Czoko Posted September 16, 2007 Author Posted September 16, 2007 [quote name='Rudzia-Bianca']Czoko jest przepiękna ,jak mówi MM - fenomenomenalna :) wszystko śliczne nosek, uszka, pysiu, łapki nic tylko wymiziać brązulka - co też prosze ode mnie uczynic :) pozdrawiamy z Bianeczką .[/quote] [quote name='Rudzia-Bianca']no kochana zdjęcie Czekoladki prosimy jakieś :) bo tęsknimy za ślicznotką :) pozdrawiamy .[/quote] Rzeczywiście trochę zaniedbuję swoją Księżniczkę ale niebawem się poprawię - już wyczerpały się zdjęcia znajomych piesków albo może zajmę się jakimiś wykopaliskami - narazie internet co chwilę mnie rozłączał... Właśnie chciałam zobaczyć co ostatnio wkleiłam i... masz całkowitą rację - to było dawno i mało! Chocula została wygłaskana, wymiziana we wszystkich możliwych miejscach - bardzo dziękujemy! Kto to jest MM - czy sie znamy? Czy u siebie możecie wkleić licznik wieku? Ja musiałam skasować - był za duży podpis. Pozdrawiam Ewa Quote
Rudzia-Bianca Posted September 16, 2007 Posted September 16, 2007 Czoko no zaniedbujesz się ze zdjęciami strasznie a my tu z tęsknotu sychamy za czekoladową pieknością :) MM- skrót - Mój Mężczyzna :) Raczej się nie znamy chociaz kto to wie :) Ja mam tylko link do licznika bo jestem :comp26: i nie wiem jak go wkleic żeby sie pokazywał licznik a ni link :oops: No to kolejną porcję pieszczot dla ślicznej Czekoladki posyłamy :loveu: Quote
Czoko Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 [quote name='Rudzia-Bianca'] MM- skrót - Mój Mężczyzna :) Raczej się nie znamy chociaz kto to wie :) Ja mam tylko link do licznika bo jestem :comp26: i nie wiem jak go wkleic żeby sie pokazywał licznik a ni link :oops: No to kolejną porcję pieszczot dla ślicznej Czekoladki posyłamy :loveu:[/quote] Dziękujemy bardzo dzieczynka już porannie wypieszczona! Licznikiem wieku przestałam się interesować odkad na PW dostałam informację ze mam za długi podpis i wszystko skasowałam. [FONT=Times New Roman][SIZE=4]Wita wszystkich Niedźwiedź jaskiniowy:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/69/f1aa8242e53c7a1e.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4]i w zbliżeniu:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/69/eb5acfa5ddd1d3c5.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4]czyli to był ktoś bardzo zmęczony szaleństwem na stadionie ale już czeka na kolejne kopnięcie piłki:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/385/bc7fd3c3d54f4cfa.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4]mną wcale się nie interesuje wpatrzona w jeden punkt:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/69/248215c00a7c3590.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4]Tak znudzona zmęczona i śpiąca pomagała mi później w pracy na działce:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/69/ce2353f45a5aea4b.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] Quote
Asiaczek Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 [url]http://images24.fotosik.pl/69/ce2353f45a5aea4b.jpg[/url] Ha! Zasłużony wypoczynek,:loveu: a Ty, ponieważ tylko rzucałaś piłeczkę, to sobie teraz kop i grab na działce...hihihi...:lol: pzdr. Quote
Czoko Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 [quote name='Asiaczek'][URL]http://images24.fotosik.pl/69/ce2353f45a5aea4b.jpg[/URL] Ha! Zasłużony wypoczynek,:loveu: a Ty, ponieważ tylko rzucałaś piłeczkę, to sobie teraz kop i grab na działce...hihihi...:lol: pzdr.[/quote] Tak zasłużony i jak widzicie dziewczyna woli wygodę - na trawie leżeć nie chce jeśli pani przyniosła materacyk!!! Asiu! Czy zmarszczenie nosa coś znaczy w psim języku? Quote
