mysza 1 Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 [quote name='ronja'] dziś rano taka byla radosna... [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/ad0323e3.jpg[/IMG] [/QUOTE] Cudo:loveu: Quote
ronja Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 to kupię mielone z indyka i piersi z indyka - piersi będę jej dawała surowe, a mielone gotowane lub sparzone. zobaczymy czy pomoże skarpety idę montować. dziś jeszcze daruję jej kołnierz, bo dziala steryd, ale jak zacznie drapać i to lizać, to niestety Quote
Tora&Faro Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 Dopiero zobaczyłam jaką pozę Emi ma na tej fotce:) Quote
mysza 1 Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 Zapraszam na bazarek na długi naszych psiaków [url]http://www.dogomania.pl/threads/190304-KSI%C4%98GARNIA-mn%C3%B3stwo-tanich-ksi%C4%85%C5%BCek-na-Misia-i-Amigo-do-13.08-do-21-00?p=15131077#post15131077[/url] Quote
ronja Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 nie mam:) przymierzylam tylko, a zakleję porządnie po spacerku, bo skarpety by się zmoczyły;) wybralam gustowne niebieskie, mogą być? Quote
Tora&Faro Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 [quote name='ronja'] wybralam gustowne niebieskie, mogą być?[/QUOTE] Yes:loveu: Niunia w niebieskich skarpetkach:loveu: Quote
ronja Posted August 3, 2010 Posted August 3, 2010 Gosia, specjalnie dla Ciebie [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/50f56036.jpg[/IMG] i brzuszek, na żywo wygląda o wiele gorzej [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/b8c31b37.jpg[/IMG] [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/5aac299e.jpg[/IMG] Quote
Tora&Faro Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 O jezu jaka ona jest kochana:loveu:...jak grzecznie leży w tych skarpetkach:loveu: Dzięki Marta:loveu: Nieładny ma ten brzuszek:( Quote
paulinken Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 O matko, ale bym wycałowała ten słodki pycho:loveu: Quote
Ellig Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Walcze z nuzyca i uczuleniem u suni, ktora przygarnelysmy juz ponad rok temu, byla leczona wszystkim , iwerm....i sterydy tylko jeszcze oslabialy odpornosc pomimo ze dostawala leki i oprocz tego jeszcze Immunal i echinacee, drapala sie, puchly jej lapy,miala tez przeprowadzona kuracje boraksowa, byly ciagle nawroty, wysypka, rany, pekajaca skora.Bardzo cierpiala.wszystko skonczylo sie od wizyty u lekarza o ktorym juz pisalam, zastosowal inne leki, bylo ciezko przez dwa tygodnie bo nuzeniec musial "wyjsc' z mieszkow wlosowych ale nareszcie jest spokoj.Ten lekarz jest przeciwnikiem stosowania sterydow i iwermektyny, twierdzi ,ze leczenie nuzycy zmienilo sie i od 2 lat robi sie to inaczej...... Niektorym psom bardzo pomaga kuracja boraksowa, moze sprawdzi sie u Emi , jest tania, boraks i wode utleniona najlepiej kupic na Allegro.Jeszcze jedna rada, na poslanie trzeba klasc codziennie czyste podklady, dezynfekowac wszystko, kojec, klatke, i rowniez swoje rece albo zakladac rekawiczki, jest duzo srodkow odkazajacych i niszczacych w tym gronkowca. Lekarz naszej suni, kazal zmienic na czas leczenia diete na rybe, gotowana rybe, lub karme dla psow z alergia oparta na rybie. [URL]http://www.atos.ovh.org/choroba.htm[/URL] Quote
milka74 Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Cudna kochana niunia, nie znam się na psich chorobach ale na pewno sobie poradzicie, przecież już tyle dobrego dla niej zrobiłyście.Dogomaniacy pomoga i wszystko będzie OK. Quote
gusia0106 Posted August 4, 2010 Author Posted August 4, 2010 No nieładnie wygląda ten brzuch, nawet na zdjęciu. Też bym jechała na indyku. Quote
ronja Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 zaległy paragon za wczoraj [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/1a62d1a7.jpg[/IMG] skarpety w całości po nocy. Bartek śmiał się, że Emi nosi mój rozmiar co do Emi - w zeskrobinie pobieranej 2 razy nie wyszły pasożyty. Emi nie łysieje, wręcz przeciwnie, zarasta. Krosty nigdy nie były ropne, pękające, tylko takie czerwone gulki. dziś brzuch wygląda lepiej, jest tylko mały fragment zaczerwieniony. zapytam o kurację boraksową moich wetów. Ellig, a po jakim czasie te krosty nawracały u Twojej suni? czy wędrowały tak jak u Emi? grzbiet Emi wygląda o niebo lepiej niż brzuch, tam schodzi tylko skora. jest bardzo delikatna, bo jak ją wczoraj czesałam szczotką z metalowymi pręcikami zakończonymi kuleczkami, sama jej uszkodziłam skórę w kilku miejscach. Quote
Mysza2 Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Cioteczki zapraszam na bazarek dla Lisia który już jest u Kikou, ale brakuje mu stałych deklaracji. Mnóstwo super książek i biżuterii, naprawdę [URL]http://www.dogomania.pl/threads/190281-Mega-Bazar-na-Lisia-do-15.07.2010-do-12-00[/URL] Przepraszam cię Emi za offa ale cioteczki Emikowe na pewno mi wybaczą :):) Quote
