pati Posted May 4, 2006 Posted May 4, 2006 co zrobić zeby nawilzyć sierśc pudelka?? mam tez problem z łupiezem i suchą skórą?? piesek jest ze schroniska i nie wiem jak go z tego wyprowadzic na prostą. Bardzo prosze o rady.sama nie wiem czym mam go wyleczyć. Quote
puli Posted May 6, 2006 Posted May 6, 2006 Zmienić sposób żywienia.Poczytaj tem.sąsiednie.Siemię,wiesiołek,oliwa itp... Quote
sota36 Posted May 18, 2006 Posted May 18, 2006 [quote name='caterina1']Ja polecam LANOLINĘ z 1 ALL SYSTEMS.[/quote] - swite slowa!!!! Kup z All system lanoline i odzywke, wymieszaj i spryskuj - to dziala!!! Sama sie przekonalam - teraz moj Gucio ma wzorcowa siersc, a tez byla przesuszona i fruwajaca. Quote
Gośka Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 Lanolina nie zwilży a natłuści skórę, natłuszcza się głównie pod papiloty. Pozatym po lanolinie należy psa często kąpać bo do tłustego włosa mocno przyczepia się kurz i efekt jest zgoła odwrotny, zamiast poprawić pogarsza włos i skórę, która nie może oddychać. Ja proponuję szampon i odżywkę nawilżającą jakiej firmy to już indywidualna sprawa, zależy jaki kto ma budżet[COLOR=black].[/COLOR] Oczywiście siemię, wiesiołek itp co wcześniej proponowała puli jak najbardziej. Quote
sota36 Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 Lanolina nie natluszcza wlosa!!! I kurz sie nie przyczepia! Mowie o czystej lanolinie, ktora stosuje juz od dawna! A poza tym ona nie powoduje , ze wlos nie oddycha! Wlos jest piekny i zdrowy!!! Quote
Gośka Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 Sota widocznie ja mam jakąś dziwną lanolinę, bo moja włos natłuszcza ;) i świetnie pasuje pod papilot. Lanolinę z All Systemu stosowałam przez 6 lat i do pudlowych włosów BARDZO mocno czepia się kurz po lanolinie. Quote
Gośka Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 Sota pozatym muszę jeszcze zwrócić uwagę, że mówimy o włosie pudla, który ma zupełnie inna strukturę niż pies w Twoim avatarku (to chyba briard?) i nie napisałam że włos nie oddycha, ale że skóra nie oddycha (jakoś tak wyszło że i jedno i drugie). Nie będę się zresztą kłócić, bo pudle mam od 20 lat i do moich po lanolinie kurz ciągnie jak nie wiem, natomiast briarda nie miałam żadnego, bardzo prawdopodobne że na ich włosie super się sprawdza lanolina i włos i skóra jest świetnie nawilżona. Quote
sota36 Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 Gosiu - tu nie chodzi o to by sie klocic, ja lanoliny (z ALL System :) ) uzywam mieszajac z odzywka i woda - i wierz mi - wiele osob mi mowi ze Gutek ma wlos wzorcowy, co mnie bardzo cieszy. ale to faktycznie moze kwestia struktury wlosa, bo briardy prawie nie maja podszorstka. Quote
Gośka Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 Nie no jasne, że nie chodzi o kłótnię. Tylko moje spostrzeżenia są zupełnie inne i pudel po lanolinie włosa wzorcowego mieć nie będzie ;) przynajmniej nie na wystawie. Włos pudla robi się lejący i smętnie zwisa po bokach :lol: co jest wzorcem u briarda ale u pudla nie. Włos nawilżony wygląda zupełnie inaczej. Pati na pewno nie chodzi o wzorcowy wystawowy włos tylko o zdrową nawilżoną sierść. Według mnie lanolina zupełnie się do tego nie nadaje, dobry szampon plus dobra odżywka obydwa specyfiki do nawilżania (bądź regeneracji włosa) będą ok. Quote
pati Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 dzieki za porady dziewczyny własnie nie chodzi mi o wystawy tylko zeby sierśc była zdrowa i ładna :] siemienia probowałam ale ma po nim rozwolnienie :roll: teraz jego sierśc jest sucha wcale nie nawilzona a odzywka do włosow suchych i zniszczonych dla ludzi może być?? gdzies wyczytałam ze działa cuda smarowałam go tez odrobiną jedwabnym serum do suchych włosów i troche sie poprawiło ale to jeszce nie jest to a mineły juz ponad 2 mc nie mowie ze nic sie nie zminiło nowa sierśc jest ładniejsza ale jeszzce nie nawilzona tak ja powinna a oliwka taka zwykłaodrobine do wody co myslicie?? juz sama nie wiem Quote
sota36 Posted May 26, 2006 Posted May 26, 2006 Mylse, ze oliwka przysiagnie brud i nie nawilzy. Moze rozejrzyj sie za psimi kosmetykami. Polecam frme All System! Quote