Asiaczek Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Moje często marszczą nos, jak wąchają jakieś świństwo, co to "nawet pies tego nie chce"... Przy warczeniu marszczą się... Emocja negatywna...hihihi. Pzdr. Quote
AśkaK Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Hej, dziękuujemy za odwiedziny w naszej galerii i również zaglądamy!:lol::loveu: Widzę tu dużo pięknych foteczek i puchate czekoladowe cudo:loveu:, a gdzie kociak?:cool3: Pozdrawiamy całym stadem! Asia, Rudy i Lusia Quote
Czoko Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 [quote name='AśkaK']Widzę tu dużo pięknych foteczek i puchate czekoladowe cudo:loveu:, a gdzie kociak?:cool3: Asia, Rudy i Lusia[/quote] Również bardzo dziękujemy za wizytę i...tak na szybciutko popatrzy na Ciebie baardzo oburzony Mruczek że go budzę - to coś brązowe na dole zdjecia to ogon Choco śpiącej w norce pod łóżkiem: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/75/de018edad4db920e.jpg[/IMG][/URL] Quote
AśkaK Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Jakie ślepka zielone!:loveu: Tylko rzeczywiście ciutkę zaspane.:lol:Fajny burasek. A co to za historia z jego znalezieniem..? Quote
Asiaczek Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 [url]http://images30.fotosik.pl/75/de018edad4db920e.jpg[/url] Sama słodycz!:loveu: Pzdr. Quote
Czoko Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 [quote name='AśkaK']Jakie ślepka zielone!:loveu: Tylko rzeczywiście ciutkę zaspane.:lol:Fajny burasek. A co to za historia z jego znalezieniem..?[/quote] Muszę odszukać fragment z Bloga na ONET - tego , który widzisz w podpisie - tam opisuję od roku historyjki o wszystkich swoich zwierzakach a później już wszystko. Historia od września 2006 to początek tego Bloga. Asiu - ale się porobiło szczeniak Tollera przywieziony w sobotę od hodowcy jest chory...czekamy na wiadomość na wątku od koleżanki gdy wróci od weta. Asiu opisuję zdjęcia w Blogu i tutaj chciałam w odpowiednim miejscu opisać i nie wiem Kto był w sukience z Kim - oni są obydwoje tacy filigranowi że nie rozpoznaję gdzie jest Felunia. UPS!.... dziś w nocy zamawiałam karmę i transporter i nie przewidziałam że przyjedzie przed chwilą...nie byłam w bankomacie ale TZ uratował sytuację... Krzyś mnie już wygania od komputera - właśnie wrócił z lekcji gitary. Quote
Rudzia-Bianca Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Czekoladka jest przepiekna , moja Biana zaczyna być o nią zazdrosna bo wszystkim znajomym pokazuje jej zdjęcia i wszyscy wpadają w zachwyt - same ochy i achy a cóż to za piekny pies:crazyeye:, a jaki kolor, a jaki ogonek a to a tamto no i Biana sie wkurza :) miziaki dla cudeńka Quote
Czoko Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 [COLOR=windowtext]Misia fajnie odbiera telefon jeśli ja siedzę zamknięta w innym pokoju i nie słyszę sygnału dzwonka albo chce mi zasygnalizować coś innego np. usłyszy że na korytarzu za drzwiami zamiauczał Mruczek – siada pod drzwiami króciutko szczeknie, wpatruje się w nas i czeka na reakcję.[/COLOR] [FONT=Verdana]Denerwowałam się na małą że całkiem zgłupiała – leży w przedpokoju i co chwilę bez powodu warczy albo poszczekuje gdy ktokolwiek przechodzi po korytarzu...[/FONT] [FONT=Verdana]Zapytacie co się okazało chwilę później?[/FONT] [FONT=Verdana]Nasza suczka [B]jako pies stróżujący[/B] pilnowała mieszkania – były otwarte drzwi bo kot właśnie uciekł z domu czego nie zauważył nikt z nas.[/FONT] [SIZE=3][FONT=Arial Unicode MS][COLOR=black]Jak myślicie jak jeszcze długo trzeba zabezpieczać psiaczki przed kleszczami?