SCHRONISKO W ZABRZU pęka w szwach! POTRZEBNA POMOC przy ogłoszeniach i bazarkach!

[Mysia_]

Pan który adoptował Hawanę obudził mnie dzisiaj rano telefonem z kilkoma pytaniami, ale wybaczam :evil_lol: Co prawda mam wolny weekend i zamierzałam spać do 12, ale dzwonił w słusznej sprawie :loveu: Przez telefon zrobił fajna wrażenie, a Sandra, która widziała się z nową rodzinka Hawany na żywo też nie ma zastrzeżeń :multi:

[Mysia_]

Ostatnio trochę czasu nie miałam, więc nadrabiam ;)

Pozdrowienia od Astki :)

[SIZE=2]"[COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana]Moi drodzy,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana]Astka już pięć dni z nami i znowu poczuliśmy co to młody piesek w domu.Dłuższe spacerki,zabawy i szaleństwo z piłeczką.Suneczka to prawdziwy ciepłolub,ale nawet w niepogodę dzienie maszeruje poznawać swoje nowe otoczenie.Potrafi zdziwić się rowerem,dzieckiem na rolkach i stadem kaczek.Wtedy stoi jak wryta.Na obcych ludzi reaguje strachliwie ,wtedy szczeka.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana]Astka jest przekochana.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana]Otrzmują codziennie nowe wieści o Ludwisiu.Rozkochał w sobie moją mamę,a Azie pokazał kto rządzi.Apetyt dopisuje,spacerki uwielbia a i na zdrówko nie ma co narzekać.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana]Pozdrowienia dla Psitula[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana]K.Dylla[/FONT][/COLOR]"

świąteczne pozdrowienia od Gufiego [/SIZE]:loveu:

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-yxPt2N32LaU/T4necvkGfmI/AAAAAAAAocE/fPh5BNCCnv8/s640/Gufi_wielkanoc.jpg[/img]

pozdrawia nas też Jamel z Piekar Śląskich ;)

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-JGISP-kaMGY/T4nh0-00VpI/AAAAAAAAocw/YbEXjHfUHTA/s640/Jamel4.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-vJ4PBW_45zM/T4nhXjECliI/AAAAAAAAocY/QiaqKPm7CV0/s640/Jamel.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-j47fbgq6Pb0/T4nh3k5q6-I/AAAAAAAAoc8/eKqTPprnwuk/s640/Jamel6.jpg[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-ELqf0bpo87w/T4nhYNGR-EI/AAAAAAAAocc/41vgXYYFf0g/s640/Jamel3.jpg[/img]

i jeszcze liście od rodzinki Placka :loveu:

"[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]15 marca wzięliśmy Placka do siebie, tak niedawno a wydaję się jakby był z nami od zawsze...Ale od początku. W schronisku był tak ruchliwy, że ciężko było stwierdzić jak wygląda ;) W aucie nie było lepiej skakał po mnie i lizał po twarzy. Dopiero w domu okazało się, że jest to bardzo ładny piesek. Na początku głównie spał i bawił się w cień- chodził za nami krok w krok. Wystarczyło poruszyć się na krześle, a już się zrywał i czuwał przy naszych nogach. Nie lubił też spacerów, wybiegał na najbliższy trawnik załatwiał potrzebę i ciągnął do domu. Na szczęście szybko się to zmieniło. Trochę udawanej obojętności, a teraz Placek jest spokojnym psem, który chyba nabrał już pewności, że mimo iż czasem na chwilę znikamy to zawsze do niego wracamy i chociaż wciąż nie lubi zostawać sam w domu to nie reaguje już tak nerwowo na nasze wyjście, a w domu już nas nie pilnuje ;) Jak tylko zrozumiał, że to jest już jego dom na zawsze to pokochał spacery, ale pojawił się nowy problem. Okazało się, że nasz pieszczoch boi się obcych i psów co sygnalizował ujadaniem. Na szczęście nie było to trudne do zwalczenia, wystarczył jeden dzień dawania przysmaków na widok każdego psa i człowieka. Teraz Placuś jest wesołym i ciekawskim szczeniakiem. Uwielbia spacery, gonienie za piłką, zabawy z innymi pieskami i... spanie pod kołdrą. I chociaż na początku nie dogadywali się z naszym pięcioletnim synem to teraz po ciężkiej pracy powoli stają się najlepszymi kumplami. Myślę, że jest mu u nas dobrze, a on na pewno daje nam wiele radości. Chcielibyśmy też podziękować wszystkim pracownikom i wolontariuszom schroniska , którzy robią tak wiele dobrego oraz Pani Monice i Panu Jackowi z Zabrza, którzy wcześniej adoptowali wirtualnie naszego Placka :)[/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Pozdrawiamy Ola, Michał, Bartuś i Placek!"[/FONT][/COLOR]