pati Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 Szampon Bea Natur( kondycjoner dla psow ze skórą łoskowatą, podrażnioną, swędzącą) Odzywka Bea Natur Velvet( kondycjoner antystatyczny) Nie myslcie ze on ma pierze czy cos w tym rodzaju nie jest az tak żle ale jeszzce za mało nawilzona jest znalazłam proteinowa odzywke tej firmy chyba zamowie na necie aha kape go tak co 2 3 tygodnie czasem częściej zalezy od sytuacji i gdzie idziemy na spacerek ;P i jaki po nim wraca ;P Quote
puli Posted May 26, 2006 Posted May 26, 2006 Bardzo możliwe,że jego skóra nie wytrzymuje częstych kąpieli,jest przesuszona, stąd łupież i sucha sierść. Quote
pati Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 to pies ze schroniska jak go wziałam miał o wiele gorsza sierśc niz teraz łupieżu tez było zmacznie wiecej teraz prawie juz nic nie ma tylko sierśc jeszzce za mało nawilżona nie wydaje mi sie żeby za często i zeby to było od tego po prostu schroniskowe psy nie maja sierści jak wystawowe :eviltong: trzeba o sierść znowu zadbać wet polecił kapać go co tydzień ;] poza tym musze go kapać bo przeciez nie bedzie chodził brudny :p Quote
sota36 Posted May 26, 2006 Posted May 26, 2006 Sluchaj, tak mysle o tym Twoim psiaku. A moze to nie wina kapieli, moze to wina pokarmu i braku witamin - cos mu widocznie moze brakuje, stad ten lupiez. A czy skora ma jakis specyficzny zapach??? Quote
pati Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 dziewczyny juz ne jest naprawde zle łupieżu juz prawie nie ma wychodzimy na prosta sierśc sie juz lśni ale jest jeszce sucha o to chodzi nie ma zapachu jest gęsta, mocno skręcona daje mu witwminy i minerały + biotyna Quote
zombie Posted May 26, 2006 Posted May 26, 2006 Cześć ! Mam pudelka miniaturkę, bez rodowodu, najwspanialszego psa na świecie. Ma juz 19 lat , nie widzi i nie słyszy ale to kwestia sędziwego wieku. Całe swoje życie była kapana w ludzkim szmponie ala Timotei albo jaki był dostepny, jadła wszystko począwszy od ciastek do karkówki, nigdy nie lubiła suchej karmy, nie miała smyczy ani obroży, była wzorem psa i jest nadal, zero klopotów, wspaniale się uczyła, nawet dzis doskonale sie dopasowuje do warunków, jakie jej los zgotował, jadła sery, chipsy, lody, własciwie wszystko, co ludzie lubią. Ale kosci także jak zabki jeszcze pozwalały i goloneczkę. Rozrózniała nieprawdopodobna ilość komend a nigdy nie specjalnie jej nie uczyliśmy, przez częste powtarzanie i kojarzenie sama jakoś sie uczyła. Nigdy nikt jej nie uderzył, może kilka razy dostała jakis ochrzan ale to było niepowazne nawet. Zresztą nikgdy byśmy psa nie uderzyli. Uważam ,że pudle są niezwykle mądre, prowadzone z miłością są idelanymi towarzyszmi . Myslę, że jak ci się już wszystko ustabilizuje z sierscią , to po prostu z niczym nie przesadzaj. Nie kąp za często i sie nie przywiązuj do wszystkich instrukcji , jakie sa na szamponach, jedzeniach psich, jak piesek się odbrze czuje i będzie tolerował jakis kosmetyk bez problemów, to go stosuj. A pudel to taki piesek, któremu jakos pasuje byc pachnącym . Ale zawsze z umiarem. Pozdr Quote
sota36 Posted May 27, 2006 Posted May 27, 2006 [quote name='pati']dziewczyny juz ne jest naprawde zle łupieżu juz prawie nie ma wychodzimy na prosta sierśc sie juz lśni ale jest jeszce sucha o to chodzi nie ma zapachu jest gęsta, mocno skręcona daje mu witwminy i minerały + biotyna[/quote] - Znajomi maja psa i nie podaja mu witamin, stad pies ma klopoty ze skora, wiec juz wszystkiego sie lapie, by pomoc, pomyslalam, ze skoro to pies ze schroniska, to tam mu niepodawali witamin - wiadomo czemu - i teraz musi sie wszystko ustabilizowac odkad psinau Ciebie, a to trwa. Sluchaj - moze faktycznie nie kap jej tak - a tylko przecieraz - ja do przecierania lsa (mam briarda) kupilam rekawice econett i jestem zadowolona. Uzywam do niej naturaklnego mydlelka, oni dolaczaja do rekawicy je. Fakt wydadek moze dosc duzy (jakies 60 zl), ale ja jestem zadowolona. Quote
