SCHRONISKO W ZABRZU pęka w szwach! POTRZEBNA POMOC przy ogłoszeniach i bazarkach!

[Mysia_]

[quote name='Kisiaraf']Mogę liczyć na ogłoszenia do Oferty?[/QUOTE]

Moga być późnym wieczorem? bo teraz juz nie dam rady :oops: Chyba, że ktoś by napisał - na cafeanimal jest jeszcze parę psiaków, które nie były w Ofercie....

[Bjuta]

Mysiu, tyle ich mamy po drugiej stronie, ale też tylu się udało!


A z ogłoszeniami coś mi nie idzie. We wtorek znowu jadę na 3 dni za granicę, muszę się przygotować. Tylko 6 dałam radę.


[SIZE=3][B]S[FONT=Georgia]ZOD to duży, silny, bardzo radosny i energiczny psiak. Jest czarny, bardzo jasno podpalany, owczarkowaty. W wyniku wypadku stracił oczko, ale świetnie radzi sobie z jednym.
Szuka domku, w którym będzie kochany, będzie mógł się wyszaleć i wybiegać u boku ukochanego człowieka. Nie skreślajmy go ze względu na jego tak mało znaczące kalectwo.[/FONT][/B][FONT=Georgia][FONT=&quot] Tel. 692 581 343[/FONT][/FONT][/SIZE]

[FONT=Georgia][SIZE=3][B][FONT=&quot]METRO [/FONT][/B]ma około 4 lat, jest czarny, podpalany, średniej wielkości (może ciut mniejszy). To bardzo miły i sympatyczny psiak, uwielbia ludzi i przytulać się do nich. Niestety ma dziwaczny zwyczaj - zza krat boksu obszczekuje wszystkich groźne. Tymczasem gdy się wchodzi do boksu, Metro kładzie się na plecach i wystawia brzuch do miziania! Jest łagodnym, dobrym psem. Metro przeszedł w schronisku szkolenie i uzyskał dyplom „grzecznego psa”. Czeka na dom, w którym nie będzie się nudził! Metro jest chętny do zabaw i wycieczek. [FONT=&quot]Tel. 692 581 343[/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=#00b100][/COLOR]
[B]LEON [/B]jest jasny, szorstkowłosy, z białą bródką (taką ma urodę bo jest młody – może mieć maksymalnie 5 lat). Leon uwielbia biegać na dużej, wolnej przestrzeni. Spacery w schronisku to jego żywioł! Leon nie przepada za chodzeniem na smyczy (dosyć ciągnie). Przeszedł w schronisku szkolenie. [FONT=&quot]Tel. 692 581 343[/FONT][/SIZE][/FONT]

[FONT=Georgia][SIZE=3][B]SABCIA [/B]może mieć 11 lat. w schronisku mieszka osiem lat. Jest spokojną suczką, dużą i dość okrąglutką (Saba uwielbia jeść). Jest dosyć nieufna wobec obcych, ale jak kogoś pozna potrafi być przesympatyczna. Sama już zupełnie straciła nadzieje na dom a bardzo by jej się należał, bo to dobre, poczciwe suczysko. [FONT=&quot]Tel. 692 581 343[/FONT][/SIZE][/FONT]

[FONT=Georgia][SIZE=3][B]ORION [/B]to mały krótkowłosy piesek biały w czarne łaty (lub na odwrót, bo np. cały ogon ma czarny, a sam koniuszek biały) jest wielkim pieszczochem, ale na spacerach zamienia się w poszukiwacza przygód. Bardzo lubi aportować kamienie i ciągle czeka na uśmiech losu. Szuka spokojnego, dobrego domu. [FONT=&quot]Tel. 692 581 343[/FONT][/SIZE][/FONT]

[FONT=Georgia][SIZE=3][FONT=&quot][B]CEZAR [/B]jest starszym, średniej wielkości czekoladowym, puchatym psem. Zawsze wesoły, chętnie przyłącza się do zabaw, chyba, że alternatywą są pieszczoty. Uwielbia głaskanie. Za zainteresowanie człowieka odpłaci miłością. Tel. 692 581 343[/FONT][/SIZE][/FONT]

[Kisiaraf]

Bjutko kochana dziękuje:loveu:
Jeszcze jestem troszkę na kompie może Mysia jeszcze coś dorzuci ;)

[Mysia_]

Mam nadzieje, że tych jeszcze nie było, ale trochę nie przytomna jestem, więc jeślibyły to sorki :oops:

