Bjuta Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 [quote name='paulinken']Świetny! Ma już ogłoszenia?[/QUOTE] Ma allegro [url]http://allegro.pl/kilerek-pogromca-much-pies-psy-i1865455236.html[/url] Quote
LILUtosi Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Mam dla Was niezbyt dobrą wiadomość. Związku z tym że zdarzenie miało miejsce podczas mojej nieobecności w domu poprosiłam tz o opisanie sytuacji. Wklejam jego opis: " [FONT=Courier New]Wczoraj wieczorem Kilerek wykazał się dziwnym zachowaniem - mianowicie:[/FONT] [FONT=Courier New]15-20 minut po jedzeniu (większość psów jadła tą samą karmę) Kilerek zaczął dziwnie zakręcać na prawą stronę. Szedł za mną (zawsze za mną chodzi) i nagle zanurkował w prawo. Początkowo myślałem, że w stercie drewna znalazł mysz ale jak próbował wstać zrobił dwa kroczki i znowu zanurkował to wiedziałem już, że coś jest nie tak. [/FONT] [FONT=Courier New]Zacząłem go przywoływać aby upewnić się że nie ulegam złudzeniu. Kilerek miał straszne trudności aby się podnieść zwłaszcza tylne łapki były jakby całkowicie sparaliżowane. Szczerze mówiąc było to dosyć dramatyczne przeżycie zwłaszcza, że nie wiedziałem jaka jest przyczyna (do tej pory nie mogę ustalić przyczyny) takiego zachowania. Wziąłem go na ręce i czułem jak mu zaczyna wszystko sztywnieć – teraz i przednie łapki były sztywne. Posadziłem go na kolanach a biedak nie może utrzymać główki, kiwa się na jedną i drugą stronę. Nie wiedziałem co robić zacząłem masować go całego zwłaszcza brzuszek bo też był twardy. Trwało to może 2-3 minuty masowałem go całego i zauważyłem, że zaczyna na mnie patrzeć bardziej przytomnie. Odczekałem jeszcze chwilkę i postawiłem go na ziemi. Stał na przednich łapkach ale tył odmawia współpracy. Jednak z każdą sekundą było coraz lepiej. Wtedy pojawiła się w mojej świadomości nadzieja, że najgorsze mamy za sobą. Poczekałem aż tylne łapki będą na tyle sprawne aby mógł swobodnie się poruszać. Wyszliśmy na zewnątrz i przeprowadziłem kilka testów z aporcikiem. Wszystko było ok. biegał łapał i przynosił jakby nic się nie stało. [/FONT] [FONT=Courier New]Nie wiem jaka mogła być przyczyna – najbardziej pasuje mi jakiś ucisk na żołądku coś jak skręt żołądka ale pies po jedzeniu leżał na ławeczce. Tracił przytomność jakby się o coś uderzył ale leżąc na ławeczce nie mógł doznać takiej kontuzji. Dzisiaj Kilerek nie przejawia dziwnych zachowań ale jest pod szczególną obserwacją.[/FONT] Quote
LILUtosi Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Nie jestem lekarzem ale niestety dla mnie te zachowanie przypomina wczesne zmiany neurologiczne typu padaczka. Mogę się mylić, chciałabym. Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem. Do teraz Kiler nie przejawiał zachowań dla mnie podejrzanych. Pytanie. Czy na razie mamy obserwwać czy też zrobić mu jakieś szczegółowe badania. Quote
Kociabanda2 Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 [quote name='LILUtosi']Nie jestem lekarzem ale niestety dla mnie te zachowanie przypomina wczesne zmiany neurologiczne typu padaczka. Mogę się mylić, chciałabym. Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem. Do teraz Kiler nie przejawiał zachowań dla mnie podejrzanych. Pytanie. Czy na razie mamy obserwwać czy też zrobić mu jakieś szczegółowe badania.[/QUOTE] Też czytając opis pomyślałam o zmianach neurologicznych i padaczce :( Kurcze, nie dobrze :( Quote
asikowska Posted October 28, 2011 Posted October 28, 2011 LILU jak Kilerek? powtórzyły się te ataki? Quote
Bjuta Posted October 28, 2011 Posted October 28, 2011 O kurczę, może poradzić się weta na wszelki wypadek. Jakoś fundusze jednorazówkami by się nazbierało. Quote
Mysia_ Posted October 29, 2011 Author Posted October 29, 2011 Według mnie możemy póki co się wstrzymać, może to tylko jakich chwilowy problem... Znam psy, które raz w życiu miały atak i już nigdy więcej, oby tak też było z Kilerkiem! Identyczne ataki ma nasz Otto, zdarza mu się to raz na kilka miesięcy, nie rzuca nim tak jak przy typowej padaczce... ale momentalnie wszystkie mięśnie są napięte tak, że biedak nie może ustać na nóżkach.. Póki co pomaga mu podanie w tym momencie domięśniowo relanium. Quote