[/COLOR][/FONT][/SIZE] [B][FONT=Arial Unicode MS]Obiecany początek historii Mruczka odnaleziony na jego wątku na kocim forum:[/FONT][/B] [FONT=Arial Unicode MS][B][COLOR=red]On nas wybrał...[/COLOR][/B][/FONT] [SIZE=3][FONT=Arial Unicode MS]Historia naszego kotka [B][COLOR=blue]Narewka[/COLOR][/B] zaczyna się sześć lat temu w roku 2000 podczas urlopu spędzanego w Narewce na skraju Puszczy Białowieskiej. Po długiej wycieczce Moi Panowie wybrali się do sklepu dokupić produkty do przygotowania obiadu a po niedługim czasie zamiast jedzenia przynieśli wychudzone maleńkie kociątko, które nie miało siły stać na nóżkach i cały czas rozjeżdżały mu się przednie łapki. To nasz syn, wtedy 9-letni, Krzyś zauważył na ulicy przed sklepem biedne małe kociątko... Wygłodzone zwierzątko zjadło prawie całe opakowanie waniliowego serka . Do powrotu do Warszawy zostawało jeszcze trochę czasu i dla kiciusia to był okres próbny - gdy szliśmy na wycieczkę przebywał na podwórku obok zabudowań naszej gospodyni gdzie mógł polować i bawić się z innymi miejscowymi kotkami . Po naszym spacerze natychmiast na nasz widok skądś się wyłaniał i wbiegał do mieszkania. Od pierwszej chwili umiał się załatwiać w wyznaczonym miejscu, sypiał w naszym pokoju. W taki oto sposób poznaliśmy nowego członka naszej rodziny i w transporterku zrobionym z pudełka na buty pojechał z nami do Warszawy. Bardzo szybko zmienił imię na tradycyjne [B][COLOR=red]Mruczuś[/COLOR][/B] gdy się okazało jak ślicznie i głośno mruczy aż czasami słychać go w całym pokoju. [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Arial Unicode MS]Oto Narewek jeszcze w Narewce w Puszczy Białowieskiej: [/FONT][/SIZE] [FONT='Times New Roman'][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/205/9c2a6d6b19fa6847.jpg[/IMG][/URL] [/FONT][SIZE=3][FONT=Arial Unicode MS]Przed wyjazdem do Warszawy już w samochodzie: [/FONT][/SIZE] [FONT='Times New Roman'][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/169/dd3ecadc0d9374a9.jpg[/IMG][/URL][/FONT] [FONT=Arial Unicode MS][SIZE=3]Podczas przerwy w podróży do Warszawy na tarasie na działce w Urlach. [/SIZE][/FONT] [FONT='Times New Roman'][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/205/839df2bb77d39823.jpg[/IMG][/URL] [/FONT] [FONT=Arial Unicode MS][SIZE=3]I...zdjęć nie widzę - muszę wkleić ponownie linki z Fotosika - ale to już później.[/SIZE][/FONT] Quote
Figa Bez Maku Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 No proszę jak zwykle pies miał rację a ludzie go nie rozumieli...Choco brawo za czujność! Ja zamierzam Fiśkę zaobróżkować na okrągło przez cały rok ( vide Bunia i babeszjoza w lutym) A to już wiem czemu Mruczysław taki duuuuży...to KRZYŻÓWKA ZE ŻBIKIEM!!!!;)) Quote
Czoko Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 [quote name='Figa Bez Maku']No proszę jak zwykle pies miał rację a ludzie go nie rozumieli...Choco brawo za czujność! Ja zamierzam Fiśkę zaobróżkować na okrągło przez cały rok ( vide Bunia i babeszjoza w lutym) A to już wiem czemu Mruczysław taki duuuuży...to KRZYŻÓWKA ZE ŻBIKIEM!!!!;))[/quote] Właśnie dlatego u Ciebie też zadałam to pytanie o zabezpieczanie pamiętałam tylko że wtedy był śnieg ale nic więcej... Prawie w nocy przyjechał kurier min. z kropelkami i ukochaną grubokolcową piszczącą piłką - taką jaka została w gnieździe os. A wiesz że w pierwszym okresie wszyscy weterynarze z naszej lecznicy go oglądali czy nie ma pędzelków na uszkach jak żbiki... Quote
Figa Bez Maku Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 [quote name='Czoko']A wiesz że w pierwszym okresie wszyscy weterynarze z naszej lecznicy go oglądali czy nie ma pędzelków na uszkach jak żbiki...[/QUOTE] A wiesz..WCALE się nie dziwię;))..a charakter ma żbiczy? Quote