PIES, dość duży, starszy o imieniu Borgo. W schronisku na dom czeka już od kilku lat. To kochany psiak, który uwielbia aportować, jest też dużym łasuchem, raczej bez problemu dogaduje się z innymi psami, które zazwyczaj go tolerują. Jeśli ktoś go pokocha i podaruje dom napewno zyska wspaniałego, wiernego przyjaciela. Borgo jest cały rudy i kt\rótkowłosy, ma uroczo załamne uszka. Tel.. 692 581 343

zaraz dokończe, musze na chwile wyjść z neta :roll:

[Mysia_]

SUCZKA, mała, roczna o imieniu Sunia, to przekochana psinka, była w mieszkaniu, kocha dzieci i ogólnie wszystkich ludzi, jest nauczona czystości, zgadza sie z innymi psiakami. Właściciele musieli ją oddać z powodu bardzo poważnej alergii u dziecka. Jest ślicznym krótkowłosym rudzielcem. Szuka domku pełnego miłości i radości. Tel. 692 581 343

SUCZKA, mała, kilkuletnia o imieniu Fezi to kudłata suczka o orginalnej urodzie, w kolorze czatnym, brązowym i jeszcze jakąś domieszką. Jej Pani trafiła do Domu Opieki Społecznej, a Fezi wraz z pozostałymi zwierzakami do schroniska. To suczka bardzo łagodna i przytulaśna, chociaż jesli dzieje się coś co ją zaniepokoi to zaszczeka, zgadza się z innymi psami i z kotami. Szuka domku, w którym zostanie pokochana i bedzie mogła zostać juz do końca. Tel. 692 581 343

a Kuba bez oczka był? :oops:

[Kisiaraf]

Raczej nie ale nawet jak był to dawaj jeszcze raz ;)

[Mysia_]

Proszę :loveu:

PIESEK, średni, kilkuletni o imieniu Kuba. Do schroniska trafił z ulicy, na dom czeka już dobrych kilka miesięcy - jednak w tym czasie wydarzyła sie tragedia, w wyniku pogryzienia stracił jedno oczko. Pomimo tego urazu świetnie sobie radzi. To przemiły psiak, uwielbia chodzić na spacery, przytulac się, ale też leniuchować. Doskonale nadaję sie do mieszkania. Jest czarny, a na łapkach i krawaciku ma deresz, jest krótkowłosy. Szuka własciciela, który pokocha go pomimo kalectwa, niby tak mało znaczącego, ale skreślającego u niektórych ludzi. Tel. 692 581 343

[Kisiaraf]

Dzięki Mysiu:multi:

[Mysia_]

nie ma za co :razz:

[Aleksandra Bytom]

Mysiu naprawde piesek bez oczka ma tak małe szanse na domek? nasz Danter jakby nie miał oczka czy nawet łapki to i tak byłby nasz ;)

[Mysia_]

[quote name='Aleksandra Bytom']Mysiu naprawde piesek bez oczka ma tak małe szanse na domek? nasz Danter jakby nie miał oczka czy nawet łapki to i tak byłby nasz ;)[/QUOTE]

niestety często nawet najmniejsze kalectwa skereślają psiaki u wielu osób :-(

[Aleksandra Bytom]

oj przecież co to takie oczko czy łapka skoro pies i tak funkcjonuje normalnie,jak ja kiedyś będe znów chciała mieć następnego psa to do was się zgłosze i wezme sobie jakąś bide i nie będe patrzeć na to czy ma dwoje oczu czy jedno,przerażają mnie ludzie,tym bardziej powinni takie biedy brać echhhhh,h ja już edukuje wszystkich i męcze psami i moja Mama ostatnio powiedziała że ma mnie już dość hehe :evil_lol:

[malawaszka]

dalej nie ma zdjęć Minusa? on już jest rok w schronie? dłużej? naprawdę tak trudno je zrobić? ja wiem, ze jest masa innych psów i one wszystkie sa ważne, ale czemu Minus jest az taki nieważny???? nie dla siebie proszę o zdjęcia - dla niego.... :shake:

[Mysia_]

Malawaszko ja niestety zupełnienie nie mam kiedy, nawet nie mam na bieżąco robionych zdjęć nowych psiaków co jest moim obowiązkiem :roll: ale poprostu nie ma czasu :-( Gdyby z Minusem nie było tego problemu, że boi się apratu to już wtedy kiedy mu zrobiłam tą jedną fotkę zrobiłabym więcej, ale on na widok apratu zaraz ucieka :roll:
Pewnie własnie z tego powodu nie załapał się też na żadne fotki nawet naszych profesjonalnych fotografów czy wolontariuszek....

[malawaszka]

a na spacerki nikt go nie zabiera? może wtedy by się dało - wolontariuszki? jedna trzyma smycz, druga cyknie? no szkoda psa bo dziczeje tyle czasu w schronisku :placz:

[Mysia_]

hmmm... z Minusem chyba żadna z dziewczyn nie wychodzi :roll:

[gudzik]

Witam!
Czy suczka Korda została już wyadoptowana?

