zapach schroniska a kapiele/czas

[esos]

po kapieli psisko ze schroniska nadal wydziele charakterystyczny zapaszek. kapiel byla dokladna, pod palcami czuc, ze siersc jest czysta, nie ma dreadow itp wynalazkow. czy sam zapaszek da sie z psa 'wymyc', czy jest to tez kwestia czasu - przestawienia sie psiaka na inne otoczenie, wydalenia z siebie zapachu/atmosfery schroniska?
a moze jeszcze raz wykapac psiaka?
zaznaczam, ze po pierwszej kapieli czuc zdecydowana poprawe (pies od grudnia jak trafil do schroniska nie byl kapany).

nie chodzi tu tez o charakterystyczny zapach psa po kapieli, to nie ta nuta ;)

[sisay]

Czy ja dobrze widze?... To ten z avatarka??? :multi::multi:
Widzialam go niedawno w schronie, tak se ciesze ze ma domek!! Gratulacje!!

Ja moja sunie kapalam 2 razy i dopiero po drugim praniu okazala sie czysta. Najgorzej bylo z glowa bo ciezko ja porzadnie wyszorowac i zapaszek byl... Ale juz nie ma :) Spokojnie, zapach sie ulotni z czasem nawet jesli go nie spierzesz :)

[esos]

poczekam wiec jeszcze z dwa dni. jesli nie zacznie slabnac, wypierzemy jeszcze raz pieska :)
tak, to ten sam, ze schroniska :)

[olekg89]

Esos - on chyba nigdy nie był kapany ponieważ kiedy pilnował firmy to nie wierze ,zeby ktoś latał i go kąpał :)

[madzia20sosnowiec]

ja moge poradzic kąpiel nawet trzy razy w pierwszym tygodniu+ czeste spacerki zeby psiak "wywietrzał"

[Czoko]

W naszym przypadku na usunięcie sapecyficznego zapachu sierści ze schroniska pomogło kilkakrotne przecieranie wodą z dodatkiem octu

[Pascal]

Ja też miałam ten problem ale szybko się go pozbyłam. W zasadzie w ciągu tygodnia i po dwóch "praniach" w profesjonalnym szamponie. Nawet włos wydobrzał.
Gratulacje dla psiaka, że ma nowy domek.

[esos]

po 2 praniu pies juz calkiem stracil zapach schroniska :) dobrze jest :D

[coztego]

[quote name='esos']po 2 praniu pies juz calkiem stracil zapach schroniska :) dobrze jest :D[/QUOTE]
No to szybko poszło :multi: Może dzięki temu, że Agares mieszkał przy budzie... :hmmmm: Mój Malutki tracił zapaszek chyba przez miesiąc, przy częstych kąpielach... :diabloti:

[esos]

ano szybko ;) ja sie ciesze, natomiast pies.. powiedzmy, ze nie w zab mu byly te kapiele.. ;)

[img]http://www.chlanie.net/zsyp/23-05_007.jpg[/img]

[coztego]

:evil_lol: ale on miny robi :roflt:

[nathaniel]

Na stronie Esosa już napisałam że "młody" jest super ;)
ale tu tez to powtórze Śliczna Pierdoła

[SIZE=1]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1709172#post1709172[/SIZE]

[dredzia krysia]

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tu - najprawdopodobniej jutro adoptuję suczkę ze schroniska i już myślę o jej kąpieli, ale pojawia się jeden problem, w tym tygodniu (powiedzieli, że najpóźniej we wtorek) miała zostać wysterylizowana. Moje pytanie brzmi - ile dni po sterylizacji mogłabym ją wykąpać? muszę czekać do zdjęcia szwów, czy mogę umyć ją wcześniej nie mocząc podbrzusza?

pozdrawiam :)

[cinnamon83]

Witam, ja tez mam wielka prosbe o jakis pomysl na to,jak usunac smrodek schroniskowy jesli suczka bedzie trzy dni po sterylce ? zapaszek jest okrutny, z rak go nie moge zmyc, a co dopiero z psa .... :)

Poprzedniczka sie odpowiedzi nie doczekala, ale moze ktos sie zlituje nad pierwszym postem nowicujsza na forum ;)

[ciemnaczekolada]

Pies poschroniskowy potrzebuje czasu na pozbycie się zapachu, który co jak co jest zapachem emocji i doznań. Pies stresując się wydziela zapachy jak stresujący się człowiek. W tym wypadku nawet najdłuższa kąpiel nie pomoże, a tylko pogorszy sprawę.

Trzeba odczekać, aż pies się odstresuje i wtedy na spokojnie wykąpać :)