Jump to content
Dogomania

Choco -nasza czekoladowa lisiczka (strona 96- skoki str. 55, 57


Recommended Posts

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Cześć Ewa
Trzymamy kciuki i łapki za zdrowie czekoladki i mamy nadzieję że teraz już tylko same dobre wieści będziesz słyszała od wet. A z twoim zdrówkiem mam nadzieję że lepiej?
Nie wiem czy nasza Sonia już linieje, staram się co drugi dzień ja czesać, więc nie zauważyłąm aby sierść jej bardziej wychodziła. Natomiast ciasteczek żadnych nie kupuję, do jedzenia niekiedy podaję jej jajko surowe lub zmielone siemię.
My zaczeliśmy szkolenie, dzisiaj idziemy na 3 spotkanie.
Rzadko tu piszę, ale na bieżaco czytam wątek.
Pozdrawiam:Rose:

[I][SIZE=3]A z okazjii zbliżających sie świąt życzę wszystkim samych radosnych, ciepłych i serdecznych spotkań rodzinnych, wiele radości i wiosennego optymizmu.[/SIZE][/I]

Posted

[COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][SIZE=5]Ewuniu ! WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!!

[/SIZE] [/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR][IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20hobby/630C.gif[/IMG] [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20hobby/027.gif[/IMG] [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20hobby/0026.gif[/IMG]

[B][SIZE=5]Wesołego zająca,
co śmieje się bez końca.
Szczerbatego barana,
co beczy od rana.
Radości bez liku,
pisanek w koszyku.
I wielkiego lania w Dniu Mokrego Ubrania.[/SIZE][/B]
[COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][IMG]http://www.incredi-lili.de/forum/images/smilies/51.gif[/IMG] [/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][IMG]http://www.incredi-lili.de/forum/images/smilies/51.gif[/IMG][/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][IMG]http://www.incredi-lili.de/forum/images/smilies/51.gif[/IMG] [/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][IMG]http://www.incredi-lili.de/forum/images/smilies/51.gif[/IMG] [/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][IMG]http://www.incredi-lili.de/forum/images/smilies/51.gif[/IMG] [/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][IMG]http://www.incredi-lili.de/forum/images/smilies/51.gif[/IMG] [/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=Red][SIZE=4][FONT=Georgia][I][B][IMG]http://www.incredi-lili.de/forum/images/smilies/51.gif[/IMG][/B][/I][/FONT][/SIZE][/COLOR]
[IMG]http://tickers.tickerfactory.com/ezt/d/2;10704;101/st/19960725/n/SUKCES/dt/-6/k/c159/age.png[/IMG]

Posted

[IMG]http://www.madzik.pl/wielkanoc/linia.gif[/IMG]
[B][I][FONT=Georgia][SIZE=5][COLOR=YellowGreen]Ewciu i Choco kochana !!!:loveu::loveu::multi::multi:
[SIZE=6]WIELKI PIĄTEK DZISIAJ !!!
[SIZE=5]Pozdrawiamy Was i życzymy Wam
[SIZE=6]WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!!
[IMG]http://www.madzik.pl/wielkanoc/aniolek_piskleta.gif[/IMG]
[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B][IMG]http://www.madzik.pl/wielkanoc/linia.gif[/IMG]

Posted

Dziś mamy prawdziwy lany poniedziałek! Już od nocy leje deszcz, jest paskudnie, wieje lodowaty wiatr. Wczoraj o 6 rano znajoma widziała na swoim samochodzie śnieg... Wczoraj było ładniej - chwilę świeciło słońce.

Posted

Dobrze prawisz, Droga Czoko! Rano na samochodach był śnieg i ... dzisiaj tez!
Ale wczoraj pojawiło się słoneczko, a dzisiaj - podejrzewam, że jest z tej "drugiej strony"...ie mamy szans a promyczki...[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_11_62.gif[/IMG]
Pzdr.

Posted

Dwa tygodnie temu obiecałam Wam relację z wyjazdu do Gietrzwałdu… kontunuuję opowiadanie dopiero dzisiaj:
Wtedy napisałam że w ciągu dnia kilka razy do niej zaglądnęłam, wychodziłyśmy na spacer, wieczór przyszłam z mężem. Suczka przez cały dzień nie tknęła jedzenia ani picia ani swojego ukochanego gryzaczka – tak tęskniła.
Sytuacja wróciła do normy dopiero gdy się rozebrałam i położyłam do łóżka. Cały czas w ciemności słyszałam mlaskanie, chlipanie, chrupanie – zjadła prawie 3 miseczki.
W południe wracałyśmy do Warszawy. Autokar dojechał znacznie później.
Podczas jazdy nagle na światłach zaczęła warczeć – rozglądnęliśmy się co się stało i wybuchnęliśmy śmiechem. Obok nas za oknem na wysokości naszych głów zobaczyła ogromny czarny kask w wielkimi czerwonymi rogami – skąd biedactwo mogło wiedzieć że też tak może wyglądać człowiek…- motocyklista.
Mąż dojechał do domu i zeszłam na dół pomóc rodzinie nosić sprzęt i bagaże.
Zdecydowanie psy nie mają poczucia czasu. Nie było mnie w domu dosłownie kilkanaście minut, męża mała widziała wieczorem w poprzednim dniu a Krzysia rano. Suczka najbardziej żywiołowo, najdłużej, z wielkim piskiem i tańcem radości witała właśnie mnie….