[Mysia_]

[quote name='gudzik']Witam!
Czy suczka Korda została już wyadoptowana?[/QUOTE]

dalej czeka w schronisku....

[malawaszka]

a co z Marfim? możecie coś o nim napisać?


czy jest ktoś kogo mogę poprosić o wzięcie Minusa na spacer i porobienie mu fotek poza boksem? pomóżcie proszę - on juz ponad rok w schronisku siedzi jeszcze trochę i zdziczeje i będzie wracał z adopcji :shake:

[Asia_Klero]

KOCHANE CIOTECZKI OD OGLOSZEN!Bardzo proszę o zrobienie ogłoszeń malutkiemu lalusiowi. [url=http://www.psitulmnie.pl/poznaj.php?cid=15&statusid=1&pid=1992]Psitul mnie Poznaj mnie[/url]
Sama musialam przyprowadzic go do schroniska:shake:Ktos wyrzucil go pod moim domem.Lezal tam prawie tydzien-caly czas dzien i noc.W nocy gdy temperatura zblizala sie do 0 laluś(tak go nazwalam)bardzo wył.To kochany psiak,malutki,wielkosci jamnika(postaram sie o wiecej fot).Bez problemu zgadza się z innymi psami i szuka kontaktu z człowiekiem.Bardzo lubi,gdy ktoś nosi go na rękach-na spacerach sam się o to upomina.To idealny psiak do mieszkania i domku.Nadaje się zarowno dla osoby starszej jak i dzieci.Kontakt w sprawie adopcji ze mna: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub tel.794775327.

[Mysia_]

[quote name='malawaszka']a co z Marfim? możecie coś o nim napisać? [/QUOTE]
Mlodziutki, bardzo radosny i energiczny, super łagodny w stosunku zarówno do ludzi jak i do innych psiaków. :) Do schroniska przywiozła go Straż Miejska, bo biegał sam po osiedlu w Zabrzu-Grzybowicach.
Co jeszcze chciałabyś wiedzieć? :oops:

[quote name='malawaszka']czy jest ktoś kogo mogę poprosić o wzięcie Minusa na spacer i porobienie mu fotek poza boksem? pomóżcie proszę - on juz ponad rok w schronisku siedzi jeszcze trochę i zdziczeje i będzie wracał z adopcji :shake:[/QUOTE]
jakbym miała trochę wiecej czasu.. Qrczę :-( Teraz niestety ciągle coś mi wypada :-( Od dwóch dni biegam po lekarzach - miałam badania okresowe i okazało się, że nie dostanę zaświadczenia, że mogę pracowac, bo mi w badaniach wyszła anemia :roll: naszczęście juz dzisiaj dostałam zaświadczenie, że podjełam leczenie :eviltong: więc jeszcze tylko w poniedziałek do lekarza i mam nadzieje, że potem już spokój na dłużej... No i od przyszłego tygodnia znów więcej pracy, bo nie ma szefowej :roll:
Ciągle za mało czasu :placz:

[malawaszka]

[quote name='Mysia_']Mlodziutki, bardzo radosny i energiczny, super łagodny w stosunku zarówno do ludzi jak i do innych psiaków. :) Do schroniska przywiozła go Straż Miejska, bo biegał sam po osiedlu w Zabrzu-Grzybowicach.
Co jeszcze chciałabyś wiedzieć? :oops:
[/QUOTE]

starczy :p a chodzi na smyczy? tak mniej więcej czy nadaje się do mieszkania czy lepiej dom z ogrodem? kurcze cudny jest a ja o nim wczoraj sobie przypomniałam dopiero :oops: :placz:

a co do reszty to kuruj sie bo ja będę wiercić dziurę w brzuchu o Minusa :diabloti:

[Mysia_]

wydaje mi się, że mogłby być w mieszkaniu, ale pod warunkiem, że będzie mieć aktywnego właściciela :razz:

A tak w ogóle to pewna Pani z Trójmiasta zainteresowała się Bobem, dzwoniła dzisiaj do mnie kilka razy i koło 21 dostałam sms-a, że już wyjecheła po niego, kochane możliwe to jest, żeby tak się w psiaku - kundelku :cool3: zakochać, zeby cała Polskę przejechać? :crazyeye::loveu:

[malawaszka]

:crazyeye:wow! oby to była prawda! to jest możliwe, ale jak cholernie rzadko się zdarza!

[Mysia_]

[quote name='malawaszka']:crazyeye:wow! oby to była prawda! to jest możliwe, ale jak cholernie rzadko się zdarza![/QUOTE]

zobaczymy jutro, a raczej dzisiaj ;)