mysza 1 Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 [quote name='Ellig']Walcze z nuzyca i uczuleniem u suni, ktora przygarnelysmy juz ponad rok temu, byla leczona wszystkim , iwerm....i sterydy tylko jeszcze oslabialy odpornosc pomimo ze dostawala leki i oprocz tego jeszcze Immunal i echinacee, drapala sie, puchly jej lapy,miala tez przeprowadzona kuracje boraksowa, byly ciagle nawroty, wysypka, rany, pekajaca skora.Bardzo cierpiala.wszystko skonczylo sie od wizyty u lekarza o ktorym juz pisalam, zastosowal inne leki, bylo ciezko przez dwa tygodnie bo nuzeniec musial "wyjsc' z mieszkow wlosowych ale nareszcie jest spokoj.Ten lekarz jest przeciwnikiem stosowania sterydow i iwermektyny, twierdzi ,ze leczenie nuzycy zmienilo sie i od 2 lat robi sie to inaczej...... Niektorym psom bardzo pomaga kuracja boraksowa, moze sprawdzi sie u Emi , jest tania, boraks i wode utleniona najlepiej kupic na Allegro.Jeszcze jedna rada, na poslanie trzeba klasc codziennie czyste podklady, dezynfekowac wszystko, kojec, klatke, i rowniez swoje rece albo zakladac rekawiczki, jest duzo srodkow odkazajacych i niszczacych w tym gronkowca. Lekarz naszej suni, kazal zmienic na czas leczenia diete na rybe, gotowana rybe, lub karme dla psow z alergia oparta na rybie. [URL]http://www.atos.ovh.org/choroba.htm[/URL][/QUOTE] Trzeba będzie pomyśleć o dr Dembele, na razie zobaczymy jakie efekty przyniesie ta kuracja. O boraksie też słyszałam, zwłaszcza w leczeniu nużycy. Ale racja- ryba to jest to, Marta Ty jej i tak dajesz chyba suszoną? Bo mnie psia dermatolożka mówiła, że nawet zamiast karm alergicznych/skórnych dobre efekty dają rybne karmy. Poza tym indykiem bym jej gotowała ryby:oops: (jeśli możesz kupić mrożone filety z mintaja na przykład, one się porozpadają w gotowaniu ale w małej ilości wody nie będzie źle) a to by jeszcze wzmocniło kurację. Mogę też kupić karmę alergiczną/ skórną- podpytasz wetek przy okazji? (bo ile czasu w końcu będziesz gotowała) Quote
mysza 1 Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Skarpety są hitem:loveu: i dzięki temu się nie rozdrapie malutka:loveu: Quote
ronja Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Mysza, będę gotowala, tak długo jak będzie trzeba;) nie lubię, ale i tak muszę to robić. Emi dostaje 3 razy dziennie rybę suszoną. ta ryba daje dobre efekty. Miś jak ją dostawał zarósł w szybkim tempie - mam porównanie z innymi psami po operacjach i wygoleniach nie wspomagane rybą. Brzuch Emi porośnięty jest jasnymi włoskami - to moim zdaniem zasługa ryby. filety mogę kupić, nie ma problemu Quote
ludwa Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 suszonej ryby mogę dorzucić, bo moje tak sobie lubią...i tran moge dorzucić (też ryba;)) Quote
mysza 1 Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 [quote name='ludwa']suszonej ryby mogę dorzucić, bo moje tak sobie lubią...i tran moge dorzucić (też ryba;))[/QUOTE] O fajnie, dzięki aż dziwne, że Twoje nie lubią, z reguły psy za tym przepadają. Teraz kwestia odbioru, to jest mój ulubiony punkt :evil_lol::evil_lol: Quote
ludwa Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Podobnie jak mój;) Może gdzieś bym podrzuciła? Jakieś centrum chociaż bym dowiozła:) Quote
Tora&Faro Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 W centrum to ja mogę jakoś odebrać:) w sobotę przecież jedziemy do Emi z Gusią to byśmy podrzuciły:) Quote
Ellig Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Ronja, krosty u mojej suni tez nie byly ropne , raczej takie bablowate albo drobne i czerwone i to popwodowalo ,ze kilku lekarzy myslalo ,ze to jest uczulenie.Krosty pojawialy sie praktycznie bez powodu, po prostu nuzyca wciaz nie byla dokladnie zaleczona, malo tego jak zaczal ja leczyc dr.Dumbele to powiedzial ,ze beda nasilone objawy bo nuzeniec musi wyjsc ze skory i tak bylo, skora jak pergamin, krosty, drapanie, wiec kolniez, trwalo to 2 tygodnie.Caly czas dostawala tez Essentaiale forte, preparaty wzmacniajace odpornosc, z olejem rybim trzeba bardzo uwazac, raczej nie jest zalecany / moze spowodowac biegunke, szczegolnie ten nie kupowany w sklepach zoo/ tylko ryba gotowana albo karma z ryba ,z marchewka i ziemniakami np. [url]http://www.e-bosch.pl/index.php?products=product&prod_id=3827[/url] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/forza10_specjalistyczna[/url] [url]http://animalia.pl/produkt,17574,58,Almo_Nature_WYPRZEDA%C5%BB:_Holistic_Dog_Adult_Small.html[/url] chce jeszcze powiedziec ,ze wczesniej/ teraz juz wiemy ,ze nie potrzebnie/ nasza sunia miala robone testy na alergie , oraz wszystkie badania zwiazane ze skora, okazalo sie ,ze ma "obce" bakterie na skorze i dostawala antybiotyki to znowu oslabialo uklad immunologiczny i zaostrzalo nuzyce. w sumie wydalysmy na jej leczenie ponad 4 tys. zlotych..... Pisze to po to zeby pomoc, absolutnie nie chce niczego narzucac. Dziele sie swoimi doswiadczeniami . Quote
ludwa Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 to ja może jakoś w piątek rano bym podrzuciła a jak mi się nie uda to w przyszłym tyg ale postaram się teraz jakoś Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.