Jump to content
Dogomania

Choco -nasza czekoladowa lisiczka (strona 96- skoki str. 55, 57


Czoko

Recommended Posts

[B][COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/94/39052526fa05293b.jpg[/IMG][/URL] [/COLOR][/B]
[B][/B]
[B][COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/94/337dba12a3d0efcd.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/B]
[B][/B]
[B][COLOR=blue][SIZE=4]Irysy.[/SIZE][/COLOR][/B]
[COLOR=blue][SIZE=4][COLOR=black]Na naszych działkach sąsiedzi mają wiele różnorodnych irysów. W różnym okresie też od kilku lat próbuję zdobyć kłącza ale niestety co roku na wiosnę okazuje się że dużo roślin nie przetrwało zimy albo nie przeżyło inwazji ślimaków... a ja ciągle czekam, sadzę nowe rośliny.[/COLOR][/SIZE][/COLOR]
[COLOR=blue][SIZE=4][COLOR=black]Na działkach zauważyłam takie kolory:[/COLOR][/SIZE][/COLOR]
[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/94/040bc18b5e94b0a1.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/83/51d17c0a6a98a9b2.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/83/b11d45c8610df1a9.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Bo tak szczrze mówiąc ogłaszanie na dogo, gdzie wszyscy mają przynajmniej jednego psa .......trzeba jakoś inaczej trafiać ...ale jak? ogłoszenia ,które powiesiłąm dla Rumby już nie wisiały następnego dnia...może ktoś sie zainteresował ...ale telefonu nie wykonał.........a zwierzaków przybywa....uważam ,żę posiadanie psa musi zostać prawnie uregulowane w jakiś inny sposób...nie może być tak ,że ktoś komu odebrano psa ( wreszcie ..po kilku latach katowania) bierze sobie następnego i tak w kółko....no już nie mówię ,że to samo dzieje się z dziećmi......tylko jeszcze prościej.......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figa Bez Maku']Bo tak szczrze mówiąc ogłaszanie na dogo, gdzie wszyscy mają przynajmniej jednego psa .......trzeba jakoś inaczej trafiać ...ale jak? ogłoszenia [/quote]

ktoś szukający własnego psa może zaglądnąłby na forum tego rodzaju, na stronie schroniska na Paluchu też widziałam to ogłoszenie!

[quote name='Asiaczek']...za liliowcami nie przepadam, ale iryski - lubię! I te słodkie i te pachnące!;)
pzdr.[/quote]

Miło mi! Asiu a nie mylisz z liliami, które mają bardzo intensywny zapach - jak dla mnie za mocny!

[quote name='WiolaW']Zdjęcia jak zwykle super!! Ty to masz zdolności i piekne kwiatki na działce. Pozdrawiam:bye:[/quote]
O! Bardzo miło powitać dawno nie ujawniającego się Gościa! Cieszę się że i Tobie podobają się moje kwiaty!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czoko']
Miło mi! Asiu a nie mylisz z liliami, które mają bardzo intensywny zapach - jak dla mnie za mocny!
[/quote]
Ewuniu, nie nie mylę! Ja napisałam tak ogólnie, jako o kwiatach, bo przecież wiadomo, że kwiatki iryski mało pachną, ale za to te słodkie (cukierki!) są pyszne!!!:lol:
pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Ewuniu, nie nie mylę! Ja napisałam tak ogólnie, jako o kwiatach, bo przecież wiadomo, że kwiatki iryski mało pachną, ale za to te słodkie (cukierki!) są pyszne!!!:lol:
pzdr.[/quote]

Też bardzo lubię iryski ale te mięciutkie!

Do liliowców przekonałam się gdy kiedys bardzo krótko mieliśmy dziłakę w Urlach - na piachu w lecie nic nie chcialo rosnąć a liliowce cuudnie kwitły!

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3]Mała nad ranem miała nieciekawy atak duszności (kaszlu albo kichania wstecznego!) - - po kilku miesiącach spokoju łudzilam się ze jest wyleczona!
Przerażona niedźwiedzica wskoczyla mi na głowę i wdepnęła w oko - tylko zobaczyłam iskierki.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dziękuję za zainteresowanie – skoczyła przerażona do naszego łóżka żeby się przytulić do swojego pana i skoczyła na moje na szczęście zamknięte oko – mnie nic się nie stało.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Około 3 tygodni temu ukąsiło ją kilka os i obserwowaliśmy małą – jeszcze wtedy podczas wspólnego spacerku na PM. Później inna koleżanka zadała mi pytanie czy mała nie jest alergiczką. Mam taką nadzieję. Do dzisiejszej nocy był spokój.[/SIZE][/FONT]

