Pani Bosmanka Posted November 10, 2003 Share Posted November 10, 2003 Witam Ja swoją psinkę kąpię wtedy, kiedy uważam , że należy ją wykąpać, jeśli nawet poprzednia kąpiel byla 2 tygodnie temu. Może popełniam błąd ale nie wyobrazam sobie mieć brudaska. Psu też należy sie chwila radosci z sierści czystości. Mam ją 2 miesiące i już kąpałam ją 3 razy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobol Posted November 11, 2003 Share Posted November 11, 2003 teraz to fajnie,ale potem moga byc jakies problemy ze skora czy cos. tak gdybam,ale wydaje mi sie psy to nie czlowiek i watpie ze czerpia przyjemnosc z tego ze sa czyste, a raczej psy wola "posmierdziec" to tylko my ludzie jestemy nienormalni :) psa to mozna wymyc jak sie wytarza w czyms,albo jak smrod jest niedozniesienia, ale nie raz na 2 tygdonie !! potem pojawi sie topic: łupież psa, albo wyblakl mi pies :D albo co gorsza,czerwone plamy czy cos podobnego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted November 11, 2003 Share Posted November 11, 2003 Sobol, Istnieja rasy, ktorych pewne uwarunkowania pielegnacyjne wymagaja czestych kapieli. Do takich ras naleza mi.in. yorki. Kapie sie je przecietnie co 7 - 14 dni i wierz mi nie dostaja ani lupiezu, ani zadnej innej choroby skory. Pewnie by dostawaly gdyby kapiele serowac im duzo rzadziej. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika Posted November 11, 2003 Share Posted November 11, 2003 Ja kąpie mojego pieska wtedy kiedy jest brudny. Jak się uciapie w błocie na spacerze to go biore do wanny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna Posted November 11, 2003 Share Posted November 11, 2003 Ja zasadniczo też kąpię tylko wtedy, jak już naprawdę pies jest uświniony. Zwykle wtedy, kiedy się w czymś wytarza. Bo tak, to wystarczą jej kąpiele w jeziorze (lub po prostu prysznic samą wodą) jak jest ciepło. Natomiast zimą kąpiel mojej psicy to dość skomplikowana operacja. Ma tak gruby podszerstek, że trzeba ją potem parę godzin suszyć suszarką, bo inaczej ta warstwa tuż przy skórze potrafi nie wyschnąć przez dwa dni. No a wtedy bardzo łatwo już o jakieś infekcje skóry... Ale czasem kąpię ją dodatkowo, z jakiejś specjalnwej okazji, na przykład na święta. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobol Posted November 11, 2003 Share Posted November 11, 2003 nadal uwazam ze to tylko ludzke widzi mi sie. Z drugiej strony to czlowiek stworzyl miedzy innymi takie rasy jak york i tak wlosy ktore mu sie sklejaja :)ale i tak uwazam ze jest to zbyteczne, tylko ze w przypadku posiadaczy yorkow, to w gre wchodzi wlazenie na kanapy, fotele lozka itp, wiec sie nie dziwie ze trzeba go kapac za kilka dni :) ale na pewno by nic mu sie nie stalo, no chyba ze skleilyby mu sie wlosy przy tylku :Dale to od razu calego psa nie trzeba kapac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniqua Posted November 12, 2003 Share Posted November 12, 2003 Mój piesio robi się po prostu szorstki, jak go się w porę nie wykąpie( york ).A skoro nie masz ochoty kąpać psa i on tego nie wymaga to po prostu tego nie robisz . :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Bosmanka Posted November 12, 2003 Share Posted November 12, 2003 Sobol, wyobraź sobie, że ja mam białego psa i nie jestem sobie w stanie wyobrazić go brudnego. A jeśli chodzi o to, że pies nie powinien pachnieć to skoro lubisz brzydkie zapachy to Twoja sprawa, i nie słyszałam jeszcze żeby od mycia ktoś zachorował, jeśli już to raczej z brudu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobol Posted November 12, 2003 Share Posted November 12, 2003 aha to pies pewnie patrzy w lustro... "ale ja brudny jestem, ale mam ogon umorusany...jejciu jejciu". napisalem ze czlowiek sam sobie stworzyl psa..... a teraz musi go czysicic bo jednak pies musi byc czysty i pachnacy i łazi po kanapach i łapy mu brzydko