Posted

Moje zwierzaki dbają o swoje dobre odżywianie i stosują metody, które czasem niezbyt mi się podobają. Nasz złodziejski tandem - gdy w domu były trzy osoby zdarzało się ze ktoś nie zahaczył lodówkę na haczyk – zjadł mi od piątku trzy filety z kurczaka i specjalnie kupione do degustacji różne rodzaje ryb i rybnych pasztetów w galarecie…a dziś miałam problem co ugotuję na obiad!

Posted

[SIZE=4]Powinnam sobie znaleźć niemalowane drzewo jeśli chodzi o Chocunię – od nocy z poprzedniego czwartku na piątek dziś mija 12 dni i nocy spokoju. Znowu widzę krótki bieg i skok okupiony zmęczeniem… ale suczka już próbuje poruszać się tak jak dawniej.[/SIZE]

Od jutra w dzień znowu nie będę miała dostępu do internetu – pamiętacie szkolenie nowego pracownika, który siedzi cały dzień ze mną przy moim biurku i pracujemy razem na moim komputerze.

Dobranoc! Pozdrawiam Wszystkich Ewa

Posted

Z rozpaczy idę spać - nie ma takiego długiego posta!

Jeden skok to przesada!
Częściej odpoczywa, kładzie się, czeka na kolejne kopnięcie, zaczyna węszyć, zabiera ukochaną piszczącą piłeczkę gdzieś daleko. Przypuszczam ze gdy świeci słońce jest jej za gorąco - ma jeszcze zimowe futro! Odkąd ją znam zawsze i wszędzie szukała wody do picia a odkąd odkryła uroki kąpieli - wskakuje i pływa.

Wiecie z czym chyba się trochę wygłupiłam - jutro mam okresowe badania - pobieranie krwi a najadłam się ciasta!!!

Posted

Ewa- ale w koncu te badania to miarodajne mają być, a nie po przegłodzeniu..
jesli bylaś dzis rano na czczo- to chyba jest wystarczające..
Witamy po świetach :)

A lodówkę to chyba Mruczek otwiera..

Posted

[quote name='Czoko'][SIZE=4]Powinnam sobie znaleźć niemalowane drzewo jeśli chodzi o Chocunię – od nocy z poprzedniego czwartku na piątek dziś mija 12 dni i nocy spokoju. Znowu widzę krótki bieg i skok okupiony zmęczeniem… ale suczka już próbuje poruszać się tak jak dawniej.[/SIZE]
[/quote]
[B][I][FONT=Georgia][SIZE=4][COLOR=YellowGreen]Witaj Ewuniu po świętach !!!!!!! :multi::loveu:
Ciesz się Ewciu, że masz spokój...gratuluję...:loveu::loveu:
Będzie w końcu wszystko dobrze, życzę Ci tego.
Pozdrawiam.
P.S.
A ja jestem bez laptopika już 3 dni...:placz: Syn mi formatuje dysk i coś mu nie wychodzi.:-(Gościnnie korzystam z jego komputera, ale to nie to samo.:shake:
[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B]

Posted

[SIZE=3]Mam szczęście do znikających postów – może za długo pisałam – zwłaszcza gdy chcę coś uzupełnić wszystko zamiast się zapisać skasowało się![/SIZE]
[SIZE=3]Poczta mi nie działa! Nic nie wiem co dzieje się na Dogo. W ciągu dnia już wiecie co się dzieje – dlaczego już mnie nie ma.[/SIZE]
[SIZE=3]Dopiero przed chwila mężem wróciliśmy od lekarza, zaraz muszę zająć się obiadem na jutro…[/SIZE]
[SIZE=3]Wczoraj bardzo się zmartwiłam po przeczytaniu że kolejny piesek po zabiegu czuje się źle – najpierw Ays a teraz Ganguś.[/SIZE]
[SIZE=3]Mruczuś jest dwa razy mniejszy od Choculki – nie pamiętam żadnych problemów w jego przypadku – już w tym samym dniu usiłował biegać, poprzedni paluszek mimo że był przywieziony po całkowitym wybudzeniu z narkozy dość długo, jeszcze rao w następnym dniu nieciekawie się zataczał.[/SIZE]
[SIZE=3]No tak! Ja sobie siedzę przy komputerze a mój tandem podzielił się matiasami: Mruczek zjada i oblizuje worek foliowy a na legowisku Choco leży cała reszta opakowania wraz z napoczętą zawartością!!![/SIZE]
[SIZE=3]Trudno już najwyższy czas na wieczorny spacerek i może dojdę do kuchni po powrocie.[/SIZE]
[SIZE=3]Dobranoc![/SIZE]

Posted

A mnie się coś tak wydaje, że Wy specjalnie zostawiacie jedzonko na wierzchu a potem to się dziwicie, że zostało zjedzone...[B] Czoko[/B] - jak to jest, co?[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_6_213.gif[/IMG]
Pzdr.hu

Posted

Oj, bo stanę się zabobonna!
Dziś w piątek 13 mała rano dwa razy zwymiotowała czymś uformowanym stałym. Popołudniu wcale nie ciągnęła a spacer zakończyła spienionymi wymiotami niczym ale z żółcią. W ciągu całego dnia była wesolutka zdrowiutka - bądź tu człowieku mądry. Leży sobie teraz grzeczniutko koło mnie.

Posted

[B][I][FONT=Georgia][SIZE=4][COLOR=YellowGreen]Witaj Ewuniu !!!:multi::loveu:
Masz pecha z tym kompem.:roll:
A na dodatek te ciągłe niedomagania Chocuni.:shake:
Może to tylko niestrawność pokarmowa.:roll:
Trzymam kciuki.:thumbs:
Wy też potrzymajcie za jutrzejszy zabieg Sukcesa pod narkozą.:roll: Bardzo boję się, że może się nie wybudzić.:shake:
Pozdrawiam.:multi:
[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...