[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Wtedy na początku marca gdy mała się pochorowała mieliśmy takich 7 diagnoz:[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Times New Roman]1. astma,[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Times New Roman]2. osłuchowa duszność wdechowa Rhinitis, [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Times New Roman]3. alergia, [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Times New Roman]4. choroba serca, [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Times New Roman]5. zapaść tchawicza, [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Times New Roman]6. leczenie środkami uspokajającymi, [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=black][FONT=Times New Roman]7. kaszel wsteczny! [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przeziębiła nam się na samym początku cieczki, katar lał się jej z nosa – i było leczenie trwające ponad miesiąc z podawaniem Tolfedine, Baytril, Cipronex, podczas jednego z kolejnych ataków połączonych z wymiotami dostała jednorazowo Dexafort (czyli steryd).[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Później prawie do wakacji dostawała regularnie szyszke chmielu a potem już nic.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zobaczę jaką sytuację zastanę w domu – pozytywne jest to ze jeszcze mąż nie dzwonił z pytaniem gdzie jest jej książeczka zdrowia![/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pamiętacie ze niedawno skończyłam kolejne leczenie Mruczka – przez całe życie czasem dziwnie kaszlał – potwierdziło się moje podejrzenie - to jest rodzaj lekkich astmatycznych ataków jeszcze nie wymagajacy leczenia ale obserwować i w razie czego interweniować muszę![/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dziś czekam na wynik badania jeszcze innego chorego pieska![/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ogłaszam przymusowa przerwę w robieniu reportażowych zdjęć - kieszonkowy aparat dziś idzie do serwisu.... robi mi rózne dziwne numery![/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Od ponad roku trwa remont kamienicy, teraz doszedł remont Puławskiej i cały ciężki sprzęt jest właśnie za naszym oknem i zaczynają sprawdzać czy kaloryfer działają - wszyscy ludzie wkoło są poprzeziębiani, połowa kolegów przychodzi do biura a równocześnie zażywa antybiotyki - my tzn. domownicy dzielnie sie trzymamy!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czoko'][B][COLOR=blue] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue][SIZE=4]Irysy.[/SIZE][/COLOR][/B]
[COLOR=blue][SIZE=4][COLOR=black]Na naszych działkach sąsiedzi mają wiele różnorodnych irysów. W różnym okresie też od kilku lat próbuję zdobyć kłącza ale niestety co roku na wiosnę okazuje się że dużo roślin nie przetrwało zimy albo nie przeżyło inwazji ślimaków... a ja ciągle czekam, sadzę nowe rośliny.[/COLOR][/SIZE][/COLOR]
[/quote]

A możesz zdradzić - skąd bierzesz kłącza. Bo te w sklepach co się czasem pojawiają są delikatnie mówiąc sredniej jakosci. My mamy tylko fioletowe irysy. Polujemy na inne kolory ale z baaardzo marnym skutkiem :shake:

Link to comment
Share on other sites

Czy mogłabyś wkleić zdjęcie swoich - oddawna choruję na fioletowe.

Te na zdjęciach rosną na innych działakach, kiedyś dostałam jakiś kawałek do tej pory nie wiem czego, kupowałam w sklepie i jeszcze się nie doczekałam na kwitnienie, jakaś sąsiadka dała coś co właśnie wyrzucała - oczywiście ja ciągle czekam aż mi cokolwiek zakwitnie.
Narazie pozostaje mi odlądanie na zdjeciach kwiaty, które kiedyś gdzieś zobaczyłam!
Wtedy próbowałam prosić tych sąsiadów czasem ktoś coś dał jakiś maleńki kawałeczek kłącza - ale minęły chyba 2 lata a ja dalej czekam czy mi kiedykolwiek cokolwiek zakwitnie - w tym roku kwitł tylko ten drugi z tego poprzedniego posta.
Mam w oczku dwie większe kępy jedynie tych żółtych wodnych Pseudocorus i kwitnie co roku.

Link to comment
Share on other sites

Teraz coś weselszego skoro zaczęłyśmy temat kwiatów a pogoda za oknem jest byle jaka:

[COLOR=blue][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/83/82bfc642bf2b2fb5.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/83/141702ac3e49af07.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/83/a9a894b480a74845.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/83/0a34b4e77cb61a1d.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images12.fotosik.pl/99/a688891230e63fa1.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/83/f868a2acda6c6fc6.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images12.fotosik.pl/99/65dbd271d3f490cc.jpg[/IMG][/URL[/COLOR]

[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/83/513c5b86ed7ded7a.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/83/bd1a06b1ddd1329c.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

[COLOR=blue][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/83/4ca20a1534b31364.jpg[/IMG][/URL][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czoko']Czy mogłabyś wkleić zdjęcie swoich - oddawna choruję na fioletowe.