[Mysia_]

Pozdrowienia od Czokusia - synka naszej Danusi :)

[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]"Witam[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]To ja Czokuś:) niedawno zostałem adoptowany. Jak zostałem zabrany z Psitula miałem zaledwie 6 tygodni teraz mam juz 3 miesiące i jestem znacznie większy. Uwielbiam moch właścicieli i oni mnie też:), strasznie się cieszę jak moi właściciele wracają do domu, lubię gryżć ich kapcie, śpię w łóżku mojej właścicielki oczywiście nadal lubie być przytulany i długo spać:).[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Pozdrawiam Czokuś z rodzinką :))"

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-Cus4QKHyxJo/T4nkqnEAaOI/AAAAAAAAodQ/EgUc0wSZO_o/s640/Czoku%25C5%259B.jpg[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-wxMJUvCDd5I/T4nkuztaAkI/AAAAAAAAodY/qIHJg6EK37I/s640/Czoku%25C5%259B3.jpg[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-_elnrY6IYfM/T4nk9t_sFeI/AAAAAAAAod0/yBKe4TmxXW8/s640/Czoku%25C5%259B5.jpg[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-SNnJRdI8TSo/T4nkwLs14UI/AAAAAAAAodg/6lC9vKa_Oqw/s640/Czoku%25C5%259B2.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-KAzBuEjJfA8/T4nk7uNurGI/AAAAAAAAods/8hbLtzy11OA/s640/Czoku%25C5%259B4.jpg[/img][/FONT][/COLOR]

[Asta17]

Ta Tila wygląda jak szpic wilczy albo eurasier.

[Bjuta]

Hurra!!! Tyle dobrych wieści i tyle adopcji!!! I Hawana!!! :) :) :)

[eria]

Tila faktycznie wygląda jak 100% szpic wilczy !! szukaliście tatuażu ?

[Mysia_]

tatuażu nigdzie u niej nie widać :roll: Nawet nie pisałam w opisie tego, że jest w typie rasy, bo ludzie potem szaleją na punkcie takich psiaków :roll: tak jak było z sunią mix westa :roll::angryy:

[nira13]

OD Greki - LEDY

Leda chodzi na uczelnię - dostała pozwolenie:) Rana po sterylce ładnie sie goi, niedługo pierwsza kąpiel
Śpi w...łózku....tzn. zasypia obok łózka a w nocy pan poczuł, że mu cięzko....sunia mu się do łózka wpakowała:) potem to jużspali razem
Byli w Koszęcinie - nie brali udziału ze względu na niedawną sterylkę ale udzielali sie towarzysko
Czesanie furminatorem już przerobili - ....ta ilośc puchu...
Ogólnie sunia jest towarzyska i łagodna. Z Wild Dogs Team dostała chustę. Mały problem z zostawaniem w domciu - mam nadzieję, że powoli dadzą radę
Właściciel bardzo zajęty ale mam obiecane zalogowanie sie i FOTECZKI

[Mysia_]

Super, bardzo dziękuję za wiadomość, bo byłam strasznie ciekawa co tam u nich ;) Koniecznie wklej nam tutaj zdjęcia, jak już będą :)
A co tam w sprawie Derty?

[nira13]

Wizyta w Bytomiu zrobiona w piątek - konkretów nie znam bo dziewczyna jest na dogtrekkingu w Koszęcinie - ma wrócić wieczorem. Drugą wizytę ma ogarnąc koleżanką - tą w Rudzie Śląskiej.
Dziewczyna z Bytomia ma do mnie zadzwonic w poniedziałaek.
Jak będę miała konkrety dam znać.

[Bjuta]

Nie potrafię znaleźć wątków Dina z Kajtkiem, Władka i spacerowego... Ma ktoś może w subskrypcjach, bo mi wypadły...

Mysiu, a ten pan miała jakiś kłopot z Hawaną?

[jofracy]

Bjuta pamiętasz tytuły wątków?

[Bjuta]

Hm... Nie bardzo... Ale wklupywałam już w wyszukiwarkę Dino, Dinuś, itd i nic.

EDIT
Znalazłam!!!

