Jump to content
Dogomania

Pascal

Members
  • Posts

    139
  • Joined

  • Last visited

Pascal's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. dzisiaj pierwszy dzień bez gorączki - 38,8C - to reakcja po podaniu encortonu dwa dni temu. Zaraz poczytam o ku salvikalu. Dzięki za trop.
  2. Jak w temacie czyli autoagresja u owczarka niemieckiego 18 miesięcy. Tydzień temu pies przeszedł skomplikowaną operację kości udowej, która była złamana, złamanie otwarte z licznymi odłamkami. Pies był w bardzo kiepskiej kondycji fizycznej ( zagubiony, w rezultacie podrzucony pod posesję ze złamaną hogą, liczymi larwami na skórze, ranami i niedowagą, generalnie w stanie skrajnego wycieńczenia). Operacja przeszła bez komplikacji tzn pies był stabilny, jednak anemia spowodowała ze trzeba było zrobić transfuzję. Przez cały tydzień walczyliśmy z gorączką, badanie krwi codziennie - białe spadały, czerwone rosły. z powodu utrzymującej się gorączki został włączony encorton. Dzisiaj po morfologii juz wiadomo, że mamy do czynienia z AUTOAGRESJĄ. Moje pytanie: jak suplementacja? ( potrzebna na gwałt witamina b, k, żelazo), może ktoś miał do czynienia z podobnym przypadkiem, namiar na weterynarzy - specjalistów ( Warszawa i okolice) nic w necie nie moge znaleźć. Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.
  3. Witam,

    "

    W warszawie od niedawna można uczęszczać na kurs strzyżenia. Dziewczyna ma dobrą rękę, przekazuje bardzo dużo wiadomości - kopalnia wiedzy, do tego są wykłady z instruktorem szkolenia, behavioryzm itd. .....a jak ona gada z psami to każdy jeden da sobie wszystko zrobić - niesamowite. Podobno też szkoliła się u Ewy Grabowskiej."

    czy mogę prosić o informację jak ma na nazwisko ta dziewczyna lub gdzie ten salon się znajduje ? szukam dobrego kursu i jestem już załamana, że nic nie mogę znaleźć. z góry dziękuję za odpowiedź.

    _____________

  4. Telefon kontaktowy jest podany na naszej stronie. Co do rachunku - tak, można dostać go bez problemu, trzeba podac wszystkie dane do rachunku. Pozdrawiam.
  5. Witamy, zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w pokazie strzyżenia psa przez gwiazdy groomingu z zagranicy. Więcej info na [URL="http://www.groomingworkshop.kylos.pl"]www.groomingworkshop.kylos.pl[/URL] Groomerów zawodowych jak i amatorów serdecznie zapraszamy na warsztaty, gdzie można pogłębić swoją wiedzę, nauczyć się nowych rzeczy. Organizatorami imprezy jestem ja oraz nasza forumowa kolezanka Aszita.
  6. Warunki omawiają dwie strony, a wet który dyktuje taaaakie warunki to normalnie żeruje na groomerze i dorabia sobie bo sam nie może się utrzymać :) Ramzes - nie wiem z jakimi wetami masz do czynienia ale to oszołomy.
  7. Wiem ile płacę miesięcznie za prąd, ile za wodę, wiem ile mam miesięcznie za 1 metr kwadratowy lokalu itd. tak więc 40% to naprawdę zdzierstwo. A gdzie Twój sprzęt wart kilka tysięcy, ostrzenie noży, kosmetyki....nie mówię już o zusie i podatkach - jeśli są do zapłacenia. Taka współpraca jest super jeśli po opłaceniu wszystkiego stać Cię na przysłowiowe co nie co poza zwykłym utrzymaniem się przy życiu. Jak dla mnie to żyłowanie na fryzjerze brać od niego 40%.
  8. Ramzes, to Ty masz wenę jeśli chodzi o procentowe rozliczanie się z wetem. A mozesz powiedzieć za co on te 40 % ma dostać? Szczęśliwy wet który ma taki procentowy udział w strzyżonym psie. pozdr.
  9. warsztaty są tylko dla groomerów, bo służą one pogłębieniu posiadanej wiedzy. Inaczej jest z DEMO czyli demonstracją - tutaj wstęp jest dla każdego kto chce zobaczyć psa robionego przez naprawdę autorytety w świecie groomingu. Polecam je także osobom, które w tym temacie są zielone, a myślą o zawodzie czy umiejętnościach groomera. Można zobaczyć czym "się to je", jak wygląda strzyżenie czy trymowanie. Po takim spotkaniu nie powinno być większych wątpliwości czy chcemy zajmować się pielęgnacją psów. Wystarczy tylko wypełnić zgłoszenie....i już.
  10. No wreszcie jakieś newsy...ups nie jakieś a doskonałe newsy. Suńka pojechała do domku i to do Wieliczki!!!!! Super, super, będzie miała tam jak w raju, Pańcia od początku się w suńkę wkręciła okrutnie. Obie teraz będą szczęśliwe - sunia z domku a Pańcia ukoi ból po zmarłej beauceronce. Grażynko, dziękuję Ci że pilotowałaś suńkę do końca. Teraz wiesz już jak beauceron wygląda i co to za pies, jeśli trzeba będzie to wal jak w ogień do mnie - beaucerony mają u mnie schronienie - oby jak najdłużej go nie potrzebowały.
  11. Grażynka się coś nie odzywa..... z tego co wiem to suńka miała przedłużony antybiotyk po sterylce. Jadła normalnie ale jej przedłużyli - mam nadzieję, że czegoś nie spaprali i wszystko już jest ok. Tak więc chyba do nowego domku pojedzie po kuracjoi antybiotykowej. Jednak rękę na pulsie trzyma Grażynka....a jej tu nie ma....i nic niewiadomo :((
  12. Powiem tylko, aby nie zapeszyć, że w przeciwną stronę by jechała. Szczegóły zostawiam dla Grażynki.
  13. No to czekamy na wieści jak tylko dziewczynka znajdzie się w nowym domku. Ludzie wydają się rozsądni i suńce będzie u nich baaaardzo dobrze. Trzymam kciuki aby dojechała spokojnie do nowego domku i nowej pańci.
  14. Jeśli to ten Pan, o którym myślę to wiem kto ( na podstawie info grazyny). Karilka, beauceron zdobywa coraz więcej miłośników, już niestety w zeszłym roku ktoś rozmnożył i puścił w Polskę miot bezpapierowy z nieciętymi uszami - az się boję myśleć co będzie za parę lat. Tak jak w przypadku dobermana nieprzemyślane i przypadkowe krycia zniszczą także tę wspaniałą rasę. A tak na marginesie: beauceron dał początek dobermanowi, choć efekt końcowy stawia te dwie rasy na przeciwległych biegunach jeśli chodzi o psychikę.
  15. Ja też mam taką nadzieję, że wróci do swojej rodziny. Oby jak najszybciej.
×
×
  • Create New...