pachna :) tak w wolnych chwilach lubie sobie posmierdziec... czystego i pachnacego psa Wam zycze...zeby Wam kanapy nie zabrudzil i pachnial fiołkami ... a tak w ogole to chcialem polecic Wam gąbke zamiast kąpieli. ide posmierdziec gdzie indziej ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szaran Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Swiete slowa sobol Moj pies ma 9 miesiecy i w zasadzie sam decyduje kiedy postanawia skorzystac z wanny - lubi zabawe z prysznicem. Mylem go szmponem z lojem z wydry raz w zyciu (po odebraniu ze schroniska) - tak nie uzywam zadnych srodkow. Pies generalnie powinien byc myty jak najrzadziej, a jezeli juz komus przeszkadza zapach to polecam czesanie i gabke. takie sprawy jak: przetluszczajaca sie siersc, sucha siersc itd zalatwiamy dieta dla psa a nie myciem szamponem o zapachu fiolkow bo wtedy mu sie siersc blyszczy przez 2 dni i w lozku milusio polegiwac z takim :) pozdrawiam Michal Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Sobol, Szaran Wyobraźcie sobie, że niektóre psy ( te długowłose) potrzebyją częstych kapieli. Ich brak nie powoduje, że pies śmierdzi, tylko to, że niszczy się ich włos. A skoro brudnego psa nie możesz czesać, bo go po prostu nie rozczeszesz to musisz go kapać. Ja go nie rozczeszesz, to potem możesz go tylko ogolić, bo z czasem będzie coraz gorzej. Na tym polega tajemnica częstszych czy rzadszych kąpieli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobol Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 dlatego takze wspomnialem ze gdybam i dodalem ze czlowiek sam sobie rasy stworzyl :) koniec tematu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 sobol Próbowłam Wam jedynie wyjaśnić, że czystośc włosa nie jest związana tylko i wyłącznie z wchodzeniem na kanapy :) Usunęłam Ci jeden post, bo Ci się podwójny zrobił :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Rotti: Strata czasu ... ja juz sie wczesniej wycofalam. Jedni sluchaja siebie i innych a inni tylko siebie. Ot ... prosta roznica ;) Sobol, Tiaaaa ... bo wszystko przez te kanapy ... pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted November 14, 2003 Share Posted November 14, 2003 Wind Nic to, może kiedyś im się odmieni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted November 21, 2003 Share Posted November 21, 2003 Ja moje psy kąpię jak najrzadzej, ale jak już mocno po nich widać i czuć, "że nie teges" to niestety - pranko (niezbyt to zresztą lubią). Jednego psa mam długowłosego - i to jest koszmar z praniem, które trwa godzinę minimum, a potem parę dobrych godzin suszenia, drugiego sznaucera miniaturka (na razie raz go kąpałam), ale przed wystawą będzie trzeba bo jest czarno-srebrny, a do tego czasu zrobi się pewnie czarno-czarny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 21, 2003 Share Posted November 21, 2003 drugiego sznaucera miniaturka (na razie raz go kąpałam), ale przed wystawą będzie trzeba bo jest czarno-srebrny, a do tego czasu zrobi się pewnie czarno-czarny ;)Uuuu, Madziara, pozwól, że Cię ostrzegę zanim popełnisz ten błąd... Szorstkowłosych psów takich jak sznaucery zdecydowanie nie należy kąpać przed wystawami, bo wytrymowana sierść, która ma leżyć płasko na grzbiecie, skręca się i staje na sztorc. Łapy i pysk, te dłuższe części, możesz wyprać, ale grzbietu nie mocz!!! Ktoś tutaj na forum już raz wykąpał sznaucera przed wystawą, bo nie wiedział -- chyba to była Elżbietka -- więc jak mnie nie bardzo wierzysz, to jej zapytaj :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted November 21, 2003 Share Posted November 21, 2003 Hahaha o tym wiem, chodziło mi o łapy i brodę. Nie zamierzam "łysej pały" całej kąpać, bo tylko schrzanię 3 miesięczną robotę. Nie bój nic wiem o tym :) Po za tym na grzbiecie nie ma "srebra" to po co go moczyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.