pati Posted May 27, 2006 Author Posted May 27, 2006 Pewnie ze nie kape go co tydzień ale co 3 tygodnie to tak zależ jak wygląda bo ja uwazam ze lepej pozniej wykapać a dac mu swobode niech biega ile wlezie jest miłosniekiem do tarzania się we wsszystkim co "pachnie" oststnio była snieta ryba :roll: dlatego musze go kapać i niestety przecieranie czasem nie pomoże on ma długi włos brud sie do niego czepia kurz itp wymaga częstszej kapieli bo np moj drugi pies dalmatyńczyk jest kapany raz na poł roku (chyba ze sytuacja tego wymaga to częsciej) zamowiłam mu juz odzywke proteinowa na necie zobaczymy co bedzie dalej mi sie wydaje ze głowny pood to schronisko kazdy wie jak tam jest musiałam go do zera prawie ogolić jak go wziełam dzieki wszystkim za rady jak wam sie cos jeszzce nasunie to piszcie Quote
sota36 Posted May 27, 2006 Posted May 27, 2006 [quote name='pati']Pewnie ze nie kape go co tydzień ale co 3 tygodnie to tak zależ jak wygląda bo ja uwazam ze lepej pozniej wykapać a dac mu swobode niech biega ile wlezie jest miłosniekiem do tarzania się we wsszystkim co "pachnie" oststnio była snieta ryba :roll: dlatego musze go kapać[/quote]- to ze sie tarza, to znaczy, chce pozbyc sie ''swojego''zapachu,czyli przeszkadza mu zapach szamponow, ktore wlasnie uzywasz. Quote
pati Posted May 27, 2006 Author Posted May 27, 2006 nie zgodze sie z tym ale kazdy ma swoje zdanie ;) Quote
Gośka Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 [quote name='zombie']Mam pudelka miniaturkę, bez rodowodu, najwspanialszego psa na świecie.Ma juz 19 lat , nie widzi i nie słyszy ale to kwestia sędziwego wieku.Całe swoje życie była kapana w ludzkim szmponie ala Timotei albo jaki był dostepny, jadła wszystko począwszy od ciastek do karkówki, nigdy nie lubiła suchej karmy, nie miała smyczy ani obroży, była wzorem psa i jest nadal, zero klopotów, wspaniale się uczyła, nawet dzis doskonale sie dopasowuje do warunków, jakie jej los zgotował, jadła sery, chipsy, lody, własciwie wszystko, co ludzie lubią. Ale kosci także jak zabki jeszcze pozwalały i goloneczkę. Myslę, że jak ci się już wszystko ustabilizuje z sierscią , to po prostu z niczym nie przesadzaj. Nie kąp za często i sie nie przywiązuj do wszystkich instrukcji , jakie sa na szamponach, jedzeniach psich, jak piesek się odbrze czuje i będzie tolerował jakis kosmetyk bez problemów, to go stosuj. A pudel to taki piesek, któremu jakos pasuje byc pachnącym . Ale zawsze z umiarem. Pozdr[/quote] Pod tym postem podpisuję się wszystkimi łapkami moich psów :p Umiar i zdrowy rozsądek !!! Jeśli psu służy domowe jedzenie i dobrze po nim wygląda po co na siłę sypać mu suche, którego nie lubi i będzie jadł z obrzydzeniem. Jeśli psu służy Timotei czy inny ludzki szampon, skóra i włos dobrze wygląda to po co wydawać na drogie szampony po których będzie wyglądał tak samo, albo co gorsza dostanie uczulenia. Słyszałam o wielu hodowcach (naprawdę słynnych i dobrych hodowli) którzy swoje psy kąpią w płynie do mycia maczyń. Psy żyją i mają się świetnie, wygrywają i mają super włos. I dla tych co pudli nie mają - one kochają być podziwiane, czyste i pachnące. Pati myślę, że musisz jeszcze odczekać, widzę że wszystko robisz dobrze, masz świetne kosmetyki, pies na pewno ma dobrą karmę. Wszystko zmierza ku lepszemu i trzeba chyba tylko czasu żeby po schroniskowym życiu i wikcie cały organizm doszedł do siebie. Quote
EFMAN Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 2 tygodnie zauważyłam u moich psów łupież pod pachami,myślałam,że to może efekt solonych dróg. Teraz mają łupież prawie wszędzie.pod pachami,pachwiny i na grzbiecie. Zastanawiam się czy to może być po szamponie Laser Lites Stripping głeboko oczyszczającym. Wykąpałam w nim psy tylko raz.ponieważ całą zimę były pryskane lanoliną)rozcieńczoną) i tłuszcz po innych szamponach nie chciał zejść. Wyprzedając Wasze ewentualne pytania odnośnie diety,psy dostają jako dodatek do jedzenia (parowane) olej lniany Budwigowy na przemian z siemieniem lnianym i są po kuracji witaminowej Flawitol na zdrową skórę ipiękną sierść:eviltong: Proszę o radę ,może ktoś miał podobny problem i udało się go rozwiązać bez wizyty u weterynarza. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.