Te na zdjęciach rosną na innych działakach, kiedyś dostałam jakiś kawałek do tej pory nie wiem czego, kupowałam w sklepie i jeszcze się nie doczekałam na kwitnienie, jakaś sąsiadka dała coś co właśnie wyrzucała - oczywiście ja ciągle czekam aż mi cokolwiek zakwitnie.
Narazie pozostaje mi odlądanie na zdjeciach kwiaty, które kiedyś gdzieś zobaczyłam!
Wtedy próbowałam prosić tych sąsiadów czasem ktoś coś dał jakiś maleńki kawałeczek kłącza - ale minęły chyba 2 lata a ja dalej czekam czy mi kiedykolwiek cokolwiek zakwitnie - w tym roku kwitł tylko ten drugi z tego poprzedniego posta.
Mam w oczku dwie większe kępy jedynie tych żółtych wodnych Pseudocorus i kwitnie co roku.[/quote]

Niestety nie mam zdjęć moich irysów - stwierdziłam, że są tak popularne i wszędzie spotykane, że nie warto im robić zdjęcia :shake: A kłacza dostała moja mama od jakiejs swojej koleżanki. Zasadziła je wiosną i niedługo potem zakwitły ku zdziwieniu wszystkich. Wiec jezeli chcesz to mogę sie podzielic.
Oczka jeszcze nie mamy - jak na razie to tylko w planach jest ;)
Ja choruję na takie dwukolorowe, brązowe, bezowe i takie bardziej egzotyczne kolory :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='donya'] Wiec jezeli chcesz to mogę sie podzielic.
Oczka jeszcze nie mamy - jak na razie to tylko w planach jest ;)
Ja choruję na takie dwukolorowe, brązowe, bezowe i takie bardziej egzotyczne kolory :lol:[/quote]

Bardzo chętnie jakiś nieduży kawałeczek dający szansę za kwitnięcie.
Chorujesz na takie jak ja - usiłowałam dwukrotnie kupić i na wiosnę nic nie wyrosło mimo że rosły w doniczce.
Zobaczymy może u mnie nareszcie coś kiedyś fajnego zakwitnie!
Coś tam po maleńkim kawałeczku przywiozłam od brata ale nawet nie wiedział jaki ma kolor!
Moje oczka to foremka 110 ltrowa i kawałek folii na oczko wkopany do ziemi - ciągle drżę o jego całość czy mi go Choco nie przedziurawi pazurkami!

Próbowałam Cię spotkać podczas Wystawy w Warszawie - nawet podeszłam do kogoś i pytałam bo myślałam że to Twoi Rodzice.

Link to comment
Share on other sites

[FONT='Times New Roman'][SIZE=3][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/89/2661cb161cc36a49.jpg[/IMG][/URL]Bono – próba wklejenia![/SIZE][/FONT]
[FONT='Times New Roman'][/FONT]
[FONT='Times New Roman'][SIZE=3]Przypomniałam sobie jeszcze coś z czym wiązaliśmy początek choroby malej na wiosnę:[/SIZE][/FONT]
[FONT='Times New Roman'][SIZE=3]Wtedy nosiła nowiutki skórzany kaganiec. Ukochanej jej zajęcie to rycie nosem w śniegu – wtedy śnieg topniał – odgarniany z ulic był posypywany nie wiadomo czy. Na stadionie wydawałoby się że śnieg jest czysty ale właśnie tam w Sylwestra było puszczanych szczególnie dużo sztucznych ogni, petard i rakiet a odpadki niestety tam pozostawały i ujawniły się gdy śnieg zaczął topnieć – kaganiec przesiąknął jakimś świństwem i kolejne ataki dopóki tego nie skojarzyliśmy następowały po spacerze na stadion albo po zamoczeniu kagańca podczas spaceru w wodzie.[/SIZE][/FONT]
[FONT='Times New Roman'][/FONT]
[FONT='Times New Roman'][SIZE=3]Dziś Krzyś poszedł do szkoły jak na skazanie – stwierdził że siedział bardzo długo nad książkami ale czuje się niedouczony![/SIZE][/FONT]
[FONT='Times New Roman'][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...