Edited April 15, 2012 by Bjuta

[jofracy]

cieszę się :)

[Asta17]

A to chyba dobrze, że jak pies w typie rasy to duże zainteresowanie. I tak suka czy pies idą po sterylizacji czy kastracji, a tak możesz sobie w domach przebierać ile chcesz, a czasami przy okazji jeszcze inne psiaki mogą mieć szansę. Ale każdy ma swoje metody adopcji wypracowane więc niczego nie sugeruję. :)

[agumka]

[LEFT]Bafi (3912)

[COLOR=#0000ff][B]Bafi szuka przyjaznych ramion do obejmowania.[/B][/COLOR][/LEFT]
[CENTER]
[B]Bafi to średniej wielkości, starsza suczka, którą ktoś adoptował najpierw ze schroniska w Rudzie Śląskiej, a po jakimś czasie podrzucił do nas. Bafi mieszka przy schroniskowym budynku administracyjnym, ponieważ z boksu zawsze uciekała podczas burzy, a poza tym jest to budynek przy którym przebywa zawsze jakiś człowiek, a za bliskość i czas przebywania z człowiekiem sunia odda wszystko. Bafi to kochana suczka, straszna przylepa, wpatrzona w człowieka najchętniej nie opuszczałaby jego ramion.[/B]

KONTAKT:

(z Gosią, pracownikiem schroniska)
[COLOR=#ff8c00]
[B]tel.692 581 343[/B]
[B]e-mail [email protected][/B]

[B]Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "PSITULMNIE"[/B]
[B]ul. Bytomska 133[/B]
[B]41-800 Zabrze-Biskupice[/B][/COLOR]

Godziny pracy:

poniedziałek-piątek 10.00 - 17.00
sobota, niedziela, święta 10.00 - 15.00

[COLOR=#ff8c00][B]tel.(32) 271 47 97[/B]
[B](w godzinach pracy biura)[/B][/COLOR]

WWW.PSITULMNIE.PL

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ATQYlRKnjH0/Trb9UR1OxwI/AAAAAAAAXlw/pfNR-rJExqk/s600/1%20%2875%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-4lc8oETJb7c/Tt01A-BWuII/AAAAAAAAaD4/tKPM3WpTCdM/s600/przytulaki%20sobota-29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-IcxBlaoCzEc/Trb9v-gO3iI/AAAAAAAAXsU/MCKh3I0iAyc/s600/1%20%28124%29.jpg[/IMG][/CENTER]

Edited May 28, 2012 by agumka

[Bjuta]

Dzięki wielkie!!! :) :)

[Monika z Katowic]

Ostatnio o "Psitulu" ciągle piszą w prasie! W zeszły piątek w katowickiej "Gazecie Wyborczej" był artykuł "Moda na duże psy szkodzi schronisku", a dzisiaj w "Dzienniku Zachodnim" znalazłam tekst "Psitul już nie daje rady"...
Dobrze, że piszą o schronisku... tylko smutno czytać wieści niepomyślne, że jest już 315 piesków, że nie przyjmujecie dużych psów, że od 20 do 50 zwierzaków będzie rozdysponowane po ościennych schroniskach . :(

Proszę bardzo tylko[B] zostawcie Bumerka [/B]w "Psitulu"! Niech On biedak sobie nadal mieszka w boksie numer 15...

[agumka]

Bałi (4643)[B]

[COLOR=#0000ff]A gdyby tak ze schroniska w wielki świat?[/COLOR][/B][COLOR=#0000ff]
[/COLOR] [CENTER][B]
Bałi do schroniska został przyprowadzony 18 kwietnia 2006 roku i zamieszkał między setkami innych psów. Bałi ma zabawne sterczące uszy i mnóstwo zalet! To bardzo sympatyczny i kontaktowy psiak. Ludzi obdarza sympatią. Łatwo nim kierować i na spacerach i w boksie. Jest grzeczny i bardzo stara się przypodobać człowiekowi. Jest bystrym psiakiem i najczęściej bez trudu domyśla się jak sprawić przyjemność swoim ulubionym wolontariuszkom! Uwielbia chodzić na spacery, jednak za każdym razem kiedy musi wrócić do schroniska popada w depresję – człowieku, pomóż Bałemu odnaleźć prawdziwy dom![/B]


KONTAKT:

(z Gosią, pracownikiem schroniska)

[COLOR=#ff8c00][B]tel.692 581 343[/B]
[B]e-mail [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B]

[B]Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "PSITULMNIE"[/B]
[B]ul. Bytomska 133[/B]
[B]41-800 Zabrze-Biskupice[/B][/COLOR]

Godziny pracy:

poniedziałek-piątek 10.00 - 17.00
sobota, niedziela, święta 10.00 - 15.00

[COLOR=#ff8c00][B]tel.(32) 271 47 97[/B]
[B](w godzinach pracy biura)[/B][/COLOR]

[URL="http://WWW.PSITULMNIE.PL"]WWW.PSITULMNIE.PL[/URL]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-V6yXAQuSWTc/TfxNKyRBAnI/AAAAAAAAFZI/ZrqPn3Ld-c8/s640/4643.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Q2cqYK8I9Fc/TfoPyEprlhI/AAAAAAAAExs/7qNIBonFKqo/s620/Bałi.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-8-t4TMm3XB8/TfoP1S1K03I/AAAAAAAAEyU/yxFonM2-yCo/s620/P4186181.jpg[/IMG][/CENTER]

Edited May 31, 2012 by agumka

[Monika z Katowic]

[quote name='agumka']My pomożemy, żeby o Psitulu pisali teraz pochlebnie :)[/QUOTE]

O "Psitulu" w prasie napisali bardzo ładnie. Szczególnie zaś chwalono wolontariuszy, którzy wyjątkowo aktywnie działają w sieci i w realu na rzecz adopcji zabrzańskich zwierzaków. A Mysia to była na zdjęciu w obu gazetach!