Czoko Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 [quote name='Figa Bez Maku']A wiesz..WCALE się nie dziwię;))..a charakter ma żbiczy?[/quote] Nic nie wiem o charakterze żbików! Quote
Czoko Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 Znowu mam jakieś problemy ze skrzynką pocztową - już nie ruszam ustawień bo znowu się zablokuję i zniknę - nie dostaję subskrypcji i nie wiem co dzieje się na forum. Quote
Figa Bez Maku Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 A ja z kolei..wiem to drobiazg ale mnie trochę denerwuje nie moge wstawiać emotikonek..czasem wklei sie jak użyję znaków z klawiatury...nie rozumiem....i w dodatku pojawiia mi się taki napis na górnym pasku " przeładuj stronę" ..nic nie robię bo nie wiem co...... Quote
Czoko Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 [quote name='Figa Bez Maku']...i w dodatku pojawiia mi się taki napis na górnym pasku " przeładuj stronę" ..nic nie robię bo nie wiem co......[/quote] Ja też to widze i nie mam pojęcia co z tym zrobić! [B][COLOR=black][FONT=Verdana]Nasza dzikuska udowodniła dziś rano że nie może wychodzić na ulicę bez kagańca – nigdy nie wiadomo kogo lub czego się przestraszy zacznie oszczekiwać albo trąci kagańcem.[/FONT][/COLOR][/B] [B][COLOR=black][FONT=Verdana]Rano równocześnie z nami wychodziła z mieszkania sąsiadka – wyglądało ze jest odwrotnie ona wchodzi my wychodzimy, małą wycofałam do mieszkania a sąsiadka wyszła na korytarz. Gdy zamykałam drzwi na klamkę mała szczekając podeszła albo podbiegła do sąsiadki – po odwróceniu się widziałam tylko otrzepnięcie nogawki.[/FONT][/COLOR][/B] Quote
AśkaK Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 [quote name='Figa Bez Maku']i w dodatku pojawiia mi się taki napis na górnym pasku " przeładuj stronę" ..nic nie robię bo nie wiem co......[/quote] Nic nie trzeba z tym robić :p, ja też tak mam, nie warto zwracać uwagi.;) Oj to miał szczęście ten wasz żbiczek, żeście na wakacje w jego rejony pojechali!:loveu:A jakie ma uszy duże na tych zdjęciach, rzeczywiście tylko pędzelków brakuje!:lol: Quote
Rudzia-Bianca Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 A to mała złośnica :( szkoda ze taki piękny pyszczek musi w kagańcu chodzić , a żbiczek jest cudny i miał szczęście że Was spotkał . Quote
Figa Bez Maku Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 Pewnie sąsiadki niestety nie lubi...no bo nie wiadomo niby mieszka razem a nie mieszka.. a co do paska...może nie przeładowujemy tej strony i dlatego mamy kłopoty? A jak przeładujemy to będą jeszcze większe? To rysie mają pędzelki..żbiki nie..i trudno je odróżnić od kota.....tyle że większe są Quote
Czoko Posted September 19, 2007 Author Posted September 19, 2007 Właśnie podziwiam jakim jesteś ekspertem na temat żbików i rysi - zaraz sobie też poszukam informacji. Choco teraz nie zmienia futerka ale bardzo mocno liniała jeszcze na przełomie lipca i sierpnia - a jak Wasze pieski? Klikam w ten napis "Przeładuj stronę" , wszystko nat chwilę znika i za moment jest ta sama tabelka. Dziś mam tremę - jest pierwsze zebranie u ucznia klasy IA... Quote
Figa Bez Maku Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 Figa ..czym jak czym ale obfitością futerka nie może się pochwalić...właściwie to nie mam kłopotów z jakims linieniem..( he he ) ale fakt w upały jakieś tam włosy czepiały się dywanów......to już ja chyba bardziej linieję ( he he) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.