prywatne zostały przyprowadzone: suczka szczenię czarne-podpalane z ul. Tulipanów, piesek czarny z dłuższym włosem o imieniu Murzynek z ul. Krakowskiej, suczka jasnobrązowa z trzema szczeniakami z ul. Długiej, pies duży czarny z parku przy ul. Dubiela, piesek w typie yorka brązowo-stalowy z ul. Wolności, suczka szczenie czarna-podpalana z ul. Morawskiego i piesek szczenię czarne-podpalane z ul. Kowalskiej.
Niestety po raz kolejny wróciła suczka Mia (7303) i szukamy dla niej nowego dobrego domku.
Do swoich właścicieli wróciło sześć psiaków: sunia (8872), która trafiła z ul. Długiej; Bahus (8877), który trafił z ul. Dubiela; psiak w typie yorka Fado (8878 ), który trafił z ul. Wolności; labrador Frodo (8869), który trafił z ul. Grzybowskiej; Sara ( 8870), która trafiła z ul. Rybnej oraz Abel (8881), który trafił z pod CK Wiatrak przy ul. Wolności.
Adoptowanych zostało 12 piesków :) Sinsa (8857), Entuś (8655), Iga (8879), suczka szczenię (8868 ), Psotka (8874), Drap (8742), Hilo (7816) i Jakja (8658 )zamieszkali w Zabrzu :) Piesek szczenię (8880) trafił do mieszkania, a Devi (5096) w domku z ogrodem w Rudzie Śląskiej. Arsa (8133) zamieszkała w domku z ogrodem w Igołomi, a nasza staruszka Bafi (3912) w mieszkaniu w Lublinie.
Do schroniska przyjęliśmy 7 kotów: kocurka szaroburego-pręgowanego po wypadku z ul. Sitki, kotkę szarobura pręgowana wraz z trzema kociakami z Osiedla Młodego Górnika, kocurka stalowego pręgowanego po wypadku z ul. Piłsudskiego oraz kocura szaroburego-pręgowanego z ul. Reymonta.
Niestety żaden kotek nie został adoptowany :-(
Otrzymaliśmy dary z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Ornontowicach, z Przedszkola nr 34 w Zabrzu, od Ewy, Lidii, Agnieszki, Bożeny, Elżbiety i osób anonimowych. Wszystkim serdecznie dziękujemy :)

Edited by Mysia_
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysia_']Kochani, niestety, ale Amara dzisiejszej nocy odeszła za Tęczowy Most :-( Wczoraj była słabsza, ale już miewała takie dni, prawdę mówiąc nikt z nas się nie spodziewał, że już dzisiaj jej nie będzie... :-([/QUOTE]

Bardzo mi przykro :( :(

Link to comment
Share on other sites

Mysiu, mam prośbę, jak będziesz w poniedziałek w pracy, to zadzwoń proszę od rodziny Zafera Wesołego, z pytaniem czy go Dżilian nie potrurbował... :( Myślę, że nie, ale wolałabym wiedzieć. Wyrwał mi się dziad jeden i rzucił na Zafera. Dosyć szybko go złapałam, ale nie miałam już jak zapytać tej pani czy jest OK.

Miałam jeszcze dwa nieprzyjemne zdarzenia. Dżeki przerwał obrożę i bardzo się bałam, że mi nawieje, ale się udało.

Chciałam wyprowadzić Bastera, ale to było ponad moje siły... Co to za maszyna mięśni! Zawlokłam go spowrotem do boksu i zostawiłam razem ze smyczą, bo nie dałabym rady. A takie robił dobre wrażenie przez kraty...

Nie mogę chodzić w niedzielę. Co prawda i tak schodziłam wszystkim z drogi ale i tak to jest za duży hardcore dla moich psycholków... Dżimbo porwał mi bluzkę i ... biustonosz. Dziad. On jest ciągle nadpobudliwy. Ale ogólnie było b. fajnie (pod warunkiem, że Zafar ma się dobrze).

Link to comment
Share on other sites

Z tego co wiem to z Zaferem wszystko w porządku, więc o to się nie martw.
Faktycznie w niedziele jest za dużo wolontariuszy przy tych Twoich wariatach :-( Co do Bastera to praktycznie codziennie wychodzi na spacer, więc na pewno nie miał Ci tego bardzo za złe. A Dżimbo na coś konkretnego tak zareagował?
Bjutko zapomniałam Ci jeszcze napisać sms-em, że mogłaś wziąć te leki dla Norka, bo jeszcze nie miałam czasu ich wysłać i nie za bardzo mam teraz kiedy, bo codziennie coś :-(

Link to comment
Share on other sites

Dżimbo w połowie spaceru się nakręca i jak miałam plecak albo kurtkę to mi się wczepiał i tak go niosłam dyndającego za sobą na każdym spacerze. A teraz byłam bez kurtki i bez aparatu, to postanowił mi się wyżyć na bluzce... On się domaga dobrych rzeczy po prostu. Gdyby nie to to byłby fajny.
Mysiu, do Brutusa i Dżiliana do boksów nie umiem wejść. Naprawdę się staram ale i tak zawsze się kończy tak, że mi wylatują...
Fajnie że Demi Dżoe zamieszkały na wybiegu :)
Mysiu, Kasia dostała telefon z wyróżnionej tablicy Balbo. Pani ma przyjść dziś lub jutro. Ma koty.

No zdecydowanie wolę wychodzić w piątki. Teraz przechodziłam przez ulice i szłam w brzozowy lasek z zupełnie innej strony, gdzie nikt nie chodzi z wolontariuszy, no ale czasem Otto sie podczepiał i sie bałam z nim przez ulicę iść.

Link to comment
Share on other sites

AKTUALNOŚCI 28.03-3.04.2014

Do schroniska przyjęliśmy na szczęście tylko 2 psiaki, oba przyjechały z interwencji: psiak średniej wielkości biały w latki szorstkowłosy z ul. Szybowej (Osiedle Młodego Górnika) i suczka w typie amstaffa brązowa z białymi dodatkami z ul. Trocera.
Niestety żaden psiak nie wrócił do właścicieli :-(
Do adopcji trafiło 5 piesków: Grizer (7711) i Golds (5804) trafili do mieszkania w Zabrzu, Gaszka (8761) do mieszkania w Świętochłowicach, Zafer (8726) do mieszkania w Dąbrowie Górniczej i Amfo (8617) do domku z ogrodem w Krakowie :-)
Niestety nasza kochana staruszka Amara (6846) odeszła za Tęczowy Most :-(
Do schroniska przyjęliśmy jedną kotkę czarną z ul. Władysława.
Domki znalazły dwa koty: kocurek kociak (k-2327) zamieszkał w Piekarach Śląskich oraz Kusia (k-2320) w Zabrzu.
Odwiedziły nas dzieci z Zespołu Szkół Sportowych w Zabrzu, z Szkoły Podstawowej nr 21 w Zabrzu, z Przedszkola nr 27 w Zabrzu i z Świetlicy Środowiskowej prowadzonej przez Stowarzyszenie "Nasza Szkoła - Twój Dom" przy Zespole Szkół Specjalnych nr 40 w Zabrzu. Oprócz tego otrzymaliśmy dary od Jana, Piotra, Kasi, Lidii, Nikoli, Patrycji, Joanny, Klaudii i Karoliny. Wszystkim bardzo dziękujemy za ogromna pomoc :-)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...