LILUtosi Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 Może powinnam mu podawać jakieś vitaminy, minerały? Quote
Mysia_ Posted October 29, 2011 Author Posted October 29, 2011 Lilu może zapytaj waszego weta co o tym myśli? :) Quote
LILUtosi Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 Dzisiaj zaliczył nasz chłopak dwa spacery z dwoma ekipami. ;-) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-slx75mTRCmM/Tq2Fdk1A98I/AAAAAAAAKNI/VlS6ilyV8rM/s512/IMG_0041.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-W85nMN6HRVU/Tq2FgCT44SI/AAAAAAAAKNM/L29po5QOkbo/s512/IMG_0042.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Rv5OalBtaW0/Tq2Fi_p73QI/AAAAAAAAKNQ/3GmeZLIfB-k/s512/IMG_0044.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-nXiRfZsRWIo/Tq2FmANU8mI/AAAAAAAAKNU/um7nJsbLgCQ/s720/IMG_0045.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/--zot3qn8Rrw/Tq2G7mMg_AI/AAAAAAAAKO4/4PS2Me98J6M/s720/IMG_0235.JPG[/IMG] Quote
LILUtosi Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-08oln28SQKk/Tq2JSClBzeI/AAAAAAAAKQw/rjd9luNp6ls/s720/IMG_0094.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-X7auy7-tbIA/Tq2JdtnLBbI/AAAAAAAAKRI/5UxInuMg8Ro/s512/IMG_0088.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-atw5Rpvc55c/Tq2JfMBEm8I/AAAAAAAAKRM/Uj0c36Nybn4/s512/IMG_0089.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-19wQ46MnoGc/Tq2VGA2QBaI/AAAAAAAAKS0/HEIv44c4Ru0/s720/IMG_0198.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-vS7giqINefU/Tq2VpAQCSdI/AAAAAAAAKS8/GV7BI-wqsaY/s720/IMG_0102.JPG[/IMG] Quote
LILUtosi Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 A po spacerkach padł w kuchni [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-_Eg93ruB0l4/Tq2H2CyVqoI/AAAAAAAAKQE/K9qk-yMrXM0/s512/IMG_0258.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-yZusIXbBdTg/Tq2H3l2vA2I/AAAAAAAAKQI/FSTVtXsRE2M/s512/IMG_0259.JPG[/IMG] Quote
Beatkaa Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 [URL="https://lh3.googleusercontent.com/-yZusIXbBdTg/Tq2H3l2vA2I/AAAAAAAAKQI/FSTVtXsRE2M/s512/IMG_0259.JPG"]https://lh3.googleusercontent.com/-yZusIXbBdTg/Tq2H3l2vA2I/AAAAAAAAKQI/FSTVtXsRE2M/s512/IMG_0259.JPG[/URL] jak dostojnie :):):) Quote
LILUtosi Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8-YE70pcC3Q/Tq3DolUAaoI/AAAAAAAAKTw/mPcA0O85K3o/s640/DSC05548.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ZEez_FkqFfE/Tq3DrJaJCfI/AAAAAAAAKT0/raxY6dQzWw0/s640/DSC05549.JPG[/IMG] Quote
asikowska Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Pani Bożena wysłała 200 zł dla Kilerka na diognostykę bardzo dziękujemy:) LiluTosi Ty najlepiej wiesz bo masz Kilerka na codzień czy trzeba z nim się wybrać do weta i zrobić badania, jak coś to daj znać wyśle Ci pieniążki na wizytę. Quote
LILUtosi Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Od początku jak Kilerek do mnie przyjechal miał problem z jednym, mianowicie po piciu lub jedzeniu krztusi się, tak jak by się zadławił. Po za tym jego stan zdrowia był idealny aż do tamtego przypadku. Myślę że może tz nie zauważył że Kilerek się gdzieś uderzył, choć mówi że miał go na oku. Po za tym na uderzenie to za długo trwało. Wydaje mi sie że może poczekać do następnego razu, jeśli się zdarzy. Quote
asikowska Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 ok to czekamy i miejmy nadzieję że to było jednorazowe, pozdrowienia dla Was i Kilerka:) Quote
Mysia_ Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 Kiler jest prześliczny, bardzo fotogeniczny z niego piesek :loveu: Mam nadzieję, że już nigdy więcej mu się żaden tak nie przytrafi, dużo zdrówka dla Kilera! ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.