[Mysia_]

Dokładnie - o schronisku nikt źle nie pisze, a to absolutnie nie nasza wina, że jest tyle psiaków :-( Z statystyk jasno wynika, że tak duza ilość to wynik małej umieralności, małej ilości zbiegów, a to chyba o schronisku dobrze świadczy... Oprócz tego niestety mamy sporo dużych psiaków, które muszą mieszkać same ze względu na to, że innym psiakom mogłyby po prostu zrobić krzywdę, a każdy taki psiak to jeden boks :roll:
Pomysł z oddaniem 20-50 do innych schronisk to pomysł UM - ja osobiście sobie tego nie wyobrażam, bo dla nas pieski to nie liczby tylko właśnie Bumerek, Łapka, Atos, Fistaszek, Niunia, Maja, itd.itd. Kocham je wszystkie z całego serca i nie dam im zrobić krzywdy. W sumie dobrze, że w ogóle Urząd Miejski zauważył problem i zaczyna działać - to jest na prawdę bardzo dobra wiadomość :)
Kochani jakoś damy radę, musimy przecież :) dla nich :)

Mam coś dla Was :)

[SIZE=2][IMG]http://i44.tinypic.com/jszm7n.jpg[/IMG]

[IMG]http://i43.tinypic.com/kbf4nb.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/nl8lmr.jpg[/IMG]

[COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana]"witam, przesyłam kilka zdjęć Hawany w nowym domku[/FONT][/COLOR]
[/SIZE][COLOR=#4B4B4B][FONT=verdana][SIZE=2]prawie wszyscy domownicy ją od razu polubili - prawie wszyscy, bo kot żyje w stresie, pies za nim nie przepada, tata też jest trochę zły bo uważa, że za dużego psiaka wybraliśmy do bloku ale przejdzie mu. Hawana jest grzeczna i spokojna, bardzo lubi wychodzić na spacery i przytulać się."

[/SIZE]

[/FONT][/COLOR][COLOR=#4B4B4B][FONT=arial][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT][/COLOR]

Edited April 16, 2012 by Mysia_

[Bjuta]

Hawana w pościeli... Jeju!!!! Ale mam super dzień ( a w sumie noc) ! Bardzo się cieszę!!!! :) :) :)

[__Lara]

W weekend był duży ruch adopcyjny, oj widziałam :D

Mysiu_, Sandra do mnie zagadała o suczkę biegającą w Biskupicach z drugim psem - niby uciekła z rudzkiego schronu. Teraz to już jej nie widzę, ale za to non stop biega dalej ten czarny piesek, jej towarzysz, dziś go też rano widziałam, wczoraj w deszczu widziałam - nie chce się dać złapać :/

[asikowska]

widzę że Dolarka chce adoptować mój kolega:) byłby to kolejny światowy pies z Psitula:)
a za Tomka ręczę:) moja siostra zna go od podstawówki:)

[Mysia_]

Domek ma jeszcze Selam i Rybka :cool3: jeszcze kiciusie, ale ich jeszcze ani tutaj ani na stronce nie było :)

Asiu, właściwie nie wiem na czym z Dolarkiem stanęło, bo dzisiaj dzwoniła żona tego Pana, że oni pieska planują wziąć jak będą w Polsce pod koniec sierpnia, a z Dolarkiem to sprawa dość pilna, no ale zobaczymy :)

[quote name='__Lara']W weekend był duży ruch adopcyjny, oj widziałam :D

Mysiu_, Sandra do mnie zagadała o suczkę biegającą w Biskupicach z drugim psem - niby uciekła z rudzkiego schronu. Teraz to już jej nie widzę, ale za to non stop biega dalej ten czarny piesek, jej towarzysz, dziś go też rano widziałam, wczoraj w deszczu widziałam - nie chce się dać złapać :/[/QUOTE]

Tak ta sunia zwiała z Rudy Śl. niestety póki co nie mieliśmy też żadnych sygnałów gdzie może być teraz :-( To niestety jest taki dzikusek :-(

Ten piesek czarny chyba gdzieś tam mieszka, bo kojarzę go... Pewnie chodzi na wszystkie suczki :angryy: